Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feminka28

Mamy 2015 radosci i obawy

Polecane posty

Gość księżniczka84
Dziewczyny jeszcze taka rada, kupcie do szpitala te podkłady na łózko (firmy Semi), ja o nich zapomniałam :)i jeszcze miejcie co najmniej 4 koszule, poci się człowiek przeokropnie. Mnie musiała dowieźć siostra swoje. U nas nawet trzeba było mieć płyn do kąpieli dla noworodka (mój syn od razu dostał wyprysków po podwójnie chlorowanej wodzie w szpitalu, dobrze, że miałam emolium). Co do rekonwalescencji po cc to mnie od wtorku w jednym miejscu zaczęła boleć rana bardziej i w jednym miejscu zrobiła mi się ropa na szwie, octenisept nie pomagał, po gencjanie dopiero zaczęło przechodzić. Wogóle czuję większy ból podczas wstawania z łóżka w oklicach rany i przecieli mi nerwy tak niefortunnie, że nie miałam do wczoraj czucia po prawiej stronie spojenia łonowego (uczucie jakby tam był wstrzyknięty środek znieczulający). Poza tym pobolewa mnie kręgosłup, garbię się bo rana ciągnie mocno nadal (to jest 10 dzień po cesarce), bez pomocy męża w domowych obowiązkach nie poradziłabym sobie. Dobrze, że starszy synek ma przedszkole bo byłoby ciężko. Ja stanowczo forumowiczkom odradzam cesarkę, chyba, że ktoś naprawdę musi z poważnych wskazań medycznych (jak ja niestety:(). Leżałam z dziewczyną po sn i śmigała sobie, a porodu nie wspomina źle, wiadomo, że bolał strasznie, ale jak widziała mnie na 3 dzień po cc, to aż jej łzy leciały, łóżka szpitalne są bardzo wysokie, a ja jestem niska, żadna położna po 12h nie pomogła mi w opiece nad dzieckiem ani przez 1 s ani nie zapytała czy mnie w czymś pomóc. Ze wszystkim dawałam sobie radę sama. Ale obok widziałam 2 dziewczyny po cc, które tego bólu po cc nie wytrzymywały, ciągle musiał być ktoś z rodziny do pomocy, jedna ledwo z łóżka wstawała.Pozdrawiam kochane!Mój synek jest kochany, cyc co 4 h i sen, czasem 1 h przerwy na aktywność, wczoraj dostał od nas super karuzelkę, z pozytywką firmy Bright Stars (w tesco wczoraj była promocja ze 149 zł na 64, 90 zł.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
Ja używam zwykłym podpasek bella (te bawełniane normal) od 6 dnia od porodu, wcześniej podkłady, bo lało się strasznie. Mój synek miał żółtaczkę i był od 3 - 6 doby naświetlany, już mi skóra nabiera powoli na twarzy białego odcienia, bilirubina wyszła w krytycznej dobie 7 (to jest norma na ten dzień), przy 12 zaczyna się wys. żółtaczka. Czekam do wtorku z tą ropką w ranie, jak się nie zagoi normalnie (cała blizna oprócz tego 1 miejsca zagojona idealnie, a tam maślate :/) to jadę IP do mojego szpitala, by coś z tym zrobili, bo się boję komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
Jagodo będziesz mogła mieć cc drugie, podczas przyjęcia na oddział spytają się Ciebie, ze względu na 1 cc czy wyrażasz zgodę na poród sn, odpowiedz wtedy, że kategorycznie nie wyrażam i przeprowadzą cesarkę. Nie mogą ani nie będą z Tobą dyskutować. W dokumentacji będziesz musiała napisać oświadczenie "Nie wyrażam zgody na poród SN" na karcie operacyjnej/dla anestezjologa. Nie ma możliwości odmowy cc jeśli jesteś już po 1. Potwierdzam na swoim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodaa85
kurcze księżniczko teraz po Twojej opowieści zaczęłam się trochę obawiać. Wracaj szybko do siebie. A jeśli chodzi o cc to zrobię tak jak mówisz i będę się modliła, żeby wszystko poszło u mnie tak jak poprzednim razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodaa85
księżniczko a czy pierwsze cc przeszłaś lepiej niż to teraz? czy porównywalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMery
Dziewczyny, co tam u Was? Księżniczko życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do formy :) A ja byłam dzisiaj u tego hematologa i wszystko dobrze, wyniki się poprawiły i już nie muszę chodzić na te wizyty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodaa85
Mery super, że u Ciebie wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Ksiezniczko przerazilas mnie jak strasznie przezylas cc. Mam nadzieje ze nie bede miala cesarki. Zycze Ci szybkiego powrotu do normalnego funkcjonowania. Zdrowka zycze. W sumie u mnie dzis dobrze. Objadlam sie nalesnikami z dzemem i lezalam jak kloda:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
Przy 2 szybciej wstałam, spionizowałam się, czułam się lepiej, jednak po powrocie do domu (obowiązki, sprzątanie, ogarnięcie domu, dwójki dzieci) zaczął rozchodzić się ten jeden szew, do tej pory z trudem wstaję z łóżka, jeszcze całkiem nie odzyskałam czucia po prawej stronie spojenia łonowego, no i kręgosłup (od przygarbienia z powodu ciągnięcia rany daje o sobie znać). W końcu drugi raz te same powłoki rozcięto, lekarze przed operacją ostrzegali, bardzo żałuję, że nie ur SN. 1 CESARKA TO BYŁ SZOK, do drugiej się przygotowałam psychicznie, no i inne znieczulenie miałam ( 1 narkoza, 2 podpajęczynówkowe). Ale tak jak Wam pisałam, osłabiona macica 1 cc trudniej dochodzi do siebie niestety. Gdyby nie mąż w domu nie dałabym sobie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery, to dobrze, że wyniki masz ok. Możesz być spokojniejsza. Księżniczko, co my byśmy zrobiły bez naszych facetów :-) Chociaż czasem potrafią nas nieźle denerwować. Mój mąż jest chyba bardziej podekscytowany dzidzią niż ja. Cały czas mówi, że nie może się już go doczekać. Bardzo o mnie dba przez całą ciąże. Planujemy też, żeby połowę urlopu rodzicielskiego wykorzystał on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze trochę próżności w tej ciąży. Czy pojawiły się u Was rozstępy, celluit? U mnie na udach trochę celluitu. Wydaje mi się, że to przez ograniczony ruch. Rozstępów nie widzę na razie. A jak u Ciebie Księżniczko? Brzuch się wchłania? A i jeszcze muszę Ci pogratulować tego , że Sebcio taki grzeczny. Oby tak dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
U mnie nie Ma rozstepow ani jednego, celulitu tez ne póki co;) Fajnie Ksiezniczko, że masz juz swoje malenstwo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
W dniu porodu byłam 8,5 kg na plusie, teraz do zrzucenia do wagi sprzed ciąży w dniu dzisiejszym dokładnie 1,5 kg. Brzuch widać jakbym byłam w 4 mc, nad raną i pod drętwe i opuchnięte. Nadal nie goi mi się ta ranka, zaczynam się bać, że mnie gronkowcem zarazili w szpitalnym syfie :(Poza tym mam mega zaparcia (nic nie pomaga), bolą mnie jelita i dolna część :/Czekam jutro na położną, co ma mam zrobić z tą raną. Czucie w spojeniu łonowym, na wzgórku łonowym mi nadal całkiem nie wróciło, wydaje mi się, że na trwałe uszkodzony mam nerw :(Nie mam cellulitu ani żadnego rozstępu, pępek jedynie brzydko wygląda, ale po połogu pewnie wróci do normy. Karmię cały czas piersią, Mały się zaczął krztusić, bo pokarmu mam bardzo dużo, mogłabym wykarmić bliźnięta. Muszę upuszczać pokarm nad wanną.Wczoraj zwymiotował w nocy mlekiem, bo się zapowietrza podczas jedzenia. Nie używam laktatora, bo położna odradziła, gdyż miałabym jeszcze więcej mleka, a teraz już się budzę w nocy co 3 h bo mi piersi dosłownie pękają. Skład mleka zmienia się, więc gdybym odciągnęła i zamroziła, za kilka tygodni byłoby dla malucha bezwartościowe, a w ciąga dnia je co 3, 4 godz. więc nie miałabym mu kiedy podawać. Z rzeczy, których nie używam to smoczek (mały wypluwa i wogóle nie chce) oraz kapturki na sutki (nie ma problemów ze ssaniem, nie są pogryzione), przyzwyczaiłam się już do bólu podczas zasysania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po mojej operacji też przez dłuższy nie miałam czucia w okolicy blizny, ale później przeszło i teraz już jest normalnie. Szkoda, że coś tam Ci się zrobiło, ale pamiętaj, że nie każdy musi przejść to tak jak Ty, więc nie strasz niepotrzebnie reszty dziewczyn, bo się będą tylko bardziej bać a po co :) Ja odkąd biorę luteinę rzadziej mam więcej skurczy przepowiadających a pewnie jak odstawię całkiem to i skurcze znikną, dwie moje znajome tak miały, z luteiną, która powinna hamować skurcze to miały skurcz za skurczem a jak odstawiły to cisza :) W końcu kupiłam sobie kapcie i klapki pod prysznic, częściowo spakowałam torbę, jeszcze muszę dokupić koszulę i i kilka rzeczy osobistych i to chyba będzie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMery
Cześć dziewczyny! Jak minął Wam weekend? Od wczoraj zaczęłam odczuwać kopniaczki maluszka, więc jestem bardzo szczęśliwa :) Nie bójcie się tak tych cesarek, traficie na pewno na dobrych lekarzy, którzy dobrze Was zszyją i na pewno traficie na cudowne pielęgniarki, które udzielą Wam należytej pomocy :) Grunt to pozytywne myślenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mery, teraz to się zacznie u Ciebie całodniowe wyczekiwanie tych kopniaczków :-) przynajmniej ja tak miałam. Często kładłam się na plecach, kładłam dłoń na brzuch i czekałam ... Z czasem ruchy czuć już było coraz częściej, intensywniej i w każdej pozycji. Księżniczko, dlaczego bezwartościowe mleko po kilku tygodniach? Czytałam, że w zamrażarce można przechowywać kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Czesc weekend minal spokojnie. Ale wczoraj poczulam jak moje malenstwo sie rusza:-) gdy juz sie polozylam do spania to mowilam do dzieciatka a ono sie ruszalo. Piekne uczucie:-) . Co tam u Was slychac kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już stoi łóżeczko :-) i tak mnie korci, żeby ubrać pościel :-) ale to chyba za wcześnie co? Odebrałam też dzisiaj koszule nocne. Trochę się przeraziłam jak je zobaczyłam, wydawały się takie duże ( rozmiar M ) Jak przymierzyłam, okazało się że pasują :-) Ciągle wydaje mi się, że dalej noszę rozmiar S. Jutro chyba zacznę pakowanie. Listę oczywiście napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Feminko super, ze tak wcześnie poczulas pierwsze ruchy;)) Keiro ja mam podobnie, ze zaraz mnie korci zeby z tej radości wszystko pozakladac;)) ale posciel sie szybko zakurzy jak juz nawleczesz posciel...;) a propo pościeli fajnie, ze mi powiedziałas o tej ze smyka juz tez ja mam, jest śliczna!!;) Kiedy masz Keiro termin dokładnie? Fajnie, ze zrobisz liste;)) U mnie dziewczynki weekend na spokojnie;) byłam z mezem na zakupach, odpoczywalam troche;) jutro ide do lekarza i mam miec pierwsze KTG ;)) odebralam wyniki krwi i moczuv, jest ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ostatniego usg mam na 20-go maja. W czwartek kolejna wizyta. Dużo zależy też od szyjki. Czuje jak co raz bardziej mały napiera główką. Zwłaszcza wieczorami. Feminko, szybko poczułaś ruchy. A kiedy wizyty u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Takich typowych ruchow to nie mam ale czuje od srodka ze rusza sie i dzis tez czuje swoje malenstwo:-) moja mama bedac w tym tygodniu co ja tez czula jak sie ruszalo dzieciatko:-) . Wizyte mam na 6.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Mary,Feminko super, że już czujecie ruchy, uczucie rewelacyjne nie?:) będzie mi tego brakowało po porodzie, ale chyba bardziej pragnę, żeby córcia już się urodziła. Ja dziś byłam na zakupach, miałam kupić bratanicy hulajnogę na urodziny a wróciłam z leżaczkiem-bujaczkiem dla Oliwki :D Oprócz tego kupiłam rzeczy do szpitala typu szampon do włosów, taki mały antyperspirant w sprayu, gąbkę, pastę i szczoteczkę do mycia zębów. Płyn do higieny intymnej zamówiłam już wcześniej przez aptekę internetową przy okazji innych zakupów. Mam też takie nawilażane odświeżające chusteczki, zeby sie przetrzeć w ciągu dnia, bo mam bzika na tym punkcie :) no i chyba kupię paczkę podpasek i wezmę 1 do szpitala, zeby mieć na wyjście ze szpitala i nie paradować z tą wielką podpaską :) no i w końcu muszę kupić tą koszulę do karmienia. Dla małej muszę jeszcze dokupić zestaw na wyjście ze szpitala, ale to dopiero po kolejnej wizycie. Teraz mam 7 maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feminko, piszesz tak slodkopierdzaco, nie możesz pisać normalnie? Lubię wasze forum, tez jestem w ciazy ale umiem normalnie o tym mowić, a nie ciagle maleństwo, dzieciątko itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Jeszcze tylko brakuje tu konfliktów i zbędnego oceniania... GOŚCIU troche wiecej wyrozumiałości... Co w tym nienormalnego, ze ktos nazywa swoje dziecko malenstwem, dzieciatkiem itp ? Przecież to jest tak ważne dla kobiety, ze to samo z siebie wychodzi! Sama tez tak mówię nie raz.. I nie uważam zeby to było nienormalne... Dla mnie po prostu nie masz sie juz czego czepiać chyba.... Bo to naprawdę jest zbędny szczegół... A skoro lubisz nasze forum to lepiej skup sie na ważniejszych rzeczach a nie na czymś zbędnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMery
Gościu, tak trochę z boku to wygląda jakbyś była w tej ciąży z przymusu, że tak się czepiasz feminki o takie coś ;) Co tam u Was kobietki? Ja teraz na każdy *****mojego bobasa czekam jak na szpilkach :D raz kopie jak szalony, innym razem jest bardzo cichutki, jakby cały czas spał ;) Jutro wizyta u gina, a w piątek usg połówkowe, nie mogę się już doczekać :) Dziewczyny, tak Wam zazdroszczę już tych wszystkich przygotowań :D w którym tygodniu ciąży zaczęłyście kupować coś dla dzidzi? Chodzi mi tutaj o ciuszki, pielęgnację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje najsłodsze maleństwo ( specjalni e dla Ciebie gościu :-) wierci się dziś bardzo. Ja zakupy zaczęłam po tym jak poznałam płeć , po 20 tyg. zaczęłam od ubranek, potem wózek, butelka, wanienka itd. Kosmetyki jakoś miesiąc temu. Nie da się kupić wszystkiego na raz. Nie wierzę też w przesądy, że jak się za szybko kupuje to coś się może wydarzyć. Lepiej na spokojnie się przygotowywać, szukać promocji, okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
A ja dla swojej KOCHANEJ CÓRCI;)))) tak samo jak Keira zaczęłam kupować po usg polowkowym , kiedy poznałam plec, wozek kupiłam w lutym, łóżeczka i wanienki jeszcze nie mam, kosmetyków tez nie ( mam ubranka, rozki, kocyki, butelki, podgrzewacz do butelek, sterylizator, laktator smoczek, posciel;)) Rownież kupowalam ratami co jakiś czas cos ;) mniej sie finansowo odczuje niż wszystko na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMery
Dziękuję Keiro za odpowiedź :) Ja wyprawkę już mam, wszystko dostanę od siostry, o ciuszki też się nie martwię :) Jednak wypadałoby zrobić sobie listę niezbędnych rzeczy dla maluszka i zacząć powoli zakupy, bo tak jak piszesz, ciężko jest kupić wszystko w momencie kiedy ma urodzić się dziecko :) Fajnie Keiro, że maluszek zwinny dzisiaj, bo mój to chyba tylko śpi i śpi tego dnia :D Jest po prostu piękna pogoda, a ja jakaś ospała jestem, też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam lenia okropnego, a i sił też coś nie za bardzo. Chodzę dzisiaj jak pingwin, tak mi jakoś brzuch ciąży, a ten mały się ciągle rozpycha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×