Porodówka w Gamecie Rzgów

Ja chciałabym zapytać jakie badania wykonują dziecku po porodzie. Na którejś ze stron było pytanie ale chyba pozostało bez odpowiedzi :(

Morfologia krwi obwodowej, test pulsoksymetryczny,test na fenyloketonurie, hipotyreoze, mukowiscydoze oraz tandem MS badanie słuchu moja córcia miała jeszcze badany poziom cukru bo miałam cukrzycę ciążowa

Widzę,że jest trochę czekających mam na poród w Gamecie ja mam termin na 26marca czekam z niecierpliwością,wczoraj byłam na usg żeby zobaczyć ile synek waży bo było podejrzenie,że będzie duży ale na dzień dzisiejszy waży 3200 także jestem spokojna bo obawiałam się cc. Wczoraj moja pani dr.powiedziała,że szyjka macicy jest jeszcze długa i nic na poród nie wskazuje a ja już chciałabym żeby było po wszystkim. Pozdrawiam wszystkie czekające mamusie.

Anno Klaro termin mam na 16 kwietnia, wiec jeszcze jest chwila czasu :)

Dziewczyny, choć od mojego porodu w Gamecie minął już miesiąc (opisałam mój poród kilka stron wcześniej) cały czas podczytuję temat. Widziałam, że pojawiło się kilka pytań dotyczących rzeczy, które trzeba/można zabrać ze sobą do porodu i na czas pobytu w szpitalu. Wklejam Wam moją listę wyprawkową zgodnie z którą pakowałam się zarówno do pierwszego porodu (prywatna placówka w Łodzi) jak i drugiego porodu (Gameta). Mam nadzieję, że Wam się przyda i będzie Wam łatwiej zapakować torbę/torby do szpitala :) Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe Mamy i ich Dzieci a tym, które urodziły życzę DUŻO spokoju :) Odzież osobista: • trzy koszule nocne, najlepiej z dużym rozpięciem lub specjalne dla kobiet karmiących (plus dodatkowo jedna na czas porodu - tak jak dziewczyny wyżej pisały może być koszulka Tatusia:) ) • cienki szlafrok - może okazać się mało przydatny gdyż na oddziale jest ciepło ze względu na konieczność utrzymania odpowiedniej temperatury ciała noworodków • kapcie/klapki z tworzywa łatwo zmywalnego • majtki jednorazowe fizelinowe rozwiązujące problem wielorazowych zabrudzonych odchodami poporodowymi (dostępne w aptekach) lub majtki jednorazowe siateczkowe. Jeśli macie naszykowane bawełniane - też będą dobre • biustonosze do karmienia 2 szt (nie muszą być specjalne do karmienia, a przede wszystkim wygodne, nie uciskające nigdzie piersi i żeby łatwo było je odchylić) oraz wkładki laktacyjne • podkłady ginekologiczne (2-3 paczki) – Gameta ma je na terenie oddziału, ale zawsze lepiej mieć swoje – na wszelki wypadek :) • podkłady ochronne na łóżko (60x60 lub 60x90 cm) - około 10 sztuk • skarpetki Przybory do pielęgnacji ciała: • pasta i szczoteczka do zębów, • szampon do włosów, odżywka i grzebień • mydło lub żel pod prysznic • żel do higieny intymnej • dwa ręczniki (kąpielowy i zwykły - polecam raczej ciemne kolory) • chusteczki higieniczne • klapki do kąpieli • papier toaletowy • maszynka do golenia Dla Malucha: • pieluszki - paczka new born • ubranka - trzy komplety (ja miałam body z krótkim rękawem i pajacyk, do tego skarpetki i czapeczkę – czapeczka i body nie były konieczne bo na oddziale było MEGA gorąco, a czapeczka przydała nam się tylko po kąpieli) • chusteczki nawilżające i krem do pielęgnacji pupy, • kocyk • kilka pieluszek tetrowych i flanelowych • ręcznik (może być z kapturkiem, ale wcale nie musi) • płyn do kąpieli i balsam do ciała – miałam ze sobą choć pielęgniarki, które zabrały Małą na kąpiel powiedziały, że mają swoje i nie wziętych tych przygotowanych przez mnie. Przedmioty dodatkowe: • czasopisma, książka • telefon komórkowy i ładowarka • woda mineralna niegazowana – potrzebna zarówno w czasie porodu jak i po porodzie – szczególnie jeśli będziecie karmić piersią ponieważ wtedy BARDZO chce się pić :) • pomadka do ust • ciasteczka/herbatniki - coś na przekąskę dla siebie i partnera (poród trwa więc można zgłodnieć) • smoczek dla dziecka • krem na bolące brodawki Przybory kuchenne: • kubek, sztućce, talerzyk – to wszystko jest w pomieszczeniu socjalnym w Gamecie, ale wiem, że są osoby, które wolą mieć własne :) Dla Tatusia/Osoby towarzyszącej: •Ubranko jednorazowe - potrzebne głównie podczas cięcia cesarskiego •Ochraniacze na buty i/lub klapki Dokumenty potrzebne w szpitalu: •Dokument tożsamości •Karta przebiegu ciąży •Wszystkie wyniki badań przeprowadzonych w okresie ciąży •Opisy ewentualnych konsultacji (kardiologiczna, stomatologiczna, internistyczna itp.) •Wypisy z ewentualnych wcześniejszych pobytów w szpitalu Przydatne informacje: •nazwa, adres oraz NIP pracodawcy •NIP oraz PESEL Matki i Ojca Dziecka •nazwa, adres oraz NIP pracodawcy ojca dziecka •dokładne dane (imię, nazwisko, adres, telefon) osoby, którą należy powiadomić w razie konieczności •dane POZ do którego szpital ma zgłosić Malucha

Halavi jak to jest z niemowlakiem po porodzie, chodzi mi tu o kolejne szczepienia i opiekę pediatryczną. Ja chciałabym ze swoim brzdącem chodzić do jakiegoś pediatry z CZMP bo mam niedaleko. Czy dziecko trzeba zapisać tam w szpitalu jako pacjęta, jakieś dokumenty i załatwić pielęgniarkę środowiskową? Pewnie już wiesz to wszystko, czy mogłabyś się podzielić informacjami??

Lila, w kwestii rejestracji noworodka w placówce POZ sprawa wygląda następująco. W szpitalu w którym rodzisz podajesz dane placówki, w której będziesz zgłaszać noworodka tak by szpital wiedział gdzie ma przesłać kartę szczepień do której wpisane są pierwsze szczepienia dziecka jakie miały miejsce w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala Ty bądź Tata dziecka udajecie się do placówki POZ, której dane podaliście i zgłaszacie fakt, iż dziecko przyszło na świat. Wówczas kontaktuje się z Wami położna oraz lekarz i przychodzą na wizytę patronażową. Położna powinna się pojawić w przeciągu 48 godzin od zgłoszenia dziecka, jednak często - z powodu natłoku pracy - ta wizyta ma miejsce później. Oprócz położnej odwiedza Was też lekarz prowadzący, pod opiekę którego zgłosiliście dziecko. Po około miesiącu od urodzenia się dziecka warto wybrać się na wizytę kontrolną z dzieckiem - wówczas zostanie ono zważone i zmierzone i sprawdzone czy prawidłowo przybiera na wadze. Dodatkowo lekarz przepisze Wam receptę na szczepionki - jeśli wybieracie odpłatną drogę szczepień. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - jak tylko będę miała wystarczającą wiedzę i chwilę czasu :) postaram się odpowiedzieć :)

jestem szcześliwą mamą syneczka urodzonego w styczniu w Gamecie .Miałam dawno coś napisać, ale wiecie jak to jest przy dziecku ,zawsze jest coś do zrobienia :). Z całego serca mogę polecić tą placówkę . Nie powiem ,że jest idealnie bo jest wiele na kilka rzeczy do dopracowania, ale pewnie na całym świecie nie znajdzie się miejsce w którym jest idealnie i wszystkim się podoba . Zaczne od początku , pojawiam się w Gamecie z płynącymi wodami ,bez jakichkolwiek bóli. Panie położne przeprowadziły ze mną wywiad, podpisałam setki zgód na wszystko już nawet nie pamiętam na co to były zgody ,na wszystko:). potem przyszedł już ś.p dr Podciechowski i wypisał kolejny stos papierów..Aż strach pomsleć jak by mnie bolało jak bym te papiery podpisywała, ale może wtedy inaczej to rozwiązują. Miałam czekać na akcję ajak nie to na zajutrz mieli "mnie indukować " czyli wywoływać akcjęporodową. W nocy zaczęło mnie boleć na dyżurze była pani Iza, Nie wiem dlaczego ta kobieta wzbudziła we mnie takie zaufanie i wywołała taki spokój i opanowanie ,że nawet nie potrzebne mi było znieczulenie. Pani Izunia pozwoliła mi przyjmować różne pozycje podczas porodu , korzystałam z wanny (nie do porodu ,tylko do kąpieli ). To jest tak pozytywna kobieta, że człowiek oddaje się w jej ręcę bezgranicznie , a jej kompetencja w dziedzinie porodu i połogu nie budzi żadnych wątpliwości, zawsze znała odpowiedz nawet na" najgłupsze" pytania . KOCHANA KOBIETA ODPOWIEDNIA NA TYM STANOWISKU !!!!!!!!!! zawsze będę to powtarzać .Urodziłam synka w kameralnej atmosferze przy blasku świec , muzyczce relaksacyjnej , spokojnie po cichu , na koniec wszedł tylko dr.Chincz, żeby upewnić się ,że wszystko ok. To było jak kadr z bajki o porodzie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dwie godziny tuliłam i karmiłam moje dziecko a mąż był z nami blisko . Pani Izunia cichutko siedziała obok skromnie podpytując czy coś mi potrzeba , kontrolując nasze samopoczucie, krwawienie , nie było duże , bo oczywiście pani Iza instrułowała mnie tak ,że udało się jej ochronić krocze i nie nacinać . Po dwóch godzinkach mimo,że działo sie to w nocy , na własnych nogach ,czując sie znakomicie przeszłam na oddział i tu spedziłyśmy kolejne dwie doby , I tu muszę powiedzieć ,że fantastyczna pani Ewa odpowiedzialna za laktacje na tym oddziale pomogła nam utrzymać to co Pani Izunia zaczęła ,chęć karmienia piersią. Myślałam , że to mnie dla mnie i nie będę karmić , karmię do dziś i jestem z tego dumna dzięki pani a Izie która zapoczątkował tą chęć i pani Ewuni która mimo wielu moich obiekcji pomogła mi pokochać karmienie naturalne . Reszta położnych także pomocna , ale mam taką sugestię , że zamiast telewizorów przydało by sie więcej pań położnych na oddziale , bo miałam wrażenie , że tylko pani Ewa ma na tyle dużo czasu, żeby nam pomóc . Inne panie także miłe ale nie dziwię się ze nie miały czasu ,były tylko dwie na tyle pacjentek . Mimo wystarczyło poprosić o pomoc i przychodziły. Kolejne porody to tylko w Gamecie i tylko z pani Izunią .

Chciałam trochę sprostować a propos opieki pediatrycznej po porodzie. Już będąc w ciąży obdzwoniłam kilka pobliskich przychodni( mieszkam koło szpitala Kopernika) i w każdej wystarczy zadzwonić w dzień wyjścia ze szpitala i w ciągu 48 godzin przychodzi położna i wtedy składa się deklaracje wyboru położnej i opieki pediatrycznej. Jeśli chodzi o receptę na szczepienia( bo chyba każda chce zaszczepić 6 w 1 i te dodatkowe to mnie lekarz wypisał ją na wizycie patronażowej i w przychodni pojawiłam się dopiero w 6 tygodniu na mierzenie, badanie i szczepienie. Więc warto przed porodem zadzwonić do wybranej poradni i się wszystkiego dowiedzieć i mieć już ze sobą w szpitalu dokładne dane przychodni do wysłania karty szczepień.

Dzięki bardzo za info odnośnie opieki pediatrycznej. Warto się już przygotować bo to 37tydz 3dni i już by się chciało małego urodzić. A Panie, w którym tygodniu urodziły?

Ja oba porody dwa tygodnie przed terminem z miesięczki (37i6 oraz 38tydz)

Gość Lila u mnie dziś 37w3d i w środę kwalifikacja do Gamety :D Ogólnie cisza,spokój,nic się nie dzieje Olabad może jedbak spotkamy się na oddziale :P

Gość84 witam czyli wszystko jest w porządku i jednak Gameta tak? no ja czekam cały czas też nic się nie dzieje,fajnie by było spotkać się na porodówce :) pozdrawiam a jak Twój synek?

W sumie u mnie to 38 tydz i 3 dzień no ale zobaczymy który maluszek będzie pierwszy:)

Gość 84 To idziemy w tym samym tempie :D a dziewczynka czy chłopczyk będzie? Mówią, że chłopak lubi poleżeć ale ja czasami miewam takie napięcia 'skurcze' że już iść np. po markecie nie mogę. I powstrzymuje mnie tylko brak odejścia wód żeby jechać na porodówkę. Swoją drogą już wiem, że to były ostatnie zakupy teraz już nie chodzę.

Czy ktoś zna namiary na panią Ize ,albo wie jak na nią natrafić w Gamecie ,bo to nie pierwszy pozytywny wpis o niej przy porodzie. :-) . Boje się jak każda ,ale mieć kogoś takiego w tym wielkim dniu jest dla mnie bardzo ważne. Dzięki Alicja23 za opinię. Termin mam na 29.03

Fajnie byłoby Panią Izę móc wynająć do indywidualnej opieki, wątek ucichł ale ponowię pytanie. Czy wie ktoś czy w tej placówce jest możliwe wynajęcie położnej??

Olabad byłam w piątek na usg u dr Kozarzewskiego w Gamecie i wszystko ok,wód Afi 11, przepływy wzorcowe,synuś waży powyżej >2500 i jestem strasznie zadowolona. Lila spodziewamy się synusia Ja zaczęłam masaż sutek i całkiem nieźle idzie -aż siara się pojawiła w piersiach tylko skurczy brak a podobno to jest naturalny wywoływacz.Na Bas nie działa.

Dziewczyny co do położnych to obsada jest wzorcowa i nie tylko Pani Iza,ale Pani Ewa czy Zpani Agnieszka są super.

Gość84 Minęłyśmy się bo my byliśmy w czwartek na usg w Gamecie,u mnie też pojawiła się siara a po za tym nic,a mogłabym jechać już teraz bo ostatnio noce mam bezsenne ciężko jest mi spać,lewy bok mam strasznie odgnieciony i bolą mnie żebra mam nadzieję że to już niedługo. Podobno ostatnio rodzą się sami chłopcy:) Można zapytać jakie imię wybraliście? pozdrawiam Ola.

u mnie dopiero w czerwcu ale dla chłopca - Mieszko, dla dziewczynki - Pola ; )

U mnie dwóch chłopaków. Obaj 2 tyg. wcześniej. Położna p. Renata, polecam. Nie trzeba było nawet omawiać planu porodu- wszystko działo sie zgodnie z naszym wyobrażeniem.

Olabed U Nas będzie Kacper

dla informacji..... nie można pisać negatywnych wpisów na forum . gdyż uznaje za SPAM i nie dopuszcza do publikacji

U nas będzie Leoś tradycja rodzinna córka ma Antosia:)

Dziewczyny, a co z lewatywą? ktoś kiedyś pytał, ale odpowiedzi nie widziałam. Robi się ją w standardzie, na życzenie, czy w ogóle nie ma o tym mowy?

Dziewczyny, a co z lewatywą? ktoś kiedyś pytał, ale odpowiedzi nie widziałam. Robi się ją w standardzie, na życzenie, czy w ogóle nie ma o tym mowy?

Podbijam też chciałam zapytać o lewatywę jak to jest?

Nie miałam lewatywy przed cc. Trochę mnie to zdziwiło bo przy pierwszej cesarce miałam (traumatyczne przeżycie). Z perspektywy czasu lewatywę uważam za zbędną.

Witam. Ja miałam robioną lewatywę, ale chyba można się nie zgodzić. Są elastyczni. Mnie było bez różnicy.