Porodówka w Gamecie Rzgów

Ja robiłam usg w 29tygodniu u dr.Kazarzewskiego w Diasonie i powiedział,że to już ostatnie badanie bo wszystko jest w porządku więc raczej kolejnego mieć nie musze tym bardziej,że pracuje ten lekarz w Gamecie.

Ja obecnie jestem w 33 tc z zamiarem porodu w sn w Gamecie. Od początku ciąża prowadzona w klinice, wspanialy dr i personel, który oprowadził mnie po porodowce. Kwalifikacje mój lekarz prowadzący zrobi przy nast. wizycie. Badania moczu, krwi, usg, regularnie , ciąża planowana, naturalna bez żadnych problemów. Juz się nie mogę doczekać kiedy się tam położę i mam nadzieje ze w ten szczęśliwy dzień będę tam sama bez zbednych marud koleżanek .

Gościu powyżej...chyba mylisz Szpital z hotelem....."bez zbędnych marud koleżanek".....gratuluje dojrzałości.

Jest wygoda owszem ale czego mam się obawiać gdy ciąża przebiega książkowo. Cieszę się, że jestem ich pacjentką i mogę tam rodzić w warunkach komfortu jaki Czmp również dawało ale ok. 25 lat temu. W końcu nie bez powodu chodzę tam na regularne wizyty,badania (gdzie jedna wiz to 200zł) są tam najlepsi specjaliści z Łodzi i to oni bardziej przyciągają niż luksus tej placówki. Nie tobie jest oceniać moją dojrzałość ... (zatrzymam słowo dla siebie).

a jesli ktos nie zdazy zrobic usg w 38tc bo porod zacznie sie troche wczesniej? troche dziwne ze nie robiliby usg zeby ocenic wage plodu,polozenie itp.

Zapłać sobie dziołcha za pojedynczą salę. Już współczuję Twojej potencjalnej wspollokatorce.

I powoli wkrada nam się język rynsztokowy :) Nie chodzi o to by się wykłócać, bo każdy ma na swój sposób rację, w zależności czego w życiu doświadczył. Skupmy się na pytaniach, które zostają póki co bez odpowiedzi, a pojawia się ich coraz więcej. A odpowiadających na nie coraz mniej. Czekamy na dziewczyny po porodach, wy nam możecie coś więcej rozjaśnić :)

Ja też jestem już po wizycie kwalifikacyjnej. Niestety będę miała cesarskie cięcie, a miałam nadzieję na sn. Mój pierwszy poród zakończył się cesarką i teraz doktor Podciechowski z góry powiedział mi, że u nich mogę rodzić jedynie poprzez kolejne cc. Szkoda bo kiedy dzwoniłam z pytaniami na oddział położniczy usłyszałam, że przebyta cesarka nie dyskwalifikuje z próby porodu naturalnego. Przy okazji mam pytanie do kobiet po cc. Czy po urodzeniu dziecka przystawiono Wam je do piersi od razu czy dopiero po kilku godzinach?Jak zniosłyście znieczulenie podpajęczynówkowe, bardzo boje się bólu po punkcyjnego.

Witam, dziewczyny czy znajdzie się ktoś kto ma termin ok 5 marca. Byłam teraz na wizycie u dr Kubiak-Forteckiej, oprowadziła nas po oddziale pani położna, o dziwo porodówka świeciła pustkami raptem jedna sala była zajęta . Spodziewałam się tłoku po tym co piszecie na forum, Ostateczne jestem mile zaskoczona...

Zgadzam się z Mia15,też mam pytanie czy koniecznie jest usg w 38tyg.jeśli miałam robione ostatnio i lekarz stwierdził że to już ostatnie. Ja mam wizytę kwalifikacyjną w poniedziałek zobaczymy jak będzie.

Dodam jeszcze , że dr Fortecka przyjmuje na NFZ i prowadzi mi ciąże od początku. nie ma konieczności się popisywać i płacić po 200zł za wizytę . Bardzo , bardzo miła Pani doktor oby więcej takich lekarzy było.. Nie tylko liczy się forsa forsa, kasa kasa....

Pewnie konieczne bo trzeba zapłacić za wizytę.

to dziewczyny,ktore maja wizyte kwal. niebawem, podpytajcie jak to jest z tym usg, czy jest konieczne i co jesli ktos nie zdazy go zrobic? np. porod zacznie sie w 38tc ale przed planowanym usg. czy oni wogole nie badaja w dniu przyjecia? nie mierza tez kobiet w celu oceny szans na porod sn? podpytajcie tez o ktg, czy robiac u nich kto potem ocenia to ktg? czy mozna podejsc na porodowke zeby jakis lekarz dyzurujacy ocenil zapis? i co jesli np po wizycie kwal. zakwalifikuja nas na porod sn a dzidzia np nie obroci sie prawidlowo i bedzie wskazanie do cc to jak wyznaczyc u nich termin? sporo jest pytan na forum bez odp. niestety.

usg które jest robione po 34 tyg jest poprawne , nie ma szans aby dziecko zmieniło pozycje bo jest już zbyt duże ,a ktg robi się u pielęgniarek raz w tygodniu przed wizytą u lekarza ,trzeba tylko się zapisać. Jeśli poród zacznie się wcześniej a wizyta kwalifikacyjna już była i wszystko jest ok to wtedy jedziesz do porodu. można zadzwonić tylko czy mają miejsce. ale z tym raczej nie ma problemu. Poza tym dla własnej pewności dzwońcie na porodówkę tam Pani wszystko wyjaśni bez zbędnych domysłów na forum.

gość 123 ja mam termin na 1 marca i jeśli miałabym iść na usg w 38tyg to powinnam do końca tego tygodnia iść ale no nie uśmiecha mi się po raz kolejny płacić 180zł. Moim zdaniem powinni na przyjęciu do porodu zrobić usg, ocenić wielkość miednicy, wage dziecka itd a kazać nam nabijać kasę. Jak się podliczy koszty to KTG co tydzień 40zł do tego wizyta kwalifikacyjna 150zł no i to usg 180zł a teoretycznie rodzimy na NFZ...

Ja byłam na wizycie kwalifikacyjnej w 35 tyg ciąży i lekarz kwalifikował mnie do porodu naturalnego na podstawie badań i dokumentacji jaką miałam ze sobą z całego okresu ciąży plus było badanie ginekologiczne ale bez usg i słuchaliśmy serduszka dzidziusia. Doktor kazał zrobić usg w 38 tyg ciąży u mojego lekarza (ja zrobiłam pod koniec 37 tyg, bo potem mój gin miał urlop), a ad 36 tyg miałam robić zapis ktg (obojętne gdzie). Każdy zapis jest konsultowany z lekarzem prowadzącym - ja byłam na wizycie i dr Podciechowskiego i on za każdym razem sprawdza zapis, podbija swoja pieczątką i mówi kiedy zgłosić się na następny. jak miałam usg z 38 tyg ciąży, gdzie Maluch był zważony i opisane jego ułożenie to pokazałam je lekarzowi podczas konsultacji ktg. Nie wiem, czy przed przyjęciem robią usg, bo na razie jestem 4 dni po terminie i teraz na ktg jeżdżę 2 razy w tyg. (raz na oddziale była pacjentka w 41 tyg i jej robili usg przed przyjęciem ale nie miała akcji porodowej). My na razie czekamy ale napiszę Wam jak będę po, jak to wygląda w praktyce. pozdrawiam :)

Dokładnie tak , tylko czy jak zacznie się poród to będzie jeszcze czas na robienie usg, zapisz się do dr Forteckiej jak się uda oczywiście...wtedy zrobi usg na fundusz i będziesz pewna co i jak no i kasa zostanie dla dzidziusia na coś tam bo tak naprawdę to wcale nie są małe pieniądze jak zliczymy wszystko razem.

Mnie na wizycie kwalifikacyjnej poproszono o 3 usg (12 tydz 20 tydz i bieżące ) ponieważ nie miałam opisu do aktualnego pani doktor poprosiła o uzupełnienie to był 37 tydz a jeżeli lekarz nie opisze to wtedy usg w gamecie. Myśle ze to nie ma takiego znaczenia czy czy z 34 tyg czy koniecznie 38.

Mam termin na 6 marca i kwalifikacje na poród SN

Ja też początek marca. Termin na 2.03. Poród sn.

My TP mamy na 31.03-01/04 zastanawiamy się nad porodem w Gamecie i czytamy wszystkie opinie.Wizytę kwalifikacyjną planuję po skończonym 37tc ponieważ mam wtedy wizytę u mojej ginekolog i chcę z nią jeszcze omówić tę opcję.

Hej dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was miała dodatnie GBS?Bo ja mam i się zastanawiam czy to niebezpieczne.

Kasa kasą, dziecko jest warte każdej kwoty myślę, że z tym wszyscy się zgodzą. Mam jednak pytanie do pacjętki dr. Forteckiej, odnośnie czy usg na nfz można zrobić jednorazowo czy wielokrotnie?

to prawda że dziecko jest warte każdej kwoty więc jutro robię to usg u dr Kozarzewskiego no i potem jeszcze KTG :)

a jak wygladała u was kwalifikacja? no bo ja bylam tam oże z 10 min zabadali mnie ginekologicznie, zakwalifikowali, kazali usg zrobić w 38 tyg i raz w tyg na ktg. ale ogolnie byłam tak jakoś mocno zestresowana że normalnie nic nie wiem. bo ja chce rodzić oczywiście w ramach nfz ale o tym nawet mowy nie było...

Wszystkie 3 usg robiłam u dr Kozarzewskiego - ostatnie 32 tydzień i dzidzia ułożyła się w poz. Glowkowej. Zastanawiam się teraz czy robić kolejne usg 37 tydzień? Na wizycie kwalifikacyjnej nie było o tym mowy. Ciekawe dlaczego jednym zlecają innym nie ?!

ja też trzy usg robilam u dr Kozarzewskiego i na kwalifikacji kazali zrobić czwarte w 38. wiec też nie wiem od czego to zalezy tym bardziej ze kozarzewski mówil na ostatnim w 32tyg że wszystko oki i nie bedzie konieczne kolejne..

no właśnie u mnie taka sama sytuacja, jutro będzie moje czwarte usg u dr Kozarzewskiego, prócz tego miałam u siebie w przychodni na NFZ więc kij wie po co tyle, chyba faktycznie chcą nabijać kasę...

a powiedzcie mi czy u was na tej rozmowie kwalifikacyjnej coś wspominali że to poród na nfz? czy jakieś papierki wypełnialiście?

u mnie na kwalifikacji nawet w badania czy usg dr nie zerknal. tylko karta ciazy i krotkie badanie. kazal zrobic usg w 38tc ale nic nie mowil o ktg a mi tez wylecialo z glowy. podpytalam potem poloznej w Gamecie to pow. zeby ktg zrobic od 38tc. i tak sie umowilam, ale kurcze moze powinnam wczesniej???