standardowy niedzielny temat czyli co macie dzis na obiad?

jw

kurczak ziemniaki i surowka z pora

właśnie robię lasagne, tzn juz się piecze...jakąś sałatkę muszę jeszcze dorobić.

Buraczkowa i potrawka z piersi z kurczaka w sosie porowo-śmietanowym z pieczonymi ziemniakami :)

my mamy rosołek wołowy z dużą ilościa mięska z ziemniaczkami całymi :) i naleśniki z domowymi przetworami-jabłuszkami pieczonymi :)))

pizza, wlasnie zamowilam :)

Rosol z makaronem

Naleśniki z jabłkami w niedzielę?? Masakra, to już nie moglas nawet głupiego kurczaka upiec? Nie jest drogi :o U mnie dziś rosół i pieczony schab z ziemniakami i surówka.

może kurczaka piekła wczoraj???? co cię to obchodzi? jest jakiś przymus jedzenia mięsa w niedzielę?

Tez nie pojmuje jak można zrobić naleśniki w niedziele lub zamówić pizze..

ta z 13. 11 to jakas debilka.

kretynko z 13.11 dziewczyna wyraźnie napisała, że ma rosół z dużą ilością mięsa, to po co jej jeszcze coś innego?

a ja mam dzisiaj spaghetti- o zgrozo! wczorajsze i bez mięsa :P

u mnie dzisiaj: zupa oliwkowa z mascarpone (pycha, robiłam już drugi raz, polecam!) kurczak po libańsku z kuskusem i lekką sałatką a na deser napoleonki :)

no tak ,przeciez nalesniki to nie żarcie ! lepiej nawpier....ć sie mięsiwa,ktore gnije pozniej w bebechach-idioci normalnie.

Ja jeszcze nie wiem co będzie na obiad. Jak pociechy wyśpià się po pl zabaw, to jedziemy do pizzerii. Ja nie jem pizzy, ale są tam też inne, pyszne mięsa i sałatki.

Naleśniki z jabłkami w niedzielę?? Masakra, to już nie moglas nawet głupiego kurczaka upiec? Nie jest drogi pechowiec.gif U mnie dziś rosół i pieczony schab z ziemniakami i surówka. x ale durna wypowiedź a co to w niedzielę musi być mięso? to nie te czasy. Naleśniki z jabłkami są zdrowsze i bardziej pracochłonne niż twój głupi kurczak :) ja bym tam z chęcią zjadła takie nalesniczki... kurczak... wszyscy robią w kółko kurczaka... bo najłatwiej, najszybciej.

Jazdaaaa mateczki

Wróciliśmy do domu, odkryliśmy że w zasadzie to jedzenia nie mamy. Będzie zamówiona pizza. Szkoda że nie stać nas na częstsze tego typu decyzje bo nikt u nas nie lubi gotować i jeszcze potem sprzątać.

zupa krem z brokułów oraz makaron z pulpecikami w sosie pomidorowym.

No to mogła chociaż to mięso z rosolu podać na drugie z ziemniakami i surówka jak nie ma kasy na normalny obiad. Naleśniki, jeszcze na słodko, po prostu nie pasują na niedzielę, takie rzeczy się jada zwyczajowo w poniedziałki. Jeszcze bym zrozumiała powiedzmy naleśniki wytrawne, np meksykanskie to jeszcze od biedy ujdzie, ale z owocami??

ale pytam jeszcze raz- co cie to obchodzi, co ona je w niedzielę?? może jutro będzie miała cielęcinę albo gęś, a dzisiaj ma ochotę na te durne naleśniki! pilnuj swoich garów

My lubiamy nalesniki? a co nie mozna w niedziele? Gon sie

pieczen zawijana z miesem mielonym do tego pyszny sosik ciemny kluski tarte kapusta kiszona okraszona tluszczykiem ze sloninki i cebulka i buraczki ze sloika zaprawione jesienia mniam!

Po prostu wyrażam swoje zdanie do czego mam prawo, bo mamy wolność słowa. Uważam, że osoba podająca w NIEDZIELĘ jakieś naleśniki na słodko jest zwyczajnie leniwa i nie ma żadnych wartości. Może jeszcze w Wigilię poda te swoje naleśniki?

ty z 13.22 mieso jest w rosole z ziemniakami durna pało, naucz sie czytac :)

kobieto weź się puknij w głowę a coto mięso w dzisiejszych czasach? standard! najłatwiej zrobić obaid z mięsem, codziennie mięcho.... taki bezmięsny obiad jest zdrowszy. Może ona miała ochote na naleśniki? ma jeśc mięso bo wg ciebie tak należy? i to nie chodzi o koszty. kurczak jest tańszy niż warzywa w dzisiejszych czasach.

Za chwile zamawiam pizzę :)

a pozniej są tematy "nienawidze mojej tesciowej" skads sie takie wredne babskla biora, przeniknione chamstwem, zawiscia, krytyka.

leniwa? sama jesteś leniwa :) stój i smaż naleśniki dla całej rodziny.... godzina stania przy kuchence jak nic. lenistwo to podanie kurczaka.