Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

standardowy niedzielny temat czyli co macie dzis na obiad?

Polecane posty

Gość gość
u nas tradycyjnie rosolek na wlasnym kurczaku (mieszkamy na wsi) z makaronem wlasnej roboty, na drugie wlasne ziemniaczki z pola, surowka z wlasnej kapusty z ogrodka ukiszonej, wlasnej marchewki, wlasnych jablek, wlasnej pietruszki do tego kotlety schabowe z wlasnej swinki po prostu palce lizac :P mozecie mi zazdroscic mieszczuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierogi z miesem z biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej co mięso musi jeść w niedzielę lepiej usiądź :) bo ja mam dziś na obiad makaron z serem, do tego zupa krem z soczewicy. ZERO MIĘSA!!! I TO W NIEDZIELĘ !!!! nie jestem wegetarianką do tego :) na taki obiad mieliśmy dziś ochotę. pycha......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty, ktora tak krytykujesz jak bedzisz miala zaszczyt i bedziesz tesciowa, to wlasnie swoja osobka malutka zatrujesz zycie synowej albo zieciowi. Z takich jak Ty mlodzi potem beda cierpiec. Szkoda mi ludzi skrzywionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym też chętniej zjadła naleśniki niż kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:28 umiem czytać kretynko, ale jak uważasz, że w niedzielę wypada podac rosół z ziemniakami (???) i mięsem W ŚRODKU to chyba coś z tobą nie halo. Niedziela jest świętem, podaje się lepszy obiad, taki rodzinny. Na wystawnym przyjęciu podałabyś rosół z mięsem w środku? Albo naleśniki z owocami? Nie? No właśnie. Ludzie po prostu zatracają uniwersalne wartości, już nawet niedzielny obiad w rodzinnym gronie traktowany jest na zasadzie "byle co podam i tak zjedzą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:29 klocisz sie chamko nie za mna, tylko z kims kto sie za mna wstawil. Bede smazyc nalesniki dla mojego kochanego meza a Ty zdechnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dla ciebie obiad w niedzielę jest świętem, to współczuję, my mamy obiad codziennie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:34 jestes chamką : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewuchy zawsze taki kał się gdzies musiwkrecic na topik i zatruc temat. Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie. Ja też mam obiad codziennie wyobraź sobie tępa strzało. Ale niedzielny jest lepszy, bo to święto, bo cała rodzina ma wolne, mamy czas, by usiąść wszyscy razem przy stole, nieraz przychodzą goście (rodzina). Współczuję ci, że tego nie rozumiesz, musisz mieć strasznie ubogie życie. Świąt pewnie tez nie obchodzisz, nie jesz kolacji wigilijnej, bo przecież "kolację macie codziennie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej, co dla niej obiad bez mięsa w niedzielę jest grzechem śmiertelnym- jak masz ochotę pokłapać dziobem, to idź się wyżyj na mężu, bo temat był o tym, co kto ma na obiad, a nie jakie ty masz zdanie na ten temat, hipokrytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek krupski
Jakim kurwa świętem? Odjebało ci? Wystawny obiad, ja jebie. Każdy musi żreć mięso w niedziele według ciebie kretynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, mam idiotko kolacje wigilijna i potrafię ją celebrować, a obiad codziennie jemy razem, więc niedziela to dla nas żadne wydarzenie, pokazujesz własnie jaka to dla ciebie dzisiaj świąteczna atmosfera- wydrzeć mordę na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Codziennie jemy razem obiad. Często mięso. Czasem dzieci jedzą obiad dws razy dziennie, bo jeśli mój wraca później z pracy, to jedzą z nim dla towarzystwa. W niedzielę staram się na obiad wyjść z domu. Takie czasy, takie możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zrazy wołowe z wczoraj. Wczoraj były z kaszą gryczną i surówką z białej kapusty, dzisiaj są z kluskami ślaskimi i buraczkami na ciepło . Rano upiekłam też drożdżówkę, wiec to na deser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam rosół a na drugie roladki schabowe w sosie pomidorowym, ziemniaki i sałatka szwedzka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc i czołem, twój co? Ojciec, brat, kolega, kot? Wyjątkowo irytujaca maniera jezykowa, określanie partnera samym zaimkniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tygodniu często są zupy, mięsa, pierogi a wczoraj zgodnie orzeczono że chętnie wszyscy zjedliby domową piccę więc klepię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Picce", buahahahaha, siiiiikam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie trzeba miec nudne zycie zeby bulwersować sie ze ktos tam na obiad ma nalesniki z owocami ...zebym ja w zyciu miała tylko takie problemy heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże dlaczego pokusiles mnie kiedyś by wejść na kafeteria ciaza? Takiego natężenia debilizmu chyba nie ma w całych internatach. Debilki powiedzą ci nawet czego nie jesc w niedziele... No comments. I tak, pieczony kurczak, w*****isty rarytas, szkoda ze z czasów stalinizmu. Skóra, kości, chrząstki, soki, pyszota! Założę się ze jeszcze bez smaku i nie doprawiony bo ciężko w Pl dostać porządne przyprawy do kurczaka jak peri peri, masala,jafrezi czy jerk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdzę, że obowiązkowo musi być mięso, gdzie to napisałam??? Ale obiad musi być bardziej wystawny, jak ktoś nie je mięsa to niech zrobi np lazanie ze szpinakiem lub zapiekanke warzywna, ale nie słodkie naleśniki, no bez jaj, ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam dzis filety nie wiem z jakiej rybki - mezus kucharzy, ziemniaczki z piekarnika i zaraz pojde zrobie jakas surowke moze mnie nie wygoni z kuchni (7 miesiac ciazy mam) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź żreć swój wystawny schab i nie rozwalaj tematu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×