jaka dobra i niedroga karma dla kota ?

Tak, tak, spamerze :) Ile dzis zarobiles? Ile klamliwych postow dodales?

Ja kupowalam rozne karmy-i drogie i tanie.Warto zwrocic uwage co lubi nasz kot i jaki ma tryb zycia.Moj kicius jest wybredny wiec zwraca uwage na jakosc-cena jest bez znaczenia.Drogich karm nie jadl niektorych preferujac tansze choc firmy czesto widzac wzrost sprzedazy glpio obnizaja jakosc myslac ze zarobia wiecej tanim kosztem.zapominaja,ze to kocius tak naprawde kupuje a nie czlowiek a jego nie da sie oszukac.Ja przestaje kupowac dana karme,jesli kot pokaze mi ze zmnijszono jakosc czyli przestanie ja jesc.Polecam ze swojej strony Whiskas-je i sucha i mokra i jak do tej pory taka karma preferuje.

Litosci, spamerze! Tego sie nie da czytac :D

Moja kotka jest po zabiegu usunięcia wszystkich zębów, pomimo to świetnie sobie radzi z jedzeniem.Wcina zarówno mokrą jak i suchą karmę,uwielbia surowe mięso zwłaszcza wątróbkę dla,której traci głowę. Na co dzień daję jej 2 razy dziennie mokrą karmę Whiskas w saszetkach w różnych smakach,na bieżąco ma dostęp do suchej karmy Royal również w różnych wariantach tj.dla wybrednych kotów,sterylizacja czy na kule włosowe.Wątróbkę i surowe mięso dostaje raz na jakiś czas.Co do karmy Whiskas jest ona jej ulubioną i jedyną,która zaczęła jeść po usunięciu zębów,dodatkowo nie wymiotuje po niej jak to było po innych mokrych karmach.Natomiast sucha karma Royal jest dość mała i dzięki temu kotka nie ma trudności z jej połykaniem no i nie wymiotuje po niej.Podsumowując mokre karmy Whiskas mają przyzwoitą cenę i nie taki zły skład w porównaniu z innymi karmami,natomiast suchy pokarm Royal kupuję w sklepie zoologicznym na wagę,po kilka rodzajów gdyż bardziej się opłaca.

moja mała kicia uwieblia whiskasa ! oszalała na punkcie mleka w buteleczkach, od razu przybiega do miseczki i wychlipuje w mig ! jedna buteleczka starcza na 3-4 razy , do tego ma świetny skład i poręczną buteleczke! pierwszy raz miała okazje wypróbować mleczko dzięki ''wiem jak karmić'' i od tej pory kupuje je regularnie, gdyż stał się jej ulubionym przysmakiem :) świetnie sprawdzają się równiez mokre saszetki. co odpowiada mi najbardziej to to iż sa bardzo wygodne w użyciu, pakowane po 100 g , dzieki czemu karma nie wysycha (jak np w duzej puszcze) i nie traci smaku. dla mnie jest to rowniez lepsze do otwierania. karma ma drobniutkie kawaleczki -kicia nie ma problemu z ich jedzeniem, musze tez przyznac ze karma wyglada o wiele przyjemniej, nie jakas zmielona papa , tylko smakowite malutkie kawaleczki :)

Jeśli chodzi o niedrogą i smaczną karmę dla kotki, to polecam Whiskas. Moja kotka zajada się nią niemiłosiernie. Saszetki, sucha karma i przysmaki. każdy znajdzie coś dla swojego kotka, bo Whiskas wie jak dbać o kocie brzuszki!

Whiskas Junior w galaretce - saszetka jest niedroga i łatwo dostępna. Mój kotek z daleką ją wyczuje. Zapach i małe kawałki idealne dla dorastającego kociaka. Wiem, że mój kotek zdrowo rośnie i chętnie bawi się z rówieśnikami.

Znowu te trolle oplacane przez Mars Inc sie rozplenily. Naprawde uwazacie, ze ludzie sa glupi i lykna taka ordynarna reklame? I kupia Whiskas, ktory ma 4% miesa w skladzie? A pozostala czesc to chemia, resztki martwych psow i kotow i papier? Come on, nie doceniacie inteligencji Polakow :)

Moj kot także uwielbia Whiskasa i z tego co tutaj czytam i jak oskarżacie siebie nawzajem, ze to tylko na wymogi reklam to ja mogę uczciwie dodać, ze moje koty, młodszy i starszy, naprawdę lubią ta karmę, a próbowałam dawać im rożne. Oprócz tego maja jeszcze jedna ulubiona karmę, ale nie zawsze jest możliwość jej zakupu, wiec stawiam na Whiskasa :) Koty uwielbiają i sucha i mokra karmę. Mokra nawet bardziej, ponieważ oprócz tego, ze zawsze maja w miskach sucha karmę (przeważnie z kurczakiem, ponieważ z wołowina mniej lubią) to dwa razy dziennie dostają ta mokra. Staram się zawsze dawać im ja o podobnych godzinach i po kilku dniach już same się do tego przyzywczaily i gdy dana godzina się zbliża koty zaczynają szaleć, mialczec, bo wiedza, ze zaraz dostana ta sucha karmę. Jak wspominałam, o ile lubią tez inna karmę to tylko sucha, bo żadna inna mokra karma im nie smakuje (z tych co im dawałam, a trochę tego było) tak jak Whiskas własnie. Pewnie i tak większość z was powie, ze to znowu głupie reklamy, ale ja z czystym sumieniem mowie, ze moje koty naprawdę kochają ta karmę :) Jeśli chodzi o to jak karma wpływa na koty itp. to oba moje koty są zdrowe, maja śliczne, zdrowe zęby i tak samo z futrem.

Zamknij gębę opłacony trollu!!!!

Whiskas jest przystępny cenowo, dodatkowo często można trafić na promocję. Moim kotom przypadł do gustu, a mam ich 6 (na razie;) ), choć są to koty domowo-podwórkowe, tzn kiedy mają ochotę wychodzą z domu, więc nie rzadko widuję je z wróbelkiem w mordce. Nie zauważyłam po Whiskasie żadnych skutków ubocznych typu biegunka, itp

Ja polecam karmę Whiskas zarówno suchą karmę jak i saszetki. Zostałam w ich ostatniej Akcji Wiem Jak Karmić Ambasadorem i otrzymałam zestaw dla swojego kota na 14 dni dni. Kot był bardzo zadowolony:)

WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!! WON spamerskie opłacone KUUUURVY!!!

Polecam karmę zarówno mokrą jak i suchą whiskas, ta karma dla kotów jest doskonale zbilansowana. Koty chętnie ją jedzą i przy tym mają lśniącą sierść.

Mieliśmy okazję testować suchą karmę Whiskas. Naszej kici bardzo ona smakuje. Wydaje mi się, że nie nalezy do tych najdroższych. Raz kupiłam coś tańszego i niestety nie została zjedzona :(

karma whiskas mokra bardzo smakują mojemu kotu. Chetnie je, i dobrze sie czuje po nich. Dla mnie extra!

Ja podaję mojemu kotu karmę Whiskas. Od zawsze darzę ich sympatią i zaufaniem. Ostatnio miałam okazję zostać ich ambasadorką za co jestem im bardzo wdzięczna. Mój skot jest szczęśliwe, a jego sierść jest zdrowa i lśniąca a do tego widać że karma ta na prawdę mu smakuje. Z czystym sumieniem mogę polecić tą firmę. Jej cena nie jest co prawda niska ale jednak warto troszkę dopłacić aby mieć dużo lepszą jakość

pod choinkę moje dwa wypasione koty dostały po pojemniczku DENTABITES Whiskasa, oczywiście do pyszczków po kilka sztuk, no i dranie dorwały odłożoną puszkę, zrzuciły na podłogę i usiłowały otworzyć.... to chyba smakuje, nie?

Whiskas. Nie jest droga, a ogólnodostępna i sprawdzona. Kotom smakuje. Moja kotka uwielbia ja i powiem szczerze że ma teraz bardzo błyszcząca sierść i jest pełna energii. Wcześniej jadła kitikat i była zwyczajnym piecuchem, a teraz zwinna, sprytna, zabawna i zdrowa:-)

Polecam karmy Whiskas. Moje kociaki się nimi zajadają. Są dobre jakościowo i nie mają wygórowanej ceny. Kiedy kupowałam im inne karmy to często nie chciały ich nawet spróbować, a Whiskas uwielbiają. Nie mają po nich żadnych problemów zdrowotnych. Kociaki są zadowolone i to chyba jest najważniejsze :)

Miałam okazję przetestować karmę whiskas junior. Mój maluch był zachwycony, bardzo smakowała mu zarówno karma mokra jak i sucha, a w szczególności przepadał za mleczkiem whiskas. Szczerzę mogę polecić karmę whiskas wszystkim, którzy kochają swoje futrzaki ;)

zdecydowanie polecam karmę Whiskas - zarówno mokrą jak i suchą, a w szczególności produkty Whiskas Anti-Hairball, mój kotek uwielbia te produkty

Moje koty uwielbiają wszystkie mokre karmy. W promocji Whiskas otrzymałam paczkę z karmą . Kotki były szczęśliwe. Ale ja się zastanawiam dlaczego wszystkie dość drogie karmy nie piszą w składzie rzeczywistej ilości mięsa, jedynie zawartość dodatkowego składnika np. 4% drobiu. Natomiast na karmie z biedronki należącej do tańszych pisze ze ma 37% w tym tyle i tyle drobiu czy np. ryby. I co waszym zdaniem lepiej kupować? drogą karmę o nieznanym składzie czy tańszą i też bez pewności, że jednak te 37% to dużo?

Otrzymałam przesyłkę z karmą Whiskas dla moich 4 kotów! To były dla nich wspaniałe święta! Karma zniknęła szybciej niż przypuszczałam! zarówno chrupki jak i saszetki - to było najlepsze !!! Oprócz tego dostałam też po 1 opakowaniu karmy usuwającej kłaczki i czyszczącej zęby. Myślę, że zarówno walory zdrowotne jak i smakowe wypróbowanej karmy sprawiają, że koty otrzymują wszystkie niezbędne dla ich organizmów składniki - ponadto jedzą to chętniej niż dotychczasową karmę.

Wypróbowałam darmowe karmy Whikas i niestety mój kot jej nie zjada.Jeżeli chodzi o suchą karmę to ok a z mokrej wyjada tylko galarete a mięso zostawia.Mam kota rasy brytyjczyk.

Gościu (27.12, 13:48), Przyczyn świądu może być bardzo wiele, należą do nich: pasożyty zewnętrzne (np. pchły, wszy, wszoły, świerzbowce), alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS), atopowe zapalenie skóry (AZS), czyli alergia na alergeny środowiskowe, alergia pokarmowa, alergia kontaktowa, czynniki psychogenne, a także inne choroby. Jednoznaczne stwierdzenie, że przyczyną takiej sytuacji jest konkretna karma jest bardzo trudne i czasochłonne i wymaga specjalistycznego postępowania. Alergia pokarmowa, czyli uczulenie na konkretną substancję (najczęściej białko) występuje wśród kotów stosunkowo rzadko. Warto zaznaczyć, że pokarm jako taki nie wywołuje alergii, a jedynie wyzwala objawy alergii, której przyczyną jest osobnicza nadwrażliwość organizmu. W takiej sytuacji objawy świądu będą występowały po zjedzeniu każdego pokarmu zawierającego konkretny składnik, na który uczulony jest nasz pupil (zarówno karmy czy jedzenia domowego). W każdym przypadku występowania świądu u kota należy skonsultować się z lekarzem weterynarii, który na podstawie wywiadu, badania klinicznego i badań dodatkowych postawi właściwą diagnozę i zastosuje odpowiednią terapię. Żadne karmy gotowe nie zawierają substancji o jakimkolwiek działaniu uzależniającym ani niedozwolonych surowców toksycznych. To niezgodne z prawem, etyką i zdrowym rozsądkiem. Nad procesem produkcji karm w Polsce działa Inspekcja Weterynaryjna, która kontroluje jakie składniki, jakiej jakości i w jakiej ilości dodawane są do karm gotowych. Skład karm Whiskas jest zgodny z normami żywieniowymi np. FEDIAF, co również potwierdza ich bezpieczeństwo. Wszystkie diety domowe wymagają od właściciela dużo samozaparcia w pozyskaniu odpowiedniej wiedzy z zakresu dietetyki oraz dużo czasu, zarówno na naukę, jak później w przygotowywaniu posiłków. Ponadto wiemy, że większość kotów karmionych jedzeniem domowym cierpi na istotne niedobory, a przy tym jest częściej otyła. Żywienie karmą gotową jest po prostu łatwiejsze, bezpieczne i daje lepsze możliwości zaspokojenia potrzeb pokarmowych naszych pupili. Wszystkie ukazujące się w internecie mity wynikają wyłącznie z powielania nieuzasadnionych i najczęściej negatywnych opinii, jak również z błędnego odczytywania danych na opakowaniu karmy. Fakt jest taki, że każda pełnoporcjowa karma gotowa, a taką jest karma Whiskas, jest pełnowartościowa, przebadana, bezpieczna i zdrowa, w przeciwieństwie do resztek jedzenia z ludzkiego stołu.

Gościu (25.12., 17:33), Receptury karm Whiskas są opracowywane w taki sposób, aby spełniały wszystkie zapotrzebowania żywieniowe naszych pupili. Są to karmy pełnoporcjowe (kompletne i zbilansowane), zgodne z aktualnymi normami żywieniowymi FEDIAF oraz NRC. Wszystkie karmy dopuszczone do sprzedaży podlegają też ścisłej kontroli Inspekcji Weterynaryjnej, tak więc ich skład jest całkowicie bezpieczny i zdrowy. Dodatkowo, warto zauważyć, że w medycynie niestety nie ma sytuacji, kiedy na podstawie pojedynczego przypadku można wnioskować ogólnie. Jednoznaczne stwierdzenie, że przyczyną złego samopoczucia kota jest konkretna karma jest bardzo trudne i czasochłonne i wymaga specjalistycznego postępowania. Dieta zbilansowana to taka, która zawiera wszystkie niezbędne substancje odżywcze i energię w odpowiednich ilościach i proporcjach i dzięki temu zaspokaja specyficzne zapotrzebowania żywieniowe mięsożernego kota. Zapotrzebowanie żywieniowe może zmieniać się w zależności od wieku, aktywności fizycznej zwierzęcia czy stanu fizjologicznego (np. ciąża, laktacja, po sterylizacji). Europejska Federacja Przemysłu Żywieniowego Zwierząt Domowych (FEDIAF) opracowała normy żywieniowe, które precyzyjne określają ilości minimalne i maksymalne ponad 40 składników odżywczych (w tym białek i poszczególnych aminokwasów, tłuszczów i poszczególnych kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów), które muszą się znaleźć w karmie dla zdrowego kota w zależności od wieku, aktywności i stanu fizjologicznego. Odpowiedni pokarm musi także charakteryzować się: bezpieczeństwem (czyli nie może zawierać chorobotwórczych mikroorganizmów, toksyn i ciał obcych), odpowiednią strawnością, gwarantującą przyswojenie zawartych w pokarmie składników odżywczych, właściwą smakowitością (aby zwierzę zjadło podany pokarm) oraz stałością składu. Pełnoporcjowe karmy Whiskas – zarówno suche jak i mokre - spełniają wszystkie potrzeby żywieniowe kotów, dla których są przeznaczone i mogą stanowić jedyny pokarm zwierzęcia każdego dnia.

Pierrdoooolony spamerski opłacony idi000to przestan wpisywać te BZDURY!!! Karmić kota tym szajscem to jak karmić dziecko cukierkami. To góóoowno zawiera śladowe ilości mięsa (a dieta kota powinna być WYŁĄCZNIE mięsna), za to jest napchane zbożami, ryżem, soją (tego NIE MOŻE być w zdrowej diecie kota). Doucz się , ignorancie i nie wciskaj KITÓW: http://kociarnia.opole.pl/iok/112-instrukcja-obslugi-kota-zywienie-kotow „Koty są mięsożercami i surojadami więc podstawą ich żywienia powinno być surowe mięso i dobre jakościowo (bogate w mięso) gotowe karmy mokre jeśli decydujemy się by to surowe mięso było głównym składnikiem diety naszego Kota musi być ono odpowiednio suplementowane, np. preparatemi Easy BARF lub Fellini Complete (najlepiej poczytać o tym na forum o BARFie www.barfnyswiat.org) zdrowsze i bardziej wartościowe jest dla Kota mięso surowe niż gotowane; przed podaniem Kotu surowizny powinna być ona przemrożona; Kotom podajemy „brzydkie” mięso – stosunkowo tłuste, z żyłami, błonami i chrząstkami, nie podajemy Kotom czystego i bezwartościowego dla nich mięsa typu filety drobiowe ani karm gotowych, tzw. filetowych (Miamor Filets, Porta21, Cosma, Applaws, Schesir, itp.) dobra jakościowo karma sucha (najlepiej karma bezzbożowa lub przynajmniej karma o wysokiej zawartości mięsa) powinna być jedynie uzupełnieniem i rozwiązaniem na czas w którym nie można podać Kotu mięsa lub karmy mokrej Kocie karmy ogólnodostępne w większości sklepów, np.: Whiskas, KiteKat, Frieskies, Gourmet, Felix itp. nie są karmami o wysokiej zawartości mięsa; tym bardziej karmy tzw. hipermarketowe typu TIP, ARO, Tesco, Biedronka itp. Karmy te to papka soi, pszenicy i kukurydzy z dodatkiem składników pochodzenia zwierzęcego, którymi najczęściej są skóry, pazury, kopyta i kości Koty, jako mięsożercy, bardzo źle lub w ogóle nie trawią węglowodanów, bardzo źle lub w ogóle nie przyswajają białek roślinnych białko zwierzęce jest budulcem dla Kociego organizmu a tłuszcz zwierzęcy jest dostawcą Kociej energii, żadne inne składniki żywieniowe nie są Kotom potrzebne a niektóre nawet im szkodzą”

A ja polecam karmę Whiskas. Kiedyś nie byłam zwolennikiem tej marki, ale po tym jak dostałam paczkę do przetestowania karmy, sama się zaskoczyłam efektami. Kiedyś karmiłam droższymi karmami typu Aplaws i bałam się, że idąc za opiniami innych moje koty będą więcej zjadały Whiskasa. Okazało się, że zjadają tyle samo a może nawet ciut mniej, a jedzą aż im się uszy trzęsą :) Generalnie po Whiskasie poprawiła się kotkom sierść, jest bardziej puszysta niż wcześniej. Kupki też są mniej "śmierdziuszkowe" :) WHISKAS Anti Hairball też sprawdza się idealnie, kotek je ze smakiem, wcześniej dość często robiły się kule z sierści, natomiast w ostatnim czasie nic takiego nie ma miejsca. Dlatego uznaję produkt za pomocny w dbaniu o zdrowie kotka i serdecznie polecam, pomimo, że kiedyś byłam przeciwniczką tego typu karm śmiało stwierdzam, że te opinie że to zła karma są mocno przesadzone. Nie jest prawdą, że Whiskas zawiera tyko 4% mięsa ani, że zawiera szkodliwe dla zdrowia zwierzęcia składniki. Byłoby to niezgodne z obowiązującym prawem, nieekonomiczne oraz nieetyczne. Ja bardzo polecam zarówno suchą jak i mokrą karmę Whiskas.

Groszek - bo tak nazywa się mój mały tygrys, już od progu wita mnie głośnym miałczeniem kiedy wracam ze sklepu. Dobrze wie, że nie byłoby udanych zakupów bez kolejnej saszetki Whiskas. Zawsze pomaga mi przy rozpakowywaniu zakupów, a kiedy zobaczy małe saszetki, usłyszy ich szelest to już pewne, że nie odstąpi na krok ani mnie, ani szuflady, w której przechowuję jego smakołyki. Groszek zdecydowanie woli karmy i łakocie Whiskas niż inne, gotowe karmy. Próbowaliśmy już chyba wszystkiego, bo już od czasów kociaka był baaardzo wybredny. Jego wybór padł na Whiskas, a szczególnie saszetki, za które gotów jest dać się miziać przez kilka minut - zwykle baaardzo tego nie lubi. Taki, koci jedynak, egoista. Mój kochany egoista ze świetnym jak widać poczuciem smaku. ;) Dzięki Whiskas zyskałam zadowolonego, puchatego malucha, z piękną, błyszczącą i mięciutką sierścią, a przede wszystkim zdrowego i radosnego kociaka. :)