Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grejpfrutowa

ślub wesele 2016 czas start!

Polecane posty

Gość gość
Ania: ale po co to Piszesz? Jeśli ktoś jest płytki i nie myśli o swoim partnerze w tym dniu to jest jego interes. Ten temat został założony bo ktoś ma pytania i nie ma komu ich zadać wspieramy się nawzajem i doradzamy i tyle. Jeśli przeszkadza Ci to nie czytaj. Przecież nie musiałaś tu wchodzić, żeby sobie ulżyć takimi komentarzami. Każdy się przejmuje bo to jest ogromna kasa wydana a tyle osób ile przyjdzie na wesele to nasza wyłącznie sprawa każdy chce dzielić ten dzień z najbliższymi czasem jest ich mniej czasem więcej. Nie słyszałam jeszcze żeby ktoś się zawiódł na własnym weselu. I nie mam zamiaru więcej pisać na takie komentarze więc sobie daruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania: ok czyli rozglądam się za koturnami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze kochana napisałaś :-) nieproszeni goście niech spadają, ka też się nie przejmuje głupimi zlosliwymi komentarzami. to jest nasz dzień i każdy ma sobie prawo przemyslac i przeżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak rozgladaj się za koturnami ja też będę miała :-) a chcesz białe czy w jakimś kolorze? kiedy masz wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie macie przwidywane koszty wesela tak mniej więcej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ok 25 tys wstępnie kosztów wszystkich wyjdzie a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z wstępnych wyliczeń też mamy około 25 tysięcy tylko że to kwota podzielona na dwie strony ponieważ u nas rodzice będą płacić za wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: a Pani, która się tak "dziwnie" wypowiedziała chyba nie ma ślubu ani wesela w 2016,bo pisała,że już miała ten dzień za sobą, więc dziękujemy;) jak kto przeżywa to jest sprawa indywidualna:) ja raczej jak już wspomniałam pończochy samonośne beżowe,bo mi białe też jakoś kojarzą się z dziewczyneczką;) Aniu, cudownie uargumentowałaś to, dlaczego rajstopy odpadają...ale się uśmiałam...przekonałaś mnie;) buty raczej płaskie...wygodnie, jak dla mnie najtaniej, bo mam białe płaskie i do tego nie będę wyższa od mojego męża;) Fajnie, że rodzice Wam zapłacą, my płacimy sami i mamy nadzieję,że wyjdzie to około 11-12 tys., myślę, że tak około 1-2 tys. trzeba mieć w zapasie w razie czego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja takim osobom dziękujemy i ich wogole na to nasze forum nie zapraszamy. no my też sobie sami robimy wesele rodzice nam napewno pomogą ale wiadomo nie we wszystkim. pracujemy od dawna wiedzieliśmy że chcemy mieć wesele więc się powoli zbiera :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też będę miała samonośne beżowe a nie białe bo tak jak mówicie białe to komunijne a to już za nami :-) myślałam dzisiaj sobie nad makijażem jak będę wygladala :-) paznokcie Francuz ale w kształt migdałka delikatnego bo mam naturalne w takim kształcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania: ja w sierpniu mam ślub a koturny w kolorze bo białych nie wykorzystam. Jak znajde w pudrowym kolorze lub mięcie odrazu kupie i z głowy i tak trzeba je rozchodzic :) wstepnie ustaliłam że nie przekroczymy 35 tys narazie 31 i mam nadzieję że zmniejszy się bo zaokraglałam koszty :) a macie jakiś budżet na suknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: ja paznokcie też na francuza, tylko niestety będę musiała zrobić sobie akryle czy żele, bo mam słabe paznokcie i nie dam rady wyhodować:( dziewczyny powiedzcie mi mniej więcej jak oszacowałyście wstępnie budżet, bo ja nie wiem za bardzo jak się za to zabrać...tym bardziej, że na razie nie znam cen produktów i usług, które mnie interesują:( znalazłam w Internecie taki orientacyjny rozkład procentowy, ale czy od tego zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak wstępnie trzeba policzyć mniej więcej co mamy zamiar kupić i wypożyczyć i wtedy wychodzą koszty ja na swoje dodatki typu suknia bielizna buty planuje przeznaczyć 2 tys. i tak stopniowo stopniowo wychodzą koszty niektóre rzeczy można samemu zrobić np.zamiast pudełka do telegramow będę miała ładnie ubrany kosz organtyna i kwiatami. auto kościół teściowa nam ubierze więc niektóre koszty maleją lub wogole ich nie ma.obrączki już mamy więc to też był spory wydatek. musisz sobie kochana na kartce spisać co potrzebujesz a za osobę wiesz mniej więcej ile.ja za gości zapłacę ok 7 tys więc potem tylko zostają dodatki i opłaty za ceremonię ślubną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zaoszczędzić na liczbie gośći skrócić liste ,dla Mnie najważniejsi są najbliżsi a nie ciotki i wujkowie których nawet nie znam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: dzieki za podpowiedzi:)u nas bedzie okolo 50 osob,wiec i tak skromnie raczej:)nie ma mowy o zapraszaniu kogos,kogo nie znam i kogos,kogo zwyczajnie nie chce zapraszac,szczerze powiedziawszy to nie bedzie nawet naszych chrzestnych,bo na przyklad ja ostatnio widzialam ich 17 lat temu,wiec stwierdzilismy,ze to bez sensu,bo wlasnie ich nie znam:( a co do tego budzetu to jak znalazlam ten rozklad procentowy to tam bylo,ze konsumpcja,czyli to co placisz za gosci to okolo 50% kosztow,wiec jak u nas bedzie to 5-6tys. to z tego wynika,ze powinnismy sie zmiescic w 12 tys. ...mam taka nadzieje;)mysle,ze sporo tez zaoszczedzimy na tym,ze mamy przyjecie bezalkoholowe...na to chyba sporo kasy idzie,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś robi na 50 os to z tą wódką pewnie nie jest tak żle ale już przy liczbie 120 i więcej to kasy pójdzie ,pewnie lepiej skromnie niż na pokaz .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: no ale wodka i jeszcze jakies wina, piwa i drinki i tez sie moze nazbierac:)my robimy skromniej niz wesele i mam nadzieje,ze taniej;) a u Was w budzetach to tak mniej wiecej wychodzi,ze konsumpcja to okolo 50%?moge sie tego trzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak właśnie ta konsumpcja wychodzi najdrożej wliczamy menu,wódkę,napoje i ciasto i torty to pochłania najwięcej kasy i też oszczędzać zbytnio nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my np zaoszczędzimy na alkoholu troszkę bo nie robię żadnego wieczoru tzw.butelek, jak dla mnie to Nie ma sensu wystawiać jedzenia i dawać alkoholu ludziom z którymi tyle o ile się znam i uszczęśliwiac ich.to jest mój wybór zaproszę kilka koleżanek do pubu i posiedzimy pogadamy zjemy coś i tyle. a nie będę robiła tydzień naprzód imprezy d.j namiotu zamawiala wodki bo to są dla mnie koszty tym bardziej że zarobki są jakie są więc z niektórych ze czy można śmiało zrezygnować. alkohol typowo na wesele na ok 45 osób dorosłych z czego nie każdy będzie pił więc dużo nie stracimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania: wieczór tzw. Butelek? Co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest taki wieczór gdzie przychodzą znajomi i tluka szkło na szczęście nie słyszałaś o tym? tutaj wszędzie w wielkopolsce i kujawsko pomorskim to bardzo modne takie coś jak wieczory panienskie i kawalerskie tylko tyle ze odbywa się to wszystko u panny młodej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) I ja biorę ślub w 2016r., a dokładniej 21 maja- nasza 3 rocznica :) W połowie września urodzi nam się córeczka (o ślubie rozmawialiśmy już od października- wtedy się zaręczyliśmy) więc temat ucichł na parę miesięcy, gdyż chcieliśmy wielkie wesele w pięknej sali, która już nawet mieliśmy upatrzoną (sala Romeo w domu weselnym Romeo i Julia w Szczyrku), ale dziecko też kosztuje- robiliśmy remont, wyprawka itd no i stwierdziliśmy, że skoro już będziemy ściągać rodzinę z Niemiec i Anglii (moja siostra i mojego narzeczonego brat) to od razu zrobimy skromniejsze wesele i chrzciny razem w wynajętej sali, z własnymi kucharkami itd. Nie mamy jeszcze nic w zasadzie bo temat ślubu na nowo rozpoczeliśmy tydzień temu, ale jakiś zarys już jest :) Wesele na ok 60os., kolor przewodni planuje niebieski-ale jeszcze może się coś zmienić. Sale ogarniam na razie w internecie (mieszkam w Bielsku-Białej od półtorej roku- jestem rodowitą Wrocławianką). Co do sukni zostawiam to sobie na okres po porodzie mimo, ze trochę już w internecie oglądałam i najbardziej podobają mi się rybki, no ale wiadomo, że mogę nie odzyskać tak szybko figury :( Co do kamerzysty planów nie mamy, fotograf- mam koleżanki, które robią piękne artystyczne zdjęcia więc coś tam się z nimi dogadam :) No i na razie to byłoby na tyle :) Nad butami, paznokciami, fryzurami itd wydaje mi się, że będę się zastanawiać na ok 3 miesiące przed bo znając mnie to wszystko 5 razy się jeszcze zmieni :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: Crystal,masz swieta racje,na wszystko przyjdzie pora,a po porodzie nos pas na brzuszek,to szybciej odzyskasz figure...wiem cos o tym,bo mam 15-miesiecznego synka i ja niestety takiego pasa nie nosilam,nikt mi tak nie podpowiedzial,wiec do figury nie wrocilam i pomalu sie na razie staram;) a co do tego wieczoru butelek to tez nigdy nie slyszalam,dziwne to i faktycznie dodatkowe koszty niepotrzebne:( u mnie tak jest,ze przewaznie nawet za wieczor panienski nie plac***anna mloda,tylko kolezanki...tak jakby kazdy za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczó ten nazywa się ;PURTEL ;) to jest bicie szkła na szczęscie dla młodych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc nie będę robiła żadnych dodatkowych imprez poza weselem :-) zaoszczędzi się na pewno. różne regiony to różne obyczaje każdy ma tam swoje. gdzieś na Śląsku to podobno jest jakiś zwyczaj wykupowania panny młodej jakieś dla mnie dziwne te zwyczaje. no każdej z nas figurka jest inna i niestety trzeba jakoś to zaakceptować ciężko mi trochę zgubić kilka kilogramów no ale mam nadzieję że do wesela zginie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania: Aaaa u nas na Śląsku to się nazywa trzaskanie szkła ale to wystawia sie na stół alkohol jedzenie i tyle. Nie daje się na odchodne żadnego alkoholu z 5 butelek wódki i tyle :) a wykupywanie panny młodej jest w dzień ślubu, jak przychodzi pan młody po przyszła żonę zazwyczaj daje bizuterie. Ładne tradycje coś co jest od lat tu przynajmniej na Śląsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to u nas tego nie ma zwyczaju. a to tluczenie szkła to te. się odbywa na dworze lub w domu i jest jedzenie i alkohol jedzą i piją do woli. ale ja niestety nie będę tego robiła. a tak Aniu co u Ciebie? myślicie co by tu jeszcze ciekawego mieć w dzień ślubu i wesela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: u mnie nie ma ani bicia szkla ani wykupywania panny mlodej...takie to dziwne dla mnie te zwyczaje,ale dokladnie,kazdy region ma jakies inne:) ja tez probuje zrzucic pare kilo i mowie mojemu narzeczonemu,ze jak bede wieczorem podjadac to niech mi mowi,ze nie zmieszcze sie w wymarzona sukienke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania: jeśli chodzi o dodatki to fotobudka nie podoba mi się :) podobają mi się te urzadzenia do baniek :) mam pomysł żeby puścić na weselu polaroida i żeby goście robili sobie zdjecia i wklejali je na tablice taka ksiega gosci :D chciałabym dużo rzeczy ale patrzę realnie na koszty ;) też nie chcę wydawać kupe kasy wiadomo to tylko 2 dni które mega szybko miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eM: my z dodatkowych atrakcji bedziemy organizowac kacik zabaw dla dzieci,bo kilkoro bedzie...co prawda wsrod gosci 6 dzieci,ale niech tez maja jakas zabawe:) widzialam ostatnio w sklepie takie mega kolorowanki,rozmiar 100x70 cm,wiec postanowilismy,ze takie kupimy i tez beda w tym kaciku:)poza tym rozne zabawki i takie tam:)akurat ze zorganizowaniem tego nie bedziemy mieli problemu,bo zabawek u nas pod dostatkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×