Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reeeise

Najlepsze strony nie bycia jeszcze rodzicem

Polecane posty

Gość gość
Nie posiadanie dzieci ma mnóstwo plusów, moglabym wymieniać bez konca. Natomiast ma tez jedna wade- pytanie jak duża rangę dla kogoś ma fakt nie poznania tej potężnej miłości do dziecka i bezwarunkowej miłości dziecka do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy się nie kłóćcie bo ta kłótnia to jest nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ty możesz wiedzieć,że każdemu się takie życie nudzi ? To,że w przypadku twojej mamy tak było to nie oznacza,że każda 50latka pragnie zaszyć się w domu z wnukami i robić na drutach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:47- zdziwiłby Cię mój dorobek i materialny i intelektualny. Ale zdążyłam zapewnić i sobie i dziecku dobry start, dobre życie. Dziecko jest dopełnieniem tego wszystkiego, bo ileż można dorabiać się dla siebie, ile można wydawać kasy na kolejne pary butów, torebki, imprezy, podróże. W pewnym momencie czujesz już przesyt. Każda atrakcja ma to do siebie, że kiedyś się nudzi. Ale widzę, że jesteś zbyt ograniczona i posiadanie dziecka dla Ciebie = zaniedbana matka bez ambicji. No cóż, skoro takie wzorce wyniosłaś z domu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja z 00 34
nie czuję pociągu do macierzyństwa obecnie. Może za 5-10 lat to się zmieni. Póki co się nie zapowiada. Może dlatego, że uważam, iż dziecko powinno być zrodzone z miłości i chciania go a nie dlatego, że tak wypada. Moja mama urodziła mnie w wieku 26 lat, bo to był jej czas, a mężatką była od lat 18. Jak na tamte czasy to też późno miała dziecko. Może i mi się zachce dziecka po 30. Nie wiem i nie będę tego analizować. Teraz nie chcę i zawsze mówiłam od małego, że ja nie chcę dzieci. Koleżanki bawiły się w "dom", a ja nie, bo nie chciałam ani męża ani dzieci. Tak, jestem nie ten teges.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończcie tą jałową dyskusje matki polki :) Ja od siebie powiem,że dziecko zabiera dużo czasu i czasem nie ma się czasu,żeby spędzić miły wieczór z mężem. A jak dziecko się pochoruje to jest jeden wielki sajgon,bo trzeba wszystko zorganizować tak,żeby miał kto z dzieckiem zostać podczas gdy trzeba isć do pracy.Nie wspomne już ile to wyrzeczeń typu rezygnacja ze spontanicznych wyjść, z wyjazdów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj niektóre pisały,że nawet do łazienki nie mogą spokojnie wyjść. Nie wiem co one zresztą za dzieci mają,ale współczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:57- nawet jeśli, to jak myślisz, ile lat taki stan rzeczy trwa? 15? 18? Myślenie nie boli, really:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, bezdzietne, kiedyś byłam tak samo niedojrzała i durna jak Wy! Całe szczęście zmądrzałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja z 00 34
no obym zmądrzała jak ty:P albo może nie, może lepiej jak sama podejmę decyzję nie słuchając takich jak ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mam 30 lat
wszystkie plusy macierzynstwa to dla mnie minusy:)zero racjonalnych argumentow. nie chce dzieci gdyz zwyczajnie mi sie nie chce, jestem leniwa pod tym wzgledem. dziecko to totalne zniewolenie,dezorganizacja zycia ktora niestety wychodzi na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja z 00 34
ciekawi mnie też na czym moja niedojrzałośc polega? Na tym, że nie robię sobie dziecka, bo tak chce rodzina i osoby z kafeterii? Oj, jaka ja jestem niedojrzała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich kłótni już tu było dziesiątki albo i setki. Zastanawiam się co wnosi n-ta kłótnia na ten temat. Wszystkie argumenty obu stron powielone ze starych topików. To samo sie tyczy niesmiertelnej wyzszości kp i mm oraz cc a poród naturalny. Ileż jeszcze ? Co to wnosi. Każdy obstaje przy swoim próbując się wywyższyć nad drugiego. Jaki to ma sens ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko napisalam zeby sfrustrowane matki sie nie udzielaly czyli takie co sa nieszczesliwe a na sile beda wmawiac ze jest cool. Szacun dla mam co potrafia powiedziec prawde. Ile z was np pomyslalo kiedys ze mogly jeszcze poczekac z macierzynstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcialam dzieci. No ale wpadka zaliczona. Zaluje cholernie rzeczy, ktorych juz nie zrobie, czasu tylko z moim mezem i wielu innych spraw, ktore odeszly w niepamiec. Macierzynstwo wszystko umienia. Ale jak ma sie wspanialego faceta to az tak tragicznie nie jest. Matki pisza, ze nawet do toalety nie maja czasu pojsc. A gdzie sa ojcowie Waszych dzieci do cholery. Prawda jest taka, ze po narodzinach dziecka nie jest tak pieknie jak wczesniej ale mozna choc troche wczesniejszych przyzwyczajen zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety tez znam same wiedzmy bezdzietne po 40-tce. To samo dotyczy bezdzietnych kawalerow po 45-tce, niereformowalni, z jakimis odchylami. Owszem, znam ludzi wsoanialych, ktorzy nie mogli miec wlasnych dzieci, ale albo opeikuja sie zwierzetami, albo adoptowali dzieci, bo maja potrzebe bycia gdzie dla innych. Oni nie sa zgorzkniali, bo sa potrzebni. I nawet "najwspanialszy" facet tak naprawde was nie potrzebuje, bo moze mu sie odwidziec, i vice versa. Inna rzecz, jesli potrezbuje was ktos slabszy. Zwykle - wlasne dziecko, bo malo jest takich, ktorzy chca jechac na misje do Sudanu. Nie musi byc tak ekstremalnie. Wychowac dobrego czlowieka nie mniejsze wyzwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem rodzicem, ale może jak spotkam kogoś kto będzie lepszym ojcem niż mój, to się zdecyduje, ale też nie dlatego żeby chronić się przed byciem 50 letnią gburowatą dziwaczką z kotami (no ludzie, co to za argument!). Póki co jestem zadowolona, czuję się wolna. Planuje z bezdzietnymi znajomymi dużą podróż i nie mogę się doczekać realizacji. Tu dochodzi to jak to dobrze, że oni nie mają dzieci, bo wtedy nawet nie czas by decydował o wyprawie, ale pieniądze. No ale najważniejsze jest to, że prawie o nic nie muszę się martwić. Jakbym już miała te dzieci, to wolałabym im dać wszystko co najlepsze, a jak nie można tego dać, to też człowieka dopada smutek czy stres czy frustracja. Albo np. jak się trafi do szpitala to można włączyć opcję czarnego humoru, śmiać się z śmierci lub mówić lekarzom "nie pozwólcie mi umrzeć, bo jestem uzależniona od grawitacji". A tak by było "ratujcie mnie, mam dwójkę dzieci!" - taki filmowy tekst, który przestał mnie już wzruszać, ale wskazujący że żyjemy nie dla siebie, ale dla innych. Piękne i smutne zarazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co piszą o bezwarunkowej miłości dzieci - powiedzcie, gdzie ta bezwarunkowa miłość u Kamila, co zabił swoich rodziców z koleżanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dziecko minusy-kula u nogi (ale slodka kula:)) brak spontanicznosci , wydawanie pieniedzy na dziecko (ale bez przesady mozna kombinowac ) wyjscia gdzies musza byc dyskutowane z partnerem plusy- odkad mam malego czuje ze moje zycie ma sens, lubie z nim przebywac, swieta znowu nabraly magii. mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeiseee
Ja wlasnie z powodu tej wolnosci. Moge z mezem robic co chce, kiedy chce. Nie jestem leniwa bo dzieckiem potrafie sie zajac i wiem, ze gdybym zaliczyla wpadke bylabym najcudowniejsza mama. Ale narazie dla wygody nie decydujemy sie na dziecko. Moze to jeszcze nie ten etap malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeiseee
Ciesze sie, ze odzywaja sie matki i maja takie zdrowe podejsciee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam mało bezdzietnych par, ja osobiście jestem za świadomym rodzicielstwem, ale szczerze mówiąc najczęściej ludziom bez dzieci to się pie*doli w głowach. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeiseee
No ja mam inne doswiadczenie....wlasnie tym co maja dzieci cos sie dzieje. Zanika im osobowosc? Nie mowie o tych co maja zdrowe podejscie. Np na nasze wesele prosilismy bez dzieci. Dla mnie wesele to nie kinder bal. Czesc rodzicow sie ucieszyla ze sie w koncu wybawia. Czesc natomiast sie poobrazala,ze jak to bez dzieci? I nie byla to kwestia tego ze nie maja z kim zostawic ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.59 jestem matka i zgodze sie z Toba. Ja zaszlam w ciaze, krotko po mnie ciaze posypaly sie po znajomych. I wiesz co? Z niektorymi nie da sie juz porozmawiac o niczym innym jak tylko o dzieciach. Przeraza mnie to, ze ktos zapomina o sobie i widzi siebie wylacznie w kategoriach rodzicielstwa. A potem okazuje sie, ze nie ma innych wspolnych tematow. Niektorym niezle odpierdziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo Zła Ilona
są święta, czas charytatywnego obdarowywania, to pokarmię trolle :) niedługo będę miała 32 lata. mój partner jest ode mnie około 20 lat starszy. oboje jesteśmy Bezdzietni z Wyboru, muzycy, mający po za tym parę innych hobby. za rok planujemy ślub, znamy się 5 lat. nie chcę, nie chciałam i nic nie wskazuje, bym chciała mieć dzieci w przyszłości. przeciwnie, irytują mnie coraz bardziej. czemu lubię swoje życie bez dzieci? robię to, co lubię, nie muszę powielać swoich genów, by "coś po sobie zostawić". rozwijam się, robię karierę naukową, w wolnych chwilach muzykuję. podróżujemy, relaksujemy się i uprawiamy seks kiedy chcemy i jak chcemy ;-) wydajemy pieniądze i oszczędzamy, nie wyobrażam sobie ładowania kasy w dziecko. dzięki swojej bezdzietności odłożyłam też ładną sumkę dla rodziców na wypadek jakiejś ich choroby i konieczności leczenia. sama także pracuję na swoją przyszłość, jak będę chciała szklankę wody, to poda mi ją dobrze opłacona pielęgniarka bez niczyjej łaski :) gwar, "wesoła rodzina" i takie "atrakcje" zawsze doprowadzały mnie do furii. lubię ciszę i spędzanie czasu z jedną, najbliższą mi osobą. pewnie jestem bardzo "nie ten teges", ale guzik mnie obchodzi, co inni o mnie myślą :) jestem szczęśliwa, spełniona i zadowolona ze swojego życia. a z kolei wiele mamusiek, które znam, chętnie pozbyłoby się swojej progenitury chociaż na jakiś czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janciowodnik
jak się objawia to p********ie w głowach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czym jest to p**********ie, ale może to jest tak, że bezdzietni mogą sobie pozwolić na bycie p***********m, a reszta musi trzymać poziom "bo dzieci"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak do gotowania sie zabiraj jkobieto polska a potem sprzataczka badz i nie zapomnij wsadzic penisa w gebe bo to naprawde cudownie byz mezatka 333 www.youtube.com/watch?v=WKZKItSfrTw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat jest o rodzicielstwie, nie o małżeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak sie nie ma dziecka, to nie mówie jakie plusy dla zdrowia kobiety to są :) i dla wyglądu, który wiąże sie z pewnością siebie i samooceną. W dziecko ładuje się średnio 700 zł miesięcznie, gdyby połowe tej kwoty odkładac na starość mozna sie pławić w "luksusach". I bezdzietni starsi rzeczywiście mają kase i wigor. Posiadanie potomstwa ma takie plusy, ze chcesz i je masz. Ktos jest sentymentalny lubi dzieci, zdjęcia rodzinne to sobie robi dzieci i odmawia w wielu kawałkach wszystkich innych przyjemności. Bezdzietni nigdy ich nie traca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×