Różnica wieku ponad 10 lat to obrzydliwość i patologia

Szkoda tez ze jak konczą się argumenty wychodzi z ciebie chamka i atakujesz ad personam inwektywami. Myślę, że mimo wszystko kulturą, inteligencją, życiowym doświadczeniem i pewnie też wykształceniem mi do pięt nie dorastasz. Także bywaj :)

no ale skoro utozsamiasz mnie z autorką czy autorem tematu to juz twoj problem. <><><> na kaffe mam konto już z 3 lata i w większości są tu jednak dość tolerancyjni ludzie wbrew pozorom. Więc dziwi mnie to nagłe zgromadzenie przeciwniczek związków powyżej 10 lat, ale jeżeli jest tak faktycznie to trzeba przyznać, że idealnie się zsynchronizowałyście czasowo...

Myślę, że mimo wszystko kulturą, inteligencją, życiowym doświadczeniem i pewnie też wykształceniem mi do pięt nie dorastasz <><><> Jakie to wieśniackie i prostackie jako argumentu przechwalać się wykształceniem :D To, że ktoś miał studia skończone może robiło wrażenie 20 lat temu ale nie dziś złotko :) Dla Twojej informacji też mam wyższe ale nie pracuję w zawodzie :)

dlaczego patologia ?

może i nie na wyzszej szkole gotowania na gazie, ale ukonczone studia na uniwerku czy politechnice wciaz robia wrazenie

może i nie na wyzszej szkole gotowania na gazie, ale ukonczone studia na uniwerku czy politechnice wciaz robia wrazenie <><><> Może ale przechwalanie się tym w temacie, który nie ma nic wspólnego z nauką i używanie tego jako argumentu świadczy jednak o Twoich brakach w umiejętności prowadzenia konwersacji na argumenty.

I jeszcze dodam tylko, bo nóż się w kieszeni otwiera: nie zauważyłam tu wielkich przeciwników związków z dużą różnicą wieku. To Ty nieudolnie próbujesz wmówić, że masz większe szanse na udany związek bo masz 10 lat starszego faceta i farmazony w stylu, że kobiety się szybciej starzeją. Ja wolę równolatków, bo sparzyłam się na starszym o 11 lat dziadzie ;) ale kogo to obchodzi. Ktoś stworzył głupi temat i nazwał taką różnicę wieku obrzydliwością i patologią. Potem zaczęłam chodzić po tematach i widzę, że jest jeszcze przynajmniej jeden temat ze słowem w temacie "obrzydliwość" założony w podobnym czasie czyli my się tu kłócimy a ktoś się dobrze bawi :) Może to nawet ten gość" podsycał.

Ja wolałem rówieśniczki ale wtedy wszyscy mieliśmy po 18-23 lata. Dziś moje rówieśniczki mają po 30 lat i i jęczą gdzie mogą kogoś poznać na poważnie po tym jak roztrwoniły swoją młodość z przypałami. Z drugiej strony większość facetów weźmie wszystko byle miało dziurę bo dla nich to taaaki wielki wysiłek do panny podejść i powiedzieć coś z sensem i do tego na trzeźwo. Czy taka różnica w wieku to patologia? Dla mnie patologia to interesować się i poświęcać swój czas i zasoby na ochłapy po innych. Kobiety starzeją się 5x szybciej od mężczyzn więc nawet aniołki Victoria's Secret nie będą piękne całe życie. A co dopiero jakaś tam... Ola.

darker, to teraz w jakim wieku interesuja cie kobiety?

Kobiety starzeją się 5x szybciej od mężczyzn więc nawet aniołki Victoria's Secret nie będą piękne całe życie. A co dopiero jakaś tam... Ola. <><><> Darker napisał coś mądrego...szok.

"Darker dziś Kobiety starzeją się 5x szybciej od mężczyzn więc nawet aniołki Victoria's Secret nie będą piękne całe życie. A co dopiero jakaś tam... Ola." xxxx kolejny nawiedzony przyglup, do tego 30-letni, wiec teoretycznie dojrzaly, ktoremu sie wydaje, ze za 5-10 lat, on nadal bedzie piekny i mlody, ale jego rownniesniczka, to juz stara baba:-D Proponuje kupic w tym wieku okulary, albo lupe i dokladnie sie sobie przyjrzec. Starzejecie sie panowie zdecydowanie tak samo jak kobiety, tylko jestescie cale zycie narcyzami, Feee....

sa mezczyzni wygladajacy mlodziej niz swoj wiek, np. leonardo di caprio (teraz zapuscil brde, to sie postarszal, ale zawsze wygladal mlodo) taki leonardo w wieku powiedzmy 37 mogl smialo uchodzic za 31 latka, a nawet pomijajac to byl nieziemsko atrakcyjny po co komus takiemu pomarszczona 37 letnia Polka ze zniszczona cera i celulitem?

"darker, to teraz w jakim wieku interesuja cie kobiety?" Do związku? 17-22. Do łóżka? Od 15 do... póki nie straszy. "kolejny nawiedzony przyglup" Wyzwiska skreślają cię od razu. "teoretycznie dojrzaly, ktoremu sie wydaje, ze za 5-10 lat, on nadal bedzie piekny i mlody" Za 10 lat będę wyglądał lepiej niż ty i twoje koleżanki. "Starzejecie sie panowie zdecydowanie tak samo jak kobiety, tylko jestescie cale zycie narcyzami, Feee...." Wolniej. I lepiej być narcyzem bo ludzie garną się do tych co siebie uwielbiają.

Kobiety starzeją się 5x szybciej od mężczyzn więc nawet aniołki Victoria's Secret nie będą piękne całe życie. A co dopiero jakaś tam... Ola. <><><> Darker napisał coś mądrego...szok. Ludzie, poczytajcie sobie Wisłocką i badania seksuologów o możliwościach kobiet i mężczyzn zamiast pieprzyć farmazony, że kobiety się starzeją szybciej od mężczyzn albo że zgodny z naturą to związek starszego z młodszą. Zgodnie z krzywą popędu seksualnego kobiety w wieku 30-40 lat (wciąż jeszcze atrakcyjne i na pewno bardziej zadbane statystycznie od równolatków) powinny brać sobie młodych 20 letnich byczków, bo u mężczyzn szczyt seksualnych możliwości i apetytu przypada w wieku 20 lat a u kobiet pomiędzy 30 a 40 rokiem życia. A proces starzenia się zależy od genów i trybu życia a nie od płci.

"po co komus takiemu pomarszczona 37 letnia Polka ze zniszczona cera i celulitem?" To ty nie wiesz, że dziś 50 to nowe 20? Każdy babski szmatławiec ci to powie.

powinny brać sobie młodych 20 letnich byczków, bo u mężczyzn szczyt seksualnych możliwości i apetytu przypada w wieku 20 lat <><><> Bzdety. I nie muszę czytać żadnych banialuków tylko z własnego doświadczenia wiem, że seks z 20 latkiem to TRAGEDIA. Pomacha 5 razy w przód i tył i dochodzi w minutę :O Facet nabywa doświadczenia seksualnego dopiero około 30stki. Też właśnie z tego powodu nigdy nie chciałam związku z równolatkiem. Jak miałam 20 lat to seks z facetami w moim wieku to istny dramat. Poznałam swojego starszego partnera i dopiero mogłam się cieszyć orgazmem. Facet jest najgenialniejszy w łóżku w wieku 35-45 lat.

Nie ma co dyskutowac z dziecmi, ktorym sie wydaje, ze starosc zaczyna sie po 30-tce... Niestety, egzemplarze w rodzaju tego D. i inni,nigdy nie dojrzeja emocjonalnie i dla ich" kobieta" to bedzie tylko nieopierzona nastolatka, bo prawdziwej Kobiety bedą sie po prostu bac .:-D

"Zgodnie z krzywą popędu seksualnego kobiety w wieku 30-40 lat (wciąż jeszcze atrakcyjne i na pewno bardziej zadbane statystycznie od równolatków) powinny brać sobie młodych 20 letnich byczków" Do seksu? Czemu nie. Do związku? Nie chcę dziecka z wadami wrodzonymi. Pretensje miej do matki natury. Mogę zostać ojcem po 70-siatce. Powodzenia z macierzyństwem po 40-stce. Odsyłam do ginekologa po szczegóły. "bo u mężczyzn szczyt seksualnych możliwości i apetytu przypada w wieku 20 lat a u kobiet pomiędzy 30 a 40 rokiem życia." Apetyt a możliwości to dwie różne kwestie. To, że mężczyźni wolą młodsze to żadna tajemnica więc nie dziwne, że 30-40 latki mają większy apetyt... bo nie ma go kto zaspokoić. "A proces starzenia się zależy od genów i trybu życia a nie od płci." Zaraz przeczytam, że dziewczyna 18 lat to pedofilia, samotne matki to bohaterki i jak mi nie staje na widok 40-stki z gniazdem na głowie to powinni mnie zamknąć i leczyć.

Pod warunkiem,ze w wieku 45 lat jeszcze mu staje. A już nie wszystkim staje...niestety..

bo samotne matki to bohaterki

Stanąć ma ci na widok kobiety ,która ci się podoba. Niezależnie od jej wieku.SA piękne 18tki i brzydkie. Podobnie jest z 40 tkami sa atrakcyjne i sa paskudne,

"dla ich" kobieta" to bedzie tylko nieopierzona nastolatka, bo prawdziwej Kobiety bedą sie po prostu bac" Jedyne czego się boję po "prawdziwej kobiecie" to to, że zarazi mnie jakimś syfem po swoim byłym wybranku bądź przygodzie za granicą . Nie chce sprzątać bałaganu po innych tak jak nie zamierzam płacić za używane auto jak za nowe z salonu. Idź być sobie prawdziwą kobietą na Sympatię i miłych zakupów klikając w okienka.

Dla 45latka ,18 tka to prawie pedofila.Dziecko mentalne....

Do seksu? Czemu nie. <><><> 20 latek nie nadaje się jeszcze ani do związku ani do seksu

A te dziewice...obciagajace i nadstwiajace tylka do znała..ale wciza z błoną. Od nich tez cos możesz złapać. A uwierz mi pełno teraz takich

"Stanąć ma ci na widok kobiety ,która ci się podoba. Niezależnie od jej wieku.SA piękne 18tki i brzydkie. Podobnie jest z 40 tkami sa atrakcyjne i sa paskudne," O ile nie stanie się cud jak w przypadku Taylor Swift to wielka różnica nie zajdzie. Brzydkie kaczątko nie przeistoczy się w łabędzia tylko ogłosi się feministką, założy hodowlę kotów i będzie nie do zniesienia dla innych.

Monica Bellucci grubo po czterdziestce wciąż bije na głowę większość młódek i zostanie nową dziewczyną Bonda. Sharon Stone w "Basic Instinct 2 " wciąż kusiła, choć już nie młoda. Wiek nie gra roli, liczy się seksapil, poczucie własnej wartości, to "coś" i intelekt, którego braku nie zatuszuje nawet najmłodsze i najjędrniejsze ciało. A miłość, ta prawdziwa, wykracza daleko poza fizyczność i kpi sobie z metryki, ale dla Was pustaki to i tak nie do pojęcia.

"Mogę zostać ojcem po 70-siatce." x tylko czy to się opłaca? ile tym dzieckiem się nacieszysz? a tak przy okazji, dawno cie nie bylo . co tam u ciebie, dalej jesteś prawiczkiem?

"Za 10 lat będę wyglądał lepiej niż ty i twoje koleżanki. " xxxxx hahahahahaha...za 10 lat? za dwa czy 4 lata, bedziesz juz podtatusialym facetem przed 40-stka, sliniacym sie i ogladajacym za gimnazjalistkami...ktoremu bedzie sie wydawac, ze jest piekny i mlody, a rzeczywistosc bedzie bardziej okrutna:-D Nie ty mnie "przekresliles", tylko sam siebie przekreslasz piszac takie glupoty.

Tacy faceci bzykający takie gówniary sa poprostu niedojrzali psychicznie.