ODCHUDZANIE od 02.01.2015

Halo? Jesteście?Jak świeta?

Hej No ja jestem. W święta odpuściłam trochę dietę. Też pewnie przybyło z 2 kg. Ale już dzisiaj jest lepiej. Zaraz wybieram się na spacer. Grunt to się nie poddawać.

Ahh ci mądrzy goście:) Samotna nie przejmuj się tak bardzo ,wiem co czujesz :( ale czasem tak jest , jesz regularnie ? a może jesteś przed okresem ? wtedy woda się zbiera i waga pokazuje cuda :) Ja świąt nie robiłam niestety ale to dlatego że praca i praca :( ale i tak czuje się jakbym ważyła 150kg :( ale to też nie wyspanie daje w kość ;P ja jak się nie wysypiam to waga też pokazuje co chcę dlatego waże się w weekend rano :) co ile się ważysz?

I mam taką propozycje :D Może codziennie meldujmy sobie co jemy (jak jedna napiszę że warzywka i mięsko to drugiej będzie łyso napisać że zjadła tabliczke czekolady ;P) a dodatkowo może to rozkręci troszkę forum ? :)

Hej! Ja jadlam wszysyko na co mialam ochote,wiec te pewnie z 2kg do przodu.. no i zero ruchu:/ jestem za pisaniem co sirle zje, to mobilizuje!!! :) jutro sie zwaze bo dzis zapomnialam... a moze podswiadomie nie chcialam sobie psuc humoru..:p milego dnia!

Ok to od jutra zaczynamy :)

Ja to w ogóle mam z wagą problemy bo choruje. Ale chętnie się będę meldować ;). Zawsze raźniej.

No i taki meldunek,że po śniadaniu zjadłam czekolade!Ochrzancie mnie i to równo!!!!

Wczoraj skalpel,boczki i spacer 1h

cala?????? i po co Ci to??? teraz caly tydzien bedziesz spalac;p zeby to bylo ostatni raz Samotna!!! ja pod koniec dnia zdam sprawozdanie;) Zdesperowana o jakich chorobach piszesz??? milego dnia dziewczyny i nie grzeszymy!;)

Policystyczne jajniki. Ciągle na zmianę tyję i chudnę :P. Teraz zmieniłam leki i zobaczymy ;-). Całą tabliczkę? Serio? Teraz to 4 skalpele pod rząd :P

bierzecie jakieś tabletki na odchudzanie?

Jakby zliczyć to wszystko co było po obiedzie to wyjdzie cała

To wspolczuje bo sama mam problemy i wcinam hormony... ale odkad mysle nad tym co jem i staram sir ruszac to waga stoi w miejscu:) dasz rade zobaczysz;)samotna,kopniak!:p ja zjadlam: -kanapka plus saltka gyrosa - pomarancz - kawalek makowca (wiem wiem ale uwielbiam a sie konczy) -miseczka krupniku - platki z mlekiem i otrebami -wlasnie zjadlam. Na dzis tyle:)z ruchu nic bo musze czekac,ginekolog zakaazal mi cwiczen ze wzgledu na torbiel.. sie wchlonie to pomacham z Wami:)

Samotna! Słodycze ZABRONIONE ! Lepiej owocki jeść :) Ja dziś zjadłam sałatke z pora tak miseczke (w niej był majonez ale nie dużo;p) do tego 1/4 jabłka 1/4 pomarańczy serek wiejski 1/4jabłka 1,5kromki białego chleba(wiem że źle normalnie mam z dynią )troche sałatki i szynka i tyle potem jeszcze zjem jabłko i koktajl truskawkowy Podoba mi się ten pomysł :)

ja sie odchudzalam jedzeniem niewielu potrwa, ale teraz potawilam na ****** od 2 dni biegam wieczorami po 25 minut. Niby nic, ale zameirzam tak biegać cale lato i potem mniej jesc dzis jadlam: ryz z kurczakiem 2 kubki kakao 4 kostki czekolady paluszki 2 malutki babeczki:P

Będzie dobrze, musi być! Ok melduje ja dzisiaj omlet ze szpinakiem z sosem czosnkowym na jogurcie z rzeżucha, puszka tuńczyka z wody, na obiad sałata z kurczakiem, pomidorem, groszkiem, jajkiem z vinegret z musztardą no i półtorej Godziny na rowerku stacjonarnym. Robie też chodakowką, ale momentami bolą kolana wiec wole rower ;p. Się rozpisałam ;p

no zdesperowana ładnie :D Glukoska za dużo słodkiego ! Opierdziel masz ;P ja dziś serek wiejski jabłko potem dwa danonki-jabłko, gulasz wieprzowy z ziemniaczkami i ogórkiem konserwowym (mały talerzyk moja córka 3latka tyle samo zjadła:D ) i teraz racze się kawą :D z mlekiem bo nie ze wszystkiego można zrezygnować :D Sporo spacerków :D A Wy się trzymajcie ładnie ! Zadnych słodyczy kochane :D

Ale Glukoska duży plus za bieganie:)

No mam nadzieję, że się będę trzymać. Znaczy trzymam mam ustępstwa jakieś ale w dwa miechy pięć kilo zarzuciłam, a oczywiście chciałabym szybciej i więcej hehehe, no ale lepsze pięć niż nic. Też bym chętnie pobiegała ale nie mogę kolana rozwalone. Ghrrr ciągle pod gór. Pozdrawiam

Ja osobiście mam 45 lat i cięzko w tym wieku jest zżucić zbędne kilogramy,ale nie stosowałam żadnych diet i schudłam 26 kg w przeciągu 3 miesiecy,przyjaciółka poleciła mi tabletki na odchudzanie,ogólnie nigdy nie wierzyłam w takie głupoty bo jak mozna schudnac bez wysiłku i morderczych diet.Na dzień dzisiejszy stwierdzam że można i to w łatwy sposób,moja córka tez była puszysta i teraz aktualnie jest drugi miesiąc jak bierze tabletki green coffe i schudła 18 kg obydwie jesteśmy zadowolone i co najważniejsze dużo lżejsze hehe :) Możecie wejść i poczytać wszystko o tych tabletkach jest na stronie http://track.greencoffeeplus.pl/product/Green-Coffee-Plus/?uid=23156&sid=3402&pid=150&bid=advandec .Polecam!!!

A ja jestem szczupła ostatnio znów schudłam.

Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Nie da się schudnąć na stałe i przede wszystkim zdrowo na jakiś cholernych tabletkach. Może faktycznie woda poleci ale co z tego jak po odstawieniu leków waga wróci na swoje miejsce? Znam sto takich Przypadków. Zdrowe jedzenie oczywiście nie dajmy się zwariować czasami trzeba zjeść pizzę i jakakolwiek dawka ruchu i waga sama się pięknie ruszy w dół. Przy ćwiczeniach w ogóle nie warto się ważyć bo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz!!! Więc nie ma co się spierać, sama schudłam pięć kilo a centymetrów zgubiłam już ponad 30! Chcesz zdrowo schudnąć to zmień nastawienie zmień nawyki trochę ruchu i będzie pięknie ;)

Oczywiście że bzdura nie bardzo wierzę w jakieś magiczne tabletki :) ewentualnie może coś wspomóc ale nie sprawić że zacznie się chudnąć siedzać i jedząc :)Ja dziś się zważyłam 61,4 więc leci w dół ! :) Pomału do celu ! :) Dziś sniadanko poł kromki z drobiową szynką i kawałeczkiem serka żóltego i jablko ;) (te jabłka chyba na mnie dobrze działają więc jem dość sporo ostatnio :D )

U mnie dzisiaj 59 kg czyli kg więcej po świętach. Tydzień niestety bez ćwiczeń. No ale nie poddaję się . Postaram się pisać codziennie co jem.

up

wybaczcie dziewczyny ale nie wyrabiam z czasem i nie dam rady co dziennie pisac sprawozdania ale staram sie trzymac diete:) dzis pierwszy raz wybralam sie na dluzsza przejazdzke rowerem, teraz ledwo zyje... ale warto bylo, chociaz kondycja lezy i kwiczy:) wszelkim kapsulka mowimy nie, szkoda zdrowia! samotna a Ty gdzie??? gratuluje spadkow!;) trzymajcie sie dzielnie:)

ja dziś słabo z dietą :( po sniadaniu zjadłam potem drugie 1,5kromki i jabłka a potem obiad mały ziemniaczek z małym kotletem mielonym :) połozyłam się spać i wstałam głodna jak wilk i znowu 1,5 kromki i jogurt a ostatni posiłek to taka gotowa trójkątna kromka ;(((( fatalnie ale jutro bedzie lepiej bo ide do pracy :D

Hej. Jestem 29 latką. Od 10 lat odchudzam się i tyję

Ja codziennie dietę trzymałam. Ale dzisiaj też się złamałam, zjadłam i kinder bueno i wypiłam z 3 piwa. Ale co tam. Rano wskoczyłam na rowerek 2 h przejechane, na jutro pojemniczki do pracy zapełnione ;-). Nie ma co się załamywać, grunt to się nie poddawać, a propo znalazłam cudowną stronę! <3 jestem wręcz zachwycona http://dietetyczne-przepisy.net/category/dietetyczne-przepisy/dietetyczne-obiady/ po prostu baja, wszystko co kto lubi i to super mało kaloryczne no i podobno smaczne, nie wiem od wtorku 3 dni wolne to będę gotować więc zdam relacje ;-)