filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Ja bym chciała takie świeże jaja ze wsi :) nikt tu nam nie chodzi z taką ofertą

Cal :-) ,jak on smie :-) Ale sie nie dziwie ,wiesz dlaczego :-) Tych jajeczek to sie boje :-) ,juz miewalam takie 'od baby 'i trafialam na zbuki ,fuj :D.Maz zawsze kupuje na targu od faceta :-)i nigdy nie bylo zepsutego :-)

a gdzie swieta merii ??:D

cześć Danusiu a kiełbaski w komplecie do tych wiejskich jajek nie było? Bo ziemniaki to rozumiem że pretekst aby zejść do piwnicy. Podejrzane trochę to Twoje zmęczenie :p l l

Niech się koleżanki tak nie martwią, Oli tylko od komputera odchodził. Na kafe zapuścił już solidne korzenie, dźwig miałby problemy. l l

Saam ,chlopak zapewne mial w ...kieszeni kielbaske ,ale pewnie mizerna jak on saam :D .Nie bylo sensu sie za nia zabierac ,a po drugie nie bylam glodna :-p Zaczytalam sie a juz pora szykowac obiad ,wiec zmykam :-)

Zgadzam się że dawnej panowie przodowali w dążeniu do sexu. Ale to głównie z troski o przetrwanie gatunku. Dowód miłości był właśnie jednym z elementów tej troski.Różne naciski spowodowały osłabieniem ich determinacji. I teraz niestety coraz mniej nas. Dowód miłości nie był i nie jest potepiany w czambuł. Wydaje mi się że najwięcej to zależało wszystko kto taką propozycję przedstawiał. Przecież nie wszystkie były odrzucane. Czasy się zmieniły i z tego co czytam wynika że jeżeli facet w porę nie zaproponuje zbliżenia wychodzi na fajtłapę. Tylko ile ta pora wynosi? l l

Z takiej troski rodzilo sie mnostwo nieslubnych dzieci ,a dziewczyny ktore ulegaly takiemu pajacowi zostawaly same .Chlopak ,ktory kocha nigdy nie bedzie zadal takiego dowodu milosci ,poczeka az dziewczyna bedzie na to gotowa . W dzisiejszych czasach wszystko sie zmienilo ,szkoda mowic .Dziewczyny kompletnie sie nie szanuja ,potem placz i zgrzytanie zebow .

Oczywiscie nie mowie o wszystkich dziewczynach ,ale wystarczy obejrzec program Drzyzgi lub popatrzec dookola to jest takich dziewczyn mnostwo i jeszcze sie szczyca ,ze zaliczyly kolejnego faceta ,o zgrozo !

Pozdrawiam

Danusiu :) takiego bezceremonialnego żądania dowodu miłości to ja też nie popieram. Ale ktoś w związku o zbliżenia powinien zabiegać. Fajnie jeżeli czasem robi to również kobieta. Ale nieco dziwnie moim zdaniem to wygląda jeżeli robi to na początku znajomości i jeżeli musi robić to caly czas. Spokojne czekanie na moment "aż ona będzie gotowa" może trwać całą wieczność l l

A mnie pewna, dość sympatyczna i oczywiście ładna pani obiecała że jeżeli za trzy tygodnie przyjdę jeszcze raz to dostanę dowód, i to od ręki i do ręki. Dała mi to nawet na piśmie. A w sumie to tylko jedną fotkę jej dałem :p l l

Taaaaaaa,a ją ciagle boli glowa :-) Pewnie nie ogladasz 'Rancza',gdzie doktorowa tak sie podniecala telefonami do doktora ,ktory zostal rzecznikiem Partii ,ze go wykonczyla i biedny zwial :-) Ide do fryzjera :-)

https://www.youtube.com/watch?v=VmYgKtCMVUs

Chcialam sie pochwalic fryzura ,a nie ma komu :D

Saam ,ta mila pani cos dlugo kaze Ci czekac na nowy dowod ,u mnie to krocej trwa :-p

Moze sie pochwale zakietami jakie dzis otrzymalam :-p http://www.bonprix.pl/style/zakiet-dzianinowy-161385089?source=3 http://www.bonprix.pl/style/zakiet-dresowy-220065517/?catalogueNumber=939542&category=369&source=7 Ten drugi odsylam :-)

Jeszcze raz sernik; Masa serowa: -1½ kg twarogu (daję w kostkach śmietankowy lub z wiaderka ULUBIONY - Wieluń ) -1 kostka margaryny lub masła ( u mnie masło 80% tłuszczu) -4 -5 jajek -1 szkl. cukru [jeśli dodaję np. krem czekoladowy czy kajmak czy inne słodkie dodatki zmniejszam ilość cukru do 3/4 ( trzy czwarte)szklanki a nawet ciut mniej ] -2 łyżki mąki ziemniaczanej lub budyń ( u mnie zawsze budyń , ostatnio dodany był taki - http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/ProductDetail/2003011613915 - rewelka ) - 3 łyżki gęstej 18 % śmietany jesli sernik ma być kremowy , jeśli zaś wolimy bardziej puszysty rezygnujemy ze śmietany -ŻóŁtka , cukier i masło ucieramy . Dodajemy porcjami ser , ciągle ucierając. Następnie dodajemy budyń , śmietanę i na koniec ubitą pianę z białek . Porcja na standartową dużą blaszkę. Ja wstawiam do lekko nagrzanego piekarnika i pierwsze 45 min . temperatura 175-180 st. a potem obniżam o 10 st. i piekę kolejne 40-45 min. Stygnie w minimalnie na grubość drewnianej łopatki uchylonym piekarniku. Jeśli sernik ma być kremowy , przed włożeniem do piekarnika rzucam a raczej upuszczam z niewielkiej wysokości na blat :), pękają wtedy pęcherzyki powietrza , ale zalecam robić to ostrożnie bo masa może wyskoczyć z formy :D . NIE RZUCAĆ W PRZYPADKU PUSZYSTYCH SERNICZKÓW :) ! Oczywiście nie jest to mój autorski przepis . Dostałam go od jakiejś znajomej i na tej bazie robię różne sernikowe wariacje . Zawsze mi się udaje , nie pęka , opada minimalnie ok 1 cm. Chociaż kiedyś z jakiegoś wiaderkowego rzadszego sera klapnął :O , dlatego wolę bardziej zwarte sery.

Jeśli chodzi o spody do sernika , to najczęsciej robię taki : -3 szklanki mąki -4 żółtka -1 kostka margaryny lub masła ( u mnie masło ) -3/4 trzy czwarte szkl. cukru -2 łyżeczki proszku do pieczenia -2 łyżki kakao Wszystko razem zagnieść , podzielić na dwie częsci . Jedną włożyć do zamrażalnika drugą rozwałkować i wyłożyć formę . Potem wylewamy masę serową i na wierzch scieramy na grybych oczkach tarki podmrożone ciasto . Oczywiście ciasto robimy przed masą serową !!!

Odnośnie powyższego spodu do sernika , jesli chcemy tylko ciasto spód wystarczy zrobić z połowy porcji . Innym spodem , często jest u mnie masa herbatnikowo maślana: - ok 300 g herbatników ( u mnie najczęsciej Digestive ) - pół kostki masła Herbatniki rozdrabniamy lub blendujemy i mieszamy z roztopionym masłem i taką masę wykladamy do formy dociskajac, ugniatając palcami , potem wlewamy masę serową i już . Można również dać na spód same pokruszone ciastka bo wilgoć z sera i tak je zwiąże .

:)

?

:O

Jakaś zawiecha była na kafeterii? Calinesso oczywiście że lubię ciasta , ale najbardziej wtedy jak mam przerwy w pieczeniu :) . Bo jak jest dużo zamówień i często się piecze to mam dość , w tak zwanych sezonach mi się przejadają . No to chyba na dziś wystarczy . Czas do łóżka . Pozdrawiam

Dobry wieczór :) o Daa :) widziałam Twoją saamotność na topiku i Twoje żakiety ale niestety byłam w pracy gdzie o samotność trudno o Ciasteczkowa :) dziękuję za odpowiedź i za to że podzieliłaś się swoim cukierniczym doświadczeniem :) spokojnej nocy Ci życzę :)

Cal ,no tak ,wtorek ,czas laby sie skonczyl :-) Bylam saama jak palec i bylo mi smutno :D Na mnie juz tez czas ,bola mnie oczy ,przeczytalam cala ksiazke . Dobranoc

Zjadłam teraz wielkie słodkie jabłko, ciekawe czy rano obudze się pijana ?:D bo przecież może sfermentować :D dobranoc Daa :)

Witajcie od startu tłumaczę swoją wczorajszą nieobecność. Niestety wczoraj znów nie miałam internetu cały dzień i nie mam pewności czy czasem dziś też tak nie będzie Codziennie wyłączają prąd o 8 a włączają o 18 30 , tyle że zanim pan uruchomi swoje nadajniki to jest koło 20 Nie rozumiem tego. Kiedyś nie było możliwe by nie było prądu 12 godzin. Przecież żadne urządzenie mrożące nie wytrzyma tak długo temperatury mrożenia. Dla mnie to jakaś masakra, chyba bym się pochlastała, gdybym miała zamrażarkę pełną mięsa a tu brak prądu przez 12 godzin:O Piszę tak wcześnie, bo nie wiem czy dziś nie będzie powtórki z rozrywki a wczoraj nie zdążyłam rano nic napisać, wieczorem padłam ze zmęczenia, więc nie mogłam potowarzyszyć Daa, w jej samotnym tutaj pobycie Daa, przepraszam za bark herbatki pokrzywowej, a może dziś skusisz sie na kawusię ? Żakiety oglądnęłam, mnie się podobają, tylko nie wiem dlaczego zamówiłaś dwa, skoro są podobne, różnią się tylko lamówką ? A może właśnie o kolor lamówki chodziło? Dziś jest środa 13 maja – Światowy Dzień Chorego Imieniny obchodzą: Maria, Roberta, Serwacy oraz Andrzej, Aaron, Ciechosław, Cieszmir, Dobiesława, Gerard, Gerarda, Gliceria, Jan, Magdalena, Mucjusz, Natalis, Piotr, Robert Przysłowie: „Gdy w maju dobry Serwacy, dobry w czerwcu Bonifacy (5.06)”

zapraszam na kawusię http://www.kawa.waw.pl/fp-content/images/kawa.jpg