Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

temat dla spóźnialskich... odchudzanie od 7. stycznia

Polecane posty

Gość netoperek26
zawzięta- hehe masz tak jak ja, żal wyrzucać;) Ja dziś wyjątkowo 4 posiłki zamiast 5 bo mąż ma tak zmianę że je obiad o 11:/ a nie wiedział że ja chce zjeść normalnie i zgrzał całość. śn. 2 kromki czarnucha z drobiowym czymś;P ogórkiem i papryką ob. kotlet mielony i góra zielonej fasolki pw. banan a na kolacje będzie sypka sałatka z tuńczykiem ale to dopiero po 20. Czeka mnie jeszcze ćwiczenie i masowanie ale jeszcze mam trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Dopiero wrocilam w mojej wadze trzeba bylo wymienic tylko baterie hihi ale wazenie jutro rano dopiero. Ja dietowo w porzadku no moze za wyjatkiem tego ze pominelam jeden posilek ale to jak na pierwszy dzien lepiej niz zjadlabym cos dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Napisalam sie a nie wyswietlilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Oooo jest hihi:) A dodam jeszcze ze raczej dzis biegania nie bedzie bo spadl u.nnie snieg...moze spacerek ale zobacze jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netoperek26
Ja mam straszną ochotę się jutro zważyć ale boję się, że się rozczaruję. Mam czas na decyzję do rana;) lanulaj- to forum czasem się tak chrzani niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Bylam troche na dworze i zmarzlam straszliwie..zamienilam obiad z kolacja bo dopiero mi sie zupka gotuje a juz mi slina cieknie...ale jest dobrze bo odczuwam glod a juz dawno nie mialam tego uczucia ...bo...caly czas jadlam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Ja juz po kolacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
Ja już po kolacji. Zapchałam się tym koktajlem truskawkowym. Pyszny był:) lanulaj, ja widziałam dzisiaj 3 osoby biegnące po tym śniegu:D ja bym się nie odważyła. Kontuzja byłaby murowana bo to nawet odśnieżyć nie zdążyli;) Teraz trochę jeszcze przetrawię i wskakuję w hula hop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
netoperek26, ja żałuję, że się dzisiaj zważyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Zawzieta... Gdybym biegala na codzien to moze bym pobiegala ale jako nowicjusz...nie ma mowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
Witajcie.Dołączam do was.Dzisiaj zaczełam diete kopenhaską i potrzebuję wsparcia.Od dwóch lat jadłam co chciałam i niestety odbiło mi sie to na zdrowiu.Mam kwasice organizmu,zwolniony metabolizm nie mówiąc już o dodatkowych 15 kg i brzydkiej cerze,połamanych paznokciach itd.Nie wiem ile wytrwam na diecie ale chce coś ze sobą zrobić.Mam 32 lata,176 wzrostu,waga coś koło 80kg i czuje się jak waleń.:-(Na dodatek ciągle mam zły humor.. Pozdrawiam ze śląskiego BB:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Zaliczyłam 1500 stepow, 20 minut-W KONCU PRZYSZEDŁ STEPPER <3 Na śniadanie miałam dwie kanapki razowe z pomidorem i ogórkiem, serek wiejski na drugie Podwieczorek to.jablko Obiad 300 g warzyw na patelnie które gotuje i 70 g piersi z kurczaka Kolacja to.jajko na twardo, dwie chrupkie kromki pieczywa graham i pomidor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Charlie H
Hello wszystkim, ja rowniez sie zabralam ze zmiane zywienia. Jestem z moim facetem od 8 lat i zdalismy sobie sprawe ze nam sie przez te lata przytylo. Ja mam 6 kg wiecej a on 8. A jako ze za rok bierzemy slub zdecydowalismy sie zupelnie zmienic sposob zywienia i spokojnie te kg zgubic. Wiec juz od poniedzialku odzywiamy sie zdrowo. Zdecydowalismy sie ze nie jemy slodyczy i innych chipsow, i jemy pol porcji tego co normalnie. No i przegryzamy warzywami lub owocami miedzy posilkami. Prubujemy zgubic 1 kg tygodniowo przez nastepne 2 miesiace a nastepnie kontynuowac zeby nie przytyc. Ah, mam 170 cm i waga startowa 61 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Witam z rana. Na wage wlazlam. Masakra 92,1 czyli nie moge nie wytrwac w diecie czas walczyc. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Juz wrocilam od lekarza teraz zjadlam owsianke z odrobina mleka chudego. Dzien zapowiada sie w miare spokojnie ale moze to cisza przed burza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
Witam nowe panie, witam "stare"... nie ja was wcale nie obrażam... wszystkie jesteśmy młode jeśli się na takie czujemy :) Fajnie, że nas trochę jest, fajnie, że się odzywacie. Wczoraj było chyba spoko co do jedzenia, bo co do samopoczucia trochę gorzej. Dziś jest ok, bo w końcu się wyspałam. Kolejny dzień zdrowego życia. Dziś na śniadanie mini racuszki z bloga smak zdrowia. Cud miód. Wczoraj je robiłam i przy robieniu zjadłam tylko dwa - to sukces jak na moje możliwości. Dodam może jeszcze, że jeden ma 25 kcal. Ja w ogóle tak mam, że jak gotuję czy smażę to muszę spróbować, bo inaczej bym chyba chora była. A co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki.Ja wczoraj również dietowo wytrzymałam :) Dzisiaj jestem już po kawie z mlekiem (bez cukru) i pierwszym śniadaniu (dwie kromki chrupkiego z szynka drobiową) . Na drugie śniadanie szkl mleka 1,5% i 3 łyżki płatków owsianych.Lubię je,bo są mega sycące i na trochę zapełniają mój wymagający żołądek :P Na obiad sałata z pomidorem,ogórkiem i cytryną,na podwieczorek jabłko,a na kolację jeszcze nie wiem. Wczoraj chwilę pobiegałam i zrobiłam kilkanaście pajacyków,ale nie chciało mi się strasznie :( A na dodatek było mega ślisko... Dzisiaj mam w planie pobiegać po schodach na klatce,ale nie wiem czy będę miała czas ;) Miłego dnia Wam wszystkim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
A co to sa za racuszki ze tak malo kcal? Chetnie wyprobuje rzecz jasna za jakis czas jak troche spadnie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
Witajcie :-) Mój drugi dzień walki z samą sobą . Wypiłam 3 kawy w tym jedna tylko słodzona jedną łyżeczką cukru.Na obiad zgodnie z planem befsztyk,kilka liści sałaty i manadynka.Wziełam już proszek zasadowy i pije 3 szklanke wody.Czuje się nadal słabo ale mniej jeść mi się chce. Powodzenia dziewczynki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Ja staram sie pic duzo wody ale teraz jakos sie nie chce pic jak zimno jest...jestem tak wsciekla sama na siebie tyle lat udalo mi sie utrzymac to co schudlam a teraz w przeciagu pol roku polowa wrocila...ale nie moge patrzec juz wstecz bo to nic nie da...trzeba wziac sie w garsc i walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
Z wodą jest u mnie ok, piję bo lubię, może na początku też było ciężko, ale wmuszałam w siebie. A teraz to już sama odczuwam pragnienie, prawie że co chwila, a poza wodą piję herbatę z maliną, zieloną herbatę i miętę z jabłkiem z Biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluchaTOja
Halo dziewczyny dolacze do was.Waga 89 kilo.Ja nastawiam sie na powolne odchudzanie 1-2 kilo na tydzien.Pracuje w domu wiec ciagle mnie COS kusi i zchodze z biura na dol do kuchni i podjadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Witaj Klucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
mam nadzieję, że się nie obrazicie, ale pozwoliłam sobie na zebranie informacji o Was w jednym miejscu: założycielka temaciku, Aneta, 22 l prawie, 75 kg, 164 cm, zdrowe jedzenie, łódzkie Ally 85 - brak info Zawzięta na dietę 76 kg, 166cm, ok. Poznania Lanulaj Ania, 30 l, 91,2kg, 170cm, dieta od dietetyka, Poznań Wieczna_Kochanka - łódzkie darija 19l, 59,5kg, 160 cm, ok. Poznania. chce zrzucić 4,5kg schudnę choćby nie wiem co Alicja, 23 l, 65 kg, 166cm, do 1200kcal/dzień netoperek26 26l, 55kg, 160 cm, świętokrzyskie olka32n 32l, 176cm, ok.80 kg Charlie H 61kg, 170cm kluchaTOja 89kg Jeśli kogoś uraziłam tym, że zrobiłam taki spis to przepraszam, za błędy również, jeśli ktoś chciałby coś dodać to miło :). Po prostu łatwiej mi będzie Was zapamiętać, jak będę miała wszystko w jednym miejscu. faceta nie uwzględniłam, bo udzielił się tylko raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Dla mnie super pomysl z tymi informacjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanulaj
Jak nie jestem zwolnenniczka tabletek tak jakis czas temu kupilam term line forte i nie bralam. Ale chyba.w.ramach wspomagania bede.sobie brala przez jakis czas...to sie bierze niby 2razy dziennie po dwie tabletki ale moze.na povzatek bede brala po 1 dwa razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zwolenniczka odchudzania „od nowego roku” wiec zaczelam już w listopadzie. Jestem już 7 kilo na minusie a to w sumie wyłącznie zasluga zestawow http://www.salmix.pl/ Kolezanka polecila mi ten catering dietetyczny i naprawde jestem zachwycona. Przede wszystkim dania sa bardzo smaczne a dodatkowo serio pozwalaja schudnąć, nawet nie wiadomo kiedy bo nie odczuwa się glodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×