dlaczego tyle kobiet maluje się na co dzień jakby

autorka jest upośledzona :)

Piękne teksty idą w temacie, Autorko:) Nadal niektóre panie nie ogarniają, ze na urlopie, nad morzem w upał, powinno się odpuscic pełny makijaz. Dla luzu, dla dzikiej swobody, dla zdrowia skóry... Ach, te wypicowane, doskonałe bizneswomen na urlopie. Pasował im ten makijaż na plazy jak świni siodło:) A we Wloszech faktycznie jest gorąc, zar z nieba, w lecie to tylko przyzwyczajone do tego upału Włoszki mogą się trochę podmalować. Da się nalozyc makijaż tylko wieczorem, jak się schłodzi. urszak

Piękne teksty idą w temacie, Autorko:) Nadal niektóre panie nie ogarniają, ze na urlopie, nad morzem w upał, powinno się odpuscic pełny makijaz. Dla luzu, dla dzikiej swobody, dla zdrowia skóry... Ach, te wypicowane, doskonałe bizneswomen na urlopie. Pasował im ten makijaż na plazy jak świni siodło:) A we Wloszech faktycznie jest gorąc, zar z nieba, w lecie to tylko przyzwyczajone do tego upału Włoszki mogą się trochę podmalować. Da się nalozyc makijaż tylko wieczorem, jak się schłodzi. Autorko, permanentnie idziemy pod prąd:):) urszak

autorka powyższej diagnozy jest mądrą, sympatyczną kobietką :)

urszak, czemu jest nas tak mało? ;)

Ale któż by się przejmował, powiedzenie o karawanie na pustyni jest adekwatne, patrząc na rozwój dyskusji:) urszak

Stawiam na akceptację siebie, autoironię, luz- szczególnie wtedy, gdy można bez uszczerbku na wizerunku nie być tak "doskonałą", tak "idealną". Jestem z zawodu artystycznego, i są sytuacje, ze muszę byc korekt, ale nie muszę, jak idę do supermarketu na zakupy. :) Oczywiscie czystosc, schludnośc, to oczywiste standardy, o których nawet nie ma co wspominać. Pozdrawiam Cię autorko, i brawo za odwagę, bo włozyłas kij w gniazdo szerszeni:):) urszak

Urszak, ja też wykształcenie artystyczne :D Ale to nic nie znaczy bo i na mojej uczelni również było mnóstwo makijażu ;) Kij w mrowisko - zabawnie jest być tym kijem i patrzeć, jak mrówko-żmijki się uwijają ;)

Wynika z tego, ze w życiu nie mialaś w ręku Vogue'a. Ja dzisiaj przegladałam rano przy sniadaniu Vogue'a UK, a na okładce Freya Erichssen w makijażu no make up, który w metrze nie zwróciłby niczyjej uwagi. Makijaże z okładek czasami są artystyczne czy wieczorowe ale bardzo często są naturalne i stonowane, tylko podkreślające urodę modelek czy aktorek. A nawet jak są mocne, to są i tak niezłe- nie ma mowy o żadnych ustach z konturówką czy nieodpowiedniej kredce do brwi. Chyba sama nie wiesz kto ci w kieszeń narobił.

16:44 Wyobraź sobie, że po moim porannym uściśleniu pomyślałam "nie no, chyba nie znajdzie się aż taka (....) kobieta, która zacznie wyliczać, że sesje do Vogue'a są bardzo różne, więc nadal blefuję" No i oto jest :D Witamy :D

No bez makijażu , który spłynął ze strugami deszczu nikt takiego straszydła nie wpuścił by do własnego domu , szok totalny szok dla wszystkich szakara makara za taki wygląd powinni palić na stosie ,nie kończący się koszmar senny!

Autorka a dlaczego masz taki ból d**y? Chcą to się malują, nie Twój cyrk, nie Twoje małpy, więc czemu się rzucasz?

Nie rzucam się. Korzystam z kafeterii dla rozrywki. Przy tym chciałam się podzielić refleksja po spacerze i poznać stanowisko osób dla których makijaż codzienny jest bardzo ważny. Ale na rozrywce się skończyło ;-)

Tajemnice kominiarzu sorry makijażu czyli jak wyglądać odlotowo ale najkorzystniej na miotle bo z daleka nie widać szczegółów no i najlepiej na większym gazie szybkość to migawki realu też sprzyjają maskowaniu niekorzystnych detali których pełno tu i tam i jeszcze więcej ,czyli jak wyglądać odlotowo niemal kosmicznie ale przede wszystkim komicznie .Nałożyć szpachli ale nie za dużo z umiarem aby miotły nie spalić z przegrzania.

mad morzem i w upał, to dopiero potrzebna jest mega maska i niczego nie można sobie odpuścić dla "dzikiej swobody", a goła skóra w upały nie ma nic wspólnego ze zdrowiem. Ja w takich warunkach nakladam na twarz filtr 50, co jest znacznie bardziej uciążliwe niż normalny lekki makijaż, bo filtry zapychają, bielą, tłuszczą. Albo nakladam fluid shiseido spf 40 sun protection, który wyglada lepiej niż wiekszość filtrów, bo przynajmniej nie ma efektu bialej tłustej maski. Jak ktoś odczuwa luz i swobodę w tropikach i ulgę od makijazu, to gratuluję, bo ja nie wiem jakim cudem, biorąc pod uwagę, że produkty przeciwsłoneczne są ciężkie i nie wystarczy kropla, trzeba wetrzec solidą porcję dla prawidlowej ochrony

Joooo to jest dopiero profesjonalistka :-) Ja smaruje na słońce albo filtrem albo tak jak co dzień i moja skora wygląda lepiej niż większości rowiesniczek. Nie ufaj tak bardzo artykułom z Twojego Stylu i Skarbu Rossmana ;-)

mad morzem i w upał, to dopiero potrzebna jest mega maska i niczego nie można sobie odpuścić dla "dzikiej swobody", a goła skóra w upały nie ma nic wspólnego ze zdrowiem. Ja w takich warunkach nakladam na twarz filtr 50, co jest znacznie bardziej uciążliwe niż normalny lekki makijaż, bo filtry zapychają, bielą, tłuszczą. Albo nakladam fluid shiseido spf 40 sun protection, który wyglada lepiej niż wiekszość filtrów, bo przynajmniej nie ma efektu bialej tłustej maski. Jak ktoś odczuwa luz i swobodę w tropikach i ulgę od makijazu, to gratuluję, bo ja nie wiem jakim cudem, biorąc pod uwagę, że produkty przeciwsłoneczne są ciężkie i nie wystarczy kropla, trzeba wetrzec solidą porcję dla prawidlowej ochrony X Haha, ale te miłośniczki naturalności wolą nabawić się poparzeń i zmarszczek, więc wiesz ;)

naturalność to śmieszność pozdrawiam kobiety z makijażem

Mieszkałam przez wiele lat w kraju, w którym jest bardzo mocne slońce i ocean pod nosem. Ludzie, którzy tam przyjeżdzają i nie przyswajają nawyku ochrony twarzy i ciała wygladaja po kilku latach jak wióry. Ale to typowa polska mentalnośc, żeby sie jarac na słońcu przy kazdej okazji- na wasze szczęście przez większość roku jest ponuro, a tydzień wakacji na rok na plazy, to nie to samo co pół roku, bo przy tej "ochronie" spf 5 codziennego kremu z drogerii, to byś super wygladała. no i mloda skóra sie nieźle regeneruje, a potem przekraczasz 30stkę, 40stke i robi sie powoli dramat, bo mozliwości regeneracji juz nie te, do tego skóra "pamieta" te stare uszkodzenia z poprzednich lat..

ja p*****le jaka ty jesteś głupia :/ przeczytałam cały temat i te Twoje żałosne wypociny i po prostu ręce i cycki opadają :/ wszystko... do wszystkich które chciały poprzeć autorkę jeśli myślą ze czepia się jakiś tandetnych laluń z za ciemnym podkładem czy wiejskim cieniem do powiek. NIE, autorce przeszkadza dobrze wykonany porządny makijaż (z tego co wyczytałam) :/ jedyne co mogę powiedzieć to że żal mi Ciebie i Twojego życia bo widać że jesteś ostro zakompleksiona

Moja kobieta na moja prośbę od dnia ślubu a to dość dawno temu było nie maluje się a nawet nie podkreśla na co dzień czasem delikatnie od wielkiego dzwonu ja czuję się szczęśliwy nie widzę jej przed lustrem no chyba że poprawia fryz polecam.

witam kolejną mądrą i sympatyczną kobietkę :-) Jaki podkład masz teraz na sobie? :-D

Autorka jest najmądrzejsza w całej wsi... no cóż, są i tacy ludzie niestety.

Twój post świadczy o tym ze jednak są mądrzejsze :-(

Autorko, jestem:):) Taa, jestem wiochwomen z Pindzia Średniego, smażę się na slońcu bez ochrony, kapelusza, a w ogóle calymi dniami, a nocami dodatkowo w solarium:):):) Droga Autorko, załóż temat ten sam, tylko część 2. Na moim smartfonie to już 9ta strona:) Zanim się dokopię na ostatnią, to chwilkę schodzi. Chyba, ze temat umrze naturalnie. Acha, powstał temat o staro wygladających rówieśniczkach, też niezły:):) Pozdrawiam z Pindzia Średniego:):)

Ja z Koziej Wólki gdzie o wzięciu Vogue'a UK do rąk można tylko pomarzyć...... :-(

Wszystko przed Tobą, droga Autorko:) My, dziewczyny z gminu- proste, czerstwe, jesteśmy zaparte, szybko się uczymy, i nigdy nie poddajemy:):)

Ale z cerą ogorzałą od słońca nie dostaniemy raczej dobrej pracy .... :-P

nie wiem dlaczego ci sie wydaje, ze jakies ,,nozyce" sie odzywają na tę twoja nędzną prowokację- sama często chodze bez makijażu, a jak juz mam makijaz, to zadna z moich koleżanek nawet nie nazwalaby tego makijażem, ale twoje wypowiedzi są dla mnie niestrawne, głupkowate i irytujące.

No to nie czytaj, malo to tematów na kafe?