Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdegustowananaluzie

dlaczego tyle kobiet maluje się na co dzień jakby

Polecane posty

Gość gość
tak, tusz trzyma 6 miesięcy jak nie pompujesz w niego powietrza próbując nabrać jak najwięcej produktu na szczoteczkę. I nie, nie przeszkadzają mi perfekcyjnie pomalowane kobiety, sama codziennie mam kocie oko. To zajmuje 15 minut i wcale nie jest to "ciężki" makijaż. I nigdy nie mówiłam o kimś w tak degradujący sposób bo coś mi nie pasowało w wyglądzie tej osoby...właściwie nie byłam w sytuacji żeby rano analizować to jak ktoś ma usta pomalowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a...dobrego podkładu nie musisz używać dużo. Więc jak raz zapłacisz trochę więcej to wystarczy na więcej niż rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie drugie dno? ludzie chcą być atrakcyjni, chcą sie podobac sobie i innym i jak ktoś ma silna wolę, to wciela te swoje "chcenia" w życie, czyli dba o cerę, sylwetkę, włosy, ubiór- dotyczy obu płci zresztą- a jak ktoś jest leniem, to nie będzie przecież chodził na siłownię, mył włosów, golił pach, tracił czasu na przygotowywanie zdrowych posiłków; pozostaje tylko wytykanie "wad" bliźnim. Drażnią mnie frustratki pokroju autorki- ten sam gatunek co na "starość"[czyli w wieku, w którym niektóre kobiety nadal sa młode i pełne zycia np 50 czy 60 lat] zasiada na ławce pod blokiem i rozsiewa złośliwe ploty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowananaluzie
Do 14:04 - czy w ogóle dopuszczasz do siebie myśl ze może być inaczej niż ty odbierasz moje posty? :-D czy myślisz ze po przeczytaniu twojej opinii się zdenerwuje i znaczne ci ublizac? :-D Mnie rzadko cos irytuje. A juz na pewno nie wygląd ludzi na ulicy- to raczej refleksja a nie złość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w oknie z poduszką też siedzisz i patrzysz co sąsiedzi robią? ;) Ty naprawdę nie widzisz na jaką starą plotkarę wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki nie dociera, że jej frustracja aż wylewa się z każdego postu i widzą to wszyscy tylko nie ona :) Dla większości ludzi którzy mają takie makijaże to zwykła rutyna, przyzwyczajenie. Nie wymaga ani specjalnej uwagi, ani czasu, ani pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nde
kochane odpowiedzcie czy umalowalabyscie sie tak do pracy: (wkleje w osobnych postach bo spam :/) XXXX ja znam takie przypadki i mowcie co chcecie - taki makijaz na co dzien jest dla mnie zalosny i swiadczy o kompleksach. o jakim dbaniu o siebie tu mowimy? jak bedzie po latach wygladac cera tych dziewczyn, skoro codziennie aplikuja sobie takie dawki tapety? malowac sie trzeba z glowa i ma to pasowac do osoby i sytuacji, a nie bo taka moda, kardashian tak chodzi na co dzien to i ja moge. tylko, ze ona jest non stop pod obstrzalem fleszy i musi wygladac jak z burleski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowananaluzie
Przeszlyscie same siebie - kocham waaaaas!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej niż cera tych co na kosmetykach oszczędzają i o jakich kompleksach mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14: 13 Skoro sama robisz makijaż, to chyba powinnaś wiedzieć, że używanie podkładu nie jest równoznaczne z robieniem szpachli. Nie wiem jak Ty robisz makijaż, ale ja kupuje taki podkład, żeby nawet z bardzo bliskiej odległości nie był widoczny i tak go nakladam, zeby osiągnąć taki efekt. A ostatnio używam Lancome miracle elixir, ale każdy podklad starcza mi na ok rok- najwyraźniej sama nie potrafisz dozować fluidu skoro, to dla Ciebie niepojęte. Znam osoby co zużywają podkład blyskawicznie, ale sa to kobiety albo nie znające umiaru albo mające mocny trądzik. co do tuszu, zazwyczaj uzywam Hypnose'a, ale dosłownie każdy starcza mi na pół roku i jak wyrzucam, to nadal maluje całkiem nieźle- wymieniam ze względów higienicznych z obawy przed infekcjami oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podkład chroni cerę- sama mam problem z naczynkami i zawsze wolałam chodzić z gołą twarzą, a z podkładem nie dostaje w ciagu dnia rumienia[i nie chodzi tylko o to, że jest przykryty, tylko ze sie nie robi], tej zimy mi jeszcze nic nie pękło, więc jest oszczędnośc na laserze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowananaluzie
Ja uzywam podkładu max 3 razy w mcu. Dlaczego? Bo mam zdrową ładna cerę, a po nałożeniu cienkiej warstwy dobrego podkładu wyglada bardziej martwo. Domalowac róż? A po co, skoro lepszy- bo naturalny efekt mam bez całej tej roboty ? Wiec uzywam tylko jak mnie cos najdzie na podkład. Ale jestem zaniedbana - o ja cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, latem często wychodzę bez makijażu/podkładu, zimną prawie wcale bo po nawet krótkim wyjściu na dwór cera jest sucha i napięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam ładna cerę...tylko bardzo, bardzo jasną i wrażliwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj widzialam kobiete, która miala brwi narysowane jakimś tuszem do kresek- wyróżniała sie na tle innych i morał z tego taki, że groteskowy i przesadzony makijaż, to rzadkość. Mam juz trochę lat i wg mnie kobiety malują się coraz lepiej- makijaż w stylu sucha matowa maska o 2 tony ciemniejsza niż własna skóra, do tego w złej tonacji pojawia się coraz rzadziej, to samo z wieloma innymi błędami. Sama maluję się bardzo naturalnie, nawet na imprezy, jak cienie, to tylko "niewidoczne" w kolorach ziemi, rzęsy wyczesane i rozdzielone, a nie teatralne, ale nie przeszkadza mi inny styl, nie przeszkadza mi smokey o 10 rano, zwłaszcza że niektórym kobietom pasuje taki look. autorka jest nieżyczliwą ludziom ropuchą, do tego nie widzi poza czubek własnego nosa i nie rozumie, ze istnieją inne gusta, mentalność prowincjonalnej baby(chodzi oczywiście o prowincjonalność umysłu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nde
ja nie mam nic do podkladu i nie wyobrazam sobie nie wyrownac kolorytu, ale efekt maski (przy jednoczesnym zapomnieniu o szyi) jest czesto spotykany. makijaz z 14:38 jest ok, ale jezeli ktos do tego walnie np. sliskie rozowe usteczka to juz przegiecie. do fanki kosmetykow lancome - to l'oreal niby o szczebel wyzej, a jakosc nieadekwatna do ceny. hypnose to jedna z najgorszych mascar jakie kiedykolwiek mialam, ale mozliwe, ze u ciebie sie sprawdza. dla mnie lancome to gowno. ja wole the balm/urban decay/kryolan. wszyscy tak sie podniecaja inglotem, ze w miare tani, a jakosc lepsza niz maca, ale mnie nie przekonacie - dobry kosmetyk musi kosztowac, a jak ktos sie maluje codziennie tak intensywnie jak na zalaczonych obrazkach to gratuluje nabitej kabzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowananaluzie
15:01 Sama taka jesteś Gdybyś nie była to innym byś tak nie pisała Poza tym - jak to tak,oceniać czyjeś wnętrze na podstawie jego opinii o makijazach? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ciebie wszyscy ocenili po twoim charakterze. Kiedyś był tu podobny temat, autorka widziała taka ładnie umalowaną i ubraną dziewczynę na przejściu dla pieszych przez 2 minuty akurat jak tamta pytała chłopaka co myśli o jej szalu. Teksty były podobne, te dwie minuty dały tamtej powód do zrobienia z tej nieznanej kobiety kompletnego pustaka...możliwe, że to ta dziunia która założyła ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowananaluzie
Nie, ja nie mam problemu z moim charakterem Każdy ma w ciągu dnia różne refleksje na temat tego co widzi-/no chyba ze przysiegniesz ze nigdy ale to nigdy nie pomyslalas dosłownie nic o kimś na podstawie jego wyglądu. Uwierze jeśli jesteś mnichem zen :-D To raczej te z was co się miotaja przeczytawszy taki temat, maja jakieś problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nigdy nie miałam takich refleksji na punkcie innych (chyba, że coś mi się bardzo podobało). Masz problem, dziewczynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy można mnie nazwać fanką lancome- kupuje raptem dwa ich produkty. Podkład teint miracle wygląda na mnie świetnie- moja niebrzydka, ale i nie idealna cera wygląda jak z okładki, a przy tym nawet nie widać, że użyłam podkładu. Zadowolenie z mascary zależy od rodzaju rzęs i od tego jaki rodzaj makijażu sie preferuje- u mnie hypnose działa cuda- mam z natury b. ładne rzęsy, po hypnose mam gąszcz, idealnie rozdzielone i wyczesane. Potrafię się nieźle pomalować kilkoma innymi, ale po hypnosie moje rzęsy powalaja:D the balm- mam korektor pod oczy- pęka po godzinie, urban decay- siostra ma ich słynna paletę, po przetestowaniu bym jej nie kupiła, przereklamowana jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowananaluzie
Baju baju, mamy świętą duszyczke na kafe :-D No to faktycznie dzwonie do psychiatry :-D Dzięki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, pytasz się w którym zdaniu kogoś oceniasz na podstawie makijażu... Nie wiem, może przeczytaj swoje wypowiedzi, bo jeśli piszesz o sobie, że : " na pewno zdrowsza psychicznie i skupiająca się na ważniejszych rzeczach niż idealna skora i idealnie dobrana pomadka " to chyba sugerujesz, ze kobiety z makijażem są płytkie? Jeśli piszesz, ze to niezdrowe parcie, by wyglądac idealnie to chyba też oceniasz, prawda? Większosć normalnych dziewczyn tutaj jakoś rozumie Twój "przekaz" a Ty uparcie brniesz w swoje. Dla mnie takie wypowiedzi są zenujące- choćby dlatego, że moja znajoma z konkurencyjnej firmy, jest mega inteligentną bestią, specjalistką w tym, co robi- a jednoczesnie tak piękną kobietą, z tak pięknym, mocnym makijażem, ze każy uwielbia na nią patrzeć. I osoby Twojego pokroju oceniają ją jako pustą dziunię- co czasem, w naszej branży daje jej przewage, ale jednak świadczy o osobach oceniających, prawda? A widząc doskonały makijaż mam refleksję, owszem, że kobieta pięknie wygląda- a nie, tak, jak Ty- ile czasu poświęcila, czy coś "ukrywa" za maską, albo, ze dobry wygląd to jej jedyny cel w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, do definitywnie ta krowa od prowokacji o lasce na przejściu. Obserwatorkaspołeczna czy jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, powinnas sie cieszyć, że inne babki są przesadnie zrobione- dzięki temu mozesz na ich tle błyszczeć swoją spektakularną porażającą i w pełni naturalną urodą, niewymagającą nawet tuszu do rzęs, oraz w pełni naturalną zawartością swoich majtek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×