Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Hej chudziutkie :* Jako że jutro piątek to będę jadła same warzywa i owoce. Cały Adwent nie jadłam mięsa a w Wielki Post postanowiłam się ograniczać w piątki. No i może jeść jak najmniej mięsa, ale po Adwencie wiem, że zupełnie go wyeliminować nie mogę, bo chodzę jakaś taka nie tego... jakby nerwowa, jakby pobudzona. Na jutrzejszą prawie głodówkę mój organizm też mógłby zareagować różnie, więc już dziś staram się go na to przygotować. A tak poza tym to ten Wielki Post mi się przyda. Sama bym sobie takich 40 dni nie wyznaczyła na odwyk od słodyczy, a tak jest dobry powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze Was zapytam: czy Wy też macie problem ze stanikami? Bo ja miałam do niedawna. Nie dość, że często mi się odpinały (pewnie dlatego, że źle dobrane), to ostatnio zauważyłam, że chyba jestem uczulona na te elementy metalowe. No i kupiłam sobie coś w podobie do sportowego stanika. (może i on sportowy, ale kupiony w zwykłym sklepie) i czuję się w nim super. Nic się nie odpina, nic nie swędzi, nic się nie wylewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netoperek26
Witam ponownie zupki było półtora talerza bo pyszna wyszła; ) Musiałam jeszcze umyć samochód mezowi bo wstyd bylo wsiasc do takiego, no i chcąc nie chcąc ćwiczenia będą dopiero po podwieczorku, który już za chwilę i będzie grejfrut. Olcia toż to ja mam raptem 160cm wzrostu. Koło lasencji to ja nawet nie stalam; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalozycielko co do stanikow to jedyny mój problem to na co go założyć:D no i z obwodem. A w temacie postu to nie mam z czym wyskoczyc. Mięso jem bo nie chce mi się osobno gotować ale w gruncie rzeczy to poza odżywianieM mięśni to do niczego specjalnego mi nie potrzebne, może być może nie być. Słodycze są tylko jak dostaniemy. Alkohol raz mam chęć raz mnie odrzuca, to takie odmawianie sobie choćby wcale. Na tej zasadzie mogę odrzucić kawior bo nie robi mi to różnicy. Jakbym paliła to jedynie to wymagałoby ode mnie wysiłku rzucenia. No ale już rzuciłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
nie dziękujemy za reklamy suplementów diety:-P Fajnie się czuję po dniu na warzywkach i polecam wszystkim taki detoks :-) Mamusiu ja mam problemy z doborem staników ale nie odpinają mi się.Uczulenie możesz dostać nie tylko od części metalowych bo większość dostępnej bielizny,rajstop to wyroby chińskie ze znacznymi dodatkami przemiałów peta lub folii hdpp a to niestety uczulić może każdego.Znalazłam fajny artykuł http://zrzucbrzuch.pl/jak-podkrecic-metabolizm/ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wiem że takie miejsce to nie fora na reklamowanie się - ale jak czytam te wszystkie Wasze wpisy to aż mnie serce boli - polecam swój Klub - jak jesteście z Gdańska lub okolic to wejdźcie na stronę www.odchudzanie-trojmiasto.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusienka dzięki wielkie ale za daleko mam do Was:-) No chyba że znasz podobny klub w BB lub na podbeskidziu to chętnie dołącze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
Ale im się na reklamy zebrało. Ja jutro tylko owoce i warzywa. Zrobiłam sobie przykładowy plan diety i myślę, że nie będzie źle zwłaszcza, że zjem zupę kalafiorową na warzywach - czyli będzie ciepły posiłek, a drugą część kalafiora na inny posiłek. kalafior bardzo sycący. Do tego w ciągu dnia marchewka, truskawki, ogórki, pomidory, sałata, rzodkiewka, jabłko, woda z cytryną. Uważam, że taki jeden dzień dobrze mi zrobi. Kiedyś nawet czytałam książkę o diecie warzywno- owocowej "Ciało i ducha ratować żywieniem" dr Dąbrowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam piąteczkowo.:-)i zapraszam na kawę.Na śniadanie papryka czerwona,pomidor i dwa wafle ryżowe.Dzisiaj znowu dzień na warzywach i owocach dodatkowo. Mamusiu poczytam ten blog;-) miłego dnia kobietki i odzywać się bo coś milczycie ostatnio:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądra kobietka z tej byłej już grubaski i fakt motywuje mnie bardzo:-)Fenksik załozycielko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Co do staników, mi są wszystkie za luźne, tak.jak zawsze miałam 80b tak teraz musze kupować 75b i nadal luźne,jak znajdę 70 w.obwodzie to szczęśliwa jestem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak cichutko ?:-P Już po obiadku warzywno -owocowej sałatce bez soli tylko z sokiem z cytryny.Najedzona jestem i jakaś lżejsza :-)Darja musisz kupować staniki z markowym sklepie wtedy babki Ci dopasują dobrą rozmiarówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Faktycznie cisza dzisiaj. Z przyjemnością dziś ogłaszam, że znowu odnotowałam ubytek na wadze - 200 gram. Ja od biustonoszy uczuleń wprawdzie nie miałam, ale długo nosiłam rozmiar 75C. Potem jak zaczęłam dokładniej czytać na ten temat, to się lepiej pomierzyłam i obecnie noszę 70D. Ciekawe jaki rozmiar biustu mi zostanie po odchudzaniu, bo co jak co, ale wydaje mi się, że piersi mi nieco spadły. Na oba śniadania po kromce razowca z masłem i jajku na twardo. Zapomniałam rozmrozić rybkę na obiadek, ale nic to, pojedynczy kawałek powinien szybko odtajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netoperek26
witam:) nie było czasu wcześniej;) Najpierw mieliśmy gościa, który będzie nam robił podłogę w kuchni, potem zakupy, obiad zrobić i tak wyszło że już ta godzina. Na sn owsianka 2 sn banan+ pomarancza ob tortilla z piersią kuraka dalej będzie szklanka soku marchwiowego 250g wątróbki drobiowej gotowanej + pomidor i pół papryki Wczoraj udało mi się w końcu nadrobić ćwiczenia:) Padłam jak mucha po nich. Dziś powtórka z rozrywki ale w normalnej ilości. Teoretycznie wypada mi dziś hula hop ale się zastanawiam nad rowerkiem zamiast albo dodatkowo. Się zobaczy jaki będzie stan chęci;) Póki co kawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery gdzie dokładnie na allegro kupujesz dobre rozmiary staników? Zdradzisz sekrecik?:-) Zaczęłam weekend i ciesze się bo pogoda piękna ,słoneczna i zaraz jadę na zakupy a jutro z rana wymarsz w góry:-)Strasznie mnie ciągnie na słodycze więc kupie jogurt grecki,wymieszam z musli i to zjem na kolację:-)Netopereczku coś ten Twój małżonek za dużo pracy Ci daje..i nie masz czasu dla nas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netoperek26
olcia on mi życie dezorganizuje:O jak do was weszłam to był pierwszy moment gdzie sobie na chwilkę usiadłam poczytać, przed chwilą był się zapytać dlaczego mu jeszcze nie zrobiłam śledzia w oleju. No ja pierdole. Nie można mieć chwili dla siebie. A sam sobie po kolegach łazi. Zjebałam jak psa. No przesadzam, nawet na psa się tak nie drę:P Za pół godziny zaczynam trening, potem prysznic, zrobić coś koło siebie i już kolacja, pozmywać, zeszmacić podłogę i do łóżka. No i kiedy ja mam czas się zwyczajnie poopierdalać? Niech on już idzie do tej roboty bo ocipieję z nim. Postaram się odezwać jutro, bo chcę umyć okna więc pewnie mi zejdzie. Jakby mnie nie było to nie dlatego że mnie CSI zgarnęło za poćwiartowanie mężulka:P Miłego wieczoru🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netopereczku nie dawaj się tak bo Cie całą pochłonie mąż i domek. Z drugiej strony masz dużo ruchu więc szybciej chudniesz.Mój dzisiaj zamówił sobie pizze z owocami morza,je przy mnie a mnie nie ciągnie wcale do tego więc jeden sukces za mną:-)Jeszcze mu dowaliłam że od dzisiaj nie gotuje i tyle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
hej dziewczyny:) netoperku, twój facet ma z tobą za dobrze więc mu się coś poprzestawiało w główce;) powinnaś go trochę wytresować:D Wczoraj się nie odzywałam bo leżałam z gorączką w łóżku. Cały dzień nic nie jadłam bo co spróbowałam to zaraz zwymiotowałam. Na szczęście dzisiaj jest już ok. O dziwo 1 dzień głodówki nie zmniejszył wagi;) Moje menu na dziś: - owsianka 200 - sałatka owocowa 220 - 2 kanapki z twarożkiem i rzodkiewką 200 - szklanka mleka + łyżka masła orzechowego 280 - kasza jęczmienna z papryką i pieczarkami 400 Razem: 1300 - 300 (ćwiczenia) = 1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olciu, nie mam upatrzonego sprzedawcy niesety, ale wchodzę na dział z bielizną i poprzez okienko wyszukiwania wyszukuję biustonosze w interesującym mnie rozmiarze, po czym tasuję według ceny (od najniższej) i staram się łowić okazje. W ten sposób upolowałam dwa biustonosze z Calvina Kleina, nawet dosyć dopasowane się okazaly. Polowanie na Allegro to jedna przyjemności, której się oddaję, kiedy jestem bez dzieci :) Mnie już dzisiaj tylko kolacja czeka, kawałek dorsza na parze, ziemniak w mundurku i porcja surówki z kapusty pekińskiej. A6W w moim wykonaniu wciąż nietknięta, a już druga dekada lutego sie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobota i nareszcie mogłam sobie pospać:-D Zawzięta zdrówka życzę i pamiętaj że nie warto liczyć kalorii przy chorobie-wiem to z autopsji;-) Malinkabery .. dziękuję bardzo za wyjaśnienie i sama tez pobuszuje tak po allegro i może kupię fajny staniczek i nie tylko;-).Do tej pory kupowałam tylko kosmetyki kolorowe -te mnie znane ale taniej ,kilka torebek ,szafę (taniej o 500 zł) i pierdółki do domu. Jakie macie plany na weekend? Ja dzisiaj idę w góry ,pochodzić sobie,dotlenić się a pózniej porządki w domu i oczywiście wieczorkiem zumba z 30 minut:-) Zapraszam na kawę z mleczkiem 0%:-)i wstajemy,nie lenimy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich przy porannej kawusi :) Dzisiejszy pomiar wskazał 64,2 kilograma i kolejny centymetr w biodrach mniej :) Chudnę powoli, ale jednak. Jak wstałam i zaczęłam się ruszać, to tak mnie poruszyło, że w ciągu 10 minut byłam w toalecie 4 razy z grubszą potrzebą. Potem znowu się zważyłam i okazało się, że wyszło ze mnie pół kilo kału na te cztery poranne posiedzenia. Szok! Ile się tego dziadostwa w człowieku mieści??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery dużo wiem o wypróżnieniach ostatnio i fakt lżej się czuje jak po każdym posiłku idę do toalety.Gratuluje spadku wagi :-) Na razie się nie ważę ale widzę że powoli chudnę;-) Smacznej kawki:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plany na weekend? niestety pracowite... Wzięłam sobie papiery z pracy do domu, bo terminy się zbliżają. Jestem dziś bez dzieci, więc zapowiadają się dwa dni przed komputerem. Jak tylko trochę dom ogarnę i umyję podłogi. Ale wieczorem dziś chwilka przyjemności - idę z koleżanką do klubu. Ja już po śniadaniu (razowiec, jajko na twardo i jogurt naturalny). Na drugie śn to samo. Na obiadek dorsz, pewnie z ziemniaczkiem i kapustą kiszoną. Podwieczorek - znowu węglowodany i białko więc kromka razowca z szynką. Kolacja - razowiec, parówka z musztardą, jakieś warzywko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery niekiedy i weekend musi być pracowity i byle do wieczora i odrobiny relaksu ;-)Dzisiaj sobie daruje śniadanko bo drugą kawę zrobiłam z łyżeczką cukru:-) Wrócę ze spacerku to zjem jakieś mięsko z surówką .Mojemu nie gotuje-niech se zamówi pizze:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka temaciku
Ho ho ho, jakie tłumy ;) zupełnie jak w każdy weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie Mamusiu tłumy piszą że hoho:-P Dzisiaj dzień miałam typowo weekendowy,spacer po górach,porządki ,zakupy i gości ale dietę trzymam.Wiem że to głupie ale kupiłam sobie dzisiaj spodnie skórzane 38 i mam zamiar założyć je przed lipcem. Na razie wiszą na wieszaku na szafie i chyba tam zostaną jako moja motywacja:-) Piszcie coś kobietki bo smutno bez Was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w porze śniadaniowej :) Dzień zaczął mi się przyjemnie od kolejnego małego spadku wagowego. Wprawdzie przesiedzialam wczoraj 3/4 dnia przed komputerem i zaglądalam tutaj, ale nie było do kogo pisać, więc nie pisalam. Pewnie w poniedziałek nadrobicie zaległości weekendowe na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery gratuluję następnego spadku wagi:-) Postanowiłam ważyć się co miesiąc żeby nie wpadać w dołek jak waga będzie stała.Dzisiaj na śniadanie miałam 2 wafle ryżowe z szynką a na obiad planuje szklankę rosołu i udko z kurczaka smażone bez tłuszczu. Zapraszam na kawę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×