Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Witam dziewczynki, zapraszam na kawę - choć pewnie już wypiłyście, bo prawie wpół do dziewiątej. Mam pytanie, może któraś z was bardziej orientuje się w temacie - jak się ma metabolizm do wypróżniania? Doczytałam, że to dwie różne sprawy, ale czy częstsze wypróżnienie ma wpływ na szybsze chudnięcie? napisałyscie już tutaj, że od metabolizmu zalezy temperatura ciała, ja mam normalna, więc sądzę że metabolizm u mnie działa jak należy. Czy jest jakaś norma dla stolca (częstotliwość wypróżniania, wielkość stolca, itd?). Z góry przepraszam za takie głupie pytania, ale tak się wciąż zastanawiam nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina4567
Dziękuję za miłe przyjęcie . Nie wiem jak to jest z tym wypróżnianiem ale z autopsji wiem że jak jest raz dziennie to już Człowiek się lepiej czuje , staram się żeby tak było , niestety nie zawsze mamy na to wpływ , jak część Kobiet mam ten problem że na wyjeździe przeżywam katusze w tym temacie .. o matko , wszelkie delegacje , wyjazdy czy urlopy zawsze mi się kojarzą w ty temacie z problemem ... chociaż na szczęście jest już nieco lepiej niż dawniej ... ja jestem już po 2 śniadaniach , piję kawę ( od miesiąca bez mleka ) no i ograniczam do max 3 dziennie . Ja mam pytanie z kolei takie - jak pozbyć się nadmiaru wody z organizmu ? ktoś coś wie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam oto mój dzisiejszy jadłospis tylko śniadanie było z mniejszej ilości białek oraz jako że Popielec zamierzam na obiad zamiast mięsa drobiowego zrobić klopsiki z tuńczykiem , zobaczymy czy wyjdą - reszta bez zmian dzień zapowiada się bardzo smacznie usmiech.gif Środa Śniadanie: Jajecznica z białek z pomidorem: 4 białka jaj, szczypiorek, pomidor, 1 kromka razowego chleba żytniego II Śniadanie: Makaron z serem: 40 g ugotowanego makaronu razowego lub z mąki durum, 120 g chudego białego sera, łyżka jogurtu, łyżeczka dżemu z czarnej porzeczki bez cukru Sposób wykonania: Rozgnieć ser widelcem, dodaj do niego jogurt i dżem. Wymieszaj z makaronem. Obiad: Klopsiki drobiowe z brokułami: 150 g brokułów, 100 g zmielonego filetu z kurczaka, 10 g mąki razowej, 2 białka jaj, oregano, bazylia, łyżka ugotowanego brązowego ryżu Sposób wykonania: Ugotuj i ostudź brokuły, rozgnieć je dobrze widelcem. Połącz z mięsem i ryżem, dodaj białka, oregano i bazylię. Uformuj małe kulki i smaż na patelni bez tłuszczu. Kolacja: Morszczuk zapiekany z cukinią: 150 g filetu z morszczuka, 200 g cukinii, drobno posiekany tymianek, sok z cytryny, kilka liści sałaty, 2 łyżki kaszy gryczanej Sposób wykonania: Cukinię obierz i pokrój w plastry. Rybę skrop cytryną, oprósz pieprzem i pokrój w kostkę. Do żaroodpornego naczynia włóż najpierw cukinię, potem rybę, a na końcu kaszę. Całość posyp tymiankiem. Piecz 30 –40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. pochwalę się że w ciągu tych 2 dni waga ruszyła wreszcie w dół i to aż o 1,5 kg jestem bardzo zadowolona z diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
hej dziewczyny:) Nina, ja myślę, że w trakcie odchudzania nadmiar wody sam zejdzie. Malinkaberry, co do wypróżniania to wszystko zależy od tego co się je i ile. Po warzywach, produktach pełnoziarnistych, ryżach, kaszach itp. chodzisz do toalety częściej niż po fast foodach czy innych niezdrowych przekąskach bo one z reguły powodują zaparcia. Jeśli chodzi o to co wypróżnianie ma wspólnego ze spadkiem wagi to jeśli pozbywasz się wszystkiego z jelit i nic tam ci nie zalega to jesteś lżejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina4567
chyba że Ktoś cierpi na zaparcia takie mega długie no to może mieć większy wpływ na redukcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam robaczki:) Póki co po owsiance na śniadanie i na obiad pstrąg z folii z pieca, ziemniaki i sałatka z pekinki, kukurydzy, pomidora, papryki i ogórka zielonego z kalorycznym dressingiem (łyżka oleju, 2 łyżki jogurtu, łyżeczka śmietany 12% i łyżeczka majonezu)wszystko przyprawione ofc. Co dalej się pomyśli;) olcia i jak tam twoja rygorystyczna dietka? zawzięta przypomniałaś mi o kotletach sojowych, dawno nie jadłam;) malinkaberry owszem metabolizm i wypróżnianie to 2 różne rzeczy. Słyszałam 2 opinie co do tego jaka częstotliwość jest "normalna". Jedni mówią że powinno codziennie się odwiedzać toaletę, inni że to kwestia indywidualna i niektórzy mogą mieć potrzebę tylko 2 razy w tygodniu na przykład. Moim zdaniem zdrowo jest codziennie, a da się codziennie jeśli mamy dietę bogatoresztkową i pijemy odpowiednie ilości płynów (tu niekoniecznie wody), bo wiadomo "z pustego to i Salomon nie naleje". Jeśli chodzi o fast foody, pieczywo dmuchane itp to są ubogoresztkowe przez co niektórzy mogą cierpieć na zaparcia, ale to też nie jest takie oczywiste, bo to też zależy z jakiego powodu (bezpośrednio) te zaparcia występują. W skrócie każdy organizm jest inny i to co jednemu pomaga drugiemu może szkodzić. Na każdy przypadek należałoby spoglądać osobno. nina najprościej pozbyć się wody wypijając morze alkoholu:D i najlepiej przetańczyć całą noc (no ale dziś to już chuj bombki strzelił:P) ze zdrowszych pomysłów to odstawić sól i pić herbatki bodajże z pokrzywy? musiałabyś poszukać które zioła są diuretyczne bo ja już nie pamiętam gdyż takowych się boję. a tak poza tym zapraszam na kawunię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź. Zaproszenie na kawę przyjmuje, właśnie sobie krótka przerwę w pracy robię i tu zaglądam. Ja od soboty stoję z ta samą wagą, wy to chyba jakieś magiczne sztuczki robicie że potrafi wam 1,5 kilo w dwa dni zejść ;) Ale nic to, grunt to się nie poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:-) Ja dzisiaj zjem tylko jedne posiłek ale wypiłam a to 3 kawy czarne i dwie butelki wody mineralnej żeby zapchać żołądek.Mam teraz rechotanie w żołądku ale jakoś daje radę:-) Netoperek jakoś się trzymam ale ciężko mi bardzo be papu.Nina żeby pozbyć się wody jedz więcej białka i pij minimum 2 litry wody dziennie plus herbi ziołowe ,zieloną i czerwoną.Ja w pierwszym tyg kopenhaskiej pozbyłam się 4,5 kg wody i toksyn właśnie w taki sposób.Odnośnie wypróżnień to im częściej tym szybciej się chudnie i oczyszcza jelita ze złogów kałowych.Odkąd jestem na diecie wypróżniam się dwa ,trzy razy w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka, tos mnie teraz zabiła info o ilości wypróżnień. Ja dobijam do jednego dziennie, wiec myślę, że jestem w normie. Choć gdyby było częściej, to może chudłabym szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekąska banan i pomarańcza:) kolejna kawa też:P Ja póki co też zaglądam bo szukam przepisów tanich, gdyż trochę finansowo nas przycisnęło. Dostaliśmy 2 razy wyższy rachunek niż mieliśmy mieć a to dlatego że pan konsultant "zapomniał" nas uprzedzić że pierwsza faktura może być wyższa. Kurczę żeby to było trochę wyżej to ok ale podwojona kwota...:O zęby w ścianę i wyć do księżyca. Może któraś z wam miała do czynienia z zakwasem? takim na barszcz czy chleb mi chodzi. malinkaberry ja tu żadnych czarów nie odprawiam:P stoję wagowo, jem sporo, ćwiczę. Przeczekam po prostu. Wczoraj zauważyłam jakie mi się bicepsy robią od burpees, niedługo mąż będzie się po kątach przede mną chował:D tylko spojrzę:classic_cool: olka 1 posiłek? rozwalisz metabolizm. A co do chudnięcia wprost proporcjonalnie do wypróżnień to zależy jak rozumieć chudnięcie:P jak dla mnie to jest utrata tkanki tłuszczowej więc raczej nie ma nic wspólnego z toaletą. Raczej masz na myśli utratę wagi, ale stracić na wadze można pozbywając się samej wody, czy to jest równoznaczne z chudnięciem? no nie bardzo. Chyba że... komuś zależy tylko na mniejszych cyferkach na wadze;) błagam cię zjedz chociaż jakąś sałatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina4567
no ja nie jestem zwolenniczką ani głodówek ani monodiet ani innych takich , pewnie dlatego że wszystkie już przetestowałam i dzięki nim jestem bogatsza w takie doświadczenia jak jojo , spowolniony metabolizm , zaburzona przemiana materii i brak efektów odchudzania , no a teraz jeszcze ta woda... serdecznie nie polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
Ja bym nie umiała zjeść tylko 1 posiłku. Wystarczająco źle znoszę odwyk od słodyczy żeby jeszcze odejmować sobie inne produkty:D Moje menu na dziś: - 2 kanapki z serem i rzodkiewką - 200 - sałatka owocowa - 220 - minipizza (na spodzie pełnoziarnistym) - 450 - owsianka - 200 - 2 kanapki z paprykarzem + szklanka mleka - 300 Razem: 1370 Dziś odpuściłam ćwiczenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wita Was kucharka jak z koziej d**y trąba:D chciałam zrobić (i zrobiłam) chipsy marchewkowe ale nie wyszły a nawet gdyby wyszły to nikogo bym nie chciała torturować takim badziewiem. Po pierwsze część była miękka, część praktycznie spalona, po drugie sposób przyprawienia daremny (za dużo papryki wychodziło na jednego chipsa i smakowało przez to jak z piachem), po trzecie zmarnowałam kupę czasu na krojenie ultra cienkich plasterków i układanie tego na blaszkę po czym długo się piekło i trzeba było doglądać. W skrócie strata czasu i nerwów. W międzyczasie chciałam zrobić dip paprykowy do tych diabelskich chipsów. Wszystko było w dipie, a dip w d***e. Koniec końców wpierniczyłam to z jogurtem do sałatki z pekinki i jej dorobiłam. Chłopu piekę dodatkowo ziemniaki po szwedzku i do tego będzie stek z rekina usmażony w jajku i ziołach. Mam dość wszystkiego. Nogi wchodzą mi do tyłka. Ćwiczenia za dziś zrobię jutro rano bo inaczej to pewnie się położę do brzuszków i zasnę. Póki co muszę jeszcze ugotować psu więc zrobiłam sobie kolejną kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomniałam na 2 przekąskę była resztka twarożku z wczorajszej kolacji i kilka tych daremnych chipsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziękuje za troskę ale ja co roku tak zaczynam post środowy i jem dopiero posiłek jak wrócę z kościoła-taka tradycja.Jutro już normalnie zjem kilka malutkich posiłków żeby tylko uspokoić głód i się nie najeść.Wypróżniam się często bo od 3 miesięcy odkwaszam organizm proszkiem zasadowym i dwa razy dziennie proszek colon c na wypróżnienia. Na pewno od tego nie chudnę ale poprawiłam stan cery ,wzmocniłam paznokcie i samopoczucie też ciut lepsze;-)Netoperek uwielbiam chipsy z czerwonego buraka (tylko gotuje i kroje ) a do tego właśnie sosik lub same jak na diecie jestem.Dzisiaj zjadłam rybę smażoną bez tłuszczu ,sałatę z rzodkiewką ,pomidorem i sokiem z cytryny.Teraz już nie pije wody a herbi zieloną z dodatkiem grejfruta -pycha:-)odnośnie głodówek ja kiedyś byłam przynajmniej raz na dwie miesiące na głodówce oczyszczającej minimum 3 dni i przyznam że lepiej się człowiek wtedy czuje ale fakt metabolizm zwalnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olcia już nie będę kombinować z chipsami bo szkoda zachodu, milion razy lepsze są po prostu ziemniaki z patelni (też są jak chipsy) no ale bardziej kaloryczne;)chociaż może marchewka też by tak wyszła...:P Co do głodówki-właśnie dlatego że ten metabolizm się tak rozwala to się przeraziłam tym twoim jednym posiłkiem. Też tak kiedyś robiłam;) Z resztą jeszcze niedawno potrafiłam żyć na jednej kajzerce i 30 fajek. A kolon c kiedyś próbowałam, efekty dawało ale po jakimś czasie po prostu dźwigało mi się na samą myśl że mam to spożyć i przestałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebrnęłam przez kilka artów o dietach i jutro zrobię sobie dzień na warzywach i nabiale.Na śniadanie naszykowałam już sobie paprykę i ser biały odtłuszczony i na obiad sałatkę z brokułów ,pomidora,jajka i dużo natki pietruszki.Do tego troszkę oliwy z oliwek i sok z cytryny .Musze tylko wstać wcześniej żeby to naszykować do pracy;-) Nie wiem jak u Was ale od wczoraj u mnie bardzo mrozno mimo słoneczka. Netoperku skąd ja to znam co piszesz;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry i pobudka! Ja już w pracy po kawie z mlekiem 0% i koło 9 zjem paprykę z serkiem białym:-) Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dopiero co się skarżyłam na zastój, a tu dzisiaj na widzę niespodzianka, a tu znowu ruszyło i jest 400 gram mniej. Dżinsy w rozmiarze 40 mogę zsunąć z tyłka bez odpinania zamka! Jeszcze trochę i odszukam w garderobie dżinsy w rozm. 38 :) Czekam z niecierpliwością do soboty na cotygodniowe pomiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Przepraszam was na nieobecność, ale zachciało mi się.remonty w sypialni!!! Na.szczęście Juz.koniec, wracam.do was jak.i.do.ćwiczeń na stepperze :-) Myślicie że latanie z.wałkiem, wchodzenie i.schodzenie z.krzesła można zaliczyć do ćwiczeń? Hmmmm Właśnie wciągam nesvita owsianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Malinkabery:-) Jestem już po śniadanku i piję wodę :-) Nie mogę pochwalić się takim wynikiem ale brzuch mam mniejszy -to sama widzę. Mam dzisiaj lenia w pracy i nic mi się nie chce.Dobrze że wczoraj podgoniłam pracę więc dzisiaj się obijam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Darja :-) Jasne że to ćwiczenia.Kiedyś malowałam sama całe mieszkanie i po tygodniu takiej pracy schudłam 5 kg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Ja malowalam pokój,zdzieranie tapety, gipsowanie, akryl. (pokój duży bo 4m x 7m).. Dałam rade,efekt powalający.. Tęsknilam za stepperem i mel b :-D Teraz czekam za babcia, bo jedzie na wakacje :-D Dzwoniła i się pytała jaki dietetyczny obiad jej zaproponuje, no i czy coś kupić :-) Przez ten remont zapomniałam o godzinach posiłków, ale dałam rade Gratuluję wszystkim trzymania diety i witam nNine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darja gratki wielkiee z Ciebie to prawdziwy fachowiec budowlany:-D Cieszę się że babcię wciagnełaś w zdrowe odżywianie:-) U mnie dzisiaj pyszny dzień warzywny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey robaczki:) wreszcie usiadłam chłop postanowił wolne sobie zrobić i mnie w*****a:O na sn 2 czarnuchy w standardzie na 2 sn banan i jabłko (oba małe) jak się ugotuje to będzie zupka fasolowa na obiad dalej się okaże muszę znaleźć 3 godziny na ćwiczenia:O aha mi na wadze też coś ruszyło- 51kg:) wpadnę jak się przeniosę ze sprzętem bo tak to mi zagląda przez ramię a tego nie znoszę narazicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
Netoperek po wadze Twojej śmiem twierdzić że laska z Ciebie:-) Ja na temat swojej wagi milczę na razie :-0 Zjadałam obiadek,pracuje wieczorem ćwiczenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje skarby :) Jak walka z kilogramami?? Ja szczerze mówiąc to nie wiem jak mi idzie bo nie wchodzę na wagę ale w pracy koleżanki mówią na mnie ... uwaga uwaga.... chuda dupa jeeeeeee hihihihihi. Szczerze mówiąc to do chudej d**y mi jeszcze sporo brakuje ale mimo wszystko bardzo miło że tak mówią. Wczoraj nie ćwiczyłam byłam tak zmęczona, że nie wiem kiedy padłam na pysk. Ale spacerek zaliczyłam. Zwiększyłyśmy trochę trasę. Nie wiem o ile bo jeszcze ten cholerny krokomierz nie przyszedł a zamówiłam go ponad tydzień temu. Dzisiejszy spacer zaliczę wcześniej bo wieczorem umówiłam się z dziewczynami do kina na "50 twarzy Greya".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×