Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość BlondiiM
Pytanko mam? Czytałam dziś trochę na temat tempki i chcialam rowniez was dziewczyny zapytać, czy któraś opierała się na jej wynikach podczas swoich staraniach o dzidzi? Ja nigdy nie mierzylam ale też krótko się staram i jakoś do tej pory nie pomyślałam aby to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje kochane za tyle ciepłych słów:* dbam o siebie jak moge:) Blondii co do tempki to warto ja mierzyć bo skok oznacza ze owulacja sie odbyła No i jak utrzymuje sie wysoka długo to ciaza:) choć mi zawsze spadała pare godzin przed @... Zawsze mierzysz o tej samej porze rano i w tym samym miejscu, czyli albo w buzi albo w pochwie, przed wstaniem z lozka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka jejku ale fajnie to teraz dużo wypoczywaj i dobrze się odzywaj!!!! ciekawe czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
No co ja pacze! Nitka super wiesci, bardzo sie ciesze ale jeszcze bardziej zazdroszcze. Niech rosnie fasolinka zdrowo. Dziewczyny dla takich wiadomosci warto walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Nitka teraz dużo odpoczywaj :-) ja tez tak miałam że nie słyszałam bicia tylko było usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondiiM
Test negatywny :( już nie mam złudzeń, czekam na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondiiM
Dzięki Nitka za odp, wszystko wskazuje na to że będę miała szansę wypróbować tą metodę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondiiM
Blondyneczka, dziś 26dc, nie wiem, ale wolę się miło zaskoczyć niż nieprzyjemne rozczarować. Teraz cierpliwie będę czekała na @ (30-31.08).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Nitka super, gratuluję - takie wiadomości się fajnie czyta (choć wiadomo, że każda czeka aż sama będzie mogła to napisać) mimo to cieszę się z każdą, której się uda :) Ja dziś mam kiepski dzień - ja bardzo pragnę dziecka, staram się i jest ciężko, a właśnie wczoraj znajomy dzwonił do męża, że potrzebuje namiary na ginekologa, który pomoże mu się "pozbyć" ciąży u jego dziewczyny... :( to tak smutne i niesprawiedliwe.. Niektórzy nie zasługują, nie chcą a dostają (często po jednym przypadkowym razie), a Ci którzy pragną i się starają (czasem bardzo długo) to mają problemy.. Eh. Szkoda tylko później takich dzieci, które lądują porzucone w szpitalach albo co gorsza na śmietnikach... Przepraszam, ale musiałam to z siebie wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OliśS
Dziś nowy dzień, zaczęłam nowy cykl, skrupulatnie zapisuje temperaturę. Już jest mi lepiej, wsparcie męża bardzo dużo dało. Wczoraj zakupilismy komplet witamin i minerałów. Mój mąż to zaproponował :-). Nelia jestem takiego samego zdania. My się staramy o ciążę i nie idzie a taka jedna z drugą co nie chcą dziecka raz dwa zachodzą w ciążę i chcą usuwać :-( przykre :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nitka. Ja również gratuluję ;-)duzooo zdrówka i spokojnego przebiegu ciąży. A my trzymamy kciuki za Ciebie i dalej wypatrujemy magicznych kreseczek ;-) Kasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa331
BlondiiM tak mi przykro, ale nie poddawaj sie moze za pare dni, a jak nie to za kilkanascie.... jutro sie okaże czy nie dołacze do starających we wrześniu, pewnie bede miała dwa dni doła a potem z optymizmem i wiarą rozpocznę nowe staranka :-) Mamuską z fasolkami gratukuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nitka gratuluję!!!:) BlodiiM poczekaj na termin @, może nie wszystko stracone. A ja dziś 18dc, piersi bolą a test owulacyjny zrobię jutro, wczoraj był negatywny. Śluz biały. Myślę o monitoringu a mąż mówi żebym brała kwas foliowy, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu kwas foliowy mozna,brac ale on nic wielkiego nie zmienia a monitoring jak najbardziej zrob bo 18dc to cos dlugo a u Ciebie nadal owu nie bylo? sluz bialy to nieplodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry Blondyneczko nie podpisałam się, tu Kamila:)) Tzn testy robię od wczoraj bo je wczoraj kupiłam (ehh...) . Sama nie wiem jak z owulką, 2 tyg przed okresem czasem pobolewały mnie piersi więc pewnie @ będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa331
No i jedna kreska :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondiiM
Iwa331, przykro mi :( nie martw się proszę, przyszły miesiąc jest nasz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam zle przeczucie bo pojawily sie bardzo delikatne skurcze co jakis czas i takie ćmienie raz jednego raz drugiego jajnika :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka co masz na mysli? Iwa przykro, ale za dwa dni ci przejdzie i nastawisz sie na nowy cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka ale ty jestes dopiero co po owu, za wczesnie na takie przypuszczenia. Mialas tyle pechrzykow ze macica na to musi jakos zareagowac. Badz dobrej mysli, ja za ciebie mocno trzymam kciuki. Ja bylam dzis na monicie, pecherzyk 20 , mam isc w pon. Nie da mi zastrzyku jak same pekaja. I powiedzial ze chyba czeka mnie szpital a tam trzydniowe badanie hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku no wlasnie jestem dopiero jakies 4dni po owu i dlatego nie wiem skad te skurcze :-/ az szpital Cie czeka? A Twoj pecherzyk ladny i juz moglby pekac, a masz sluz plodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie wiem dlaczego tak zasugerował. nie można zbadać hormonów prywatnie?ale ja nie pójde, nie dostanę tyle wolnego. wyjazd mam i jeszcze szpital, powiedzą że powariowałam. śluzik mam, łykam wiesiolka i len więc maaaaaaaaaaam duuuuuuuuuuuuzo :D:D:D:D. już mnie pobolewa, więc pewnie w pon bedzie owu. blondyneczka na pewno wszystko będzie dobrze, na 100%. nic nie bój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Blondyneczka nie martw sie bad cierpliwa. Mialas az 3 pechwrzyki napewno cos wyniknie 3mam kciuko !! IWa nie smuc sie przejdzie tez tak mam jak sie okazuje ze nic z tego ale nowy miesiąc nowe nadzieje. Tyle masz lepiej ze mas z swojego a moj maz wraca raz na miesiąc i niby na te dni ale nic nie wychodzi :( dzis sie dowiedziałam o kolejnych 3 dziewczynach i ciazy ehh ja juz trace nadzieje :( ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek moze masz racje, moze meliski sie napije bo jakos sie stresuje tym wszystkim :-( mnie tez przygnebiaja takie informacje ze ktos z bliskiego otoczenia jest w ciazy, mimo ze ciesze sie i gratuluje to zal rozrywa mi serce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczka teraz to winko se serwuj na rozluźnienie. ja sobie piwko popijam po pracy :D , oczywiście nie codziennie.od razu koi nerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×