Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Wcale Ci się nie dziwię tiamka że nie możesz się skupić :) to taka wspaniała wiadomość :) jakos wytrzymasz do wizyty :) potem to bedziesz siedzieć i kombinować jak urządzić pokoik dla dzidzi :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 23
pomozecie? pomozemy);) Oj dziewczynki dziewczynki rozpisałuscie sie o tych jajnikach ze az mnie rozbolały:) AgaJ szybciutko do lekarza jak radzi Kasia no i oby sie nie sprawdziły twoje proroctwa, odpukac w niemalowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabelka ciążowa
NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 28 tydzień..Warszawa....1 Luty...........11,5..........Zuzia......90 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....CÓRECZKE.................... trudi...........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6.............Michał........93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9...........Córcia.......86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4..............?..........90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......12..........Emilia........96 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina............?...............?..............?...............?...........?...... Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.........?...... joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm .....?.................?...............?..............?..............?...........?...... .....?.................?...............?..............?..............?...........?...... .....?.................?...............?..............?..............?...........?...... .....?.................?...............?..............?..............?...........?......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzieło mnie cos na filozoficzne tematy i tak sobie myśle, że niektórzy twierdzą, że kobiety są pokrzywdzone, że mają o wiele gorzej od mężczyzn, bo muszą znieść wszystkie te męki związane z ciążą. ALe z drugiej strony nosić w sobie nowe życie, które narodziło się z powodu wielkiej miłości Mamusi i Tatusia, które jest planowane i wyczekiwane, którego serduszko bije tuż obok naszego - tego nic nie zastąpi! Myślę, że mężczyźni czasem chcielby wiedzieć jak to jest :-) Tylko że oni bólu się boją! Tchórze! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja Tiamka, moje kochanie to sie o mnie terz boi, ze bede cierpiała i takie tam, ale my jestesmy do tego stworzone i nic tego nie zmieni:) zreszta jak sie pragnie dzidzi to sie o bolu nie mysli:) Słuchajcie dziewuszki a wasi mezowie i (nie)mezowie chca towarzyszyc wam przy porodzie i czy wy terz tego chcecie, bo mój nie chce. Jak tam jest z tym u Was??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dzięki za dobre rady - umówiłam się już na jutro. a może mi przejdzie... Tiamka - my wszytskie wiemy co to za niepewność - 2 tygodnie temu miałam to samo ale widocznie to nie był mój czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusie23
Bedzie Kasiu bedzie, nie martw sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kochany jak najbardziej chce być przy porodzie i ja tez chce zeby był dlatego będe rodziła w szpitalu na Solcu bo tam porody rodzinne są bezpłatne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie chce - i ja chyba też bym nie chciała - ale to jest wersja na dzisiaj - jak będe miała rodzic to pewnie zmienię zdanie bo jestem straszny tchórz i chciałabym miec kogoś bliskiego przy sobie w tych chwilach :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milucha
Mnie tez sie podobaja te imionka,najbardziej Natalka.Tylko boje sie ze na podworku bedzie kilka dziewczynek o tym imieniu,a co tam wymysle ciekawe zdrobnienie.Tylko,zeby Tatus sie zgodzil... Wiecie co?Wymyslilam sobie,ze jak sie uda to chce rodzic w wodzie:)BYLOBY SUPER! Uciekam,bo musze zadbac o dom.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Mezcyzna tez nie chce byc przy porodzie, a i ja nie nalegam... To nie tak hop! On by zemdlał na 100%, a ja bałabym sie bardziej o niego niż o siebie! Z resztą to średnio przyjemny widok i bynajmniej nie na pokaz, mógłby się zrazić. Gdyby chciał, nie zabroniłabym mu, ale chyba wolę, żeby go nie było, bo baaaardzo go kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiecie co zeby za najszczesliwsza chwile w zyciu jaka sa narodziny dziecka trzebabyło płacic! Miło by było jakby maz był przy tobie w takiej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny !!! jestem tu nowa i mam pytanko troche z innej beczki . otóż miałam nie regularny okres, często kochałam sie bez gumki z moim kochanym , jednak nigdy nie zaszłam w ciążę, zaczeło mnie to zastanawiać \"może jestem bezpłodna\"? zaczęłam brać tabletki anty, uregulowałam okres, kiedyś zapomniałam wziąść 3 tabletek i kochalismy sie też i NIC! czy to możliwe , że ja bądź on jesteśmy bezpłodni czy co? czy zawsze są problemy z zajściem w ciąże , bardzo bym chciała ale nie wiem co mam robić ,boje się że lekarz stwierdzi , że jestem bezpłodna. pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Tiamka - tez się nad tym zastanawiałam - to nie jest doznanie zbyt estetyczne - ale z drugiej strony - mógłby opowiadać potem że był od samego poczatku przy naszym dzieciaczku :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja na dzień dzisiejszy nawet wolalabym rodzić sama :) bo jakoś lepiej radzę sobie ze stresem w samotności - jak tylko pojawia się ktoś bliski, komu moge ponarzekać i popłakać to od razu się rozklejam i panikuję! może to dziwne ale gdy jestem sama to potrafię się wziąć w garść i nie popadam w panikę. ale oczywiście jeśli mój mąż będzie chciał być ze mną to mu nie zabronię ;) a może nawet przyjemniej będzie rodzić razem... hmmmm ..... jeszcze pewnie wiele razy zmienię zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy elficzek :) najlepiej zrobisz jak zgłosisz sie do lekarza na badanie, i bedzie problem z głowy, a skoro masz nieregularne cykle to moze przypadkiem kochacie się w dni niepłodne i dlatego nie zaszłaś jeszcze w ciąże Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się marzy w wodzie, ale za to się płaci, slyszałam że 500 zł.... Zdzierstwo! A na razie żegnam sie z Wami dziewczynki, pa! Do jutra! Mam nadzieję, że trzymacie za mnie dziś kciuki o 17.40, a ja jutro na pewno dam Wam znać! Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż tez chce byc przy porodzie, ale nie za wszelką cenę, a ja mam mieszane uczucia. Dla nas najwazniejsze jest zeby był mój prywatny lekarz (i będzie!!) bo zdrowie malej jest na pierwszym planie. A tutaj to tylko lekarz moze pomóc nie mąż. Poza tym tylko mój ginekolog jest w stanie mnie uspokoic, jesli mam jakies problemy, badz obawy jesli chodzi o ciaże- w koncu to specjalista do którego mam 100 % zaufania. No i fajnie bedzie jesli oboje z mężem przywitamy nasza Emileczkę. Poza tym troche obawiam sie swoich reakcji pod wpływem bólu i emocji. Ale jak bedzie przy mnie maz, to bede miała na kogo pokrzyczec!! U nas porody rodzinne tez są płatne (około 200 zł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kwestia do dyskusji, ale mysle ze u nas juz przesądzone. Chyba, że mój mąż nagle zmieni zdanie. Wiem, fajnie by było żeby był od początku, ale ......hmmm..... był, hihihi, że tak powiem, na samym początku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elficzku ja miałam identyczna styuacje, mozesz wrocic do 131 str tam wszystko dpisałam, radze ci isc do lekarza ale prywatnie( chyba ze masz jakiegos zaufanego w przychodni) tam przynajmniej sie toba odpowiednio zajma a nie z łaski, zebys potem nie pluła sobie w twarz jak ja to robie. Fakt rz zapłacisz ale zdrowie kobiety chcacej miec dzieci jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elficzku ja miałam identyczna styuacje, mozesz wrocic do 131 str tam wszystko dpisałam, radze ci isc do lekarza ale prywatnie( chyba ze masz jakiegos zaufanego w przychodni) tam przynajmniej sie toba odpowiednio zajma a nie z łaski, zebys potem nie pluła sobie w twarz jak ja to robie. Fakt rz zapłacisz ale zdrowie kobiety chcacej miec dzieci jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mąż też jest przekonany na 100 % że nie chce - ale może mu się odmieni ... Trzymam kciuki Tiamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko77
Witam wszystkie mamy i przyszłe mamy! Niestety, nie bylo mnie z wami podczas weekendu ( byłam bardzo zapracowana) ,ale już nadrobiłam zaległości w czytaniu. Gratuluję z całego serca nowym przyszłym mamusiom. Trzymajcie się dziewczyny i informujcie o tym cudownym stanie. Rozwinął się temat obecności męzczyzny przy porodzie. Kiedyś zapytałam o to mężusia i odpowiedział, że chyba by nie chciał być, bo do czego mógłby sie tam przydać? Gdy mu wyjaśniłam, że to chodzi o moje poczucie bezpieczeństwa, to zmieniło jego podejście, powiedział, że nigdy tak o tym nie myślał. Ja chyba mie chciałabym być tam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka
Witajcie dziewczeta!!! U mnie drugi dzien @, wiec tez szykuje za chwile "pazurki" ;) i zaczynamy z moim mezem kolejny cykl staran. Moze bedziemy mieli dobra nowine na gwiazdke??/ Moj maz chcialby byc na dzien dzisiejszy przy porodzie, ale oczywiscie moze sie to jemu jeszcze zmienic. Z jednej strony fajnie, a z drugiej... Nie, mysle ze nie ma nic wspanialszego niz cud narodzin wlasnego dziecka ;) I bliskosc ukochanego, radosc... Choc tez nie moge byc w 100% pewna, ze nie trzeba bedzie w trakcie porodu zajmowac sie jeszcze moim omdlalym mezem :) Pozdrawiam Was wszystkie kobietki. Trzymam za wszystkich kciuki - marzenia sie spelniaja, cuda rowniez. Caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Dlugo nie pisałam, bo czułam sie okresowo no i 2 przyszła. Ja tez jagódko jestm w zasadzie w 3dc, ale podobnie jak Ty niedługo zaczynam przytulanko:) Gratulacje dla dziewczyn, którym sie udało:) Domi, Mała czarna:) Pozostałym życze wytrwałości w dążeniu do celu i powodzenia:) Brzuchatkom dobrego samopoczucia i uśmiechniętych buziek! Miłego wieczoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i @ przyszła miało być... Niestety. Ale ja szczerze wierzę,że już niedlugo się uda, więc nie rozpaczam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×