Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyszłe mamy z Łodzi.

Polecane posty

Nawet nie wchodzę do takich ciążowych sklepów. Naprawdę szkoda mi kasy. Moja koleżanka kupiła sobie ostatnio świetną sukienkę w Mohito. Naprawdę można coś wybrać z tej kolekcji na ciążę i będzie na później :) Chyba nawet dziś wstąpię :) Zaraz będe robiła pazury na wypad do miasta ;) Ale wcześniej kawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:-) Ja tez właśnie kawke pije:-) Sernik na pewno zrobię Mąż ma jutro urodziny wiec będzie dobra okazja aby go spróbować. Robię obiadek i zmykam na jakies zakupy, ale najpierw dentysta bo we wtóre sie nie udalo. Dzisiaj zupa krem z porów z pulpecikami. Tarantullla podziwiam Cie, ja bym nie mogla chyba zostac wegetarianka bo lubię mięso, warzywa tez zreszta:-) U mnie było by ciężko zmienić dietę calej rodziny bo Mąż i Córka mięsożerni sa:-):-):-) A u Ciebie, jesli można spytac, cala rodzina jest wegetar.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jutro u wszystkich sernik na zimno :D Kalinka, może się spotkamy. Chatę ogarnę, pranie wstawię i też jadę na zakupy, m.in. po ser :) A na wege namówił mnie mąż. Było to w święta Bożego Narodzenia kilka lat temu. Wracaliśmy od moich rodziców i postanowiliśmy już nie jeść mięsa. On niestety się wycofał z tej deklaracji po około roku. A Syneczek wie, że nie jem mięsa, on w domu też nie je (oprócz takich kiełbasek co wyglądają jak parówki, ale nie kojarzy, że to mięso) i je czasem paluszki rybne. Ale pewnie w przedszkolu ma zupy na mięsie i czasem gdzieś coś się trafi. Nie robię tragedii, nie zmuszam, nie namawiam. Jak podrośnie to sam wybierze. Staram się tylko, żeby jadł zdrowo i przemycam mu naprawdę dziwne rzeczy w posilkach, np. nasiona chia, płatki drożdżowe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarantullla ja nawet nie słyszałam o takich platkach. Ja się wybieram do Rossmana i Polo, może się spotkamy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
OMG, w życiu nie zrezygnowalabym z miecha, no moze z niego tak, ale jaja, sery- nieeeeee:-) Ale rozumiem powody i nie neguje. Ja tez jade na zakupy, ale bardziej do firmy niz do domu. No musze polazic po sklepach, moze cos wynajde z sukienek. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caterina, a ja rozumiem mięsożerców i też nie neguję. Grunt to tolerancja :) To udanych zakupów i mi też tego życzcie, bo za niedługo się zbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Daj znać co tam upolowalas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff nareszcie spokój z dentysta:-) Chyba się minęłyśmy Tarantullla, rozgladalam sie za Tobą:-) Pytalas wczesniej o zakupy w Manu, niestety nic sobie nie kupiłam, Córeczka tylko baletki od nas wyludzila :-) Dzisiaj oblecialam lumpki kupiłam pare rzeczy dla starszej Corki:-) Dajcie znac Dziewuszki jak tam Wasze zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekając na panią z OLX pisze z ochrzanem do Ciebie Kalinka. Dlaczego mnie nie zabrałaś na lumpy???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj Tarantullla nie gniewaj sie to bylo spontanicznie, po drodze przy okazji robienia zakupów. Następnym razem Cię zabiorę:) Napisalam Ci coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka0112
Nie wiem dlaczego czasami wypowiedzi wyświetlają mi się bez mojego nicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Ja robilam firmowe zakupy, więc nie ma się czym chwalić, ale Wy jak coś macie, to wrzucajcie. Dziewczyny, Affo dlugo nie ma, ona chyba pisala, ze jedzie na 4 dni, a tak długo się nie odzywa. Kalinka, super, że juz masz spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może Affo pojechała w tym tygodniu i jutro wróci. Czekajmy cierpliwie :) Moje zakupy to 3 galaretki i płatki jaglane, tak wiec zaszalalam ;) Ale udało mi sie sprzedać kurtkę. Robię wyprzedaż mojej szafy, męża i wkrótce dziecka. Masa roboty z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :-) U mnie śnieżek prószy...a tu trzeba na zakupy wyjść, Mężowi urodzinowe ciasto zrobić.Zazyczyl sobie wuzetke, wiec sernik będzie w przyszłym tyg. A jak Wam Kochane mija poranek? Ja juz po śniadanku i kawce, obudziłam sie juz o 6, w zasadzie to nie sama sie obudziłam tylko Lokator mojego brzuszka dal o sobie znac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wstałam 6.20. T ostatnio tak wstaje. Zgłupieć można. Zjadłam wlasnie kawałek sernika, bo wczoraj wieczór robiłam. Szału nie ma, za mało agaru dałam chyba, bo nie jest bardzo sztywny. Ale smak OK. U mnie dziś w planach sprzatanie pralni. Juz mnie odrzuca na sama myśl... A po południu jedziemy zamówić meble do kuchni, bo stwierdziliśmy, ze trzeba ja przerobić. I rozejrzę sie za meblami do pokoi T i K, bo tez będziemy przerabiać. Tak wiec ciagle coś. Zjadłabym wuzetkę mmmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj przez Lokatorkę zasnąć nie mogłam, aż mi brzuch podskakiwał :) A teraz pojadla sernika, bo juz czuje, ze sie wierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Dzień dobry :-). U nas poranek leniwy, sniadanko zjedzone, kawka wypita i z powrotem do łóżka, bo ostatnio budzimy się z mężem kolo 3 i ogladamy tv, dzis lecial " Sponsoring" Szumowskiej- stwierdzam, że baba ma cos z bańka, w ogóle nie można zrozumieć jej filmow. Nasz J tez szaleje niesamowicie, teraz to juz tak wyraźnie, ze czasem padam ze śmiechu jak tak kopie. Tarrantullla, słusznie - ja zawsze bylam zbyt leniwa na sprzedaż rzeczy nienoszonych i oddawalam za darmo. Kalinka, udanej imprezki urodzinowej. Właśnie dzięki Tobie przypomnialam sobie o urodzinach taty:-o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Tarrantullla, a jaki twarog dalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twaróg półtłusty. Męża zagrałam do dwukrotnego mielenia nawet. O 3 sie budzicie?? Zwariowali ;) Chyba żadnego filmu Szumowskiej nie oglądałam, a może powinnam, bo walnięty walnietego powinien zrozumieć ;) Jeszcze Wam napisze, ze wczoraj sie zdolowalam jak tak łaziłam po manu. Fajne szmaty na wystawach, a ja taka Buka odbijająca sie w witrynach. Znów sporo przytyłam :( Marze juz o moim rozmiarze 34/36 i chce wyglądać normalnie. No nic, jeszcze 17 tygodni do porodu, a pózniej wielkie odchudzanie i cwiczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Ja tez kiedyś zmielilam 2 krotnie, ale roznicy nie ma. Nic mi nie mow, ja mam niepohamowany apetyt i zre jak wariatka, a to jablko, a to zupe, sernik, lody.... Sprawdzalam wczoraj na kalkulatorze wagi ile powinnam wazyc w tym tygodniu ciąży i przekroczylam o 2 kg. Najlepsze jest to, że wydaje mi się, ze nie utylam jakos tragicznie, wrecz wydaje mi się, ze tylko w brzuchu i troche tylek, ale waga mnie dobija.... Chciałabym juz mieszkać na dzialce, bo tam chociaż na dwor wyjde, przewine się przy drzewach, kwiatach, a w domu masakra. Nie wiem jak będzie dalej, bo zazwyczaj potrafilam się opanować, a teraz? Gorzej niz z dzieckiem. :-( Ja jak bylam z mężem w ptak outlet, to sie dojrzałam w witrynach, tez nienajlepiej się poczulam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina, ja tez tak myślałam haha i dodatkowo, ze w sumie to ciazy jeszcze po mnie nie widać ;) Wczoraj siostra mnie sprowadziła na ziemie. Powiedziała, ze mam twarz jak pyza i przytyłam wręcz tragicznie... A ile ważysz? Macie juz taka kreskę przez środek brzucha? U mnie zaczyna sie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Ja brzuch mam bardzo duzy, mnie z kolei wszyscy mówią, że nie przytylam, wiec skąd ta waga??? Ważę rowno 70 kg. Zaraz wrzucę fotki na maila, to zobaczycie. Kreskę mam, ale nie rzuca się jakos w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tarantulla nie ma się co przejmować, przeciez woda zatrzymuje się w organizmie. Catarina bardzo ładne fotki:-) Ja dzisiaj z Wami nie popisze bo Mąż mnie wrobil i musze Mu do pracy dwa ciasta upiec i jedno do domu na jutro, z kuchni chyba nie wyjde do wieczora:-\ Ja jeszcze nie mam kreski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka0112
Znowu nie bylo ze to ja pisałam hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Kalinka, piecz, piecz, niedlugo moze nam będą piekli ciasta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantullla
Catarina, nie wyglądasz absolutnie na 70 kg, a brzuch raczej normalny jak na 6 M-c. Chociaż mi w pierwszej ciazy wyskoczył w 7. Do tego czasu nic nie było widać. Ale pózniej rozerwało mi skore, ze hej. Jutro wrzucę moje aktualne. Dziś jestem cały dzien w piżamie... Kalinka, nic mi sie nie zatrzymuje :) Pije pokrzywe, ona sprawia, ze zbędna woda sie usuwa. Myśle, ze latem będziemy pily ja litrami :) Co tam fajnego pieczesz? To które to urodziny, ze tak hucznie obchodzi? U mnie w pracy nie obchodzimy nic. Nawet na dzien kobiet nigdy kwiatka nie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez lubię pokrzywe ale nie wiedziałam czy w ciąży można. Piekę takie ciasto bez nazwy;-) tzn biszkopt z makiem, przełożony dżemem z kremem z serka Mój ulubiony a na wierzch prażone migdaly no i do tego wuzetka. Jutro jeszcze jedna wuzetke zrobię bo tamte ciasta to do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Hejaaa:-) Dzis jedziemy do znajomych na weekend - ostatnia szansa, bo przyjaciółka za miesiąc rodzi coreczke. Jej synek ma poltora roku i jest moim chrzesniakiem, podpowiedzcie co mu kupic, bo ja jeszcze nie na czasie z obowiązującymi trendami. Ostatnio kupilam mu ksiazeczke, teraz mam zacme. Ide robić sniadanko i kawusie i ide do manu po rajstopy ciążowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×