Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dość tego

Już nigdy nie zatrudnię żadnej młodej kobiety na umowę o pracę

Polecane posty

Gość gość
do tej spryciary co to " na szczęście mam również prawo wyjechać za granicę i pracować dla normalnych ludzi a nie złodziei i "bizmesmenów" - za granicą na ciążę nie zachorujesz złotko. Tam lekarze są normalni. A jak im za granicą pomachasz zwolnieniem o polskiego lekarza jakto bniektóre cwaniary próbowały to cie wyśmieją xxx to ja od tego wyjazdu tak się właśnie składa, że mieszkam w UK, jestem w szóstym miesiącu ciąży i od trzech miesięcy na zwolnieniu i nie pieprz, że za granicą ciężarne są batem zaganiane do pracy - chcą to pracują a nie chcą to idą na zwolnienie prawda jest taka, że pracują chętnie jeśli czują się na siłach, bo pracodawca bardzo o takie kobiety dba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka tak zrobila, po podpisaniu umowy przyniosla L4 na ciaze. Fajnie bylo siedziec na zwolnieniu cala ciaze i na macierzynskim, ale skonczylo sie eldorado jak dostala po macierzynskim wypowiedzenie. Zarabiala 3500zl wiec teraz sobie wyobrazie, ze kolezanka zostala sama z mezem z jedna pensja i kredytem. Maja bardzo ciezko teraz, a ona do pracy wrocic chciala, bo miala mame swoja ktora miala sie zaopiekowac dzieckiem. Od roku kolezanka pracuje gdzie sie da na smieciowkach, bo o umowie o prace moze pomarzyc bo nikt glupi nie jest i widzi w cv jaka miala przerwe w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ciebie biznezwoman pracuje co najwyżej twój stary. A i to tylko dlatego że we właściwym momencie przytrzymałaś go nogami... mamusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale za granicą dwie kreski na teście to nie znak że ciąża zagrożona i trzeba 9 miesięcy leżeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje znajome prowadzą pizzerie, jedna z nich od początku ciąży nawet nie wchodzi do pracy, bo zapach ją tak odrzuca, że od razu biegnie do wc. Czyli, że może z butlą tlenową za wszelką cenę powinna pracować????? Zaznaczam, że nie jest pracownikiem lecz współwłaścicielem. Osobiście też bym nie mogła pracować przy żadnych zapachach w ciąży. A co dopiero przy żarciu... Autorka wątku ma po prostu "pecha", że trafiły jej się same ciężarne pracownice. Z resztą każda logicznie myśląca kobieta, która ma dzieci wie, że w ciążę zwykle się nie zachodzi a dotknięciem różdżki... I wie, że w ciąży w smrodzie nie da się pracować. Więc proponuję zająć się firmą niż miauczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie, żadna różdżka. W Polsce w ciążę zachodzi się od umowy o pracę na czas nieokreślony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam na nieokreślony... na określony też ;) jakbym miała czekać na nieokreślony to bym już chyba po menopauzie była :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym ta dyskusja? Jak się pracodawcy wycfanią to wszystkie w wieku rozrodczym będą pracować na śmieciówkach. W kto tu kogo wydyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cie moge wydymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne bo to tak latwo w ciaze zajsc hahah zarazpo podpisaniu umowy..zazdroszcze plodnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektore podpisuja umowy bedac juz w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie ma wym nic złego nawet jeżeli podjęły pracę celowo ze względu na świadczenia jest to w polsce w pełni legalne i nawet na kontroli zusu mozesz to wprost powiedzieć i nie przyczepią się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieciówka też jest legalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieciówka też jest w 100% legalna możesz otwarcie powiedziec że zatrudniasz na umowe zlecenie. tak samo likwidacja stanowiska pracy jest w 100% legalna. Ale tu nie o to chodzi. Każdy dyma każdego. Taka prawda - pracownicy pracodawców i na odwrót - wojna od lat. Wiecie komu to na rękę? Zusowi oczywiście. Myslicie że po co jest to 33 dni płatnego chorobowego które musi płacić pracodawca MIMO ze co miesiąc płaci na to skladki? Żeby własnie pracodawca był tym "złym", a pracodawca musi patrzeć zawsze pod kontem zysku firmy. Same tu piszecie "nie stac cię na pracownika - nie zatrudniaj" "nie masz kasy na l4 pracowników zamknij firmę" itp. No i własnie ten pracodawca ma na to kase co robi selekcje na start i odrzuca pracowników co stale biorą l4. Nie wierze że jakakolwiek firma by udzwignęła taki ciężar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak jakbyście wykupiły sobie prywatnie ubezpieczenie i co miesiąc płacicie na nie np 300 zł, potem zachorujecie i ubezpieczyciel wam mówi "wypłace ci kase ale jak opłacisz pierwsze 33 dni chorobowego" - ty chorujesz 14 dni i wracasz do pracy. Potem za jakiś czas znowu chorujesz (w tym czasie ciągle płacisz 300zł/miesiąc za ubezpieczenie) i znowu nie dostajesz kasy bo tym razem jesteś chora 10 dni, to na cholere ci takie ubezpieczenie pewnie pomyslisz. No to własnie wiesz co czuje pracodawca który nie płaci 300zł/miesiac ale dużo więcej a i tak jak pracownik choruje dalej za niego wypłaca. masakra. tylko w PL takie cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od roku zasuwam na zlecenie na 3/4 etatu i wiem, że na nic więcej liczyć nie mogę :) warszawa, co zrobisz. tutaj wszyscy na śmieciówkach. normalne umowy oferuje ci tylko korporacja albo państwowe instytucje... jakie są plusy i minusy wie każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się wyprowadź z warszawy skoro miasto jest winne rodzajowi twojej umowy lol. podoba mi sie wypowiedz powyzej, ze kazdy dyma kazdego- pracodawca pracownika i na odwrót, bo to jedyna słuszna prawda. Ja byłam i pracownikiem i pracodawcą i nie oszukujmy się- każdy patrzy BY JEMU BYŁO DOBRZE i jest to zgodne z prawami natury. Chyba ze jest się matka teresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie zastanawia jedno- może ktoś się ustosunkuje. Skoro tak zazdrościmy ciężarnym tego ich l4 potem te same ciężarne wylewają na resztę normalnie pracujących kobiet pomyje? Przecież to nie wina uczciwie pracujących kobiet że pracodawca widząc świadectwo pracy w którym jest zaznaczony okres urlopu chorobowego -nie da takiej kobiecie już normalnej umowy. I potem te same kobiety robią z siebie męczennice bo nie stać je na kolejne dziecko a inne kobiety pracujące tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak daleko nasze forumowe gwiazdki nie myślą. Byle wydymać frajera pracodawcę, po nas choćby potop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowie któraś chora na ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tej polityki, że osoby ciężko chore np. na raka dostają na l4 80% wynagrodzenia, a leserki wypoczywające przez 8 miesięcy ciąży 100%. Może mi to ktoś wyjaśnić? I nie piszcie, że państwo nas okrada, więc wy tez macie prawo okradać państwo. Osoby pobierające niesłusznie zasiłek podczas wypoczywania w czasie ciąży nie okradają jakiegoś mitycznego państwa tylko innych, płacących uczciwie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojooooj :) wzruszyłam się :( siedzę sobie na zwolnionku od 6tc i jest spoko :) nawet jeżeli po macierzyńskim mnie zwolnią to z miejsca dostanę pracę gdzie indziej w moim zawodzie bojoooo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zapewne , każdy chętnie przyjmie lesera do pracy:D i umowa o prace żeby leser dalej mógł nogi rozkładać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam stresujaca, wyczerpujaca prace, do tego jest nas za malo, wiec trzeba pracowac za dwoje. I u nas dziewczyny znalazly sobie znakomity pomysl na "wolne" z pracy-zachodza w ciaze, juz od pierwszych tygodni leca na L4. I ja nie mowie o staraniach, planowaniu rozsadnym dziecka, ona wprost licza sobie, ze cala ciaze przesiedza w domu, potem roczny macierzynski i potem pelne werwy wroca do pracy. Jedna z kolezanek ma juz 2 letniego syna, ktorym opiekowali sie jej tesciowie. Oczywiscie mieli juz dosc nianczenia wnuka, prosto z mostu powiedzieli, ze jak ona zaciazyznowu, to maja sobie rodzic sami, a ona, coz... zaszla i uwaza, ze jakos to bedzie, bo zasranym obowiazkiem dziadkow jest opieka nad wnukami. Zreszta w pracy tez wiecznie wychodzila szybciej, czy nie mogla przyjsc, bo synek chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SŁUCHAJCIE TO NIE CHODZI O BYCIE W CIĄŻY NA L4!!!!! To chodzi o to że kobieta pracuje 1-3 miesiące i zaraz ciąża i l4. U nas szef sam wygania na l4 , nie chce żeby ciężarne pracowały, woli od razu szukać zastępstwa. Tu chodzi o to żebyście chociaz popracowały 1-2 lata i wtedy sobie zachodzcie i idzicie nawet od 2 tc na l4!!! ALe jeżeli pracodawca zatrudnia pracownika, płaci za jego skzolenie BHP, dostosowuje stanowisko pracy i poducza do zawodu, a taka po 2 miesiącach się zmywa na l4 to jest chamstwo! U nas jak któraś pracownica pracuje chociaż rok, potem idzie do szefa mówi o ciąży to szef tylko prosi żeby poduczyła nowego pracownika na zastepstwo i po 2 miechach sam każe żeby już nie wracała z l4 tylko po macierzyńskim. I nikt nie zachodzi zaraz miesiąc po tym jak dostaje umowę tylko po 1-2 latach. Nawet ostatnio koleżanka z pracy pytała się współpracowniczek czy któraś planuje ciąże bo ona z mężem tak i nie chce chamówy szefowi robić. Szef jest w porządku ale pracownice też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje znajome prowadzą pizzerie, jedna z nich od początku ciąży nawet nie wchodzi do pracy, bo zapach ją tak odrzuca, że od razu biegnie do wc. Czyli, że może z butlą tlenową za wszelką cenę powinna pracować????? Zaznaczam, że nie jest pracownikiem lecz współwłaścicielem. Osobiście też bym nie mogła pracować przy żadnych zapachach w ciąży. A co dopiero przy żarciu... Autorka wątku ma po prostu "pecha", że trafiły jej się same ciężarne pracownice. Z resztą każda logicznie myśląca kobieta, która ma dzieci wie, że w ciążę zwykle się nie zachodzi a dotknięciem różdżki... I wie, że w ciąży w smrodzie nie da się pracować. Więc proponuję zająć się firmą niż miauczeć. xxx Da sie da w " smrodzie ' pracowac :D I nie potrzebna do tego butla tlenowa , wystarczy masc mentolowa pod nos :) I tabsy. Patolodzy pracuja w wiekszym "smrodzie " , on to dopiero odrzuca bez wzgledu na ciąze :D Najlepiej wmówic sobie jaka to ja biedna i chora bo sie zaciązyło ! :D Miernota zyciowa , nic wiecej.. Dziwne , bo jak nie m płatnego l4 to zadne smrody nie przeszkadzaja w pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pieprz, że za granicą ciężarne są batem zaganiane do pracy - chcą to pracują a nie chcą to idą na zwolnienie xxx Tak, na zwolnienie na ciaze :D Czasami uda sie wykombinowac zwolnienie na rwe kulszowa, po porodzie na depresje poporodowa :D Jak dla kogos zasiłek chorobowy jest kupa kasy, bo zarabiał niewiele wiecej , to kombinuje jak moze :D Pomarudzic o zwolnieniu to moga babki z faktycznymi problemami z zajsciem i utrzymaniem ciazy, z wczesniejszymi poronieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej wałkujecie ten temat?? Żałosne jesteście:D Hybrydy za 5 zł buhahahahahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 13,02 Dokładnie o to chodzi !!! 100/100 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te cizie robią to celowo, specjalnie się zatrudniają jak już wiedzą, że są w ciąży i tylko czekają, żeby rzucić szefowi w pysk L4 :O Mam w rodzinie dziewczyne, robi to samo. Jak była w ciązy już z 3 dzieckiem zatrudniła się na stacji benzynowej i po 3miesiącach walnęła L4, celowo, żeby mieć tylko macierzyńskiej. Po 1,5 roku zaszła w ciążę z 4 dzieckiem i ten sam patent. Jest w 3 m.c. i zatrudniła się w sklepie spozywczym, tylko po to, że jak dostanie umowe na stałe przyniesie L4 :O żenada, bo wszystko celowe. Sama mam działalność gospodarczą i nie zamierzam mieć pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×