Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mamka222

Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Polecane posty

Gość Justyna120kg
gość Lilia Co tak zamilkłaś? Czyżbyś się poddała? PUW Może Twoja waga stoi w miejscu z powodu tych śledzi małosolnych? Pomimo nazwy są bardzo słone (bynajmniej u nas takie sprzedają) a jak wiadomo,sól zatrzymuje wodę w organiźmie i może stąd te zatrzymanie spadku wagi?Mięcho wiadomo-ma w sobie dużo białka..Na fazie II musisz być tak długo aż cyferki na wadze łazienkowej będą cię zadowalały bo takie ''PRZESKAKIWANIE'' też nie jest dobrym pomysłem..Uwierz mi,jestem na Dukanie któryś raz z kolei i trzeba trzymać się tego co jest napisane w książce.Żadne ''modyfikowanie'' i ''przeskakiwanie'' nie pomoże Ci w schudnięciu!!! Iwonka Te zapiski z postępami to prosta sprawa i trwa chwilkę więc czekamy na Twój wpis :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna120kg
iwona86 Tak udało Ci się ;) to wcale nie takie trudne prawda?Imponujący ten wynik na twojej tabelce :D Ja co 10 dni wchodzę na wagę więc mam nadzieję że moja końcowa cyferka na tabelce będzie coraz mniejsza...Dziś zaczynam warzywka jupii,nie pomyślałabym że pomidor i ogórek mogą dać tyle radości hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna120kg
Ja sobie zaszalałam i wgrałam jeszcze jajo z warzywami na avatar :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUW
Hej dziewczyny. No i mialam racje odnosnie miecha - wczoraj zapchalam sie piersia kurczaka :P i dzisiaj 0,60kg mniej. Od jutra PW, mam seler naciowy - co moge z nim zrobic? Podpowiecie mi? Justynko Ja o tym mieszaniu diety to pisalam w kontekscie tego, ze jesli ktos ma byc na fazie II rok to moze po 3-4 m-cach dac oddech dla organizmu. To pewnie lepsze niz zaniechanie odchudzania w polowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lilia
Witajcie dziewczyny! Długo nie pisałam, ale cały czas was czytam i jestem na bieżąco. Justynka -ja właśnie skończyłam trzecią fazę, przybyło mnie na niej 80dkg a zwłaszcza ostatnio ponieważ byłamprzeziebiona i nie wychodziłam z domu, więc miałam mało ruchu a właściwie to wcale bo polegiwalam. Obawiam się czy nie przytyje teraz jak mogę już jeść normalnie. Marzyłam o tym dniu a teraz trochę się boję. Wiem jedno-trzeba się bardzo pilnować. Cieszę się że wam waga spada. Jeżeli pozwolicie to od czasu do czasu napiszę coś. Życzę Wam wszystkim wytrwałości i dużych spadków wagi. Pozdrawiam serdecznie, naprawdę było miło. Jeszcze jedno-robiłam wszystkie badania wyniki w normie, więc ta dieta nie taka zła jak niektórzy mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emikap
Witam. Dzisiaj nie chce mi się jeść, za dużo stresów w pracy. Mam nadzieję, że Nie wpłynie to na odchudzanie, bo ostatnio często tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emikap mam podobnie. Są dni, że prawie nic nie jem, wręcz mnie odrzuca od jedzenia, a są i takie, że mogłabym konia z kopytami zjeść :/ U mnie dzisiaj węglowodany, więc na obiad spaghetti :3 na kolację oczywiście nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emikap
Niezapominajkaxd dokładnie mam tak samo. Czasem bym najchętniej nic nie jadła i nie wiem, czy się chociaż zmusić na cokolwiek czy odpuścić i nie jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emikap ja się nie zmuszam, bo później jest tylko gorzej. Nie wiem, czego jest to wynikiem (choruje na Hashimoto, więc doszukuję się w tym przyczyny). Najgorzej jest wtedy, kiedy mam taki dzień w domu. Wtedy jest jedna wielka awantura, że nie chcę jeść, że zachowuję się jak anorektyczka itd. A ja po prostu nie jestem głodna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbea
Witajcie. A tak Was czytam dziewczyny i chcialabym powiedzieć ze u mnie jest a odwrót,caly czas bym cos podjadala ,choć juz nie mam pomyslu na dania. Eaga narazie stoi ,dzis mam P .moze cos podpowiecie na obiadek co mozna zrobić. Gosc Lila gratuluje ze przeszlas wszystkie fazy. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaPJ
Cześć Dukanki :) Jeśli pozwolicie dołączę do Was. Mam do zgubienia kilka kilogramów które przybyły niewiadomo kiedy. Kilka lat temu na dukanie schudłam 16kg piękne czasy ;) Teraz aż tak dużo nie potrzebuję ,ale widzę że im mniej do zrzucenia tym oporniej to idzie,stąd mój powrót na tą dietkę. Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj no to masz się niezapominajkaxd. Jeszcze ci się to badziewie przypaletalo. Współczuję, moja przyjaciółka też ma więc poniekąd wiem co to za dziadostwo. Ale nie poddawaj się i nie słuchaj odcinek bliskich. Ja na początku też się nasluchalam, a teraz w końcu mnie wspierają, bo widzą efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUW
Hej dziewczyny :) Niezapominajko, doskonale wiem o czym piszesz, a mowia ze sadelka nie ma z powietrza :P . Na dukanie liczy sie ilosc zjedzonego bialka na mase ciala, ja czesto pierwszy glod czuje o godz 13.00 wiec jem jeden posilek bo przeciez od 17.00 jesc juz nie powinnam ( a to za malo by schudnac) Ja mam zespol polistycz. a to tez ma wplyw na metabolizm ( zachowania podobne jak u cukrzykow). Dzisiaj wlasnie zanosi sie na taki dzien, mam PW wiec zrobie sobie na obiad gotowana piers z selerem naciowym, pomidorem, ogorkiem, cebulka i jogurtem. Dodam, ze mialam kiedys ulozone menu przez endokrynologa i tylam ku jej zdziwieniu ze malo jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUW
ach i jeszcze cos Niezapominajko U mnie dziala to tak, ze po slodkim robie sie glodna. Kiedy nie moge jesc robie twarozek slodki, wystarczy lyzka lub dwie. Fakt, ze po slodziku, stevii czy ksylitolu indeks g. nie pojdzie tak szybko do gory i tak szybko nie spadnie jak po cukrze, ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUW dokładnie, ja jak podjem sobie przed okresem (wtedy potrafię zjeść całe opakowanie merci albo innych czekoladek) to im więcej zjem tym bardziej mam ochotę. Staram się trzymać tego, że nie jem słodyczy wcale, ale czasami nie można :/ nawet osłodzenie herbaty jedną łyżeczką cukru sprawia, że chce się więcej. Popijam miętę (oprócz pokrzywy rzecz jasna) podobno hamuje apetyt na słodycze, ale niestety za dużo nie można jej pić :/ Dzisiaj u mnie na obiadek filet z kurczaka + marchewka z groszkiem. :) Miłego dnia, Dukanki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Marta .Dolaczaj sie do nas im wiecej nas tym lepiej. Tym razem ile chcesz schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna120kg
Dzień dobry dziewczyny.Dziś kupiłam sobie bakłażany i nie wiem jak się za nie zabrać :/ Może któraś z was pichciła coś na II fazie z bakłażanów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUW
Justynko Baklazana pewnie bym zrobila zapiekanego jak cukinie. Mozna nadziac np mielonym miesem z fileta albo pieczarkami z cebulka. Mozna tez dodac odcedzony i rozbeltany serek wiejski light - tak do zapieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuję. Dziękuję, że jesteście i piszecie :) Przeczytałam Was od początku i wreszcie zyskałam motywację do działania :) Po kilku nieudanych próbach odchudzania wróciłam do Dukana. Sześć lat temu schudłam 20 kg i jak to zwykle bywa kilogramy wróciły :( Dukam od soboty. Start z wagą 78 kg, dzisiaj 74,6 kg. Wiem na pewno, że tym razem się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia ewkaduka. Mam nadzieję, że będziesz wytrwale dążyć do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!!! Jestem nowa, na dukanie od 2 dni. Już kiedyś byłam na tej diecie , ale poległam :-( Mam do zrzucenia 27 kilo i musi mi się udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Witam się z Wami o krótkiej przerwie. U mnie ok, chudnę sobie w swoim tempie :). Grzech popełniłam w sobotę , ale niewielki i jakoś strasznie mi nie przeszkodził w spadku wagi. Soboty są dla mnie najgorsze do przetwania :(. Jak na razie spadek 6.6 kg w 37 dni (łącznie z uderzeniówką). Jeszcze 3 kilo i będzie ok. Powyciągałam z garderoby dawno zapomniane już ubrania bo po prostu wszystko na mnie wisiało :). Dobrze, że nie powyrzucałam jak przytyłam... Niezapominajkaxd -ja też mam zdiagnozowane Hashimoto i wiem, że po słodyczach miałam wikczy apetyt. Przerabiałam to , ale nie wiedziałam o co wtedy w tym wszystkim chodzi. Myślałam, że to przez rzucenie palenia , a to tarczyca wariowała. Najlepiej chudnę jak jem dużo mięsa. Im więcej kombinuję ( dodaję mzeinę , budyń czy inne ustrojstwa) do posiłków tym gorzej reaguję i waga stoi. Więc postanowiłam nie kombinować i jeść to co nakazane i jakoś leci. Zakupiłam też czystka i piję :). Smakuje jak gotowane siano , ale trudno-można się przyzwyczaić. Teraz mam fazę z warzywami , ale nie mam na nie ochoty niestety. Wszystkie nowe forumki witam serdecznie i życzę wytwałości i szybkiego osiągnięcia celu :) PS. Mój kochany teść nie ułatwia mi zadania. Przysłał mi całe pudło wędzonej, swojskiej kiełbasy. Patrzę teraz na nią i płakać mi się chce :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to witaj Marzena 1974 i życzę powodzenia, mi też jeszcze dużo nadbagazu zostało, ale efekty już widać, wiec mam motywację, czego tobie też życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja witam serdecznie Marzena 1974. Ja już poniżej 100, ale zaczynałam z 101,5. Wytrwałości i powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna120kg
Witaj Marzenka :) a dokłada Twoja waga to ile teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUW
Hej dukanki ;) U mnie po pierwszym dniu PW waga spadla o 0,5kg, a w czasie dni P zatrzymywala sie. Zawsze w pierwszym dniu PW mam wrazenie, ze moj zoladek jest zdziwiony co w niego pcham. No i surowe warzywa czuje jak mi leza tam i leza i sie rozpychaja - masakra. Dzisiaj na sniadanie robie buleczki z opiekacza z ryba wedzona i pomidorem. Ciekawe czy udadza sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×