Rozważania z ph:) ... cd.

Oby nie

a żele muszą być zabezpieczone

Kotka nam się gdzieś zapodziała...

Idźcie na dział kulinarny:P Bo mokro mi się zrobiło od tych ziemniaków takich jędrnych, naprężonych...

Od ziemniaków?Nie słyszałem o takim fetyszu.;)

Od waszych słów o ziemniakach, to było takie podniecająco erotyczne, ze aż po udach soki mi płyną:)

ha ha ha No cóż i tak bywa.;) A tu nie wiadomo w którą stronę pójdzie rozmowa.:) Czasami w stronę kulinarną.

Wiec może szampan i truskawki z puszystą bitą śmietaną?:P

Nie wyganiaj nikogo bo i tak Cie nie posłucha tylko zarezerwuj soie ten nick na niebiesko.

haha, no taka kulinarna dygresja się zrobiła, może pora na kolację ;)

To dość późno jadasz kolację.:)

Jak ładnie sobie rozmawialiście:)

Tak o świecie i kulinariach i nikt nam nie wymyślał o tych czy tamtych.:)

taka wieczorna pogawędka chyba inni czytelnicy się od niej pospali ;)

Wprost niesamowite, że nikt nie przeszkadzał. Jakiś ewenement:)

Ciii.Madelline. Nie wywołuj wilka z lasu.Może temat był zbyt hardcorowy.:)

A Ty jeszcze nie wiesz, że ja lubię na przekór?:)

To akurat już wiem o Tobie.:)

wiesz, mało kto wytrzyma rozmowę o ziemniakach w UK ;) Też muszę się kłaść, dobrej nocy ;)

Hej gospodarz Już Cię na forum namierzyłem to się przywitam;)

Ja pierdolę.Czy można naprawdę aż tak nie mieć pomysłu na życie???

jakim cudem? a tak sie maskuje;)

Ja może tak ale Ty.;)

kotka poes2015.04.18 ....my od czasu do czasu spotykamy się z zaprzyjażnioną parą - małżeństwem. Sami również jesteśmy parą w średnim wieku. Dla nas wszystkich to miła odmiana. Faceci "odlatują " gdy patrzą na nas . Czasami wymiana partnerów lub nie. Traktujemy to wszyscy jak przyjemność i urozmaicenie w seksie.Podoba nam się taka zabawa. Nie ranimy się później. Nam sie to udaje bez problemów dla naszych dość długich związków. Nie polecam jednak tego wszystkim. To dość trudne i chyba nie potrzebne szczególnie bardzo młodym parom

miło że ktoś odświeżył piątkowo ;)

Tylko zacytował,bo sam nie ma nic do powiedzenia. Cześć.

nawet nie zacytowal.... tylko podkleil pode mnie rzekomo moje zwierzenia, niestety dla "autora", to nie moja bajka i cytat nie nalezy do mnie.

wytrwały i wierny czytelnik ;)

taaaaaa, nadgorliwy...

Cześć kotka. To coraz gorzej,kiedyś chociaż Twoje wypowiedzi wklejali,a teraz nawet nie trudzą się ustalić autorstwa...