Częstochowa : wymiana doświadczeń Mam przyszłych i obecnych

Husky - to tylko się cieszyć z tego smoczka :) U nas spokojna noc, Olo spał do 8 co mu się od dawna nie zdarzyło :) musiał chyba odespac te wczorajsze ekscesy. Obstawiam, że to jednak zęby były, bo jak coś nagryza to aż się krzywi z bólu. A co tam u Was Dziewczyny? Kajka jak Niunia? Kupki są?

OlgierdaMama - nie chcę Cię załamywać, mój to niezły gagatek rośnie może u ciebie będzie spokojniej. Ja też zganiałam na zęby ale z czasem mi przeszło :) ale u was to możliwe tak jak piszesz Ninka też zaczyna charakterek pokazywać więc podejrzewam że w domu będzie sajgon. Dziś oboje pospali ładnie ona do 7 młody trochę dłużej normalnie raj dla mnie :). Ale chwilę później raj się skończył młoda wczoraj zaczęła a dziś kontynuje wymiotowanie i bek bo zasnąć nie mogła i najlepiej na rączki, synek zaś wszystko z szafek wyciąga a ja się potykam tylko szału można dostać. Kupek nadal nie ma daję jej soczek i mam nadzieję że poskutkuje jak ostatnio.

Aaa miałam pytać w czym kąpiecie maluchy bo ja swoją w emolium ale to idzie w zastraszającym tempie a cena też dobija. Próbowałam to rossmana ale niestety mała nie może bo bardzo przesusza jej skórę aż się sypała i pękała.

Ja to z pompką z rossmann ale się też wycwaniłam i jak ma czasem przesuszona skórę to jeszcze oliwki do kąpieli wlewam. Niestety dalej smoka ma. Dwa razy w nocy usnela bez niego a potem kolo 2 zaczął się płacz i dałam jej ten uszkodzony. Ssała go do 6, a potem to już chcialam pospać więc dałam ten drugi cały i cyckala na zmianę. Nic jej nie przeszkadza...:/

Husky może taka historia jak u nas tydzień temu też Mati sie darl i smoka nie chciał i okazało sie że nam 4 idą a tak zgrzyta i zaciska zeby. U nas są wrescie postępy Mati zaczal chodzić trzymany za rączki Acha oczywiście jak ma humor i jak do radia chce iść bo ma ostatnio fazę na radio stoi i włancza i tańczy.

Kajka - zobacz sobie na srokao.pl analizy emolientow i zwykłych płynów. Jeśli musisz stosować emolienty to chyba Mediderm nie ma złej opinii a kosztuje ok25 za 500ml, wiec zawsze to taniej niż emolium.

husky - ja moją smarowałam oliwka i nic nie pomogła co byłam zaskoczona, i szukam właśnie tańszej alternatywy dla tego emolium chyba że macie info gdzie taniej można go nabyć :) ostatnio 200ml udało mi sie kupić za 14zł. A smoka możesz przeciąć w poprzek ale tak mocno no i się nie poddawać pomimo płaczu ja tak swojego oduczyłam jak chciał to dawałam tego przeciętego i tłumaczyłam że drugiego mama nie ma i nie wie co się z nim stała i że cały dobry jest, a on mi tłumaczył że jest bee i wyrzucał i tak po kilka razy przy zasypianiu ale po 2-3 dniach nie potrzebował już, ale za to pół roku leżał na szafce bo wyrzucić nie chciał i czasem jeszcze podlatywał brał i wyrzucał bo popsuł się :)

Albo czysty olej lniany - za litr zapłacisz ok 30zl.

Witam Dziewczyny i ja na nowym forum :) Super się czyta jak Wasze Dzieciaczki szybko rosną i zyskują nowe umiejętności. Nasz Synek ma już 13,5 miesiąca. Śledząc to forum widać jak ten czas leci... Niedawno każda z nas przygotowywała się do porodu :) Mam pytanie do Mamuś które zakładają swoim Dzieciaczkom śpiworki do spania. Aktualnie wkładamy na noc śpiworek o długości 100cm. Teraz zaczęłam szukać czegoś już dłuższego i cieńszego od kątem coraz cieplejszych nocy. I nie mogę nic fajnego znaleźć. Chodzi mi o oddychające, bawełniane. I drugie pytanko czy któraś z Was może polecić jakieś sensowne kredki do nauki pierwszych bazgrołów? Chodzi o takie dobre, nietoksyczne...Jak się Malucha naszego nie dopilnuje to lubi podgryzać np. książeczki ;)

Dziewczyny, 17 maja jest letni koncert w filharmonii. Jak zwykle polecam :) bilety można już przez neta kupić.

Z tym smokiem chyba jeszcze ciut sie wstrzymam bo remont za pasem, a jak się wyprowadzimy ze wspólnego pokoju to na pierwsze noce się przyda;) no i jeszcze z tydzień u mamy będę podczas gdy tu będzie sajgon, to też myślę że się na noc przyda:)

Polecam Wam dziewczyny sklep z odzieżą ciążową, do karmienia oraz po porodzie www.sklep.brzuchatki.pl

Kajka my kapiemy w dzidziusiu, kupuj przez neta w aptece gemini- ceny czasem o 50 proc mniej niz w-stacjonarnej

Kajka kiedy idziecie na usg brzuszka z malą?? Ja skonsultowalabym to mimo wszystko , albo z jeszcze jednym pediatrą, jak chcesz to moze zapytam sie swojego co on na to? Im wiecej opinii tym lepiej przeciez. Mchonka-jak powrot do pracy??

To ja chloe28 oczywiscie :)

Kajka - my jutro będziemy w Lublińcu na kontroli to podpytam jak chcesz o te kupy

OlgierdaMama, Chloe - jak to nie problem to zapytajcie. Ogólnie mała czuje się dobrze, żadnych wzdęć, twardych brzuszków, niepokoju nie ma zachowuje mi się normalnie. Zatwardzenia też nie ma. Ja niby gadałam jeszcze ze znajomą która miała to samo u swojej córy bo ona co 2 tygodnie jej robiła i lekarze nie panikowali ani nic tylko właśnie chodziło o to dobre przyswajanie bezresztkowe. Z USG jeszcze czekam stosujemy kurację pani dr. przez miesiąc tj. 6.05, a 2 tygodnie później chcę jej zacząć rozszerzać dietę i wtedy może się unormuje.

Wczoraj byłam z Lenka na szczepienie Odra a,świnka,rozyczka. Wszystko było ok,dostała Priorix. Nawet się nie skrzywila przy wkluciu,ale godzinę później dostała takiego kataru,ze nie mogła spać w nocy,zalamka a wcześniej kataru nie było.

Chloe28- powrót do pracy nawet ok bynajmniej dla mnie,aktualnie mam drugą zmianę i wieczorem Lenke usypia tatuś,podobno nie jest za ciekawie,bo nie chce z nim usypiac i płacze przez pół godziny a potem pada chyba już ze zmęczenia a ja oczywiście w pracy cały czas myślę co dzieje się w domu,a teraz po szczepienie to nie wiem czy będę mogła skupić się na robocie :(

Mała właśnie zwymiotowala, podejrzewam że po szczepionce ręce opadają. I jak tu iść do pracy!

Albo złapała jakiegoś wirusa w przychodni... ja się tego zawsze boje, bo ta strona zdrowa to fikcja. Wszyscy latają z chorej normalnie, lekarz przechodzi tez razem z zaraza cala :( ech, zawsze mnie to stresuje najbardziej...

OlgierdaMamo masz rację,lekarze bezpośrednio od chorych przychodzą do zdrowych! Mój brat mieszka w Niemczech i tam nie ma tak. Dla zdrowych dzieci jest osobny budynek i inni lekarze niż dla chorych. U nas to jakaś patologia dosłownie.

U nas w przychodni to samo -ostanio po szczepieniu Filip miał gorączke i dostał kataru. Wezwalismy lekarza i okazało sie ze to nie reakcja na szcczepienie tylko normalna infekcja. Jedyne miejsce gdzie mógł to złapać to PRZYCHODNIA! No ale jak toaleta jest na stronie zdrowej i ciągle ktoś z chorej przychodzi..... o lekarzach nie wspominając. Paranoja.

ja zawsze na zdrową stronę chodzę rano, przynajmniej lekarza mam wtedy świeżego ;) tyle że u nas na stronie zdrowej rejestrują tez chorych dorosłych!!! bo dzieci jest zazwyczaj kilkoro i pani siedzi się nudzi to woła ludzi z rejestracji dla dorosłych, a zdrowe noworodki i malutkie dzieci sobie wdychają te wszystkie zarazki...

Kajka - nic się nie dowiedziałam, bo zwyczajnie zapomniałam :( przepraszam... Tak się zagadalam z panią doktor, że przypomniało mi się, jak już wyjezdzalismy z Lublinca :/

Dziewczyny, czy możecie polecić jakiegoś chirurga dziecięcego? Mamy problem z wedrujacym jaderkiem i za jakiś czas jeśli nie ustąpi to musimy się udać na konsultacje. Możecie kogoś polecic? Albo odradzic, żebym wiedziała, gdzie się nie pchac?

OlgierdaMamo -->> u Olka wszystko w porządku? No i jak u Franka, duży chłopak będzie? Pogoda sprzyjająca się zapowiada, to może by tak spacerek w sobotę koło 14 po parku jasnogórskim urządzić? Jakby ktoś był chętny, tak proponuję :)

OlgierdaMamo -->> nie było twojego postu jaki pisałam... my byliśmy u Waldemara Tyrka, po wypadku Michałka, najpierw na SOR, a potem dał nam skierowanie do siebie na kontrolę, na mnie zrobił dobre wrażenie, taki wesoły z żartem, tylko nie wiem jaki ma zakres i czy z waszym problemem to taki zwykły chirurg wystarczy. Przyjmuje na 3 maja we wtorki i środy gdzieś od 14 chyba, a rejestracja jest do 15 i raczej problemu z dostaniem się nie ma. Jakby co to tyle mogę pomóc

Myszka - Franek we wtorek na usg wyglądał na 2200, wiec rośnie chłopak, rośnie :) a Olo... coz... wędrujące jaderko i przepuklina, która nie chce ustąpić :/ jak zacznie sam chodzić mamy iść do chirurga na konsultacje. Poza tym ok, zęby idą, wiec marudzi trochę. Obgadalam temat szczepienia, witaminy itp z panią doktor także jestem spokojna :) jeszcze jutro tylko po wyniki zadzwonię i będzie komplet. Przy okazji podeszłam podpytac na oddzial kiedy mogę się umówić na cc. Więc pozalatwialam dzisiaj trochę. Jeszcze musze się zmobilizować i podjechać przepisać Go do innej przychodni póki się kulam jakoś :)

uuuu a skąd On przepukliny dostał jak nie chodzi jeszcze nawet? mi się to zawsze z przedźwiganiem kojarzyło.