Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aneczka anka

Odchudzanie czas zacząć,dupa sama się nie zobi :)

Polecane posty

cześć dziewczynki,dziś strasznie nagrzeszyłam spotkanie z przyjaciółką obfitowało w lody i szarlotkę z bitą śmiet.:( Ale jakby mało było tego to jeszcze syn miał dziś krwotok cała pościel poduszka i on sam był we krwi więc rano przeżyłam mały horror .lecz jutro idziemy. Był ******co prawda nie cardio ale ogródek :) Vani brawo za centymetry :) W sprawie @ nie wypowiadam się bo czekam :( milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko Sylwia ja to bym chyba umarła jak bym synusia rano wr krwi widziała. A coś poważnego to było?? Ja dziś poległam nie ćwiczyłam dziś no w sumie tylko brzuszki robiłam ale jakoś tak zmęczona jestem i znowu nos zawalony masakra. Hihi dziękuję :) oby tak dalej :) Miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki:) Jesteście tam hallo :P. Ale miałam wczoraj zwariowany dzień dodał energii jak nic. Niestety dopiero wygrzebałam orbitreka z kąta i od dziś znowu zaczynam :D Jutro jedziemy do teściów a teściowa podobno znowu tyle kiełbasy zrobiła, ostatnio była kaszanka i jak smażyłam chłopakom to z łyżkę zjadłam. Ogólnie w poniedziałek urodzinki :D więc może coś na szybko do pracy zrobię. Grubsza impreza będzie za tydz w sobotę :d. Oczywiście teściowa już zapisała nas na imprezę andrzejkową i muszę powoli się rozejrzeć za jakaś sukienką bo 3 razy w ciągu roku jednej nie ubiorę hihi. My to mamy problemy chłop ma garnitur i koniec. Trzymajcie się cieplutko :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki, nawet nie wiedziałam, że tak długo mnie nie było! Czas mi leci jak szalony... Ogólnie jest dobrze, ale coś ostatnio nie chce mi się jeść, nie wiem czemu. Ale dzis juz zaraz koncze i dwa dni wolnego :) w nd święto, nawet je lubię, mimo tego że stoje nad grobem swojego taty... narazie na wage nie staje, bo mam miesiaczke, zawsze mam wiecej podczas okresu dlatego daruje sobie narazie. dlaczego czlowiek ma cale zycie wyrzuty sumienia ze cos zje co jest niedozwolone, straszne to jest, ja dwa dni chodzilam zamyslona ze pewnie przytyje bo dwa razy zgrzeszylam czyms slodkim, a przeciez nie tak powinno byc :( Vani urodzinki w poniedzialek? gdybym sie nie zjawila to wszystkiego najlepszego ;) przez week na pewno nic nie napisze, ale w pon sie postaram, tylko to tak dopiero po 15:00 bo bede w pracy ;) Sylwia, nie przejmuj się, ciasto z bita smietana, mniam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ,w końcu chwila choć i tak syn mi stoi nad głowa i popędza abyśmy szli wycinać dynie. Córka lepiej nie wymiotuje ale teraz gardło ją boli:( Syn, nie wiadomo, badania zrobiłam w środę laryngologa w poniedz. kontrola mierzenie i ważenie. Zalatana jestem nawet nie mam czasu podjadać Misiunia daj spokój z wyrzutami sumienia wszystko dla ludzi. Vani ile przejedziesz na orbitreku? To tak dla uzupełnienia mój synek ma urodzinki we wtorek a świętować będziemy w niedziele więc znow ciasto Pozdrawiam weekendowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ,dynie wycięte,na dziś planuje pracę w ogrodku więc będzie ruch fiz. Wczoraj poległam ,wieczorem zjadłam parę cukierków i ciastek z cukrem:( a jak u was trzymacie się?. Miłej soboty pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hop czyżbym echo slyszała?.Powoli kończy się Halloween szaleństwo, końcówka cukierków została, wycięte dynie pięknie płoną przy drzwiach:) .Nie udalo sie dziś sadzić , bo walczyłam z chwastami i sobie coś naciągnęłam albo mnie przewiało :( plecki mnie bolą chyba nie obędzie się bez masażu;) Teraz ciepła kąpiel ,wyciągnę się pod kocykiem przed TV i poleniuchuje .Dobrej nocy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedziela więc dzień ważenia.Waga pokazała 71,2 kg . Do wyjścia na cmentarz jeszcze troszkę czasu pozostało. Najważniejsze ,że pogoda jest ładna świeci słoneczko ,niebo niebieskie,w miarę ciepło nie powinniśmy zmarznąć na cmentarzu. Jednym okiem podglądam program Ewy Wachowicz przepisy bardzo są warte grzechu:) .Patrzeć bardzo lubię zastępuję troszkę apetyt na słodkie;) Milego rodzinnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej kolezance udało sie schudnąć ponad 10 kg w 30 dni ;) Wystarczy trochę pracy i samozapracia! Podaje Link do całego poradnika z którego korzystała znajdziecie w nim sporo porad ;) Link- www.schudnijznami.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. Zawitałam uf się działo. Misiunka a dziękuje za życzenia :):*. Jednak imprezy w tym roku nie będzie odbijemy się za 2 tyg na urodzinach u teściowej hihi. Jak zawsze chce zrobić impreze to albo moja mama pracuje albo teść i tak jakoś nie da rady, ale to może lepiej nie będzie jedzenia hihi. Wiecie co wam powiem nie ciągnie mnie do słodkiego w niedziele to na siłę zjadłam kawałek ciasta u teściowej i na obiad pierś z papirusa i troszkę ziemniaków. Dziś będę się ważyć jak wrócę do domku. Ogólnie miałam zrobić sobie tydz białkowy ale mam trochę zupy z kabaczka na obiad i trochę zjem. Jem mało ale i też nie jestem głodna więc dobrze jest. Ogólnie dużo wody piję w pracy nieraz przez 8 godz to z 1,5- 2 l wypije. Sylwia co do orbitreka to nawet nie wiem ile przejadę do np. ćwicze tak 30-60 min w zależności jaki mam dzień, ale głownie patrze na czas nigdy na dystans ale muszę kiedyś spr. Oczywiście na początek rozgrzewka ok 10 min i na koniec brzuszki przysiady itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopniaka,potrzebuję kopniaka!!!! Jutro dieta znów będzie leżeć ,bo świętuję imienny i chyba ktoś może przyjdzie?Muszę zacząć coś robić ,bo zaleje mnie tłuszcz. Niestety świat lekarzy znow mnie przytłacza ,muszę udać się do paru specjalistów z synem i porobić badania ,ciekawe kto kogo pierwszy wykończy.? Vani przyślij mi trochę swojej energii pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyneczki kochane, u mnie po weekendzie strasznie.. czuje sie bardzo ociezale, zjadlam troszke, nawet wiecej niz toszke, ale dzis juz na wlasciwych torach, nawet bym powiedziala, ze jestem taka pelna ze nie chce mi sie jesc, mam wzdecia przez to jedzenie, jednak jak jem wedlug tej mojej diety to lepiej sie czuje :) no Vani, to wszystkiego najlepszego ;) i Sylwia dla Synka na jutro wszystkiego najlepszego i na imieninki też najlepszego :) spełnienia marzeń!! a ja dzis kupilam sobie znow spodnie w lidlu, jegginsy sztruksowe tym razem, ale tez sa super i tez rozmiar 42 :D dzisiaj wieczorkiem mam zamiar pocwiczyc, na kolacje w pracy o 19:15 wypilam kefir, bo ogolnie nie chce mi sie jesc ;) Waga stoi w miejscu, ale nie dziwie sie, ostatnio troche pofolgowalam.. i tak dobrze ze stoi a nie rosnie :) Sylwia to z Synem masz tez trzy swiaty, mocno ci choruje... mojemu Wojtkowi rosna cztery czworki i jedna dwojka (reszte dwojek ma), to tez po poludniu jest taki placzacy i szkoda mi go... Przesyłam Wam promyczki slonca! ogolnie ladna pogoda byla na Wszystkich Świętych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dla synka wszystkiego najlepszego :) a także na imieniny wszystkiego najlepszego :). To nieciekawie u Ciebie z synem, ale może w końcu sie wyjaśni co mu jest. Misiunka jeszcze raz dziękuje :) ja w sobotę kupiłam sobie spodnie na które już polowałam 2 tyg temu i to rozmiar 40 w sumie zawsze kupowałam 40 bo i tak się luźne zrobią ostatnio kupiłam 42 trochę ponosiłam i mi spadają. Jak jeżdzimy to tesciowej to zawsze coś kupujemy i się śmieją bo to mała miejscowość i oni przyjezdzają do nas to miasta na zakupy a my do nich jeździmy ale ciuchy dwa razy tańsze więc po co przepłacać hihi. Ogólnie mąż stwierdził że na wiosnę rozglądamy się za kupnem domu więc na razie przeglądam ogłoszenia w necie ale będzie się działo pewnie jak coś znajdziemy. Ważyłam się wczoraj ale waga stoi ale to dlatego że cały tydz nie ćwiczyłam tzn ćwiczyłam na 3 dni a staram się codziennie. Przeprosiłam orbitreka i dziś znowu zaczynam. Dieta cały czas jest :) ogólnie to wcale bym nie jadła ale się trochę zmuszam. Przesyłam wam dobrą energię i nie poddawajcie się :) buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, ja cos dzisiaj zjadlabym konia z kopytami, ciagle jestem glodna, a w pracy siedze... troche dzisiaj tez pocwiczylam i kolkiem pokrecilam, takze nie jest zle :) a do pracy przyjechalam rowerkiem :D ogolnie to juz mi sie nie chce tej diety, chce mi sie kielbasy, białej, może byc gotowana, ale kielbasa! a nie ciagle kefirki, serki wiejskie, ile mozna... ech.. chyba mam jakas chandre, ide sobie zrobic kawe bo jeszcze tyle godzin przede mna w pracy :) milego wieczorku kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolorisumbrige
moja droga widocznie masz problemy z zwiększonym łaknieniem ja miałam tak samo jadłam jadłam i jadłam nie mogłam się powstrzymać dopiero kiedy powoli zaczęłam interesować się z czego to wynika doszłam do wniosku iż chodzi właśnie o to nieszczęsne łaknienie poczytałam troszkę i znalazłam ciekawą tezę iż łaknienie skutecznie obniża zielona kawa wiedziałam że jest ona bardzo niedobra (piłam kiedyś na obozie) więc znalazłam zamiennik amerykańskie tabsy iq green po 2 tygodniach było widać wyraźną zmianę w moim apetycie czyli nieszczęsne łaknienie zaczeło się zmniejszać jak tam patrzę co ty piszesz myślę że może to być wina tego właśnie łaknienia pomyśl i sprawdź poczytaj może akurat tu tkwi twój problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaMi
Nie wiem, czy moja metamorfoza sie tutaj nadaje. ale cos udało mi sie ze sobą zrobic, Leci juz dwa lata,a w sumie zaczęło sie niewinnie, od pierwszych przeglądań forum. Potem samo poleciało, najgorzej było zacząć, był płacz i radość , teraz jest satysfakcja. Chce jeszcze, chce wiecej. Moze kogoś zmotywuje, wiem jedno. - marzenia sie spełniają. Całe źycie byłam grubaskiem, "na starość" sie odmieniło Emotikon smile dziękuje za takie strony jak ta Emotikon smile Poleciało 16 kilogramów, nawet nie wiem kiedy i miłość do zdrowego trybu życia została, mam nadzieje na zawsze. powiem Wam moi drodzy że w ciągu trzech tygodni udało mi się pozbyć prawie 16 kg, dla mnie to ogromny sukces, dlatego chce się z wami czymś podzielić, co ostatnio udalo mi sie znalezc w necie, zamiast płacić kilkaset złoty wystarczy skorzytsać z mojej rady :)przepisy są łatwe a co najważniejsze przygotowywane z niezbyt drogich składników, ćwiczenia chociaż na początku meczące obecnie sprawiają mi wiele przyjemności, również myslicie jak zadbać o swoją sylwetkę? Korzystajcie z programu tak jak ja Możesz go dostać wchodząc w link tutaj >> http://moja-dieta.5v.pl/ wystarczy wypełnic formularz i się zweryfikować by pobrac plik, bez zbednych dodatkowych płatności :) Ja już cieszę się posiadając ten zestaw, polecam gorąco i zapraszam do udostępniania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luiza83
KasiaMi skoro za darmo do pobrania to ja biorę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbaradietcoach
Witajcie. Mam na imię Barbara i jestem uczestniczką kursu diet coachingu, którego program jest akredytowany przez Izbę Coachingu. Diet coaching to cykl profesjonalnie prowadzonych rozmów mających na celu zrozumienie potrzeb żywieniowych klienta, rozwinięcie umiejętności i postaw oraz poszerzenie jego wiedzy na tematy żywieniowe, prowadzących do nowego, zdrowego i odpowiadającego trybowi życia stylu odżywiania. Sednem procesu diet coachingu jest wzbudzenie motywacji do zmiany w kliencie, co pozwala na osiągnięcie długotrwałych efektów działania. Diet coach jest specjalistą zarówno w dziedzinie prowadzenia coachingu jak również w zakresie żywienia człowieka, ale wiedzę tą przekazuje na zasadach mentoringu, a nie doradzania. W ramach kursu oraz procesu akredytacji przy Izbie Coachingu muszę mieć zaliczoną określoną liczbę godzin pracy z klientem. Proponuję zatem darmowy, pełnowartościowy diet coaching, na koniec którego będę prosiła jedynie o pisemną opinię dotyczącą mojej pracy. Poszukuje osób chętnych do skorzystania z takiej propozycji. Osoby zainteresowane, zdecydowane lub mające dodatkowe pytania zapraszam do indywidualnego kontaktu pod adresem e-mail: barbara.dietcoach@gmail.com . Pozdrawiam! Barbara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Misiunia,od tych reklam ,zachwalania i niewiadomo czego robi się po prostu słabo powiedz jak można schudnąć 16 kg w 21 dni ? Rece opadają!.Dodatkowo wkurzona jestem na świat,szczególnie na jedną osobę płci -chłopięcej (nie mylić z męską) Jak dobrze ,że twoje dzieciaki są małe,nie wiesz co to frustracja,wściekłość i lęk ,że zostanie nikim. Heh ...szkoda gadać ...Jeszcze slodyczy się obżarłam i dodatkowo mnie złość na siebie nakręca :( Zajrzałam na e-dziennik szkolny...teraz wiesz. Jak widzisz mnie też nie jest do śmiechu ale to minie i wrócisz na dietkowe tory.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Sylwia dobrze Cie rozumiem, znam to moja mama też tak miała z moją siostrą takie to młode pokolenie co zrobić. Ale może minie to ile twój syn ma lat. Mój jak na razie chłonie wiedzę jak gąbka, oby tak dalej w końcu 5 lat ma więc się nie zapędzam. Jak widzę te reklamy to mnie krew zalewa tylko śmiecą tu na forum masakra. Misiunka wiesz co ja 2 tyg temu w niedzielę zjadłam białą kiełbasę gotowaną a tydz temu teściowa kaszankę robiła więc te zjadłam, nie żeby mnie ciągnęło ale zjedliśmy razem rodzinne śniadanie, raz w tyg raczej powinno się zjeść co innego takie moje zdanie. Wiem jestem inna bo mi jogurty, twarogi, serki wiejskie jeszcze nie zbrzydły mogłabym je jeść i jeść. Pamiętam jak kiedyś nawet nie spojrzałam na serki wiejskie nie smakowały mi. Dietę mam już miesiąc i powiem wam że jakoś nie ma chęci do życia ale to chyba przez tą pogodę i trochę nudną pracę. Ogólnie to bym z łóżka nie wstawała, jakoś tak lenia mam. Oby przeszło. Wczoraj przeprosiłam orbitreka ale tylko 20 min jeździłam tyle roboty miałam, a wieczorem nigdy mi się nie chce ćwiczyć. Nie poddawajcie się jezdziemy dalej :) trzymajcie się cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabasia88
Moim kopniakiem jest wyjazd na drogie wakacje , a jak mam się zdjęciami nie pochwalić , a z takim celulltiem ani rusz. Kupiłam w aptece therm line fast i jade z koksem z ćwiczeniami , trzymcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agsaa
Kilka postów wyżej Doloris napisała o tabletkach iq green. Interesuje mnie gdzie można je kupić i jakiego są dokładnie pochodzenia. Wiem mogłabym poszukać sama, ale jak to mówia najlepiej pytać u źródła ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Therm line to jedne z lepszych sumplementow uważam, ja jednak ze wzgledu na tarczyce juz nie biore zadnych wspomagaczy. A to iq green to tez nie wiem gdzie kupic, ale to wszystko to reklamy, wiec nie wchodzcie nawet w te linki, bo kto wie, jakis wirus tam moze byc.. Sylwia, tak ci wspolczuje, ja narazie mam problemy z moim synem starszym (niecale 4 lata), ale to dlatego ze wszystkiego sie boi, niby chodzi do przedszkola, ale boi sie przebrac w inny stroj tak jak inne dzieci, ostatnio na stronie internetowej widzialam zdjecie, dzieci ktore kisza kapuste przebrane w fartuszki i chustki na glowach i tylko moj Jasiek nie byl przebrany, przykre to takie... pytam sie w co chce byc przebrany na bal przebierancow, a on ze w nic... tez sie o niego martwie chociaz mam nadzieje ze wyrosnie z tego... rozumiem twoj niepokoj i lek o przyszlosc syna (glupie to, dziecko male martwimy sie, dziecko wieksze tez sie martwimy, a dziecko duze tez sie martwimy... ironia), musisz z nim pogadac ale na spokojnie, bo nerwy tylko doloza oliwy do ognia i nie bedzie chcial rozmawiac... spokojnie mu wytlumacz, podaj przyklady, nie wiem... 16 kg w 21 dni smiech na sali :) ogolnie nie jem slodyczy tylko jestem glodna i mysle ze cos bym zjadla, ale powoli mi przechodzi :) Vani ja tez lubie serki wiejskie i kefiry, ale juz powoli mam dosc, jutro zrobie sobie chyba jajecznice :) ogolnie dzisiaj krecilam kolkiem tez dosc dlugo, cwiczyc nie cwiczylam, ale wczoraj mialam cwiczenia wieczorne z mezem to starczy hihi :) moja praca jest fajna, bo pracuje... uwaga! na hali widowiskowo-sportowej :D wpuszczam na silownie, kasuje na fitness na zumbe i inne zajecia, tez ironia - grubasek w takim obiekcie :) hehe trzeba pogonic ta brzydka pogode!! uciekaj :) milej nocki dziewczyna, ja za 20 minut koncze prace :) do juterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiunka a próbowałaś może podczas zabawy z chłopakami wymyślać że się przebieracie np. właśnie zakładacie jakies fartuszki, po przerabiać stare ubrania ponaszywać łatki i takie tam. Może jak w domu będziecie się przebierać to zobaczy że to nic takiego a jakie fajne może być. Wiem że cięzko czasami bo praca, Jasiek w przedszkolu ale np w niedziele zrobić taki dzień przebieranek. Pamiętam jak z moim Kubą tak robiliśmy, nieraz cały dzień robiliśmy przebrania na następny, wycinaliśmy z jednych przyszywaliśmy na drugie. Trochę żmudne to zajęcie i dużo zajmuję ale to fajna zabawa. Może warto spróbować. U mnie dietka ok :) cały czas się trzymam, wczoraj zjadłam 1 czekoladkę kinder bo synuś mi dał ale nie mam wyrzutów sumienia bo i tak mało słodkiego jem. No i na kolację zrobiłam dorsza gotowanego w mleku ale trochę przerobiłam i wyszedł mi dorsz w sosie curry na bazie mleka. Mąż nie jadł (nic nowego) ale co mnie zaskoczyło młody zjadł aż chciał dokładkę. Oczywiście jak to ja troszkę za dużo mi się chilli wsypało ale zjadliwe jest i rzeczywiście bardzo smaczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaa11
#agsaa słuchaj na ich stronie www.iqgreen.pl można zamówić oryginalny produkt sprawdzone źródło po ciąży sama prowadziłam kuracje odchudzającą i musiałam właśnie się takimi tabsami wspomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vani a dziękuję za podpowiedź, na pewno skorzystam i sprobuje sie z dziecmi w niedziele pobawic, w sumie on lubi sie ubierac, patrzec jak wyglada i przymierzac nowe ubrania, tylko chodzi o kostiumy, ostatnio kupilam mu pizamke tygryska i zalozyl i do lusterka sie przygladal i podobalo mu sie, takze nie wiem od czego to zalezy, ale z tymi przebierankami to super zabawa ;) dietka moja dzisiaj troche kaput bo rano zjadlam paczka z biedronki, w sumie to oponka z czekolada ;( a potem tosty z szynka i serem... ale potem to juz banana, mandarynke i troche winogrona :) zaraz zjem pieczywo chrupkie sante i serek grani i to na dzisiaj wsio :) dorsz gotowany w mleku mówisz? mniam ;) a dokładniej jak go robiłaś? jakie przyprawy oprocz curry ;) i jak go na patelni smazylas tak jakby na mleku :) sama chetnie zrobie bo lubie dorsza.. milego dzionka laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ,powiedzcie czy mnie jakieś fatum prześladuje? Mój ojciec rozpił dziś auto tak dokładnie ,że nadaje się tylko do kasacji :( cud boski ,że nikomu nic sie nie stało.Oszaleć można.Jestem ostatnio tak zalatana ,że nie wyrabiam na zakrętach a ponoć jestem bezrobotna?Corka nadal chora ale uparła się jutro iść do jednostki na ślubowanie.Lekarz zgodził się warunkowo ,nic nie dociera ,ona idzie i już-zostanie młodszym kadetem;) Chyba wezmę korki z maty i nie będę się stresować ,bo wczoraj do 24 siedziałam i zadanie domowe z nim robiłam 16 zadań z treścią(oczywiście miał tydzień czasu ale zapomniał) 13 lat a roztrzepany,wiem ,że trzeba na spokojnie ale mam nerw i nic nie poradzę :( Dieta szlocha w kącie i woła mnie wróć i chyba posłucham -od jutra Misiunka ,Vani dobrze radzi zacznijcie w domu się przebierać ale też 4-5- latek to troszkę jest za mały na samodzielne decyzje, sugeruję raczej abyś delikatnie podsuwała pomysły na strój ,aby młody uznał go za swój. Chyba. ;) Brawo za dietkę muszę z was brać przykład pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne można spróbować może coś pomoże my z młodym też czasami nadal się tak bawimy. Kuba rysuje bohatera np bajki i później przerabiamy stare ubrania ile zabawy i śmiechu. Dobrze że moja teściowa była krawcową na początku trochę pomagała hehe. Misiunka co do dorsza to nie smaże. Rybę (0,5kg) rozmrażam posypuję solą, pieprzem, pokruszonym liściem laurowym i cebulą pokrojoną w piórka. Mleko (0,5l) z łyżką curry podgrzewam. Rybę przekładam do garnuszka i zalewam gorącym mlekiem i gotuję do miękkości ryby, pod koniec do szklanki dodaję łyżkę mąki i dolewam gorące mleko i zagęszczam sos . Ja dodałam trochę chilli ale musze popróbować z innymi przyprawami. Ogólnie w przepisie miałam kurkumę ale nie miałam i nie chciało mi się isc do sklepu. Dziś byliśmy z młodym u mojej mamy i zjadłam schabowego i parę ziemniaków. Ale od rana na twarogu więc trochę zjadłam. Dziś poległam nie ćwiczyłam, coś słabo się czuję. Trzymajcie się dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal nie dietkuję ,jutro goście przybędą na urodzinki syna więc ciasto będzie :( normalnie niemoc mnie ogarnia kryzys i co tam jeszcze... chyba mam doła przepraszam wrocę jutro ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×