mam 39 lat i jestem w ciazy

jaki wstyd debilko????mieszkam w Niemczech i pracuje w przedszkolu. Wiesz ile jest tutaj rodzicow grubo po 40 ???? Lecz sie lepiej. Zasmuce sie 24 latko - do 30 - 35 to tobie tez juz nie daleko i bedziesz stara i najprawdopodbniej rozwodniczka !!! malzenstwa zawierane w pozniejszym wieku raczej nie sa zagrozone rozwodem, bo ci ludzie sa dojrzali i swiadomi. a wiekszosc z tych , ktore w wieku 20-25 lat w

bedzie sie kolo 30 rozwodzic. i tyle.

Dwudziestki, powiedzcie proszę, że piszecie dla czystej prowokacji. Nie mogę uwierzyć, że macie tak ciasne horyzonty umysłowe, że dla was czterdziestolatka to stara kobieta. Nie mogę uwierzyć, że jesteście bardziej zacofane niż te szkalowane przez was czterdziestki. Jak to możliwe? Zawsze myślałam, że młodsi myślą bardziej rewolucyjnie a tu teraz role się odwróciły. Młode reprezentują zaścianek, małomiasteczkowe tradycje i ciasne poglądy, a starsze idą z duchem cywilizacji. Szok.

to podobnie jak w Szwecji ( juz pisalam) normalne jest ze ludie po 40 maja dzieci w wieku przedszkolnym sasiadka ostatnio jakos kilka tygodni temu obchodzila 50 a jej synek z moim do drugiej klasy chodza

Oj ja znam pełno takich starych-malutkich, niby młode, dwadzieścia parę lat a mentalnie staruszki...aż przykro patrzeć i słuchać, jakby czas dla nich stanął w XIX wieku...

Autorko ja mam 40 lat i w ciaze zaszlam w tym samym wieku co ty. Urodzilam niedawno. Mam cudowna córeczkę. ..zdrowa i silną. Jest wczesniaczkiem ale poznym i nie ma oznak wczesniactwa. Stralam sie o te kruszynke kilka lat i za mną kilka poronionych ciaz. Nie uwazam ze jestem za stara na macierzyństwo bo przy takiej skodyczy dostaje sie skrzydel. Nie sluchaj co mowia inni. Nie myśl o chorobach. Mysl pozytywnie. Zapewniam cie ze ryzyko chorob nie jest az tak wielkie jak podaja a i mlode dziewczyny rodza chore dzieci. Dbaj o siebie. Dobrze sie odzywiaj i wypoczywaj I bedzie nagroda. Moja lezy na mojej piersi i czeka az jej sie odbije.

I co? Juz sie odbilo? :-D

Mam 25 lat w tym roku urodziłam dziecko, nie wierzę, że moje rówieśnice i młodsze dziewczyny to takie złośliwe, stetryczałe, wredusy :o Te prześmiewcze teksty o babciach, o wyglądzie i starości w wieku 35-40 lat..... no nie wierzę! Zastanawiam się czy to ta młodość i siła wieku tak wam bije na łby?

Autorko ,gratuluję i powodzenia! Na pewno jesteś szczęśliwa ☺.Jestem w tym samym wieku i staramy się o dziecko i wiele moich koleżanek z liceum i ze studiów właśnie teraz będą rodzicami.Czuję się mloda piekna ,chodzę na fitness,yogę,basen .Mamy prawo do bycia rodzicami!

Wy młode dziewoje nie wierzę, że kochacie swoje dzieci bo ktoś o takim poziomie chamstwa i zgryźliwości nie jest zdolny do miłości. Zrobiłyscie sobie dzieci bo TAK CZEBA! szybko za munż, potem obowiunzkowo dziecior, mózgi puste, wyprane i nie możecie pojąć, że "inaczej" to nie znaczy źle :o Uczę w klasach 1-3 i widzę te młode mamy właśnie na 10 jedna jest zadbana i faktycznie daje radę. Reszta to zapuszczone baby. Przy czym mamy z pierwszym dzieckiem 35+ zawsze są eleganckie i zadbane mimo, że widać wiek, a czemu tak się dzieje? ano temu, że to nie macierzyństwo wpływa na wygląd tylko to, że takie osoby bardzo świadomie podchodzą do dziecka, są to osoby dobrze wykształcone i dobrze zarabiające które na sam koniec życiowych planów zostawiały sobie rodzicielstwo i to widać.

gość dziś popieram!

Urodziłam swoje dziecko mając 27 lat i kocham je ale nie wiadomo jakbym patrzyła i jak wy byście patrzyły gdyby wam się wcześniej nie udało z różnych przyczyn? Też byście się pewnie starały może nawet do 40-stki. Jesteśmy matkami, wiemy jakim szczęściem jest dziecko więc tym bardziej powinnyśmy wspierać inne kobiety, a nie wyzywać i wyśmiewać z takiego powodu, że nam się udało wcześniej. No dziewczyny! Żenujące to jest i świadczy o waszym niskim poziomie kultury i empatii. Wy jesteście matkami? Wy jesteście tylko żywymi inkubatorami i opiekunkami, bo mamami was nazwać nie można!

Prawda, a najbardziej zenujaca jest wypowiedz "pani nauczycielki" z 8:17 :-o zero poziomu :-( wstyd !

Ja nigdy w to nie uwioerze, ze matka 40+ ma tyle samo energii co ta 20 +. Organizm w mlodszym wieku szybciej sie regeneruje i nieprzespane noce nie sa tak odczuwalne jak u tych matek po 40-tce.

przyszla 39 - dlaczego dopiero teraz starasz sie od dziecko? Wiesz ile jest poronien u takich kobiet? Ciezko zajsc w ciaze przed 40-tka... To ciut za pozno na pierwsze dziecko...

Urodzilam dwoje dzieci do trzydziestki i uwazam, ze to byl najlepszy czas na rodzenie ;-)

Gdybym zaszla w ciaze po 30-tce tez bym urodzila, ale ponad 40 to lekka przesada. Taka matka wyglada jak babcia, taka jest prawda, bo wiek robi swoje.

Natury nie oszukasz... Mlodosc to mlodosc, a po 40-tce to juz nie to samo...

no ale dajcie im się cieszyć tym upragnionym dzieckiem nie biadolcie już!

Zgadam się, że po 40 to już nie to samo ale jak one się nie wysilały do 40 to teraz nie są styrane i wykończone życiem niech też przejdą te noce kolki ząbki może właśnie tego chcą, a ta jęcząca o poronieniach to niech się przytka, bo w dzisiejszych czasach w każdym wieku jest dużo poronień, a jakbysmy się mieli w ogóle jakimikolwiek statystykami kierować to najlepiej byłoby sie położyć do trumny i czekać na śmierć

gość dziś Urodzilam dwoje dzieci do trzydziestki i uwazam, ze to byl najlepszy czas na rodzenie xxx a wy cały czas o sobie i ze swojego punktu widzenia :o udało ci się to sie ciesz ale co mam zrobić jak mnie się udało dopiero jako 38 latce, a bardzo tego pragnęłam? ciekawe jakbyś śpiewała gdybyś nie mogła wcześniej zajść i zaszłabyś tak jak ja?

Ja nigdy w to nie uwioerze, ze matka 40+ ma tyle samo energii co ta 20 +. Organizm w mlodszym wieku szybciej sie regeneruje i nieprzespane noce nie sa tak odczuwalne jak u tych matek po 40-tce xxx No i dobrze niech się męczą skoro tego chcą może warto dla takiego szczęścia? Szkoda, że nie macie takich oporów zostawiając dzieci z waszymi mamami, a niektóre nawet z babciami :P Tak jak mówiłam mimo, że jesteście moimi rocznikami to stetryczałe mohery z was, a nie młode laski :P

gość dziś Przecież z wami inaczej nie idzie! bo jak się pisze po dobroci to wyciskacie takie złośliwości, że głowa mała i jeszcze macie radochę z tego :o im łagodniej do was, jak wam się normalniej tłumaczy i opowiada o swojej historii tym bardziej chamskie jesteście.

urodziłam dzieci mając skończone 35 i 37 lat. Póżno poznałam męża a chcieliśmy mieć dzieci, no i co miałam zrobić, zapomnieć o tym czego chce, czy zaczac działać.

Mialam nie pisac ale...Pierwsze dxiecko urodzilam w wieku 20 lat. I Byla to najlepsz a decyzja w moim zyciu.z drugim sie nie spueszylismy urodxilam gdy mialam 33 lata.po pierwszym skonczylam studia wybudowalismy dom zrobilam dwie specjalizacje.mialam o dziwo czas i ochote na zabawe z dzieckiem.po drugim niestety sily juz nie te.nieprzespane noge bardzii mecza.I teraz z perspektywy czasu mialabym drugie zaraz po pierwszym a nie czekala do trzydziestki.Autorko ciesze si e z toba ale tak do konca to wydaje mi sie ze nie wiedziales co cie czeka.troche of czapy pisze ale jestem po dyzurze i jedyne czego pragne w moim zyciu to polozyc sie I odpoczywac w moim domku.

A nie woziv mlodego na zajecia dodatkoee do szkoly chodzic. Na zebrani a etc.ze starszym i jego dziewczyn a moge spokojnie usiasc mapuche sie po lampce Winston.mlodszy to adhd owiec.ciahlet potrxebuj e uwagi.Wszedzie go Lennon.trzeba mu organizowac czas etc.to juz nie dla mni e.

40 lat to nie podeszly wiek. Nie wszyscy czuja sie staro i nie maja energi do zycia. Co za mentalnosc! Ciesze sie ze mieszkam zagranica.

Do jasnej ciasnej, wiele z nas NIE CZEKA do czterdziestki, tylko rodzi wtedy, bo PO LATACH się udało!!! Ile wam jeszcze razy trzeba tłumaczyć? Nie piszemy tu o wyborach tylko o pragnieniu rodzicielstwa. Nieprzespane noce? Co was to - my ich chcemy. Pisałam tu już wcześniej. Urodziłam już jedno dziecko w wieku 28 lat. Teraz mam 37 i jestem w 24 tygodniu ciąży. Chcę tego dziecka, chcę tych nieprzespanych nocy, chcę zmęczenia, chcę dać siostrę swojej córce - dobrze wiem, co to macierzyństwo, przeszłam przez to i znów się na to piszę. Trudno to pojąć? Wiem, że młodszy organizm jest silniejszy, ale nie jestem staruszką - jestem płodna, jestem w pełni sił, nie miałam najmniejszych problemów z zajściem w ciążę, dziecko jest gruntownie przebadane i rozwija się wspaniale, ja pracuję i czuję się wyśmienicie. Mam z tego zrezygnować bo jedna z drugą uważa, że już do trumny powinnam się szykować? Ogarnijcie się.

Oczywiscie ze 40 lat to nie podeszly wiek, ale wg mnie troche za pozno na urodzenie dziecka, bo ono wymaga ciaglej opieki, a czlowiek 40+ juz nie ma tyle sily co 20+ . Moja bratowa rodzila dzieci gdy miala 39 i 41 lat, brat jest od niej mlodszy o 6 lat, to drugie dziecko jest z Downem, a to starsze skazane na obecnosc brata, ktory nawet nie mowi, a potrafi ni stad ni zowad uderzyc, bo ma wysoki stopien uposledzenia.

10:21 i bardzo dobrze, ze jestes w upragnionej ciazy :-) A corce bedzie przyjemniej, ze ma rodzenstwo :-)