mam 39 lat i jestem w ciazy

moja teściowa urodziła w wieku 20 lat i menopauzę miała w wieku 39

no dobra! niech kazdy rodzi kiedy chce i ile chce :-D

a ja mam 45 i ani sladu menopauzy ;-) miesiaczki regularne jak w zegarku :-)

niech każdy rodzi kiedy chce ale stare torby niech zajmą się wnukami a nie rodzeniem ułomów:D

i nie wyobrazam sobie zostac mama w tym wieku, ... to nie dla mnie ...

bo jestescie wszystkie stare duchowo. dlatego sobie nie mozecie tego wyobrazic. Ale i wy bedziecie mialy lada czas 40 lat ;) bedziecie takie stare malenkie ;)

wszystkie stare duchowo tylko ty jedna stara wiekowo a w doopie się przewróciło i udaje młódkę:-o

gość dziś Wg twojej teorii to ciebie to chyba 90-tka urodziła, bo jesteś MEGA UŁOMEM :) Ogólnie strasznie podłe jesteście. Kobieta wyczekała sobie to dziecko, a wy ją od udających młódkę i odmładzających się na siłę, wstydźcie się :o nie wyszło jej wcześniej to co powinna sobie podarować abyście mogły ją pojechać od starych staraczek, bezpłodnych i zgorzkniałych? Mam wrażenie, że niektóre baby parają się wbijaniem szpil, bo są bardzo nieszczęśliwe albowiem szczęśliwi tak debilnie się nie zachowują. Widzę jakie jesteście spełnione i zadowolone z życia jako dwudziestoletnie matki :o łaaaaał no szczyt lekkości i polotu aż iskry idą :o No i nie wiem gdzie wy mieszkacie, że widzicie jakieś stare siwe i połamane 39-latki. Może w starych PGR-ach albo w jakichś podgniłych mieścinach mieszkacie. Ja pracuję we Wrocławiu w korpo i 40-stki to wciąż są rakiety. Moja siostra ma 41 lat jest nauczycielką figura nienaganna, ubrana modnie, zadbana :) Chcę tak wyglądać w jej wieku!

wy za to młode łanie, a biadolicie jak stare mohery i jęczycie aż się rzygać chce. Z taką zgredziałą zapierdziałą babą w życiu nie chciałbym być. To tak po dzieciach za młodu się gorzknieje i zamienia w golluma? Straszne :(

do tej o 15.00 wybacz ale urodzilam sie w 75 r. Jeszcze dlugo nie bede stara. Tobie chyba sie w doopie przewraca. Strasznie zgorzkniale dziewczyny z was. Skad sie to bierze ? Dziewczyno moze masz teraz 25 czy 28 lat a moze te 32 - to ty uwazasz, ze ja jestem az tak strasznie duzo starsza od ciebie? Nie obejrzysz sie a bedziesz miec 40 lat Nie boj zaby. Tylko, ze w przeciwienstwie do Ciebie ciesze sie z zycia, dzien w dzien i nie jestem zmeczna zyciem kobiecina. tak ,estescie stare duchowo. Nie mozecie sobie wyobrazic, ze w wieku 40 lat mozna byc i mlodym i szczesliwym. Jak zewnatrz tak i na wewnatrz. nie wiem skad sie biora takie ograniczone umyslowo osoby. to co wy zrobicie jedna z druga jak te 40 lat bedziecie miec ? powiesicie sie?

jak wewnatrz tak i na zewnatrz - mialo byc. acha..i nie udaje mlodki - jestem mloda. A jak ty uwazasz sie juz za stara, chociaz jestes mlodsza ode mnie no to twoj pech nie moj.

gość dziś BRAWO! DAĆ JEJ WÓDKI :) masz 100% racji. Zauważyłam, jedną właściwość. Największe chamstwo, bark elementarnej kultury i nawiększe epitety, to właśnie od tych "spełnionych i szczęśliwych" mamusiek 20-latek :D Takie one "szczęśliwe" że ujścia swojej frustracji szukają własnie na kafe :P

ja tez urodzilam dzieko w wieku 40 lat a dlatego ze zycie mi sie tak ulozylo, pozno wyszlam za maz, dorobilam sie porzadnej pracy, domu itp natomiast majac 35 lat nawet bym nie pomyslala zeby mic dziecko nie majac meza, finansow itp I jak slyszalam od ludzi a najczesciej wlasnie od zacofanych kobiet ktore jakby nie bylo nie zyja w Afryce w buszu tylko w Polsce ze czemu nie mam meza dzieci to nawet nie probowalam im nic tlumaczyc, uwazam ze dla pewnych osob nawet nie powinno sie tlumaczyc I odpowiadac na ich pytania, bo kobiety nie inreresuje ze ciebie np nie stac albo nie ma z kim miec to dziecko, a nawet jakbys mieszkala na ulicy doslownie to beda ciebie pytac czemu nie masz dzieci.....czasem widzialam rodziny gniezdzace sie z 2 dzieci tzn malzenstwa z 2 dzieci w jednym pokoju mieszkajacych u rodzicow bo ich nie stac na samodzielne zycie ....no ale majace dzieci...:)

Mam 41 i 8 miesieczna cudna córke po dwoch synkach też zamartwiałam sie jak to bedzie a teraz żyje ciesze sie jej usmiechami cudnymi natomiast wiem już jaki to wielki obowiazek i odpowiedzialnosc i ile zmeczenia kosztuje ,wiec podejrzewam,ze dla kobiety ktora ma pierwsze dziecko w tym wieku to może byc szok jak przez ostatnie 20 lat żyła lajtowo a teraz to spokojne poukładane życie wywróci do góry nogami lekko nie bedzie .

teraz to nawet po 60-tce babcie chca rodzic :-D

15:24 no i masz rację, niby młódki i rusałki, a zgorzkniałe jak stare rury ŻAL!

niby młodki a stare dewoty po 40 co to babciami powinny być:d

ale tu poziom? :-( zal.pl :-o

i wy jestescie matkami? :-( zenada :-o

Prawda.

jestem rownolatka autorki , za kilka dni koncze 39 lat , jestem instruktorem fitness oraz PT , zawsze smieszy mnie jak te mlode lanie wyzywaja w necie ( w realu by sie nie odwazyly przeciez) np mnie od starych bab ze sa silniejsze sprawniejsze bla bla bla prawda jest taka ze wiekszosc siedzi przed komputerem owszem geba moze i mlodsza ale cialo i kondycja lezy i kwiczy , do tego dochodzi niezdrowa dieta i taka mi tu wyjezdza ze jest silniejsza i zdrowsza odemnie :) super mlode mamuski , sflaczale , bez miesni , bez kondycji, wy to moze do 40 nie dozyjecie na tym dzisiejszym siedzacym trybie zycia i tym syfie ktory jecie , my z lat 70 to sie jeszcze chowalismy na naturalnym jedeniu a cale dnie spedzalismy na powietrzu co niektore ida po rozum do glowy i przychodza po pomoc do takiej babulinki jak ja , kilka przysiadow i placz i pot :)

najlepsze życzenia dla Ciebie i Maluszka nie czytaj tych zjadliwych, płytkich wypocin w stylu " za stara na dziecko" nawet świat nie jest stary ;)

nie ona pierwsza i ostatnia :-) jak chce niech rodzi, ja jej dziecka chowac nie bede :-D

tzn. wychowywac nie bede :-D

Do tych wszystkich, które twierdzą, że NIGDY by się nie zdecydowały na dziecko w TYM wieku: pierwsze dziecko urodziłam, kiedy miałam 31 lat i więcej dzieci nie planowałam. No ale wiecie, planować to sobie można. Kiedy miałam 37 lat okazało się, że jestem w ciąży. No jak to?! Przecież nie planowałam! Codziennie o 7 rano tabletka Yaz, nigdy nie pominęłam. Lekarstw obniżających wchłanianie hormonów nie zażywałam, alkoholu w tym cyklu nie piłam w ogóle, sensacji żołądkowo-jelitowych nie było. No więc to po prostu niemożliwe, żebym była w ciąży. A jednak. Drugie dziecko od kilku miesięcy jest już na świecie, wszystko się pięknie poukładało. Ale nie o tym, że jest ok., ja chciałam napisać o tym, że ciąża może zdarzyć się zawsze, pomimo dobrego wydawałoby się zabezpieczania. Więc drogie panie wyśmiewające kobiety w trochę dojrzalszym wieku - uważajcie, żeby i Was to nie spotkało. Karma lubi wracać. I chyba faktycznie coś w tym jest, że te ujadające pochodzą z małych wioseczek. Ja mieszkam w dużym mieście i choć wcześniej na to nie zwracałam uwagi, to teraz widzę naprawdę wiele dojrzałych kobiet w ciąży lub z małymi dziećmi. W krajach bardziej cywilizowanych niż Polska to norma. A autorce postu szczerze gratuluję i życzę wszystkiego dobrego.

Ja nie jestem z malej wioseczki a i tak uwazam, ze 40 lat to troche za pozno na dziecko, ale kazdy uklada zycie po swojemu :-) Mam dwoje juz duzych dzieci i wiem, ze potomstwo wymaga od nas wiele poswiecenia, energii i pieniedzy. Jesli kogos stac i szuje sie na silach i oczywiscie moze zajsc w ciaze, bo z tym jest coraz wiekszy problem, to czemu nie? :-)

Ostatnio podawano statystyki, ze co piate malzenstwo ma problem z plodnoscia..

wiec kto moze niech sie rozmnaza :-D

Moja ciocia urodziła w wieku 40lat :) Mały ma już 9 lat i jest całkowicie zdrowy

A jak ciocia? Nie czuje sie zmeczona poznym macierzynstwem?