Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Luty 2016

Polecane posty

Buterflly tak też będę miała te z krwi i USG mam jutro na 14.30 Tak chodziło mi o te badanie z krwi samo, podwyższony wynik to powyżej 92 mg ja mam 99 jedynie mam nadzieje ze skończy się na diecie bez żadnej insuliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88butterfly88
Karolcia a nie orientujesz się jaka jest dolna granica tej glukozy? Co do prenatalnych prywatnie jak mniemam robisz? xx Test obciążenia z tego co czytałam to około 24 t już ciężko mi to sobie wyobrazić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88butterfly88
a chciałam jeszcze sobie ponarzekać- 7 tydzień nieprzerwanie bolą mnie cycki, zwariować można;O Ja rozumiem że rosną (wyglądają jak silikony:P) ale ileż można cierpieć,a przed chwilą odkryłam jakiś ból w łonie łonie- no ja dziękuję za takie atrakcje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anielka1116
U mnie wynik 77 wiec ok. Mieszczę sie w sam srodeczek wg przedziału z mojej kartki. Góraleczka dobrze, ze piszesz o tym kwasie foliowym, bo właśnie sie zastanawiałam kiedy go przestać brać. Mam ostatni plaster i chyba juz nie będę więcej kupować. Buterfly współczuje tego biodra. U mnie dzis kolejny fatalny dzień. Ciagle wymioty. Synka dałam do babci i przespałam od 12-15 ;-) obiadu brak i M juz został poinformowany o stolowaniu w restauracji. Pojutrze wizyta - genetyczne. Juz nie mogę sie doczekać. Nadal pisze z tel. Laptopa mam w naprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie pierwsza ciąże jakoś dużo lepiej przechodziłam... Tym razem jakoś opuściły mnie siły... Najchętniej bym przespała cały dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielka ja mam to samo,pierwsza ciąża to ja wręcz fruwalam,zero mdłości,super się czułam jedynie pod koniec dopadła mnie zgaga a tu do 12 tyg masakre miałam. Ale odpukać mam 14tydz i złe samopoczucie minęło także mamusie i dla Was jest nadzieja:) a kremy na brzusio i rozstępy jakieś stosujecie? Ja po pierwszym dziecku zero rozstępów wiec znowu sie maziam jakimiś kremami ale mówią że kremy nic nie dają jak ktoś ma predyspozycje to nie uniknie rozstępów. No ale smaruję na wszelki wypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88butterfly88
Anielka Dobrze że mogłaś choć trochę się przespać. Zawsze to jakaś regeneracja. Ciebie to bidulko zamęczą te wymioty🌼 A kwas to chyba do końca 1 trymestru się bierze a potem jakiś kompleks, ale ręki sobie nie dam uciąć. No to jeszcze teraz mam pytanie jaki macie poziom leukocytów? bo w ciąży ponoć się zwiększa nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buterflly dolna to 60 badania prenatalne mam normalnie za darmo bo u mnie w szczecinie poradnia prenatalna bierze udział w jakimś programie ze wszystkie kobiety nawet te poniżej 35 roku życia mają takie badanie za darmo wiec moja ginekolog kazała mi się zapisać Co do testu obciążenia glukoza to racja fajny nie jest ale można wcisnąć cytryne i jakoś idzie wypić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88butterfly88
A to szczęściara z Ciebie;) Aż ciekawa jestem co mój ginek wymyśli. Mam nadzieję że obejdzie się bez straszenia mnie dodatkowymi badaniami;) Wychodzi że z tym cukrem to mam jakąś urojoną hipoglikemię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88butterfly88
A jeśli chodzi o smarowanie to jestem w tym względzie wybitnie leniwa. Mam i tak rozstępy po skoku wzrostu jako dzieciak więc póki widzę bruzdy to wiem że skóra nie sięgnęła jeszcze apogeum;) poza tym jak jest upał to nie wyobrażam sobie smarować się czymkolwiek, nawet do kremów na twarz podchodzę sceptycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też piersi potwornie bolą, nie daj Boże żebym przygniotła podczas snu, bo długo boli. Moja glukoza to 91. Piję soki, wodę i mam wrażenie, że mój żołądek jest rozciągnięty do granic możliwości. Nie mogłam się dzisiaj opanować i kupiłam dwie pieluszki flanelowe i dwie tetrowe (takie słodziutkie kolorowe - ale bez sugerowania płci, bo boję się zapeszyć). Kupiłyście już coś dla maluszków? Wydaje mi się, że to trochę poprawia humor, a dzidziuś nie jest przez to czystą abstrakcję co daje wszystkie dolegliwości, a popatrzeć i przytulić się jeszcze nie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88butterfly88
lja ja jeszcze nic nie kupiłam, ale przywlekłam od kuzynki przewijak bo jej zagracał:P Zaczynają jednak działać hormony ciążowe i wszędzie widzę niemowlęce ciuszki i chcąc nie chcąc zawsze muszę pooglądać, pomacać i pozachwycać się ( ja! odwieczny wróg pierdzenia na słodko:P). Z tymi cyckami to jest przerąbane, ostatnio się zapomniałam że urosły i tak się grzmotnęłam o krzesło że aż mi łzy stanęły w oczach i słabo zrobiło. Pomijam fakt że czuję się trochę jak dojna krowa, normalnie widzę i czuję jak one się trzęsą brrrr, zawsze miałam swoje sportowe cycki i bardzo je lubiłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Współczuję złego samopoczucia. Ja również w pierwszej ciąży czułam się o niebo lepiej niż teraz... Wróżą nam chłopca więc to może dlatego :) My kolejny dzień spędziłyśmy u babci, teraz córa je kolację, potem kąpiel i spanko (jak to dobrze, że chodzi spać o 19 :) Test glukozy robi się w okolicach 28 tygodnia z tego co pamiętam. W pierwszej ciąży miałam cukrzycę, teraz pewnie tez mnie nie ominie. W moim przypadku wystarczyła dieta, dużo ruchu i ciągłe mierzenie cukru, ale mam znajomą która na diecie prawie nic nie mogła jeść bo po wszystkim jej cukier skakał i zaczęła chudnąć, więc dostała insulinę (dla niej było to wybawienie). Ja jeszcze nic nie kupuję, w zasadzie prawie wszystko mamy, bo większość rzeczy była w neutralnych kolorach, początkowe ubranka tez białe, beżowe ale wiadomo coś tam dokupię. Jedyne co to musimy nabyć nowy wózek, stary kilka miesięcy temu sprzedaliśmy... Jak dla mnie najwygodniejsze były pajace i body, śpiochów i pół śpiochów nie używaliśmy, na te ostatnie trzeba uważać bo mają często ścisłe gumki a wiadomo na początku trzeba dbać o pępuszek no i przede wszystkim dziecku jest nie wygodnie jak coś je uciska w brzuszek.... Polecam organizer na łóżeczko, trzymałam w nim kremy, chusteczki, pieluchy, rurki anty kolkowe - wszystko co się dało i było potrzebne :) Rożek mieliśmy ale nie używaliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstępy pozostają na zawsze, smarujcie brzuszki jeżeli jeszcze ich nie macie, może to pomaga. Będąc w pierwszej ciąży miałam 17 lat, w siódmym miesiącu w ciągu tygodnia brzuch tak mi urósł, że skóra po prostu "popękała". Myślę, że niektóre z nas mają taką skórę niepodatną na rozciąganie. Smarujcie też pośladki i uda i piersi, tam też w ciąży pojawiają się rozstępy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja przyłącze się do grupy. Termin mam na 8 lutego. Jeśli chodzi o samopoczucie to póki co nie jest najgorzej, nie mam mdłości ani wymiotów, jedynie jestem bardziej zmęczona niż zwykle. Co do badań prenatalnych , zdecydowałam, że zrobię tylko usg genetyczne, mimo że lekarz mnie bardzo namawiał. Bardzo długo się wahałam, ale przeczytał dużo historii o fałszywych wynikach badan z krwi , poza tym i tak na nie było także to że to jedynie statystyczne ryzyko , które może być wyższe lub niższe niż jest z góry zakładane przy określonym wieku matki. Dopiero amniopunkcja daje praktycznie 100 % pewność a tej nie chciałabym robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_Mi_88
Hej dziewczyny ja też dziś zdycham. Głowa mi pęka, a wymioty takie ze myślałam że mi uszami pójdzie :( ja dla maluszka kupiłam 2x body i wczoraj pół śpiochy fajne w Pepco dorwalam. Od przyjaciółki muszę przywieźć leżaczek i łóżeczko, które chce trochę odnowić póki jeszcze lato i ładnie na dworzu pomalowane wyschnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na rozstępy zaczęłam stosować bio oil, zobaczymy czy będzie skuteczny. Moja mama po ciąży nie ma rozstępów, więc i może mnie genetycznie to uchroni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też myślałam o bio oil tym bardziej że ja mam skłonność do rozstępów. Już mam na brzuchu i pod kolanami, zrobiły mi się jeszcze jak nastolatką byłam, brzuszek jeszcze mi nie urósł zbytnio, więc chyba najwyższa pora zacząć smarowanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wogóle mam wszystko ale dla dziewczynki hehe :-) a ja właśnie u młodej najlepiej było mi ją ubierać w polspiochy ale ona była taka chudziutka drobniutka ze nic jej nie uciskalo :-)Mam nadzieje ze u mnie też skończy się tylko na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia w razie czego znajdź sobie w internecie tabelki z indeksem glikemicznym, poczytaj, zobaczysz, że nie taki diabeł straszny :) No i będąc na takiej diecie na pewno za dużo nie przytyjesz :) Ja również mam rozstępy, ale z okresu dorastania, byłam pulchniutka, szybko rosłam (mam 178 cm)i efekt pozostał do dziś:( Maż mówi że je lubi więc nie przejmuje się, zresztą przez tyle lat zdążyłam przyzwyczaić się do nich :) Moja córka też nie była jakaś wielka jak się urodziła (53 cm, 3400) ale jak potem dała czadu to w rok urosła 30 cm :) Teraz ma 1,5 roku 87 cm a waży coś około 12 kg. Pewnie dużo zależy od firmy ubranek, akurat miałam kupione z F&F i gumka była wąziutka. Jeszcze puki pamiętam napiszę o polarkowych pajacach z pepco... Dokładnie je obejrzyjcie jakby któraś chciała się skusić, bo dostaliśmy 2 sztuki w różnych rozmiarach i obu nie zakładaliśmy, bo były ciasne w bioderkach, mała nie mogła zgiąć nóżek w nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja strasznych rozstępów dostałam w pierwszej ciąży ze 3 tygodnie przed porodem byłam załamana nie mola patrzeć na swój brzuch a wtedy mój mąż do mnie mówił żebym pokazała te swoje dzowniczki i ze on tego nie widzi i tak dzięki niemu jakoś je wkońcu zaakceptowalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek2016
Tez mam rozstępy po ciąży, na dole brzuszka, w miarę ukryje je pod bielizną. Dla dziecka mam dużo rzeczy, nic nie rozdawalam, nie sprzedawalam, ale cos nowego dokupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej ciąży stosowałam oliwkę od początku a później od 4 miesiąca doszły kremy "ciążowe" i tak mam pełno rozstępów i tak. Teraz od początku smaruję się olejkiem migdałowym i od tygodnia bio oil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie :-) tyle piszecie o rozstepach to powiem wam ze ja w pierwszej ciąży mimo ze niczym się nie smarowalam nie dorobilam się ani jednego. Teraz mam nadzieje bedzie podobnie :-) Ja wczoraj jeszcze o 23 wymiotowalam !! Mój mąż już mówi do mnie "co mój pawiku :-) " Goraco,goraco,goraco !! W niedzielę jedziemy. Na szczescie namowilam męża żeby nie jechac nad morze i jedziemy nad jeziorko. Cały dzień wczoraj dzwonilam i szukalam wszystko zajete. Na szczescie znalazłam domek jakieś 130 km od domu. No i w lasku! Będę lazic całe dnie po tym lesie :-) UWIELBIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziul29
To ja oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziul29
Co do piersi to wam współczuję! Mnie już nie bolą tylko czasami mam takie prady w nich :-) bolą mnie tylko sutki i swedza. Jak chce się podrapac to nie bardzo mam jak. Zreszta sutki takie duże się zrobiły,wystarczy leciutki dotyk a one już stercza :-P I powiedzcie mi jak z waszym libido? Ja mam zerowe. Mój biedny mąż chodzi i ciągle się przymila a ja go wiecznie odganiam i do tego się dre :-) raz na tydzień pozwolę mu się zbliżyć bo aż mi go szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez upał masakryczny jeszcze młoda obudziła się dziś o 5 rano z godzinę płakała chyba znowu ja brzuszek bolał musze iść z nią do lekarza ja dziś znowu czuje ze ta głowa mnie tak cmi juz nie wiem od czego mam nadzieje Że szybko minie musze kupić sobie ciśnieniomierz bo to może być za niskie cisnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Noc znowu koszmarna, upały robią swoje. Zjadłam śniadanko z moim najmłodszym synem. Teraz on zamiata podłogi, a ja patrzę. Podziwiam, że pomimo, że same kiepsko się czujecie to jeszcze macie malutkie dzieci, które wymagają opieki. Moje raczej opiekują się mną, a i tak jestem marudna i nieszczęśliwa. Jestem na zwolnieniu od 25 czerwca i nadal nie potrafię się pogodzić z siedzeniem w domu. Myślałam, że chociaż posprzątam dom na błysk, ale ciągłe upały odbierają mi siłę i chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×