Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

u mnie rano się chmurzyło, nawet spadło kilka kropli deszczu, a teraz nieśmiało wychodzi słonko. zaraz skończy się pranie, będę wieszać i coś na obiad pitrasić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Wasze kociambry też tyle sierści gubią? właśnie wyfurminowałam Ryśka, tym co wyczesałam można by małą poduszkę wypchać, tyle tego:P a i tak pewnie wszystkiego nie udało mi się wyczesać. przez całe czesanie wierci się jak bąk, a pod koniec już darł papę, pewnie miał dosyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popołudniowe heloł 🖐️ Terixiu - super sprawa z tymi lekami. Aż żal że tyle czasu brałaś te chemie :O Może sie uda i przy właściwym trybie życia unikniesz jej na zawsze ❤️ Jak będą zaglądać to pisz „świństwa" - my wybaczymy a wścibscy sie odczepią ;) Zulko ❤️- ja też wole czereśnie świeże i podobnie jak ty mysle że są w przetworach mało wyraziste. Ale miałam 8 kilo tych kulek (juz obranych) i nie przejedlibyśmy z małżowiną - tyłki by nam porozrywało :D trzeba było część zakonserwować. Do konfitury dodałam laski wanilii. Konfitury wszelakie lubie bardzo szczególnie zimą. Wtedy celebruje picie herbat z dodatkiem słodkich pachnących konfitur. Mój sierściuszek pare dni temu wydalił z siebie przy zwykłym czesaniu tyle siersci, że sięgnęłam bo drugą specjalną szczote. Wydarłam z niego całą martwą sierść. Było tego….! oj było :D Drugi wielki kot! Zawsze w takim wypadku mówie głosno: „będą upały! bo F sierść gubi” ;) Melduje, że ja dzisiaj zrobiłam 2 okrążenia jeziora, potem podjechałam do „Papirusa” po terpentyne bo mi zabrakło, w drodze powrotnej zrobiłam drobne zakupy w Lidlu, podjęłam gościa w postaci mojego wnuka, który był w mojej wsi u fryzjera - pierwsze strzyżenie :D super wygląda! nareszcie jak chłopczyk. Teraz pije drugą kawe i podgladam z małżowiną kolarski wyścig dookoła Szwajcarii ;) Kto ma chętkę na kawunie to zapraszam (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? i do tego tarte z truskawkami - przywiozła córka z cukierni „Kłos” :D:D:D http://img.ek.pl/_panel/foto/386/1207_max.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) kochane melduje się na kawuni Vanillki dzięki pyszna :). u mnie slonko na przemian z deszczem ulewnym :O .. Daisy ..dzielna jesteś brawo ..ja nie jestem tak odwazna i jeszcze nie byłam na takim badaniu i chyba nie nie podadam się tej przyjemności :O .... wiem że ryzykuje ale nie :O Plotko.. a ile masz tego OB.? ja mam 10 /po .h ale kazda przychodnia ma prawie jakiś ine przyliczenia ..a moje biodro nadal boli :O Zulka .. a jak z twoim bolem ? czy już wiadomo co to jest ..moja doktorowa powiedzieła że jedynie ćwiczenia i nić więcej :O No nic idę sobie 🖐️ milutkiej niedzieli kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teklo .. ja mam najlepiej bo moje kocie z brodą nie gubi włosa i nam z tym spoko :) ..polecam kotki z brodą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł niedzielnie dzisiaj puchy straszne:o Orsejko Twój kotek z brodą wyjątkowy:D bo on raczej włosy ma nie sierść i ich nie gubi:) u mnie dziś nie padało nic a nic Teklo a jak robisz konfiturę? najbardziej lubię z wiśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo a mały bączek wysiedział u fryzjera? dał się ostrzyć z obu stron? często dzieci nie wytrzymują w takim miejscu, chociaż teraz widziałam taki salon dla maluchów z fotelami w kształcie samochodów i innych zabawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza trwa;) spadam więc, będę w środę - jutro i pojutrze tyram od rana do nocy, jutro na miejscu, we wtorek w terenie;) do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Wróciliśmy szczęśliwie do domku, idę lulać a jutro dam znać. Buziaki na dobranoc 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane koleżanki. Odcięło mnie od świata. Kopią u mas światłowody i przy okazji uszkodzili linię telefoniczną. Nie mamy ani telefonów, ani internetu. Podobno od jutra ma wszystko działać. Pisze od kogoś, gościnnie, żebyście się o mnie nie martwili. Buziaczki dla Was. Pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? nareszcie pogoda lepsza - u mnie bezchmurnie po tygodniu szarości Dorix - dobrze, że sie odezwałas bo już chciałyśmy za tobą listy „gończe” posyłać :D ❤️ ❤️ ❤️ Zulko - trzymam kciuki za powodzenie spotkań ❤️ ❤️ ❤️ Maluch siedział spokojnie na fotelu bo lubi „robić za gwiazde” :D ale jak sie zorientuje przy ktorymś razie co mu robią to nie będzie tak spokojnie :D Mój syn u fryzjera (podobnie u lekarza) robił taki cyrk, że wychodziłam czerwonai spocona ;) Ja lubie każdą konfiture. Robie syrop z 1 kg cukru i 0,5 litra wody. Do syropu wrzucam całe owoce i tak długo się gotuje powolutku aż owoce staną się szkliste, przezroczyste. Trwa to długo, połowa odparowuje a owocki są utrwalone i bardzo efektowne przy serwowaniu. Orsejko - :D rozwiń temat kotka z brodą :D ❤️ ❤️ ❤️ BeTulko - czekamy na sprawozdanie z podróży ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Jestem na śniadaniu w porze kolacyjnej.;).Ale co tam wieczorem równie smaczne jak porankiem zatem Teeklo serdeczne dzięki👄 A ja się pytam niby co ma linieć brodatemu jak go Pańcia strzyże na łyso?!:p No jestem ale nie bardzo mam o czym pisać.Miałam dzisiaj kolejny pracowity dzień teraz odpoczywam i jem,hi,hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka Mówisz że nie podchodzi ,,Ręka mistrza,,?.No cóż przykro mi bardzo bo jak już wiesz mnie spodobała się bardzo.Miała ciut poezji w tej całej makabrze i pewnie to mnie tak urzekło.Urzekło mnie samo miejsce całej historii,ach móc kiedyś być w takim miejscu.Oczywiście bez tego dodatku hi,hi horroru.Tego już doświadczyłam i serdecznie dziękuję>:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Obiecałam i jestem. W piątek pojechałam z M do W - wy. Ja naukowo na kongres biegłych sądowych a M jako osoba towarzysząca :-). Na poprzednim kongresie byłam sama i obiecałam sobie, że na następnym pojedziemy razem żeby miło spędzić czas. M w stolicy był bardzo dawno i zazdrościł mi;-) poprzedniego wypadu. Mieszkaliśmy w hotelu na Krakowskim Przedmieściu, 5 min drogi od uniwerku (czyli miejsca obrad) - nocleg wypróbowany poprzednio :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piątek wieczorkiem korzystaliśmy z uroków stolicy, spacerów itp. W sobotę po śniadanku ja pomaszerowałam na kongres a moim M zajął się syn, który przyjechał z K - wa :-). Pobiegali po mieście, przejechali się metrem :-p i spędzili miło czas - ja obradowałam do 18. O 20 spotkaliśmy się w super knajpce z synem i jego sympatią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkanie było :classic_cool:, kobietka urocza, ciepła, uśmiechnięta, z szykiem i elegancją. Muszę się pochwalić, że stanowią piękną parę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w niedzielę po śniadaniu spędziliśmy jeszcze z M czas do ok 14 i wyruszyliśmy do domu. Bardzo było pięknie, spokojnie. Jesteśmy pozytywnie naładowani. Jeśli chodzi o młodych - czekamy na rozwój wydarzeń ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko wieczorne Matko kochana! coś dziwnego mi sie dzisiaj przydarzyło: Wracałam z gimnastyki. ( o 20.00 ) Zadzwonił telefon. Grzebałam w torbie, żeby odebrać. Ręce mi sie trzęsły z pośpiechu. No i jak zwykle nie zdążyłam! :O Mówie do małżowiny: znowu nie zdążyłam odebrać. A on pyta: a kto dzwonił? Zaglądam na wyświetlacz i widze jak w morde jeża: Zulka! Mówie do małżowiny: oddzwonie do niej jak dojedziemy do domu bo nie lubie w samochodzie rozmawiać. Przyjechaliśmy do domu. Zaglądam do komórki: nie mam ani śladu w rejestrze żeby Zula do mnie dzwoniła!!! No to mysle sobie: odpale komputer, może jest jakieś powiadomienie od Zulki. Chce uruchomić Czytelnie, czekam i widze jak w morde jeża: nasza Czytelnia ma tylko 2 strony!!!! :O No to myśle sobie, że to już nie przelewki, że coś sie musiało stać - mus oddzwonić do Zulki. Dzwonie do Zulki i dowiaduje sie, że wcale do mnie nie dzwoniła, że dopiero wróciła z pracy :O:O:O Ki diabeł myśle sobie! no co jest? Zrestartowałam komputer i pokazała mi się Czytelnia cała i zdrowa.... No i wyszło, że mam jakieś zwidy i omamy :O:O:O Nie potrafie wytłumaczyć dlaczego tak mi naplątało. Jakieś dziwne sploty wydarzeń. Mam przecież świadka, że był ten telefon :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeTulko - bardzo miły wypad się Wam zrobił :):):) Super - bo w tak fajnym miejscu, wyluzowana, mogłaś łagodniejszym okiem na przyszłą Synową popatrzeć ;) Pamiętasz jak ubolewałaś, że w "tej sprawie" nic się nie dzieje? a tu zdaje sie będzie "szast-prast" :P:P:P i może w nowym pięknym domu wnusio(a) Wam zawita...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teeklo Coś dziwnego działo się z komórką! Ja mam czasem odloty ;-) w inny wymiar ale Ty jesteś taka realna :-D - przynajmniej tak mnie się wydaje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A'propos przyszłej synowej - chyba byśmy chcieli, tacy szczęsliwi i zakochani na tzw. "wizus" byli. Może będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz racje BeTulko jestem jaknajbardziej realna i raczej nie mam odlotów.... no chyba że po kilku kieliszkach wina :D:D:D A tu takie cosik :D no no no :O Będzie dobrze BeTulko ❤️ ❤️ ❤️ A swoją drogą młodość jest piekna i tyle perspektyw! :D To radosne wydarzenie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Teeklo, zobaczyliśmy parę pięknych, młodych ludzi - już nie podlotków, w końcu to 30-parolatkowie z pewnymi doświadczeniami życiowymi. I tak by się chciało żeby się działo...stało ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas mam przed oczami obrazy weekendowe :-) - tatko małżuś też przejęty. I jeszcze wieczorna wizyta w restauracji była dedykowana z okazji Dnia Ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×