Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

mąż mojej matuli był dzisiaj na grzybach, on ma swoje ścieżki, nawet jak nie ma grzybów to on zawsze znajdzie;) i tak było tym razem, najwięcej zebrał rydzów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam pisać większość opinii. Jutro mnie nie będzie, jedziemy do Teściowej. Ona już nie mówi, wydaje się ze nikogo też nie poznaje...chociaż kto to wie... Całuski posyłam 👄 i do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki tu spokój sia...la ..la Nic się nie dzieje sialal.la.la Witaj Czytelnio. Miałam dziś bardzo pracowitą sobotę. Sprzątanie po remontach, zawieszanie lustra, urządzanie garderoby...jutro bedą zdjęcia bo mam piękny przedpokój z byłego ganku. No i ...jadąc z synem z miasta przekroczyłam prędkość o 24 km...zapłaciłam 100 zł mandatu i 4 pkt karne...wrrrr... Wczoraj rozmawiałam z Przyjacielem, pływa w okolicach Danii...ten to ma szczęście...a ja pracuję jak mrówka... Dziś z mamcią robiłyśmy też pierogi z opieniek, wyszły pyszne. Właściwie, tyle u mnie .... Pozdrwiam Was pięknie. AJLOVIU 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy szczęśliwie. Teściowa jest...a jakby jej nie było... Mój M bardzo biedny jest :-(. Spokojnej nocy życzę i przytulam ❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam kawunię w niedzielny poranek. Dla "niekawoszy" herbatkę. Betulko, przytulam. Okropne jak czujemy bezradnośc i nie możemy nic już pomóc... U mnie zapowiada się piękna niedziela. Już zawiozłam syna do pracy. Za chwikę wezmę się za obiadek. I dalej będę się układać po remoncie. Buziaczki dla Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedzienie pozdrawiam za oknem słońce przepiękne, liście się przebarwiają, kasztany lecą na łeb na szyję;) słowem jesień pełną gębą, grzech nie wyjść w plener:) Orsejka pewnie śmiga po górkach:) u Dorix pyrkocze rosołek:) Tekla już pewnie po śniadanku i celebruje poranną kawkę:) Daisy dziś łapie oddech po ogrodowych szaleństwach:) Ploteczka lewą łapką głaszcze Grzecznotkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutalnie;) przerwano mi pisanie, muszę się odmeldować, udanego dnia, do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedziele Dorix szkoda stówy i punkty na liczniku,musisz sie pilnowac. Ja grzecznie poczekam na zdjecia w ganku Zuleczko codziennie rano musi byc mizianie leworęczne,ja juz umiem poslugiwac sie lewą reka.Czekam z utęsknieniem na wtorek,moze zdejmie mi juz gips tak całkiem.Juz porządnie odpoczełam nic nie robiąc.Dosyc laby. Ide cos nakierowac na obiad.Dzis jak nie w niedziele ,trzeba powyjadac z lodówczyny Betulko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuleczko u mnie juz po nocnych przymrozkach spadło duzo liści,a rzeczywiscie jesien sliczna. Dziewczynki mieszkające w blokach macie juz puszczone ciepełko? Moi młodzi narzekaja ze ich osiedle jeszcze zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorową porą witam Ploteczko u mnie ciepełko w domu od środy 30 września i od razu inne powietrze, bo wcześniej brrr zimnica była zwłaszcza jak się wychodziło z kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix to popiratrowałaś sobie;) szkoda tylko, że jakiś nie mogący spać stróż prawa Cię drapnął:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie od wczoraj plaga biedronek, na balkonie ich mnóstwo, pchają się do domu, czyżby zimno miało nadejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekę ciacho ze śliwkami, zrobiłam myk z bułką tartą - nie miałam wiórków kokosowych - zobaczymy czy nie zmoknie spód:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hura, myk z tartą bułką zadziałał, ciacho wyszło przednie:) kto ma chęć zapraszam ############ kruche ze śliwkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jestem chętna na ciacho ze śliwkami, jakby były śliwki z ciachem to jeszcze lepiej :-D. I na szczęście nie było kokosu :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę zapolować na biedronki;) jedna siedzi pod sufitem, druga nad oknem, trzecia na szafie. muszę, bo w nocy Rysio będzie miał używanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój dom atakowały dzisiaj dla odmiany jakieś wielkie muchy! nie mięsary, te błyszczące tylko takie czarne giganty :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie nic do biedronek nie mam;) i tylko ich się nie boję, nie brzydzę, wezmę do ręki, ale jak jest ich chmara to już mam mały problem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie muchy są bleee:P a muszki owocówki masz? u mnie na szczęście kilka sztuk od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowałam się na miesięczną "terapię" pazurków u rąk. tzn. cały październik co czwartek zabiegi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym roku miałam inwazję owocówek, masakra jakaś była:o profilaktycznie niczego nie trzymam na wierzchu, żadnych owoców, pomidorów itp. ale jak niedawno myłam okno, to nagle z zewnątrz zaczęły się zlatywać, pewnie płyn do okien je zwabił:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo się pilnuję, zeby owocówek nie było, czasem się pojawiają ale szybko reaguję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×