czytam bo lubię

Wyjeżdżamy jutro ale wiadomo - prasowanie, zabezpieczanie zwierzątek itp...

Znów trzeba popychać

sobotnio Teklo dzięks za krakersową przekąskę, ale poproszę o większe weekendowe śniadanko;) w sobotę i niedzielę sobie pozwalam śniadaniowo;) w tygodniu nie:o Betulka zatem szerokiej drogi Daisy hihi rada pierwsza klasa, jak skorzystam to pewnie nawet rano nie musiałabym wychodzić;):P Bastylko ciesze się, że z piętą lepiej:) a pan od czołgu pewnie się zzdiwił o co takie halo, jak to facet z czołgiem;):P Ploteczko podoba mi się pomysł z budkami-domkami dla osiedlowych kotków, u nas nikt jeszcze nie podjął takiego tematu publicznie:o a też mamy taką białą łaciatą koteczkę z miniogonkiem- rano i wieczorem czeka aż coś się jej nasypie.

Teklo moja małża nigdy nie robiła testów, ale wiem, ze uczulony jest na pleśń i na... swoją pannę F - zawsze jak się z nią mizia, tak poprzytula twarzą to ma potem czerwone plamy na buzi. za to jak tak robi z kotem to nic, dziwne, prawda? przecież sierść kota jest sto razy bardziej alergenna niż psia, nie wiem o co kaman ale to przedwczorajsze kichanie to był wynik przewiania, no delikates jak nic;):P ale wziął ferwex i już jest ok

no nic teraz zmykam, bo jeszcze coś muszę załatwić na mieście papa

Dobry wieczor. Tradycjonalnie melduje sie w porze nocnej:O U mnie dzisiaj bylo chlodno ale wytrzymalo bez padania i pracowalam w ogrodku. Nawet duzo zrobilam. Nie planowalam tej robotki dzisiaj ale zdecydowalam sie spontanicznie. Ostatnio staram sie niczego planowac. Jak wiem ze mam jakas robotke na nastepny dzien nie moge zasnac, boje sie ze nie podolam i to odbiera mi polowe sily. Bez planow pracuje na luzie, kiedy mam ochote przestaje pracowac i tak jest lepiej. Jeszcze nie wszystko uprzatniejsze ale duza czesc jest juz zrobiona i jestem spokojniejsza. Szkoda mi wyrywac kwiotkow. Teraz kwitna tak ladnie. Latem byly na wpol ugotowane i bardzo mizerne. No wlasnie odnosnie kwiatow. Zakwitl mi grudniak. Niechybny znak ze zblizaja sie swieta. Tak szybko zlecial ten rok. A w ogole mam wrazenie ze ten czas leci jak szalony:O Zulka, u mnie bylo by problemu z wyjazdem z garazu gdybym potrafila zaparkowac wstecznie. Ale ja nie umieju. Ja potrafie tylko do przodu:P Co zrobic? Chyba dawno nie meldowala sie Terix. Wiem ze wybierala sie do szpitala. Terix przytulam do serducha i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Jeszcze pogapie sie jeszcze troche w telewizornie. Jakos nie moge sie ostatnio zabrac za czytanie knizek. Przywiozlam sobie pare ale ostatnio malo czytam. Pewnie jak wieczory beda dluzsze przyjdzie chec na ksiazki. Zmykam juz. Zycze dobrej nocki. Betulko spokojnej podrozy.

Nie mam konceptu na jutrzejszy obiad. Bede improwizowac. Trzeba wyjac z zamrazarki jakies mieso:O

Teklo ale te krakersy na sniadanie byly dobre. I jakie ladne! Tylko malutkie te kanapeczki..... Jutro usmaz pliss.... jajka. Ja tak lubie jajecznice na sniadanie:)

Niedzielna kawusia tadaaam! :D chodźta

U mnie piękny sloneczny dzień Małżowina w górach, ja postanowiła się pobawić przy sztaludze ale jak to w zyciu bywa - najpierw posprzątałam, potem stawiłam obiad, potem odpaliłam laptoka i o staludze pomyśle potem :P

Bastylko mówisz i masz:P na śniadanie niedzielne jajecznica: z boczusiem http://www.przepisykulinarne.info/wp-content/uploads/2015/04/jajecznica-z-boczkiem-i-szczypiorkiem.jpg i z kurkami http://cdn.przepisy100.pl/v/pl/0/0ae745401f79ab11e7842fbfeac76eee.jpg i pieczywko z masełkiem http://www.greencookies.pl/images/przekaski/pieczywo/buleczki_z_maslem_czosnkowym/bulki-z-czosnkiem-agc.jpg

Pięknie pozdrawiam niedzielnie i życzę słońca zamieszam w garach i siadam do sztalugi

I jeszcze jedno: bardzo Was proszę Dziewczynki :P:P:P uwolnijcie sie od pokusy narzekania na kafeterię i "niby-zacinanie" DZIAŁA????? DZIAŁA!!! więc przestańcie biadolić bo skusicie złe licho :D:P BeTulko - mam nadzieję że przejdziesz coś w rodzaju katharsis i wrócisz w dobrym nastroju - czekamy

Cześć dziewczyny pozdrawiam. Betulko Wszystkim życzę zdrówka ja właśnie zdycham ,ale do pracy chodzę mam katar apteczka w ruchu. Młody w piątek wpadł z ZG i dziś już pojechał nie wie jak teraz przyjedzie do domu zależy od planu zajęć. Ja po stażu jak nie zmieni warunków to nie wiem czy będę pracować bo w takim tępię to padnę a ja mam zdrowie jedno i wiem czym smakuje praca u prywaciarza .Już dwie odeszły. W tamtym tygodniu miałam m kładliśmy panele nowe po stare poszły na odpoczynek.Czas mi ucieka szybko . Milej niedzieli życzę i zdrówkamyslę o was chodź rzadko teraz bywam w czytelni to nie znaczy ,że zapomniałam bo nie

dziewczyny lubicie czytać? bo ja tak :). Znalazłem ostatnio fajną księgarnie internetową Matras. Mają fajne promocje i duży wybór książek i filmów. Polecam :)

niedzielnie wieczorowo ale śniadanie piękne i smaczne, skosztowałam i z boczkiem i z kurkami - pycha:)dzięks Teklo Vanilia qrcze z tego co piszesz to niezły wycisk masz:o ale nic na siłę, tak jak mówisz zdrowie ważniejsze, a Ty przecież możesz, a nie musisz pracować, taka świadomość to komfort:)trzymaj się i nie choruj Bastylko doskonale Cię rozumiem z tym parkowaniem, a masz czujnik parkowania?

Teklo, się irytujesz no;) daj ponarzekać;););) czasami każdemu się wyrwie;);) tylko teraz na mnie się nie denerwuj plissss

dzisiejszej nocy po raz pierwszy u nas było około zera, zimnisko takie brrr chyba trzeba trochę bardziej zakryte buty wyciągnąć...

Daisy nie ma Cię od wczoraj, mam nadzieję, że odpoczywasz i zbierasz siły przed pracowitym tygodniem.

Orsejko na ile dni składałaś podanie urlopowe, bo nie pamiętam:o może jutro już nas obudzisz?

Witajcie niedzielnie. Kończy się weekend...I już jutro do pracy. Ąleż ten czas zapitala...

ostatnio testuję serum na rzęsy, zobaczyłam u koleżanki jakie ma długaśnie (przez moment myślałam, że sobie - jak to teraz w modzie - przedłużyła) a ona, że stosuje serum i takie jej urosły. więc w te pędy kupiłam i ja ten wynalazek i od kilku dni smaruję. na noc (jak eyelinerem nasadę górnych rzęs) i czekam na efekty. hehe gorzej jak tych nie będzie:P:P:P

Dorix no właśnie jutro do kieratu marsz:o a ty kiedy w końcu na urlop?

Tia...ja i urlop... Pewnie w środę lub czwartek pojadę do Częstochowy. I zostanę do niedzieli. Na tyle mogę sobie pozwolić... Może w listopadzie z tydzień...ale jeśli już to dopiero po piętnastym.... Moja koleżanka z biura przedłuża sobie rzęsy...specjalnie jeździ po to do Kielc...a potem gubi rzęsy po policzkach :D

Dziś mam muchy w nosie. Boli mnie kręgosłup, że nie mogę nawet stanąć. Ki diabeł?

Dorix wiedziałam, że z normalnego urlopu nici:P ale dobry i tydzień:) co do zagęszczania rzęs to zastanawiam się jak po ich zdjęciu (wypadnięciu) czuje się taka laska? bez rzęs, bez ducha?;) a tak poważnie jak wtedy mają się te własne, czy nie osłabiają się. a tak w ogóle podobają mi się, tyle tylko, że niektóre dziewczyny przesadzają i z ich gęstością i długością i to już mi się nie podoba:o

Jadąc do pracy dziś u mnie było -1 to przy gruncie więcej. Zulka masz rację nic na siłę więc robię co swoje punkt 16 mnie nie ma jadę do domu , a ludzi przybywa .Albo ,żebym miała dzień wolny w tygodniu to odrób w niedzielę. Jutro coś na @ wam napisze .

Będziecie oglądać mecz?