Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pc2

Chcę przestać tęsknić...

Polecane posty

Gość gość
pc2 skąd mam wiedzieć co siedzi w jego głowie, tak do końca nie wiem co siedzi w mojej, kilka lat temu gdyby mi ktoś powiedział że będę się tak zachowywał że będe miał takie odczucia pokładałbym się ze śmiechu.278 powiedz mi czy wy kobiety rzeczywiście tak bardzo zwracacie uwage na to że to jednak facet powinien wykonać ten pierwszy ruch że to on powinien zabiegać o kobiete a ona łaskawie może wyrazic swoje 'tak' albo 'nie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22222 jesteś smutna z jego powodu czy z innych??? 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
278, to zależy od kobiety. Trudno mi odpowiadać za inne. To co obserwuję wśród moich koleżanek to jednak temu przeczy. Kobiety wychodzą z inicjatywą nieraz częściej niż faceci. Może dlatego, że my kobiety częściej wyczuwamy tę chemię, która wytwarza się, gdy z kimś przebywamy. Do mężczyzn jednak trudniej dociera to, że podobają się jakiejś kobiecie. Ja bardzo często sama brałam sprawy w swoje ręce, gdy widziała, że iskrzy. Ale... Zajęta kobieta raczej nie zrobi pierwsza ruchu. Za bardzo boi się kompromitacji. I sądzę, że będzie czekać na zdecydowany znak od faceta. A najlepiej na jego działanie. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ONA nic nie czuje, czy tylko sie tak świetnie broni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kobieta, która i zajęta i z zasadami to już na pewno nie zrobi tego pierwszego kroku. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że nie zrobię nic. Wszystko co zaszło między nami było jego inicjatywą. Widocznie to jest jego granica, której nie chce przekroczyć, bo nie posunął się dalej. Tak to odczytuję. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam JĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo nie jest zainteresowany. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie powiem JEJ że coś do NIEJ czuję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dialog gdy nie widać ani pytań ani odpowiedzi jest interesujący :-) 278.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
278, napisałeś na str. 31 coś takiego: wczoraj eh... i znów mnie rozkleiłaś pc2 smutas.gif 278" xxxx Czym Cię tak rozkleiłam? pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety z zasadami zawsze oczekują pierwszego ruchu od mężczyzn. Tylko kobiety łatwe czynią pierwsze kroki. Za tymi z zasadami trzeba się dużo nabiegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ONA zajęta, ja też nie wolny, nic z tego nie będzie, TO nie powinno nigdy sie urodzić, wiem jedno muszę to jakoś zakończyć, nie robić z siebie dalej jeszcze większego błazna niż do tej pory.. tak uswiadomiłem sobie że jednak mam zasady, nie potrafiłbym kochać się z kobietą która kilka godziń wcześniej robiła to z innym facetem, i ja też nie potrafiłbym kochać się po kilku godzinach z inną kobietą, nie potrafię sobie wyobrazic siebie w takiej sytuacji, w platoniczne związki i inne przyjaźnie nie wierzę, relacja kobieta-facet zawsze ma podtekst seksualny, może za wyjątkiem jakichś pasji ale to juz na wyższym stopniu zaawansowania.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie też tam myślę 278 i między innymi dlatego to stoi w miejscu. I wiem, że on też by nie mógł tego zrobić. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:49 sądzę że bieganie za kobietami z zasadami nic nie da.278 kobiety z zasadami nie reagują na ruchy mężczyzn, mowa tu o kobitach zajętych rzecz jasna od dłuższego czasu w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
278. To skoro wiesz czego chcesz i wiesz jak postąpisz to nie smuć już tu więcej jak baba. Obłóż sobie głowę lodem lub wlej kubeł zimnej wody to szybko minie głupawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
278, zależy... jeśli podobałbyś sie tej kobiecie to kto wie, jak to mogłoby się skończyć. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu mi nie odpowiedziałeś na pytanie. ;) 21.43 pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
natomiast kobieta wolna naprawdę nie musi czekać na ruch faceta, i wcale nie świadczy to o jej klasie ani o tym że jest łatwa, zresztą co to za określenie bez sensu, łatwa to taka która daje du/py na lewo i prawo wszystkim dookoła, ten temat nie jest temu poświęcony, nie wchodzimy w ten typ patologii, są gorsze problemy :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o kobiecie zajętej z zasadami to nawet nie masz co marzyć, bo jeśli nawet będziesz marzył zakłócasz jej system energetyczny powodując u niej cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pc2, zasady się ma albo nie, jeżeli ktoś łamie zasady to znaczy że ich nie miał!!! koniec dyskusji na ten temat.278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idę na stronę 278 31ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym bądź razie ja czekam. Biorę tyle ile chce mi dać, nic więcej, Niczego nie inicjuję. Niczego nie proponuję. Ale gdyby on się odważył to na pewno bym go nie wyśmiała. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż nie powiem, że mogą się zdarzyć wyjątkowe sytuacje, gdzie można złamać przyjęte zasady. Zaznaczam wyjątkowe sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pc2, rozmawialiśmy o żartach zabawkach i płaczu, ja nigdy nie płaczę tak już mam coś z tymi kanałami ale strasznie mi się przykro robi gdy widzę że ktoś płacze, były żarty, było wrażenie że się tym wszystkim bawimy i pomyslałem że gdyby kiedykolwiek miała przeze mnie płakać to byłoby nie do zniesienia :-( 278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cor33
Jestem zajeta kobitka która mysli jak 278" tak uswiadomiłem sobie że jednak mam zasady, nie potrafiłbym kochać się z kobietą która kilka godziń wcześniej robiła to z innym facetem, i ja też nie potrafiłbym kochać się po kilku godzinach z inną kobietą, nie potrafię sobie wyobrazic siebie w takiej sytuacji," dlatego sie do niego nie odezwe nie wiem tylko czy on tez sie nie odzywa z tego samego powodu czy moze najzyczajniej w swiecie ma mnie gdzies...zachecam do 278 do rozmowy z ta dziewczyna ja chcialabym wiedziec...przynajmniej mialabym pewnosc ze tesknimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o to czy byś go wysmiała, nie jesteśmy już nastolatkami... pytanie na co byś pozwoliła, do czego byś dążyła, czy jest jakaś bariera której byś nie przekroczyła czy poszłabyś na całość do końca ''W każdym bądź razie ja czekam. Biorę tyle ile chce mi dać'' jeżeli zechce dać wszystko weźmiesz wszystko? zdecydujesz się na seks z nim jeżeli to zechce Ci dać? musisz znać odpowiedź na to pytanie, inaczej będziesz kiedyś opowiadac że dałaś się ponieść urokowi chwili i takie tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
278, ja przez niego nigdy nie płakałam. Nigdy nie wyrządził mi żadnej krzywdy, wręcz przeciwnie. Jeśli płaczę to z bezsilności i bezradności. pc2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×