Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość averin

Mój dzienniczek odchudzania. Zapraszam osoby z dużą nadwagą.

Polecane posty

Gość gość
Pije duzo koktalni syca i sa zdrowe z jablek selera pomaranczy dodaja pestki z dyni marchewke szpinak truskawki zalezy co mam akurat w domu i jem codziennie grejfruta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jajka serek wiejski filety z kurczaka warzywa na patelnie to nie sa drogie rzeczy a syca platki owsiane szpinak przeciez to sie i tak kupuje wiec na sniadanie czy obiad to nie ma duzego wysilku w przygotowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inny
masz rację gościu. Nie jest drogie odchudzanie i nie trzeba płacić za dietetyków ani kupować drogich produktów Ważne tylko aby były nie przetworzone i sycące Z tego zjadać ok. 1000 lub 800 kcal dziennie i chudnięcie nawet bez ćwiczeń gwarantowane:)Sprawdziłam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inny
chyba właśnie o to chodzi żeby nie odmawiać sobie za wiele bo będzie się chciało rzucić w diabły odchudzanie tylko jeść różnie i smacznie ale tzw. garściowo i utrzymywać każdy dzień w limicie kalorii a chudnięcie gwarantowane bo inaczej być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 15.27 no dokladnie o tym pisze tez sprawdzilam na sobie i mozna tylko trzeba chciec i nie glodzic sie przedewszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie garstkowo tak robie ale nie byle co tylko zdrowo garsc to nie znaczy ze czipsow czy frytek czy innych nie zdrowych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość averin
Hej, Jestem. Wprawdzie jeszcze nie do końca zdrowa, ale już powoli siły wracają. Także i dieta musi. Ostatnie dni to była jakaś masakra, bo jadłam to co miałam pod ręką, bo nie miałam siły wstać i coś sobie przyrządzić. Dobrze, że z powodu braku apetytu nie było tego jakśs bardzo dużo, więc dziś na wadze znów w dół, niewiele, bo niewiele, ale zawsze w dół. Waga pokazała 100,5kg. Od dziś wracam do diety, ale z ćwiczeniami chyba ruszę od jutra, szczerze mówiąc jestem jeszcze mega osłabiona i zwyczajnie nie mam siły. Mam nadzieję, że do jutra się to zmieni. Dziś na śniadanie grahamka z wędliną i warzywami. Na lunch mam jogurt naturalny z muesli. jak wrócę z pracy zrobię sobie coś na ciepło, pewnie kalafiora. W pasku przeskoczyłam na wcześniejszą dziurkę, czyli widać, że w obwodach też ubywa, zresztą, brzuch już tak nie wystaje. Dziewczyny, a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili 27
Hej Averin. Dzisiejsze podsumowanie 1 fazy- start 104 teraz 97.9 kg. Także ładnie zeszło ale teraz to już będzie wolniej. Trochę mam zamieszania z tą 2 fazą bo nowe produkty doszły no ale...Dzisiaj bez śniadania u mnie ponieważ zaspałam i wszystko w biegu. Obiad pół piersi z kurczak i cukinia a na kolację kromka chleba pełnoziarnistego,plasterek szynki i pół pomidora. Później jeszcze pół szklanki soku jabłkowego 100%.Nie wiem czy chleb czymś smarować i dodawać niepotrzebne kalorie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka89_XXL
Lili27 super wynik. Ja od wczoraj jestem na diecie sb i od wczoraj zaczęłam 1 fazę. Ciekawe jak długo wytrwam, ale też fajnie by było żeby mi ubyło tak z 6kg jak u Ciebie, ale i jak mniej spadnie to będzie dobrze. Ciekawe tylko czy wytrwam:P. Od wczoraj biorę się już tak porządnie za odchudzanie po po weekendzie mi przybyło i dość tego, w końcu miałam chudnąć. Dzisiaj byłam na basenie, normalnie aż jestem z siebie dumna. Fakt, że to siostra mimo mojej dużej niechęci mnie wyciągnęła, ale liczy się sam fakt i wiecie co? Nie było tak strasznie. Mimo tego, że nie umiem pływać wzięłam sobie taką pomoc nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie, taka pałeczka, drążek, który się wygina i trochę popływałam. Jutro chyba też się wybiorę jak siostra pojedzie. W skrócie tyle u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszko dzięki i trzymam kciuki za Ciebie:) Co do kawy to jej nigdy nie piłam i nie piję. Z tego co pamiętam to jest dozwolona ale wiadomo bez dodatków, no chyba, że z mlekiem 0,5%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za dieta z ta faza ze 1 potem 2?faza o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to spoko, bo ja nie słodzę ani nie dodaje mleka:). Dzień drugi jak narazie zgodnie z planem.:) To mleko 0,5% można w fazie 1? Gościu chodzi o dietę south beach.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to o to chodzi.ja tam nie jem od 4 miesiecy ziemniaków chleba makaronow ryzu i slodyczy wiec nic nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili 27
Agnieszko produkty mleczne do max 2% tłuszczu. No więc tak...jeżdżę teraz do sklepu rowerem oddalonym o 2 km. W drugą stronę to już razem 4 więc zawsze trochę ruchu załapię ;) Moje menu dzisiejsze to: serek wiejski z pomidorem. Obiad 2 parówki z fileta i kromka chleba pełnoziar. a na kolację jogurt grecki z winogronem. Był to mój pierwszy owoc*****erwsza dawka cukru po 2 tygodniach więc owoce wydawały mi się mega słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili 27
owoc******i e r w s za *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich. Mam na imię Kasia i mam 28 lat. Jeszcze rok temu ważyłam ponad 90 kilo przy wzroście 170. Tak wiem byłam grubasem Smile Jednak wyjechałam do Anglii i tam poznałam fajnego faceta ale wstydziłam się z nim iść do łóżka choć on chciał. Spotykaliśmy się już dość długo i on cały czas naciskał a ja cały czas zwlekałam. Chciałam szybko schudnąć. Poprosiłam koleżankę o pomoc. Poleciła Mi African Mango. Naturalny Suplement diety który wtedy robił furorę w Anglii. W dwa tygodnie schudłam 5 kilo. NIby nic ale przy mojej wadze zawsze coś Smile Po 3 miesiącach byłam o ponad 15 kilo szczuplejsza i dużo bardziej szczęśliwsza gdyż nie tylko nie wstydziłam się iść do łóżka z facetem ale jeszcze mogłam mieć prawie każdego. Każdej dziewczynie polecam African Mango. Zresztą Same Sprawdźcie Smile http://nplink.net/BOxuJOW8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Afrykan mango ti suplement oprocz tego zdrowa dieta od tabletek sie nie chudnie.i o to tylko chodzilo by isc do lozka z facetem i innymi tez bo ja myslalam ze to ze ktos chce schudnac to dla siebie i swojego zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość averin
Podziękujemy bardzo za reklamę suplementacji. My sobie radzimy bez placebo. Przepraszam dziewczyny, trochę Was zaniedbuję, ale czasu nie mam. Dziś w pracy to nawet się złapałam na tym, że potrzebuję do toalety, a nie idę, bo nie mam czasu. W domu złapałam się za porządki, bo po tej mojej chorobie dom wyglądał jakby tam bomba wybuchła. Dietę trzymam wzorowo, ruchu prawie nie mam, dochodzę jeszcze do siebie po chorobie, ale od jutra ruszam z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja to też trzymam się diety sb, ale mam wrażenie, że za dużo na niej jem. Dzisiaj od rana czuje się jakaś objedzona, pełna i nie mam ochoty na jedzenie. Wcisnęłam w siebie serek wiejski, ale tylko dlatego, że muszę jeść śniadania, bo później chodzę cały dzień głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili 27
Agnieszko,dlaczego za dużo? Ja zjem na śniadanie serek wiejski i pół pomidora i jestem objedzona. U mnie 0,5 na plusie :/ Ponoć tak ma być dopóki się wszystko nie ureguluje po wprowadzeniu węglowodanów. Oby to trwało jak najkrócej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jakoś mi się wydaję, bo wczoraj cały dzień coś ciągałam, serki wiejskie, ogórki, obiad też spory zjadłam i cały czas głodna jakaś byłam. Dzisiaj już tak nie mam zjadłam serek wiejski, ogórka, jajko, kawałek chudej wędlinki i sałatkę z jogurtem, sałatą, ogórkiem, szczypiorkiem, rzodkiewką i pomidorem a tak mi smakowała, że ojej. Lili27 nie przejmuj się, zobacz ile Ci spadło, zaraz zacznie znowu spadać tylko się ureguluje wszystko i będzie znowu z górki. Ciekawe ile mi spadnie po tych dwóch tygodniach jeśli na nich wytrzymam:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys przeczytalam gdzies ze jak waga staje w miejscu to nie nalezy sie przejmowac i zamiast sie wazyc mierzyc ubywajace centymetry.To niby jest wyznacznikiem spadajacej masy ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili 27
He he dzięki za słowa otuchy :) Agnieszko zjadłaś dużo warzyw a one mają mało kalorii. Mykam zaraz na rower.Do później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie reszta dziewczyn? Patrzę, że tylko averin i lili27 się odzywają. Ja dzisiaj też na rowerku stacjonarnym spędziłam jakieś niecałe 1,5h i jestem z siebie dumna:). Jak na razie trzymam się diety, zobaczymy jak długo:). Co do zatrzymania wagi w czasie diety to kiedyś czytałam, że to normalne i nie można się wtedy poddawać, bo organizm się po prostu broni i wtedy nie można jeść więcej, bo się podwójnie odkłada a jak trzymasz dietę to później waga dalej spada. O tym pisało trochę więcej, ale dokładnie nie pamiętam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili 27
No zobaczymy zobaczymy...zwłaszcza,że w następnym tygodniu mam już zjadać 2 owoce. Chociaż mieszam je z produktem białkowym to nie na długo dają uczucie sytości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba wiadomo jak sie ma choc odrobine inteligencji 333 www.youtube.com/watch?v=i7qW3FUz_Eo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jestem rozczarowana, dzisiaj czwarty dzień diety sb a mi raptem 0,5kg spadło, wczoraj 1,5h na rowerku przedwczoraj basen i dużo łaziłam a tu taki mizerny efekt a miałam schudnąć 5-6kg po 1 fazie, ciekawe jakim cudem.:(. Chyba to nie jest dieta dla mnie. Jeżeli do poniedziałku mi nie spadnie co najmniej 2kg od wyjściowej wagi, to zmieniam dietę na 1500-1700kcal i przynajmniej będę jadła normalnie co chce w mniejszych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na rowerku stacjonarnym jezdze codziennie po 20,30 minut i mi wystarczy bo w końcu nie chce rozbudowac nog.1 kg tygodniowo mi schodzi i jem co 3 godz a malo i zdrowo nie stosuje jakies diety bo to nie ma sensu tylko pilnuje co jem nie jem byle czego od stycznia schudlam 13 kg i jescze 5 bym chciala tez w pewnym momencie mi waga stanela bo organizm sie zaczal bronic ale obwody mi maleja wiec to jest najwazniejsze wiec jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj 50 min na rowerku, dalej jednak męczę tą dietę sb i zobaczę co będzie w poniedziałek, ale coś mi mówi, że zmienię dietę na liczenie kalorii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×