Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

doradzcie mi co zrobic, kolezanka chce zebym upiekla jej torta

Polecane posty

Gość gość
Szkoda mi dziecka tej Niemki, biedactwo :( I jak się jąka to powinna chodzić do logopedy, dziwne, że Niemka, a taki niedbaluch. A jak czytam albo słyszę "torta" w niemal każdym przypadku to mi się nóż w kieszeni otwiera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka jej nie wychowasz... ale ono i tak da sobie rade .. a w przedszkolu nic na jej pieluchy nie mowia? U nas takich dzieci nie przyjmują wcale... ma samo kolo siebie robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie przyjaciółka tylko osiołka która cię wykorzystuje.po co ci taką znajomość? Nic od niej nie masz tylko toksyczna znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj znac jak wybrniesz z tego, badz nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynka bedzie chodzic od maja do przedszkola, teraz jest w zlobku. Bedzie miala problem bo z pampersem dziecka nie przyjma. Jutro nasze dzieciaki graja w pilke o 16:00 w tym samym klubie, pewnie zagada mnie o ten tort. Napisze jak wybrnelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekamy nie daj się bądź twarda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyzej sie obrazi, obojetne :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropna jesteś. Nie pasuje ci koleżanka, obgadujesz strasznie a na żywo jej się podlizujesz. Nienawidzę takich ludzi jak ty. Nie masz ochoty się spotykać to się nie spotykaj. Ona widzi jaka jesteś do niej miła i nawet nie wie co o niej myślisz. Nie możesz powiedzieć po przedszkolu że idziecie teraz na zakupy? Albo że głowa cię boli? Za którymś razem zrozumie. Ale ty tego nie chcesz bo to jedyna twoja koleżanka na dodatek jakoś cię to nibilituje we własnych oczach że Niemka. Przestań nadskakiwac, powiedz że tortu naprawdę nie dasz rady zrobić i tyle. Ale ty wymyślasz i robisz z siebie ofiarę. Po co? Czemu ci na niej tak zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obdaduje, na temat jej corki powiedzialam jej to samo co wam. Znajduje sie w glupiej sytuacji, bo ona wie ze nie mam nic do roboty procz dzieci. Ostatnio chciala przyjsc, odmowilam, powiedzialam ze jestem umowiona, ona na to: to bede po 16:00 bo przeciez nie bedziesz az tak dlugo tam siedziec. Faktycznie przyszla. Nie chce urywac kontaktu, jestem tu sama, nasze dzieci beda razem do szkoly chodzic, moze bedzie sytuacja ze jedna bez drugiej nie poradzi sobie, nie wiem. Jestem narazie bezsilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale ona wchodzi ci na głowę i wie lepiej od ciebie co tobie potrzebne to jest toksyczne, nie rozumiem czemu się przejmujesz że ona wie co robisz w domu to twoja sprawa a jej nic do siebie masz prawo w domu siedzieć i gapić się w ścianę lub chodzić w pióropuszu na golasa a jej nic do tego niezależnie od tego czy masz co robić czy nie masz, mówisz jej że nie masz czasu nie tłumacząc się i nic jej do tego a ja ci powie że ty nie masz co robić w domu to mówisz znowu powtarzasz jak zdarta płyta że nie masz czasu i tak do skutku za bardzo się przejmujesz tym co kto o ciebie pomyśli szczerze gdyby to była moja jedyna koleżanka to chyba w ogóle wolałabym nie mieć koleżanek niż zadawać się z taką pijawką chyba lubisz być wykorzystywana i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, nie chcesz urywac kontaktu. A ten kontakt jest jaki jest. Więc albo jesteś z nią szczera i mówisz że nie masz ochoty dziś na gości bo jesteś zmęczona, jak mały grzebie w lodówce to nie patrzysz z uśmiechem Vorleistung tylko mówisz że to na jutro albo dla męża. Druga opcja robisz się ofiarą, nagaddujesz na nią do męża i mamy przez telefon i zapisz się na kafe. Albo używasz kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis training odwolali bo caly dzien padal deszcz, moze w srode sie uda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim mieście mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stuttgart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za poziom! żenada! suka??? ty jesteś 100 razy gorsza! co wy tak naskakujecie na nią, cóż ona takiego zrobiła? że nie moze sobie poradzić z koleżanką? nie każdy ma taki charakter ze wali wszystko prosto z mostu. Łatwo powiedzieć komuś coś przykrego, a potem baaardzo trudno to odbudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My sie nie zapraszamy, ona sie zaprasza do mnie, glownie nasze dzieci chca sie spotykac. Ja nigdy nie bylam u niej. Nikomu d**y nie jade :/ . Prosze o rade bo nie mam z kim pogadac i co w tym zlego? Przeciez nie wstawilam jej zdjecia, nie jezdze po niej, nie wyzywam od "suk" !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, szkoda że nie w Kassel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak udalo sie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem ciekawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie ma czasu odpisać bo torta robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hihi oby jednak udało się odmówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że niestety, ale nie zrobisz jej tortu. I nie przejmuj się co sobie będzie o Tobie myśleć, że przestanie Cię lubić, bo i tak czas zakończyć tą znajomość. Przykład z jej chorym mężem niech także da Ci do myślenia. Tak samo z jej dzieckiem i gdy Ty potrzebowałaś pomocy. Ona ma wszystkich w d... , a Ty masz jej usługiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Odmowilam :) , nie powiem, ze byla zachwycona. Zamowila torta w cukierni, ale to juz jej problem. Przez caly tydzien jej unikalam a przez to, ze odmowilam piec nie odzywala sie ;) . Zobaczymy co dalej bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje :) . Az mi lepiej na sercu hehe . Jutro jestesmy zaproszeni na ta impreze urodzinowa jej syna, wynajela sale zabaw. Co roku wynajmujemy ta sale, to taki zamkniety plac zabaw. Zobaczymy czy nie bedzie sie fochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze ;) pierwszy krok za tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super,ze się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, tu autorka :) . Urodziny byly ok, bez szalu. Torcik byl czekoladowy, zrobila kilka kanapek, bylo ok, wazne ze dzieci poszalaly ;) . Narazie sie nie odzywa, dzis spotkamy sie na pilce, zobaczymy czy cos powie. Aha, tortem nie zostalam poczestowana :D ! Ukroila dla dzieci i sobie i reszte schowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję takiej 'koleżanki'.... nawet kawałka tortu nie dała... boshhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×