JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.3

Witajcie Babeczki. Jestem nowa. Mam zabieg powiększenia piersi za tydzień. Konsultacje miałam miesiąc temu. Zdecydowałam się na dr. Osucha (Warszawa). Mam 170cm wzrostu, 55kg, pod biustem 68cm, obwód"biustu" 80cm. Noszę 70A. Moje pyrdusie są po ciąży- zwisy. Doktor doradził mi wkładki okrągłe 250 cc :-( pod mięsień, cięcie pod piersią. Powiedział że anatomiczne u mnie stanowczo odpadają bo moja pierś u góry jest pusta, większych nie możemy dać bo jestem wąska, mam zbity gruczoł i w przypadku większych implantów może się zrobić tzw. bałwanek- czyli wkładka będzie wystawała spod mojego gruczołu. Jestem zrozpaczona. Marzyłam o małym C :-( 250ml wydaje się malutko i nie wiem czy w ogóle jest sens dać się kroić dla małego efektu. Pomóżcie, czy któraś z Was miała takie małe implanty? Pozdrawiam

Dodam jeszcze, że o operacji nikt nic nie wie. Mieszkam sama z dzieckiem, mąż za granica- nie żyjemy ze sobą- przyjezdza do dziecka raz na 4 miesiące. Rodzice mieszkają daleko, widujemy się tylko w święta raz do roku. Znajomym lepiej nie mówić bo by mnie zaszczekali ;-) Mam 26 lat, powiększenia raczej nikt nie zauważy bo nigdy nie widzieli mnie w bikini a na codzien maskowałam się podwójnymi mega pushupami i gąbkami. Na zabieg jadę sama, wracam z wynajętym kierowcą, dziecko w tym czasie będzie u taty. Jestem przerażona, mam chyba jakieś napady paniki, ciężko mi że jestem z tym sama. Nie mam żadnego wsparcia, boje się strasznie. Już sie zastanawiam czy nie odwołać i po co mi to. Ale jak pomyślę ile lat się męczyłam to chce mieć cycki za wszelką cenę. Tylko czy warto dla takiego rozmiaru? :-(

Carla90 ja jestem trochę ponad miesiąc po zabiegu i mam wkładki 255 cc ale anatomiczne. Wymiary przed operacją miałam podobne do Ciebie i też się bałam że to będzie za mało chociaz nie chciałam mieć wielkich,rzucających się w oczy piersi. Jeszcze w dzień operacji pytalam doktora czy efekt na pewno bedzie zadawalajacy i był pewny swojej decyzji więc nic innego mi nie pozostało jak mu zaufac. Po 2 tyg po operacji miałam 70 cm pod biustem i 91 cm w biuscie (stanik pooperacyjny 70 D) teraz widzę że opuchlizna już praktycznie zeszła i mam 89 w biuscie czyli dalej C/D . Dla mnie to calkiem sporo ale musisz sie zastanowic czy 10 cm wiecej w obwodzie Cie zadowoli. Z drugiej strony powinnas zaufać lekarzowi bo już sama się o tym przekonałam że u każdej dziewczyny ten sam rozmiar da całkiem inny efekt i niektóre potrzebują ponad 300 żeby wyszło C a dla innych te 300 to za dużo jeśli chcą naturalnie wyglądać. Trzymaj się i głowa do góry! :)

Dzięki za odpowiedz. 10 cm to dla mnie bardzo dużo. Myślałam że przy takich małych implantach będę miała piersi takie jak mam w zwykłym nieusztywnianym staniku- czyli podniesione do góry (bo mają być wypełnione na górze). Dr dał mi taką specjalną koszulkę i takie nakładki (łezki) jak się w nich zobaczyłam to pomyślałam "kurde jakie małe, takie to ja mam w staniku". Czy Ty też miałaś pod mięsień? W moim mega pushupie mam 5 cm więcej w obwodzie. Nie chce mieć piersi jak Natalia Siwiec czy jak Doda bo to już jest dużo za dużo ale marzyło mi się normalne C. Przejrzałam tyle stron forum i mało dziewczyn miało takie małe implanty. Wszystkie się zastanawiają czy 300 czy 350-400 albo i więcej a ja takie malusie.

Ja mam część pod mięsień część pod gruczol. Też przed konsultacja przejrzalam mnóstwo stron i szlam z nastawieniem że chce okrągłe minimum 300 a jednak doktor podjął całkiem inną decyzje. Jak już wiedziałam na czym stoję to szukałam zdjęć dziewczyn z wlozonym takim lub zbliżonym rozmiarem i u jednych były idealne takie jak sobie wymarzylam ale część miała bardzo mała różnice i przez to do ostatniej chwili przed operacją miałam trochę wątpliwości...na szczęście niepotrzebnie :)

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Jak zwykle trochę pomagają trochę mieszają w głowie :) Faktycznie te 15 ml to mała różnica ale sporo wieksza moze byc na profilu, bo te 330 to sredni a 345 wysoki (oba okrągłe). Wiecej niz 330 nie wejdzie na szerokosc w srednim profilu Allergana, a ten wysoki jest oczywiscie o mniejszej średnicy dlatego 345 spokojnie wchodzi. Z tym ze mi dwoch lekarzy powiedzialo, ze okrągły profil koniecznie bo mam sporo gruczołu w dole a bardzo mało w górze wiec i tak wyjdą naturalne. Aktualnie mam rozmiar 65B. I po prostu nie wiem na co sie zdecydowac, na niektorych fotkach wysoki profil wygląda dość naturalnie a na innych sztucznie. Z kolei czasem profil sredni wyglada super naturalnie ale z ładną pełną górą a u innych az nazbyt naturalnie i góra część dalej dość pusta - zbyt pusta jak dla mnie. Zaden lekarz nie rozwiał do kóńca moich wątpliwości co wybrać :( Talka, przejrzałam kilkadziesiąt stron w tył i nie znalazłam informacji gdzie robiłaś tę wizualizację? Mój lekarz tego nie robi ale próbuję się zapisać w jakimś przyspieszonym trybie do kliniki ambroziaka gdzie mają vector 3d czy cos takiego. Jak by się udało to byłoby ekstra, bo widze, ze jestes bardzo zadowolona z tej wizualizacji. Juz tylko 8 dni Ci zostało :) trzymam kciuki !!!!!!!!!! Dawaj znac jak wyszło i jak się czujesz. Trzymajcie się wszystkie. Ekstra to forum. Wszystkim życzę szybkich i sprawnych operacji i jeszcze szybszego gojenia i samej radochy z cycuchów :)

Iwona83 mi robił dr Charaziński

Iwona, no właśnie w Estederm robiłam wizualizację, zdjęcie zajmuje 2 sekundy i sądzę że faktycznie, może to pomóc Ci w wyborze. Bo jest to niełatwa decyzja, szczególnie ze nie znamy się na tym. Ja wzięłam zdjęcia przed i po dziewczyn których cycki bardzo mi się podobają i takie które mi sie nie podobają. Powiedziałam ze takie chce a takiego efektu chce uniknąć. Doktor był super profesjonajny i zorientowany, sam zaproponował te 380 powiedział ze z tą wielkością efekt będzie naturalny i taki jak chcę. Myślę ze te zdjęcia to dobry pomysł. Pewnie będziesz musiała zapłacic za to spotkanie jak normalnie za wizytę, ale warto, to jest jednak bardzo wazna decyzja i na pewno Ci pomogą :) A ja juz o niczym innym nie umiem myslec, rano cycki, w pracy cycki, wieczorem i w nocy cycki. cycki, cycki, cycki :D

Iwona83, napisałaś że gubi się 10% - ale masz na mysli efekt po operacji względem tego, co jest potem (potem, czyli jak zejdzie opuchlizna) czy efekt po operacji względem przymiarki z woreczkami? Mam 335 polytech od kilkunastu godzin i bardzo bym nie chciała sie pozbywac niczego z objętości. Dziewczyny,'które jesteście juz dłużej "po" - powiedzcie mocna była różnica po zejściu opuchlizny? Byłoby słabe jakby cała ta walka poszła na marne i gdyby skończyło sie niewielką wizualną różnicą. U mnie niestety kształt nie pozwalał na większe wkładki, ale tak jak pisałam - jak dla mnie teraz póki co rozmiar idealny, nie chciałam efektu dżoany i sensacji w pracy i na mieście :D

Ja jestem 3 tyg po i u mnie rozmiar teraz jest sopoko też nie chciałabym żeby jeszcze zmalały mam nadzieję że teraz będą się tylko układały i miękły z czasem. Jak patrzę na nie z boku to może tylko górną część jest taka podniesiona lekko za mocno ale może po prostu jestem jeszcze nie przyzwyczajona i nawet nie wiem jak piersi powinny wyglądać z resztą to dopiero 3 tyg trzeba czasu.Myślę że z czasem człowiek się do nowego biustu przyzwyczaja i zapomina jak było przed operacją i później chodzą po głowie myśli że można było więcej wsadzić a jest idealnie a przy większej wkładce byłoby mniej naturalnie.

Carla czytając twój wpis poczułam jakby to było o mnie ;) Kawałek czasu temu też się wahalam i myślałam po co mi to? A marzyłam o operacji kilka lat. Kiedy miałam kasę odlozona to zastanawiałam się czy dobrze robię? Teraz wiem ze warto było. Mam wymiary trochę inne, ale też robiłam operację w tajemnicy. U mnie nikt z rodziny i znajomych nie wie o operacji! Jak ktoś mowi że piersi mi się powiekszyly to odpowiadam że hormony. Mam implanty 300 a noszę biustonosz 70 G. Możesz zapytać doktora czy da radę większy implant. Mnie również proponował mniejszy a ja bałam się że nie będzie różnicy. Teraz jestem wdzięczna że nie pozwolił większych bo były by za duże. A i jeszcze jedno nosisz źle dobrany biustonosz jeśli pod biustem 68 cm to musisz kupować 60 lub 65 a nie 70. Wtedy zamiast 70 A kupujesz 60 C lub 65 B. Po operacji musisz nauczyć się dobierać odpowiedni rozmiar biustonosza. Kiedyś też robiłam błąd kupując 75 B :P Nie poddaj się, zrób to a będziesz zadowolona. Do odważnych świat należy! Głową do góry, pierś do przodu i nie wahaj się! Ja raz zrezygnowałam z terminu a jak było po fakcie byłam zła na siebie ze wymiękłam. Umówiłam kolejny termin i już jestem po :) powodzenia

Acha proponował mi 250 a wymusiłam 300. Pytaj dr o większy implant. Kto pyta nie błądzi

he he, zgadza sie, to tez temat numer jeden u mnie. :) :) :) Dzieki Talka za podpowiedz co do zdjec. Uklony w Twoja strone - spróbuję tez je zrobic. te 200-300pln w porownaniu do kosztow zabiegu i wielu latach z tymi implantami to w zasadzie nic i nie ma co oszczedzac. Kwiestia tylko zeby sie gdzies dostac na wizyte co wcale nie jest łatwe :( Pidgyn, nie te 10% to dokładnie jak pisze Talka - roznica przy sizerach i przymiarce w stosunku do efektu po operejszyn. I tez tyczy sie chyba glownie przy implantach pod miesien. nie mam pojecia jak to jest pod gruczoł. A nie mam pojecia jak bardzo sie rozni efekt po kilku miesiacach. MonikaMimki w sprawie gornej czesci podniesionej to jedyne co moge to znow przytoczyc to slowa lekarza, ze czesto pacjentki narzekają tuz po zabiegu ze sa troche za bardzo wypchane na gorze, ale ze to opuchlizna i ze troche sie obnizają po jakims czasie by w konsekwencji dac normalny efekt. wiec trzymam kciuki za idealny wynik koncowy, napewno będzie super. Podobno po około 3 miesiacach bedzie super, po 6 miesiacach powinny byc juz prawie jak docelowe, a max po roku bedzie efekt koncowy, wiec cierpliwosci. 3 tygodnie to jeszcze mało. Napewno będzie ekstra!!! ;) Tylko pozazdroscic, ze jestes juz po! Trzymajcie się.

Hej Dziewczyny! Jestem nowa na forum, ale chciałabym także podzielić się z wami swoimi doświadczeniami :) Przeczytałam wasze wątpliwości co do rozmiaru implantów, więc wysyłam to co już udało mi się ciekawego znaleźć w sieci: http://www.estheticon.pl/nowosci/by-miec-piekne-piersi-czyli-jak-odpowiednio-dobrac-implanty A tu zdjęcia przed i po kobiet, które miały nieduże objętościowo implanty a efekt jest super, więc nie ma co się bać bo warto: http://www.lineacorporis.pl/galeria/powiekszanie-piersi Zabieg powiększania piersi mam jutro. Operację będzie przeprowadzał dr Michał Piotrowiak. Mam 180 cm wzrostu pod biustem 75 cm (a więc dość szeroką klatkę), a w biuście 89 cm. Po dwóch ciążach moje piersi praktycznie zniknęły, szczególnie górny gruczoł, wiec w grę wchodziły tylko implanty okrągłe lub anatomiczne o wysokim profilu. Wybrałam anatomiczne, ponieważ chcę mieć biust jak najbardziej zbliżony do naturalnego i nie rzucający się za bardzo w oczy. Wstępnie wielkość wkładek anatomicznych o profilu wysokim została z lekarzem ustalona na 375cc. Jakoś szczególnie się nie martwię i nie mogę się już doczekać jutra :) trzymajcie kciuki!

Dziewczyny, czy któraś z was miała wyciek chłonki (w tym z blizny)? od ubiegłego tyg nosiłam plastry sylikonowe, w poniedziałek po południu w miejscu styku stanika do szwu odczuwałam mocny ucisk, okazało się,że pod plastrem zebrał się płyn. odkleiłam plaster, przemyłam i od tego czasu chodzę z opatrunkiem na którym cały czas jest widoczny wyciek. Centralnie na szwie wielkości 2 mm jest otwór, gdzie od 1,5tyg miałam wszystko wygojone, stąd plastry. Wczoraj byłam u lekarza ogólnego, wypisał antybiotyk w kremie i skierowanie do chirurga z komentarzem o zakażeniu tkanki skórnej i podskórnej. Zestresowana wysłałam wczoraj zdjęcia do kliniki, gdzie piersi robiłam (350km odległości) i usłyszałam od doktora, że jest to wyciek chłonki z blizny, mam nie smarować tego niczym( przemywać wodą i mydłem), nie iść do żadnego lekarza,nie muszę przyjeżdżać pokazać się, a ten lekarz, który dał takie rozpoznanie to pewnie nigdy nie operował. Nie wiem co o tym myśleć, odczuwam teraz dyskomfort zarówno fiz jak i psych. Czy któraś z was miała coś podobnego? Moim zdaniem też to nie jest zakażenie bo ból nie jest duży, a dodatkowo rance nie towarzyszy rumień jak to typowo przy tej dolegliwości, ale ewidentnie coś jest nie tak... czekam na wasze opinie :(

Ieona, z terminami to faktycznie ciezko, ja na swoja pierwsza konsultacje w tej klinice czekalam od czerwca do listipada ... 2015. Ale dzwon tam codziennie, zawsze jest szansa ze jakis termin sie zwolni i wskiczysz za kogos!

asylwetka powiem ci tyle nie rob sobie krzywdy zadnymi plastrami. Dopiero sie zagoilo i juz plastry. Oslabilas blizne. Sluchasz dziewuch bez pojecia tak jak ta z tymi rozmiarami powyzej. Masz obwod pod biustem 68 ale zaloz stanik 60 niech ci cycki oczami wyjda. Czytac sie odechciewa.

Do asylwetka - a w jakiej klinice robiłaś piersi? Przeglądając wcześniej różne fora, strony itp. (chciałam wiedzieć jak najwięcej nim zdecyduję się na operację) natknęłam się na dziewczyny, które miały to co Ty... Mówiły że musiały to "przecierpieć". Jak Twój lekarz chirurg jest dobrym, kompetentnym lekarzem to z pewnością zna się na rzeczy i wie co mówi, więc stosuj się do jego zaleceń, najlepiej też zapytaj go ile masz czekać na poprawę i jeśli po tym czasie dalej będziesz miała jakieś obawy to osoba operująca ma obowiązek przyjąć Cię do kliniki i zbadać (czasem lepiej zrobić znowu to 350km, wybierając tak odległą klinikę z pewnością liczyłaś się z tym faktem). Trzymam kciuki! - do gość - mając pod biustem 68 cm powinno nosić się stanik 65, a więc nie do końca wcześniejsza wypowiedź o rozmiarach staników była błędna (choć zgadzam się, że 60 to by już była przesada, tak samo jak 70).

Asylwetka niestety ci noc nie doradzę w kwestii medycznej ale byc moze skoro noe mozesz jechać do swojego chirurga wybierz sie na wizyte do chirurga w twojej miejscowości. Tez dobrego od piersi. Spojrzy na to fachowym okiem. Ja bym tak zrobiła tylko własnie ja mam do lekarza 15 km, z Mokotowa do centrum ..

No jasne, poza tym zadna z nas nie podejmuje tu decyzji za lekarzy. Dzielimy sie swoimi doswiadczeniami. Jestesmy dorosle i kazda z nas wie ze to tylko forum do wymiany opinii i nie zastapi ono wizyty u lekarza... O tym kazdy wie.

do gość i DrugaJA skontaktowałam się ze znajomym chirurgiem, plastry nie mają nic do rzeczy,potwierdził opinię kliniki. Jest to chłonka z blizny, powiedział, że po operacji jest to częste zjawisko, że lepiej jak się sączy niż gdyby w środku było. Dzieje się tak, bo klatka i mięśnie pracują, bo zebrał się płyn i nie odpłyną w całości wcześniej. Dał rady jak szybciej z tym skończyć.A lekarza pierwszego kontaktu nazwał konowałem :) jestem spokojniejsza. Piersi robiłam w Szczecinie Aestheticmed.

Asylwetka niestety ci nic nie doradzę w kwestii medycznej ale byc moze skoro noe mozesz jechać do swojego chirurga wybierz sie na wizyte do chirurga w twojej miejscowości. Tez dobrego od piersi. Spojrzy na to fachowym okiem. Ja bym tak zrobiła tylko własnie ja mam do lekarza 15 km, z Mokotowa do centrum ..

asylwetka - uff, no to dobrze, ze sie skonsultowalas :) ja bym zrobila tak samo, dla mnie opinia wydana tylko na podstawie zdjecia to nie jest jednak cos, co mozna uznac za pewnik

do asylwetka - Cieszę się, że wszystko się wyjaśniło, tak jak mówiłam nie jesteś z tym sama, bo inne dziewczyny również miały takie problemy ;) Dobrze zrobiłaś konsultując się z lekarzem chirurgiem. Oby teraz było już tylko lepiej :)

Czytam Was nadal moje Drogie. Ja mam jutro pierwszą wizytę kontrolną. Nic złego się nie dzieje. Jedno na co zwracam uwagę to ze nad prawą piersią mam jeszcze górkę. Czy to znaczy ze jeszcze implant nie usiadł. Jak myślicie?

Jestem czwarty dzień po zabiegu i mam serdecznie dość. Odwołuję cały początkowy entuzjazm. Boli, wszystko ciągnie, nie mogę spać, ruszać się, często nie mogę sama podnieść się z łóżka! I do tego ta opuchlizna na brzuchu... Chyba kończy mi sie cierpliwość. Kiedy zaczęłyście czuć się normalnie? Pytam te z Was, które miały wkładkę pod mięsień. Nie wyobrażam sobie teraz wyjsć z domu czy prowadzić samochód, chociaż jakimś cudem wzięłam dzisiaj prysznic i nawet włosy umyłam.

Pidgyn cierpliwości,z każdym dniem będzie lepiej. najdalej po 2 tyg dasz radę wyjsc z domu i kierować autem. Umylas wlosy to dużo,wiele dziewczyn nawet po 3 tyg tego samodzielnie nie robi. Ja dzis w klinice, dla świętego spokoju przejechałam 350km by pokazać sie za żywo doktorowi i zasiegnać opinii bo trochę gorzej rana wygląda.

Dziewczyny pomocy! Dzisiaj mam operację i zaczynam trochę panikować... powiedzcie co wam było potrzebne w klinice (w sensie co mam spakować!)? Nie chcę wyglądać dziwnie w z wielką torbą rzeczy, ani też wyjść na jakąś fleję bo zabiorę za mało...

Do asylwetka - Czyli jednak pojechałaś... w sumie to i dobrze. Lepiej być pewnym. I co lekarz powiedział?

Patelnia i garnki trzeba wziąć bo jeść się będzie chciało a tam tego sprzętu nie mają