Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj maz nie jest o mnie zazdrosny

Polecane posty

Gość gość

i mam ochote go zdradzic , miec kogos kto bedzie o mnie zabiegal adorowal , jestem ladna kobieta nawet wczoraj na imprezie kolega kolegi prosil mnie o numer telefonu i lazil za mna wszedzie i tanczyl ze mna i nawet mnie pocalowal dyskretnie w szyje a moj maz nic , leje na to od 11 lat jestem mezowi wierna jak pies ale moze czas to zmienic ? boszszsze ale mama kaca dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie umiem być zazdrosny. Laska chce być ze mną albo z kimś innym i dla mnie jest to jej zwykły nieprzymuszony wybór. Powiem ci jednak że jeśli taki niezazdrosny mąż się dowie o zdradzie to bez żadnych scen zazdrości spuści cię w kiblu i szybko o tobie zapomni a ty dopiero wtedy zrozumiesz że miałaś wolność z której nie umiałaś korzystać. To jednak jest twoje życie i masz je sobie prawo zepsuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tego nie okazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo mi nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może on już dawno ma kogoś na boku, dlatego Ty jesteś mu obojętna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie ma nikogo , raczej na 100% caly czas go testuje i upewniam sie w tym ze jemu nie zalezy , nawet mysle o rozwodzie , przykro jest slyszec komplementy na kazdym kroku tylko nie od meza , moze jestem malo skromna ale na serio jestem bardzo ladna , szczupla zadbana kobieta ( po 30) widze jak faceci siedza z jezorem do pasa i sie gapia na mnie , nie jestem wulgarna nie ubieram sie wyzywajaca jestem po prostu elegancka i inni okreslaja mnie jako osobe o duzym poczuciu humoru i temperamencie , faceci lgna do mnie ktos powiedzial ze moj maz daje mi wolnosc - troche dziwna ta wolnosc ja nie chce zeby on sie o mnie bil czy robil awantury ale jak mezczyzna delikatnie i taktownie zaznaczyl - ta laska jest moja i wara od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...caly czas go testuje... x Brawo. Jesteś na najlepszej drodze do osiągnięcia wszystkich tych celów o których wcześniej wspomniałem ;) Jakie wy laski jesteście głupie..! ;) No i ten hit! Ty musisz czuć że jesteś własnością!!! ;) Ja kuźwa jestem człowiekiem samostanowiącym o swoim losie a ty chcesz być rzeczą takiego kogoś jak ja. Rozumiesz to czy nie? Rozumiesz że nie jesteś partnerem. Że nie potrafisz być partnerem dojrzałego emocjonalnie człowieka? Zapewne nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd Jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Ciekaw jestem czy ten facet BIORĄC CIĘ SOBIE od twoich rodziców wiedział że bierze sobie niedojrzałe emocjonalnie i niedowartościowane dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o bycie czyjas wlasnoscia tylko o poczucie ze komus - twojemu mezowi czy zonie na tobie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:37 - 100% racji. To jest dojrzałość i świadomość własnej wartości. Jestem kobietą, żeby była jasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zapytałaś wprost czemu nie jest zazdrosny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jesteś o męża zazdrosna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i po co Ci da zazdrość? Mój teść jest zazdrosny o moją teściową do tego stopnia, że wylicza jej każdą minutę po wyjściu z domu, jak jest 5 minut za długo to robi jej awanturę. To samo jak nie daj Boże, spotka kogoś znajomego i z nim pogada. Od razu oskarża ją o romans z tą osobą. Kiedyś był zazdrosny, ale teraz to już przechodzi sam siebie. Moja teściowa nie ma z nim łatwego życia. Ja tam się cieszę, że mój mąż nie jest zazdrosny. Znaczy, że ma do mnie zaufanie. Ja też ufam mojemu mężowi, bo bez zaufania małżeństwo nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło mi spotkać tak rzadki wyjątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o kontrolowanie i wyliczanie 5 minut moze powiem tak - wyobrazcie sobie ze macie fajna zonke pozwalacie zeby kazdy facet ja obtancywal ?? czy jednak w towarzystwie delikatnie zaznaczacie z jestescie razem , ze to twoja zona i raczki przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekaw jestem czy ten facet BIORĄC CIĘ SOBIE od twoich rodziców wiedział że bierze sobie niedojrzałe emocjonalnie i niedowartościowane dziecko x troche nie trafiles kolego bo moj maz jak mnie poznal to mialam 27 lat i od 5 lat nie mieszkalam juz z rodzicami , malo tego sama sie utrzymywalam , co do dzisiaj zreszta robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobrazcie sobie ze macie fajna zonke... x Wyobrażam sobie że taką żonkę spławiłem bo była kretynką. Choć jak się tak na tym zaczynam zastanawiać to odnoszę wrażenie że to wcale nie jest tylko wyobraźnia! Tak było naprawdę! Też chciała się czuć własnością i też nie potrafiła korzystać z tego że gdyby tylko chciała sama gdzieś wyjść to słowa bym jej nie powiedział. Co ja gadam..?! Wychodziła sama!!! Pogoniłem debila bo tak strasznie miałem go już dość że jakbym nie wniósł pozwu o rozwód to chyba bym matoła zabił i poszedł siedzieć. Miała oczywiście też inne równie fajne cechy charakteru które przyczyniły sie do tak silnych emocji z mojej strony ;) więc sobie nie myśl że chodziło tylko o tą moją niezazdrość. Na przykład ona była zazdrosna i też mnie testowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd Kiedyś na przykład podczas rozmowy rzuciła od niechcenia takie zdanie: WIDZIAŁAM CIĘ Z NIĄ. Powiedz mi. Czy potrafisz ocenić jaką trzeba być mendą żeby cos takiego zrobić? Powiedzieć i obserwować bezwiedną niekontrolowaną reakcję. Wykorzystaj ten sposób jeśli tak koniecznie chcesz zepsuć wszystko to czego jeszcze zepsuć ci się nie udało ;) Ja życzę ci powodzenia na nowej drodze życia bo ta z pewnością ci się już kończy ;) Ps. Ale głupim wymysłem jest ten czas oczekiwania dla niezalogowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej lala a czy ty jesteś zazdrosna o męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche nie trafiles kolego bo moj maz jak mnie poznal to mialam 27 lat i od 5 lat nie mieszkalam juz z rodzicami... x Uznaj więc że o rodzicach nie wspomniałem i tylko te że BRAŁ CIE SOBIE. Niewiele to zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zachowujesz się idiotycznie, co to niby ma być? Szczypta zazdrości od czasu do czasu jest potrzebna w związku, ale nie głupota. Ciesz się, że nie masz zazdrośnika, co cię kontroluje, wyzywa, jest chorobliwie zazdrosny o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys zadzwonilam do mojego meza zeby mnie zabral z imprezy ( parapetowka u kolegi ) no a ze jak zwykle znalazl sie napaleniec na mnie troch goscia pokokietowalam i jak przyjechal moj maz to usiadlam mu na kolanach ( czekam jak zareaguje moj maz ) a moj maz wszedl podal mi plaszcz i zaprowadzil do samochodu - ZERO REAKCKI ZERO GADKI W SAMOCHODZIE NIC , SOPEL LODU kolega jeszcze zdazyl szepnac mi na ucho - ja pierdykam ja bym na jego miejscu za ciebie rozp******il cale to mieszkanie no coz prykro mi sie zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie prowokuję. Nie jest zazdrosny, ale i powodu do tego nie ma. Jakoś tak jest u moich koleżanek, że ci najbardziej zazdrośni to wiele mają na sumieniu. Po prostu myślą, że ich dziewczyny są takie same, jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niunia a ty jesteś zazdrosna o męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ostatni tekst jest powalający. To siadanie na kolanach i to jak podkreślasz swój nieodparty wręcz powab... Puszczasz wodze fantazji i chciałbym tylko wiedzieć do jakiego stopnia upiększyłaś swój prawdziwy wygląd ;) A może w ogóle nie jesteś laską tylko kolesiem? ;) Nawet jeśli to nie mam żalu. Dałem się wkręcić księżniczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jesteś o męża zazdrosna ? x moze nie zazdrosna w waszym pojeciu nie kontroluje go co 5 min nie grzebie mu w telefonie komputerze nie wkrecam nic sobie ale np interesuje sie co sie dzieje - dla przykladu -maz zmienil prace wiec sie delikatnie podpytalam czy maj duzo kobiet w grupie czy jakies fajne wiedzialam ze na 16 osob jest 5 pan ze beda podzieleni na 2osobowe zespoly , zapytalam sie z kim jest w zespole z pewnoscia nie pozwolilabym na to aby go na imprezie obtancowywaly przytulaly sie do niego jakies obce baby z pewnoscia bym zareagowala , nie trzeba robic awantur i stolikow rozwalac ale stanowczo zaznaczyc- spadaj lala od mojego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się dajesz obmacywać, siadasz innym na kolana, a masz czelność twierdzić, że coś jest nie tak z Twoim mężem? Ja pierdolę, fuck logic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez zaobserwowalam to zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem kolesiem i nie podkreslam ciagle swojego powabu ale wiem ze jestem ladna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×