Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwia973

Będzie mnie mniej

Polecane posty

Hej ,hej witaj dzis jestem pierwsza;) .Zamiast kawki częstuję wodą z cytryną ,pić mi się chce okrutnie ,latałam z miotłą i mopem po balkonach i tarasie,strasznie pylą drzewa :( Niestety troszkę mi się przybrało ,bo przecież nagrzeszyłam teraz jest 70,6 a było tak pięknie heh. Jutro Dzień Matki trzeba się przygotować jakieś ciasto ,coś w tym stylu ale ja nie będę nic jadła słodkiego Jak u Ciebie z pogodą?U mnie cieplutko słonko świeci choć na horyzoncie witać troszkę ciemniejsze chmurki .Lece poskakać na trampolince ,potem wiadomo....zakupy,obiad i po wolnym dniu pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Poproszę o troszkę słoneczka :) u nas zachmurzone od kilku dni, za chwilę pewno znowu będzie padać. Zrzucisz te grzeszki, spokojnie :) Jak to by było gdyby mama jutro nie zjadła kawałek ciasta, oj nie wypada Sylwia, ja Ci pozwalam na mały kawałeczek. :)Mnie dzisiaj coś ssie od rana nie wiem co jest powodem , za niedługo obiad, muszę wytrzymać. Jarzynki już uduszone i do tego kilka pierożków. Zmykam papa .. Miłego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgoś posyłam troszkę słonka ,choć i u mnie chmurki zaczynają się tworzyć jakby burzowe, jest bardzo ciepło 21 st.C. trochę wieje wiatr lecz przydałby sie deszcz ,bo sucho jak pieprz. Dziś wzorowo II śniadanko twarożek i 1/4 grahamki . Obiad kasza,gulasz z piersi kurczaka bez sosu + mizeria Kolacja ? chyba sałatka albo owoc nie wiem. Jeszcze miałam dziś dodatkowy ruch kosiłam trawę ;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam raniutko. Brawo za wczorajszy dzionek, tak trzymać :) Dodatkowy ruch dla nas wskazany. :) Ja wczoraj skusiłam się na małe ciacho po obiadku, ale do pracy chodzę teraz na nogach więc może być, po za tym dietkowo. Dziękuję za dobre chęci ze słoneczkiem , ale niestety nie dotarło :) znowu trzeba brać parasol. ..... Miłego Dnia Matki.... Pa pa zmykam do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,również miłego Dnia Matki :) ,spróbuję jeszcze raz podesłać słoneczka u mnie świeci i już się robi ciepło,niestety nie popadało. W związku z dzisiejszym świętem będę musiała coś upiec najlepiej babeczki.Śniadanie było dziś nie do końca dietkowe pół grahamki z pomidorem i pół parówki z szynki. Postaram się być grzeczna miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgoś pewnie jutro zajrzysz,nawet to i lepiej ,bo nie mam się czym pochwalić,pożarłam dziś ciasta nie dietkowałam na dodatek @ mnie dopadła i wszystko mnie boli a ćwiczę nie było ,także wstyd , od nadmiaru cukrów mam znów destrukcyjne myśli... lecę spać jutro się odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mam nadzieję ,że wszystko ok/ Znikłaś gdzieś ? Zaraz jadę do alergologa z synem potem wiadomo praca ,szkoła... Dziś jestem już na właściwych torach ,śniadanie pomarańcz i kawałek chleba z twarogiem i rzeżuchą Lecę miłego dnia -u mnie słonecznie i już się robi ciepło pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy porannej kawce. i dziękuję za słoneczko , wreszcie się pokazało. Ja także wczoraj troszku pogrzeszyłam, piekłam bułeczki drożdżowe no i skusiłam się na dwie :) ale dzisiaj już dobrze jest. Dobrze że potrafimy się odnaleźć. Wiesz jak zaczęłam ćwiczenia poranne, to na początku strasznie mi to opornie szło ale z dnia na dzień tak to mi weszło w krew, że teraz sobie nie wyobrażam dnia bez ćwiczeń, najgorsze to jak idę na rano do pracy, bo zawsze mam problemy ze wstawaniem, kilka drzemek :) a potem czas goni.... Sylwia piszesz że jadasz rzeżuchę, jak ją robisz? Do wieczorka....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam coś mnie dopadło no nie wiem chyba chandra nie mam na nic siły obiadu nie zrobiłam dzieciakom tylko naleśniki,zjadłam kanapki i kawałek placka drożdżowego ,poleżałam pod kocykiem trochę lepiej ,ćwiczonka z wiadomych powodów odwołane. Małgosiu podziwiam Cię ,ze jesteś tak zorganizowana i zdyscyplinowana ,a ja szkoda gadać ,Pogoda do luftu to i moje samopoczucie nawala bo jestem głębokim meteopatą niestety. Jesli chodzi o rzeżuchę to klasycznie na talerzyku z watą +woda nasiona wysypuję i czekam aż zakiełkuje,ścinam i posypuję co się da :twarożki ,kanapki ,pomidorki itp Moi uwielbiają ,rzeżuchę więc produkcja idzie pełną parą.W ogródku nie sadzę ,bo trudno ją doczyścić .Zmykam ,bo jade córkę na pianino zawieść pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nie tylko ja mam dzisiaj chandrę, może to coś w powietrzu jest :) miałam fatalny dzień , w pracy czas mi się tak dłużył jak nigdy. I też zjadłam dwie pomadki, którymi mnie poczęstowano a co tam :) Może jutrzejszy dzionek będzie lepszy. Jutro będę dopiero wieczorkiem, gdyż wybieram się do siostry, dawno nie byłam a tu trzeba odwiedzić. Sylwia, a gdzie się kupuje nasionka rzeżuchy? Jakoś się nie spotkałam. Teraz synek przyniósł paczkę chrupek i kusi, ale ja mówię nieeee :) Do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ;) dziś już lepiej, mniej chandrowo . Śniadanko zaliczone ,zjadłam serek wiejski i popiłam kakao bez cukru. Małgoś nasionka kupisz w ogrodniczych sklepach ,dyskontach jeśli akurat jest sezon na sprzedaż nasion nieraz i markety mają lub Castorama,OBi itp Muszę sobie jeszcze kupić kiełki innych warzyw (uprawia się je tak samo)to super sprawa tylko jakoś zapominam:) Dziś jeśli zdąże w ramach pokuty pójdę trochę do ogródeczka wypielić w koperku,bo świata nie widzi. Małgosiu ładnie ćwiczysz diete trzymasz więc dwie pomadki nie zrujnują twojej wagi.Synkowi powiedz że jak będzie matkę kusił to skończy jak ten z rogami i ogonem :) :) ;) Będę wieczorkiem mimo wszystko słonecznego dnia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowieprzedewszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów upadłam ,miałam zjeść 1 pałeczkę z rożna a zjadłam 3 plus talerz rosołu ... Jutro znów będzie lepiej chyba będę tak długo próbowała aż się uda Dochodzę do wniosku ,że mam za dużo wolnego czasu i nie wiem co robić więc jem lub moja przyjaciółka wysnuła tezę ,że nie jestem potrzebna tak bardzo dzieciaczkom i mam uczucie opuszczenia więc jem ....Hm sama nie wiem..Teraz zjem jabłko dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Melduję się , dopiero teraz wróciłam. Sylwia najważniejsze aby się nie poddawać. Ja dzisiejszy dzień też chce wyrzucić z pamięci, chyba się nie nadaje aby jeździć w gości :) jak dają takie pyszności. Od jutra zaczynamy od nowa, robimy to przecież dla siebie, abyśmy czuły się lepiej, prawda ? :) Dobranoc... do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glinkaaglin
W końcu coś co działa. Afrikan Mango rewelacja polecam bardzo: http://nplink.net/btkjP7vM Jestem po kuracji 2,5 miesięcznej i schudłam 12,5 kg. A myślałam kolejne bzdury i kit ale nie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i wdzięczna. Ale przyznaję trzeba było cierpliwości i wytrwałości ale się opłaciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach te reklamy, wszędzie muszą być. Witam popołudniową porą, dzisiaj miałam troszku załatwień to czas goni. Śniadanko leciutkie , obiadek też dzisiaj kasza pęczak z jarzynami i mięskiem. Kolacyjka myślę, że też będzie leciutka . Mam nadzieję, że w pracy nikt mnie dzisiaj nie podkusi :) A jak tam u Ciebie Sylwuś??? Miłego dzionka, ja zmykam na obiadek i do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popołudniowo .Juz na właściwych torach . Śniadanko chleb z twarogiem i rzeżuchą. II śniadanie 2 jabłka obiad sałatka z kurczakiem i warzywami. Ja juz weekendowo ale miotam się między kuchnią a laptopem ,bo obiad szykuje na jutro i chyba pojadę z mężem na działkę . Nic się nie martw raz na jakiś czas można podjeść .jak tam gimnastyka? Nic nie zrobisz ,reklama dźwignią handlu są wszechobecne. Pozdrawiam zgłosze się jutro pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z działeczki, popracowałam troszkę ,pospacerowaliśmy z mężem,tek nie chciało nam się wracać ale już niedługo długi weekend :) nie mogę się doczekać.Dietkowo nawet w porządku.Przez cały dzień podjadałam sałatkę warzywną z kurczaczkiem W miarą było zdrowo .Zważę się w poniedziałek ,po tygodniu podjadanie nie sądzę abym schudła. Małgosiu gdzie się zagubiłaś ? Mam nadzieję ,że odpoczywasz pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem. Niedawno wróciłam z pracy zjadłam kolacyjkę i troszku teraz relaksu :) bo jutro też do pracy. Dzisiaj jedzonko dietkowe, bez żadnego podjadania, lecz niestety rano nie zdążyłam poćwiczyć, zabrakło czasu :). Zrobiłam sobie dzisiaj rzeżuchę zobaczymy jak to mi wyjdzie. Ja mam jutro ważenie, ale coś czuję, że ten tydzień i u mnie waga będzie stała w miejscu :(. Napiszę rano. Pozdrawiam cieplutko do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry w słoneczną niedzielę :) Ja już jestem po gimnastyce i za chwilkę będę zajadała śniadanie, grahamka z szynką i pomidorem. Tak jak myślałam moja waga ani drgnęła to chociaż tyle dobrze, że nie poszła w górę :) Dzisiaj myślę po obiadku zaliczyć jakiś dłuższy spacerek, bo mam nadzieję, że pogoda nie zrobi figla ;) Miłej niedzieli życzę .... :) ja się już zbieram pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie,już się usprawiedliwiam -nie było mnie a właściwie nadal nie ma (jestem na działce)rano w niedziele dostałam telefon ,że nie pracuje,więc po kościele spakowaliśmy się i ruszyliśmy na działkę trzeba posprzątać generalnie domek do sezonu .Dzieciaczki nie pójdą dziś do szkoły ,mają dzień sportu ,bo to dzień dziecka ;)Nie pisałam wczoraj ,bo nie miałam cierpliwości strasznie wolno chodzi net. dietowa prawie ok trochę podjadłam czekolady wczoraj .nie sądzę abym schudła ale na wszelki jutro się zważę Małgosiu szkoda ,że waga stoi ale może najpierw musi postać aby potem ruszyła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam porannie. I jak tam Sylwia działkowe sprzątanie? A waga była? Ja się wczoraj nie odzywałam gdyż dopadła mnie migrena :( a to u mnie jest okropne, w ogóle nie mam siły funkcjonować normalnie. , jedzenie to tak troszkę na siłę, ale dzisiaj jest już lepiej i pomału wracam do życia:) Dietkowo wszystko w porządeczku, czekam z niecierpliwością na te kiełki a co dzień to ładniejsze.Myślę, że w czwartek już będą dobre. Słoneczko świeci aż się buzia raduje. Pozdrawiam życząc miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam raniutko. Gimnastyka poranna zaliczona :) Słoneczko zagląda do okienka i aż chce się żyć. Moje kiełki są już gotowe, właśnie zrobiłam sobie na kanapki i będę zajadała do śniadania. A co tam u Ciebie Sylwia? Pewno jeszcze jesteś na działeczce. Pozdrawiam cieplutko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WitajMałgosiu ,z działki wróciłam w poniedziałek po południu. Nie pokazywałam się bo strasznie popłynęłam jedzeniowo. Tradycyjnie wracam z powrotem na właściwy tor.Teraz ważę 70,80 czyli nic nie schudłam.Cieszę się ,że kiełki wyrosły naprawdę są smaczne .Wiem co to migrena ,na szczęście b. b. rzadko mnie dopada,wracam do pracy ,bo przed weekendem dużo roboty . mam nadzieję ,że pogoda w końcu będzie nas rozpieszczać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w świąteczny poranek. Dobrze Sylwia , że waga stoi w miejscu a nie idzie w górę :) Przyjdzie ten dzień , że będzie leciała w dół :). U mnie dzisiejszy dzień nie zapowiada się dietetycznie, lecz będę się starała jeść chociaż z umiarem, zobaczymy jak to wyjdzie, gdyż przy gościach to nie zawsze się da. Będę dopiero w niedzielę, więc życzę odpoczynku i miło spędzonego czasu,..... oj ciężko będzie przez ten weekend. Aaaa kiełki bardzo pyszne, jak ja mogłam takiego czegoś wcześniej nie robić. Do niedzieli pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż Ciebie nie ma to zostawię raporcik ,bo net na działeczce dziś o dziwo chodzi jako tako Śniadanko kanapka z wędliną i pomidorem II śniadanie jabłko Obiad szaszłyk drobiowy z grilla plus sałatka kolacja kanapka z wędliną i serkiem w międzyczasie lampka domowego winka ;) Był dziś ruch ;) zabrałam kijki na działeczkę i machnęłam osiem kilometrów ;) Jutro niestety będzie bardziej tłusto .bo kiełbaska będzie i mięsko ale postaram się zachować umiar Ups zapomniałam jeszcze wyspowiadać się z loda ;) mam nadzieje ,ze bawisz się tak dobrze jak ja pozdrawiam milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Relaksu działkowego ciąg dalszy.Troszkę gorzej dziś z dieta ,bo dziś na tapecie była kiełbaska grilla i kaszanka potem piwo ,lód i czipsy. Było za to ruch 8 kilometrów na kijkach i potem praca w ogródku czyli przycinanie, kopanie ,zrywanie jestem totalnie przyjemnie zmęczona ;););) mam nadzieje ,że bawisz się tak dobrze jak ja pa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Sylwia. Oj tak bawiłam się bardzo dobrze, już nie pamiętam takiego weekendu. Jestem szczęśliwa, wypoczęta, zrelaksowana a zarazem padnięta :) Grzechów dietkowych było sporo, i tak jak u Ciebie kaszaneczka, kiełbaska , naleśniki z serem, schabowy, ojjjj nazbierało się troszku, ale za to byliśmy w górach, prawie 6 godz. maszerowania to troszku spaliłam :) dzisiaj oczywiście rano była waga i byłam zaskoczona, gdyż pokazała 0.20 mniej niż tydzień temu, po takim obfitym tygodniu ;). Trochę mnie słoneczko spiekło i co chwilkę muszę się smarować. Pewno dzisiaj już wracasz z działeczki. Pozdrawiam ciepło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy porannej kawce :) Ćwiczenia zaliczone , śniadanko zjedzone, bułeczka z sałatką z pomidora, szczypiorku i kiełków. Na obiadek duszone warzywa z mięskiem i buraczkami. Zaczynam tydzień wracając na właściwe tory, jak Ty to piszesz :) A jak tam u Ciebie?? Miłego dzionka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×