Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blondee

Moj facet mnie zignorowal

Polecane posty

Witam, Mam nadzieje, ze ktos cos poradzi, bo ja juz nie wiem, co robic.. Przez jakis czas z moim facetem nie ukladalo mi sie najlepiej, on chcial ze mna zamieszkac, ale ja nie czulam takiej potrzeby i przez to odsunelismy sie od siebie. Ostatnio wracajac z prace spotkalam go z inna dziewczyna.. minal nie bez slowa, jakby mnie nie znal.. Mnie kompletnie wrylo I nie zareagowalam, bo nie moglam w to uwierzyc. Potem dzwonilam, pisalam smsy - odpisal dopiero po ok. 2 godzinach. Niby to byla kolezanka, z ktora chcial pogadac I poradzic sie w sprawie naszego zwiazku. Wiem, ze to brzmi jak 'bulls**t', ale chcialabym tez uslyszec opinie kogos z zewnatrz. Wg mnie ponizyl mnie do tego stopnia, ze nie ma dla nas przyszlosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze szukasz potwierdzenia, a moze liczysz, ze kazdy go usprawiedliwi. Wymysl cos lepszego bo w tym temacie nie ma o czym pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczylam na potwierdzenie, bo u mnie z ostatecznymi decyzjami ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, byl z kolezanka, radzil się odnośnie zwiazku ale dziwnym trafem mijajac Cie na ulicy udal, ze Cie nie zna. Niezly ma tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo niby tak bardzo sie wystraszyl, ze ja pomysle, ze mnie zdradza, ze nie wiedzial jak zareagowac..Kolezanka mezatka 'wiec jakby moglo cos byc miedzy nimi'-tak tlumaczyl. Wiem, glupie i ja chyba tez, ze w ogole oczekuje potwierdzenia czegos tak oczywistego. Dzieki w kazdym razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem :( po co jeszcze sie do niego odzywalas ? nalezalo bez slowa zakonczyc ta znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mnie facet na ulicy zignorował to w ogóle bym do niego nie pisała tylko uznała to za zakończenie związku. Swoja droga jaka widzisz dla Was przyszłość? On chce iść do przodu, zamieszkać z Toba, Ty wolisz zostawić układ taki jakim jest co oznacza odmienne priorytety i plany na najbliższą przyszłość... Ale wg mnie nic nie usprawiedliwia takiego olania a tłumaczenie, ze się bal jest zwyczajnie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo glupie tlumaczenie, no bo niby co, po jego reakcji nie pomyslalas tym bardziej, ze Cie zdradza? Wlasnie gdyby normalnie zareagowal nie mialabys zadnych zastrzezen. Brak mu logicznych argumentow i teraz sie ratuje. Tylko nie probuj mu iwerzyc, wybaczac, bo bedzie to bardzo naiwne z Twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jestem d*** wolowa. Tak jak wspomnialam wczesniej, z jakiegos powodu nie umiem podejmowac zdecydowanych decyzji tego typu, jesli chodzi o zwiazki, bo w momencie, kiedy chcialam to zakonczyc, pomyslalam, ze jednak ma jakies tam zalety itd, bo plakal, przepraszal, tlumaczyl.. ale koniec z tym. Niby nic, ale jednak Twoje slowa mi pomogly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×