Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ×_×

Co wy macie do dziewczyn, które nie są dziewicami? Bo nie rozumiem

Polecane posty

Gość gość
Ja nie pisze ze nie dziewice są puszczalskie tylko ze są mniej wartościowe i nic wyjątkowego nie dadzą facetowi ,wiele wymagając jak kazda kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej aby facet miał co rok nową dziewicę, no bo wiadomo, że po roku uprawiania seksu, to ani dziewica, ani ciasna, a i nie wiadomo czy nie kłamała z dziewictwem, więc na wszelki wypadek lepiej napocząć nową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepsze niż mieć kobietę przechodzoną i do tego okaleczoną emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś To lepsze niż mieć kobietę przechodzoną i do tego okaleczoną emocjonalnie" E, to ja mimo dziewictwa jestem okaleczona emocjonalnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że przynajmniej jesteś dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te tematy okaleczają mnie emocjonalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś Ciesz się że przynajmniej jesteś dziewicą. " Jak już pisałam wcześniej kilka razy, ani dla mnie, ani dla mojego partnera nie jest to powód do dumy i radości a raczej utrudnienie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślałem że to puszczalskie Cię okaleczają emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię seks, a jestem dziewicą, a przy tym oczywiście matką dwojga dzieci. rozprowadzam też charytatywnie marihuanę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście są dziewczyny dla których jest to skarb a nie utrudnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś A myślałem że to puszczalskie Cię okaleczają emocjonalnie. " Okaleczona emocjonalnie zostałam w domu rodzinnym i przez poprzedniego toksycznego partnera. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla kobiet to nie jest utrudnienie- bo niby jakie?Raczej dla mężczyzn,bo z reguły muszą dłużej poczekać na seks i za pierwszym razem muszą się kontrolować,żeby partnerki nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam dziewicą, to świra dostawałam, tak mi popęd skakał. :) To była dla mnie duża ulga, jak wreszcie znalazłam mojego chłopaka i nie muszę rozpaczać nad pajęczynką. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś Dla kobiet to nie jest utrudnienie- bo niby jakie?Raczej dla mężczyzn,bo z reguły muszą dłużej poczekać na seks i za pierwszym razem muszą się kontrolować,żeby partnerki nie bolało. " Być może takie, że zamiast się wyluzować, to nie wiedzą jak się zachować, albo czekają czy zaboli czy nie. Być może sam ból jest utrudnieniem. Być może ta świadomość, że nie mogą dać pełnej przyjemnośc***artnerowi, tylko najpierw muszą się wszystkiego nauczyć (to ostatnie to moja obawa i to, że nie dojdę za 1 razem ani 2, 3, a on będzie się tak starał, chciał na mnie czekać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wiem jakie to utrudnienie ale jedna tak pisała. No widzisz czyli dziewica wymaga delikatności a nie każdemu się chce być delikatnym i jeszcze czekać. Ale są tacy którzy cenią dziewictwo i będą czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałem że kobiety mają taki popęd. Ale i tak warto czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:31 Z popędem mam tak samo, chyba sobie zakupię herbatkę z bromem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:34 jasne, że mają. Ja jak byłam dziewicą to chyba tylko o seksie myślałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim wieku zaczyna się taki popęd u kobiet? Chyba nie przed 20-tką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem kobiety mają popęd ale nie obnoszą sie z tym jak faceci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jak miałam jakieś 17-18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś A w jakim wieku zaczyna się taki popęd u kobiet? Chyba nie przed 20-tką? " Hm, u mnie (ta dziewica, której dziewictwo przeszkadza), to tak zaczęło się koło 16 roku życia. I pomału rozkręcało. Jak miałam 19 lat, to już popęd był spory. Aż dziw, że wciąż mam błonę. No ale, jak wspominałam, toksyczny partner, to i wszystko jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy popęd, ale nie jest on tak duży jak u mężczyzn i na ogół nie mamy potrzeby oznajmiać całemu światu, że nam się chce. ale facet egoista potrafi zabić taki popęd w 5 sekund :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety , też ciągle o jednym myślę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
btw, ja straciłam dziewictwo właśnie z takim fanatykiem dziewictwa, który czekał, przysięgał, cała wiązanka. i wiecie co się okazało? że to lubię, jestem w tym naturalna i nie mam w sobie typowej dla dziewic niezręczności. i mimo że gnój wyraźnie przewiercił mi błonę, to i tak oskarżał, że nie bylam dziewicą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem zapodaj teatrzyk nieporadności, a naturalna okaż się po jakimś czasie, wtedy on będzie dumny, że to on tego dokonał, że jest taki przystojny i kobieta go coraz bardziej pokochała, że się stała taką dobrą kochanką. Tak to cały ty! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę to ogół dziewczyn w 1 klasie gimnazjum wybiera jednego chłopa ze szkoły (czasem jeden na kilka szkół, żeby jak najmniej facetów o tym wiedziało), który je rozdziewiczy pod warunkiem wiecznego zachowania tej tajemnicy. On się cieszy, a nawet jak rozpowiada to nikt mu nie wierzy, wiec ostatecznie nic nie mówi i tylko śmieje się z kumpli, którzy myślą, że dymali dziewicę, a tak naprawdę każda z nas rytualnie przestaje być dziewicą na początku gimnazjum, jeśli nie liczyć tych najbardziej brzydkich, bo z nich się wszystkie śmieją i wykluczają ze wspólnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedziewica21
Ale mnie to za ku/rwe będziecie mieć bo dziewictwo straciłam w wieku 18 lat ze swoim pierwszym chłopakiem z którym dalej jestem. Teraz mam 21 lat i daje upust swojemu podnieceniu :D o zdradzie nie myślę, brzydzę się nią, a jestem wobec niego bardzo wierna a on mnie :D (nie rozmawiam już z innymi mężczyznami, bo nie widzę sensu), zresztą jestem jego najlepsza kochanką jak to powiedział :P wiąże z nim przyszłość i myślę, że to ten jedyny a jeśli nawet nie wyjdzie (oby tak się nie stało ;) ) to i tak nie żałuję że straciłam z nim dziewictwo bo jest wspaniały i kocham go całym sercem, choć nie ma pieniędzy, ani samochodu, a z wyglądu osobiście uważam go za atrakcyjnego :), ale nie wiem jak inni :P jest dla mnie uprzejmy, kochany, pomocny, zabawny, troszczy się o mnie, pomógł pozbyć mi się kompleksów, mam wreszcie jakąś samoocenę :P jest poprostu Cudowny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraźcie sobie, że tracicie dziewictwo po ślubie i on okazuje się okropnym kochankiem, głuchym na wsze prośby - co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×