WYBORY

I jeszcze co do tego co pisał gas...x"Lekarze porównywali aborcję do usuwania wyrostka robaczkowego tylko ze względu na technikę ale nikt rozsądny nie powiedziałby że to takie samo życie jest."xxNie mogli tego zrobić bo byliby idiotami.

otulona_snem dziś teatrxxŻadnej innej reakcji się po tobie nie spodziewałem...Teatrem nie były bzdury na mój temat ale jest prawda m.in. na twój temat...:DŻałosna jesteś...

absurd to delikatne okreslenie. Gentelmeni nie walcza rękoma kobiety. Radzą sobie sami. To raz. Dwa: no sorki ale tak ogromna potrzeba udowadnia czegoś na kafe jest dziecinadą lub patologiczno wielkimi kompleksami.xxJA z nikim nie walczyłem iftar... To tylko twoje wyobrażenie..:OTo nie ogromna potrzeba tylko normalna rzecz w dyskusji w której człowiek posługuje sie argumentami bo twoje potwierdzenie to byłby argument...

Oczywiście że nie pisałeś, porównujesz zarodek do "części ciała"... i to wytykam. Po raz setny uważam że albo sam nie rozumiesz o czym piszesz albo celowo nie dostrzegasz o czym inni piszą i co najbardziej prawdopodobne po prostu jesteś ułomny na umyśle, podkreślę, nie stwierdzam tutaj faktu, ale snuję domysły.xxDostrzegam. Inni piszą (nie wszyscy) o dziecku, początku człowieka itp.Dla mnie to żaden człowiek i dla mnie niczym się nie różni od innych części człowieka..Generalizuję oczywiście bo wyrostek to funkcjonala część ciała czego o zlepku komórek nie można powiedzieć..

:D To co rabi Shatyn jest w ogóle poza naszym systemem pojmowania. :D Chyba niemal każdy kto coś zrozumiał z jego wypowiedzi, wcześniej czy później okazuje się być zupełnie czymś innym. On po prostu nie do końca zna polski język, to jedyne racjonalne wytlumaczenie. :D

Twoje życie chwieje się od sześciu lat?Przez ten czas wiele razy prosiłem o potwierdzenie takiej czy innej głupotki, d**erelka.Ale ty, odkąd sie na mnie obraziłaś z w dalszym ciągu niewiadomych dla mnie powodów (kilka razy prosiłem o wyjaśnienie tego co spowodowało taki zwrot) nigdy tego nie chciałaś zrobić..

_iftar_ dziś Kończę temat bo jest żenujący.Dobranocka.xxOczywiście, że jest żenujący bo musiałabyś podac powody takiego a nie innego stosunku do mnie (generalnie - od lat).Sama wiesz, że takie powody nie istnieją a więc... Temat się robi żenujący...

To co rabi Shatyn jest w ogóle poza naszym systemem pojmowania. smiech.gifChyba niemal każdy kto coś zrozumiał z jego wypowiedzi, wcześniej czy później okazuje się być zupełnie czymś innym. cool.gif On po prostu nie do końca zna polski język, to jedyne racjonalne wytlumaczenie.xxxNo właśnie...:DTo wasz sposób.Jak trzeba do czegoś odnieśc się merytorycznie czyli z argumentami to temat się robi żenujacy i trzeba spróbowac rozmówce obrazić...

I na koniec...x"Napiszę Ci tak: może i mogłam coś tam potwierdzać, może nie mogłam. Natomiast Ty zażądałeś ode mnie, po raz enty, potwierdzania jakiejś d**ereli w momencie, w którym się chwiało moje życie. Obcy ludzie Ci zwracali uwagę byś wyluzował. Ale dla Ciebie udowadnianie czegoś tam na kafeterii było ważniejsze niż moje samopoczucie.W ten sposób przegrałeś znajomość ze mną."xxTylko, że ja nie mogłem wiedzieć (jako twój kolega/przyjaciel) o tym co się dzieje z tobą i u ciebie. Opowiadałaś o tym, jak sama zauważyłąś, "obcym ludziom" ale mnie nie.A teraz masz pretensje do mnie, ze ja o tym nie wiedziałem...:D:DTo też wasz sposób...

Ale takie są fakty. Bardzo, ale to bardzo często ktoś piszę że coś tam napisałeś, a ty piszesz że nie, że nie napisałeś tego lub chodziło ci o coś innego. No to znaczy że nie znasz języka polskiego na tyle by się pisemnie komunikować z innymi Polakami. Większość cię nie rozumie. :D

Ale takie są fakty. Bardzo, ale to bardzo często ktoś piszę że coś tam napisałeś, a ty piszesz że nie, że nie napisałeś tego lub chodziło ci o coś innego. xxSkoro tak bardzo często to poprosze o zacytowanie takiego postu.. I zaraz zobaczymy czy tak jest naprawdę.Oczywiście wiem, że otulona uzna to za "teatr"... Z wiadomych powodów...:D

szmatyn uznaje że jest najmundrzejszy. Najważniejszy, najładniejszy, i nieomylny. A uzasadnia to tym że on tak uznaje. A w rzeczywistości jest tylko starym platfusowskim kundlem. Uzasadnienie? Bo ja i wielu, wielu tu obecnych tak uważa.

Bardzo, ale to bardzo często ktoś piszę że coś tam napisałeś, a ty piszesz że nie, że nie napisałeś tego lub chodziło ci o coś innego. xxJA wiem co napisałem i kiedy.Dlatego jeśli ktoś coś takiego co mnie napiszę to prosze o cytat... Bo oczywiście coś mogłem źle napisać, źle zrozumieć itp i chciałbym wiedzieć gdzie coś takiego napisałem...Wtedy następuje atak...Dlaczego... Bo w 99% wypadków zarzuty są z tzw dooopy wzięte...

I co może być dziwne... CZereśniak ma rację.Bo większość zarzutów pod moim adresem nie wynika z faktów, z rzeczywistości tylko z tego, że ktoś sobie coś takiego pomyślał i w dodatku nie potrafi tego swojego "pomyślenia", uzasadnić...:DAle wiem, wiem... To żenujące i to teatr...:D:D:D

CZyżby znowu typowa reakcja?"Trzeba wiać bo ktoś (ten szmatyn komuch) napisał żebym uzasadniła/ uzasadnił swoje słowa opierajac się o konkrety tzn posty)Wiejemy... Potem się z niego posmiejemy, żeby zamazac swoją kompromitację, nazwiemy to teatrem, czym czymś załosnym i zwiejemy znowu, żeby nie chciał, podstaw do takich słow...A potem...Od początku...:D

Bo najlepiej obrażac Shatyna skoro nie można mu się postawić w sposób merytoryczny...:O... Bidy uciekające...:D

:D ))) Nadal nie po polsku. :D

Shatyn, no sorry ja i nie tylko ja, nie rozumiemy o czym piszesz. Sorry. )))

No to zacytuje czego nie zrozumiałeś... To ja ci wytłumaczę..Możesz jeszcze napisać co jest wg ciebie nie po polsku i DLACZEGO tak uważasz...:D

Nie miałas siły na to, żeby napisać 'potwierdzam to co napisał Shatyn"???Co do reszty... To są twoje prywatne sprawy i nie zamierzam na ich temat publicznie dyskutować.Ale dodam...W normalnym świecie jest tak, że można miec męża, kochanka itp ale równocześnie mozna być z kimś w przyjaźni.I dajmy spokój bo jeszcze coś za dużo "się napisz" i.. Po co?

up

up

up

up

up

up

up

))) Nie wyobrażam sobie by moja kobieta miała jakiegoś przyjaciela, sorry. To jakieś chore układy. Oczywiście nic mi do tego jak ktoś w tym nie widzi nic złego.

Chorym jest układ, w którym oprócz męża/kochanka ma się również przyjaciółTo bardzo biedny z ciebie człowiek...:O

Małżeństwo i władza nie lubi wspólników. Seneka. o Przyjaciółmi można najwyżej nazwać rodziców, jak ktoś ma, reszta to znajomi, IMHO rzecz jasna. No jeszcze mężczyzna możne mieć męskich przyjaciół a kobieta przyjaciółki. To jak napisałem indywidualna sprawa. Przyjaciele odmiennej płci wiadomo czym pachną.