Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

U mnie zjedzone 1200kcal i 1,5 h sprzątania za mną. Myślę jeść do 1500kcal dziennie, ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Bardzo chodzi za mną makaron ale chyba kupię gotowy z Hortexu ze szpinakiem bo porcja ma mało kalorii.Ale to już jutro. Posprzątałam mieszkanie i byłam na dłuższym spacerze z psem.U fryzjera myslałam nad zmiana koloru włosów bo teraz mam gorzka czekoladę a chcę trochę rozjanić,zrobić grzywkę i wycieniować.Zawsze miałam krótkie włosy ale teraz trochę zapuściłam i super czuję się w takiej długości :).

Grubsia ja zawsze farbowałam włosy na ciemny kolor, a teraz już nie farbuję i chcę zejść do swojego koloru i ostatnio zrobiłam sobie takiego long boba i od połowy długości włosów coś jak ombre, ale bardzo delikatne bo tak właśnie do połowy ucha mam już swój kolor tj. średni brąz ;) Właśnie zjadłam jajko i wypiłam kawę i na dzisiaj koniec jedzenia :p

Karmelku ja właśnie się zastanawiam jaki kolor sobie machnąć :P.Kiedyś myślałam nad rudym ale jakoś mi przeszło hihi. Ja zjadłam jeszcze ciemną bułkę z plastrem szynki drobiowej i pomidorem.Na dziś bilans wyszedł około 950 kalorii,więc jestem zadowolona :)

Gratuluję jojo przy tej wadze ilosc kalorii za mała

Gościu, Grubsia jest na tej diecie z zalecenia lekarza i w celu uniknięcia operacji. Jeżeli we wrześniu lekarz stwierdzi, że jest ok w co wierzę to powoli Grubsia zwiększy ilość kcal i wtedy nawet przy 1500 schudnie, ale póki co to konieczność.

Dzisiejszy dzień kończe na 1450kcal. Miłej nocki dziewczyny:)

Gratulacje Agniesia :) Ja dzisiaj zjadłam jakieś 1300 kcal i poćwiczyłam i jestem zadowolona ;)

..to jutro zrobie te mufiny tylko ze z połowy porcji (dam znać jak wyszły)....po 18 tej byłam godzinke na rowerze,tak bez sprintu,spokojnie po osiedlach,jak wróciłam dostałam głoda i stojąc przed lodówką opędzlowałam plaster sera,troche mizerii na jogurcie,kilka oliwek i małą resztke warzyw z obiadu....w pore się opamiętałam bo mogła bym dalej "odkurzać"....zliczyłam to wszystko i na szczęście dzień wyszedł ok 1150kcal....ale jest to dla mnie sygnał ze musze trzymać się na baczności...bo u mnie takie napady to droga do "powtórki z rozrywki"....no ale odzyskałam rozum :) dobrej nocy kobitki,cmok :)

Rysia dobrze, że zjadłas bo po wysiłku jest to wskazane żeby mięśnie budować i trzeba zjeść białko ;) tak mnie tu kiedyś Gość nauczył :) tez uciekam spać, dobranoc :)

Karmelizowana, nie wierz, że jakikolwiek lekarz, kazał jej przejść na dietę 500 kcal, bo od takiej zaczynała czy nawet 1000. Grubasińska sama sobie to wymyśliła. Robi sobie straszna krzywdę, a wy ją jeszcze w tym wspieracie. Nie dość, że po prawie tylko samych waflach ryzowych, wygłodzi sobie organizm, to dostanie takiego jojo ze będzie 180 kg. Ale nie moja bajka, nie mój cyrk;), chociaż szkoda dziewczyny, bo ma 3 parę lat i 150 kg to już otyłość śmiertelna.

Waflek to zabójstwo swoją drogą dość ze wcale nie takie light to jeszcze spożywane często szkodzą a parówki tez doktor kazał jeść w tej diecie hmmm.

dziewczyny GOŚCIE czemu sie nie wypowiadacie pod swoimi ksywami?...przecież nietrudno się domyślić ze to ktoś ze stałych pisujących.. Ale nie o tym chciałam...przybiegłam do was z bananem na gębie bo nie wytrzymałam i mimo okresu stanęłam na wage...werrrble!...0,7 mniej przez prawie tydz :)) normalnie az mi się łezka w oku zakręciła ze wzruszenia.Noo i to się nazywa motywacja :) no a tak wogole to dzięęędobry dziewczyny :) to będzie dobry dzień:)

Hej Wszystkim! Zakończyłam 2 tygodniowy maraton gości i w końcu mam swój dom dla siebie : D Ja dziś na wagę stawałam z drżącym sercem, ale była litościwa i jest 67 równo, a te 2 tygodnie dietą bym nie nazwała niestety... ważne że nie ma wzrostu :) i mam rewelacyjna wiadomość, bo wczoraj zmieściłam się w moje największe z najmniejszych spodni :D jakieś półtora miesiąca temu byłam w stanie je wciągnąć na tyłek jedynie, o zapięciu nie było mowy, a wczoraj nie dość że się zapięły, to tylko brzuch trochę się wylewał, a boczki gdzieś znikły :D to chyba najlepiej motywuje ze wszystkich możliwych motywacji :)

goście a Was to chyba grube pupy bolą, że Grubasińska ma siłę wytrwać na takiej diecie i że ma tak rewelacyjne efekty, bo co chwila na nią siadacie i wszystko co robi jest złe... i skoro piszecie ze 150 kg otyłość śmiertelna, to chyba dobrze że chce się jej jak najszybciej pozbyć,zwłaszcza że alternatywą jest operacja... Myślę, że drugi raz taka głupia nie będzie żeby się znowu zapuścić do tego stanu ;) trzymam za Nią cały czas mocno kciuki, tak jak i reszta dziewczyn, a Wy Goście idźcie sobie założyć swój własny temat i tam sobie piszcie jakie jesteście super i w ogóle najmądrzejsze :)

Hej witam przy kawusi:D U mnie dzis pada więc dzień porzadków, a na obiad kasza jaglana z warzywami. Co do wypowiedzi gości to ja tez nie jestem zwolennikiem diety 1000kal ale uważam ze każdy jest tu dorosły, ma swój rozum, wolna wole i odchudza sie jak chce. Ja kibicuje każdej z osobna i gratuluje wszystkich spadków:D Karmelku pysznie brzmią te muffinki- ja dziś robie czekoladowo-jaglane zobaczymy co z tego wyjdzie, ale surowa masa była mniamm

Myszka, takie argumenty, ze mamy duże doopy i zazdrościmy są rodem z podstawówki. Na takiej diecie może wytrwać każdy, tylko jak długo i po co, skoro można jeść normalnie, zdrowo i chudnąc na stale. Doucz się trochę, bo pojęcia nie masz jak działa ludzki organizm, taka otyłość nie jest wina tylko dziewczyny, pewnie wiele czynników się na to złożyło. Teraz dokłada kolejny głupią głodówka, na której jej organizm niedługo przejdzie w stan oszczędzania i zacznie odkładać tłuszcz na jeszcze gorsze czasy. I dlaczego mam się tutaj nie wypowiadać; ty się wypowiadasz, a ciebie tez to nie dotyczy?

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/~GyryJC13SbYhG4ZfoYBHaxohH6kho

takie wafle oststnio wynalazłam,znacie je?...bardzo mi pasują,w składzie zadnej chemii,jeden ma tylko 19 kcal,i sporo mozna na nie po układac dietetyczności :)

Gość podpisz się tylko proszę to łatwiej będzie się odnosić do poszczególnych wypowiedzi :) co do diety 1000 kcal to według mnie jest ok jeśli jest krótkotrwała czyli jak głodówka, a jeśli ma zapobiec operacji to jestem jak najbardziej za. Z takiej wagi trzeba schudnąć NATYCHMIAST, a jak już nie będzie zagrożenia to musi od razu dokładać kalorii aż dojdzie do tego 1500. Uciekam na zakupy spożywcze ;)

Dzień dobry :) O kurczę znów jest o mnie głośno,chyba zacznę robić sweet foteczki swojego grubego ciałka i rozdawać autografy miłym gościom :D.Nie rozumiem co komu do mojego życia i diety i muszę Cię gościu jeden z drugim zmartwić bo owszem,lekarz doradził mi dietę 1000 kalorii.To prawda a jeśli piszesz,że to ściema to następnym razem możesz pójść ze mną i podsłuchać rozmowę bo widać bardzo Cie to interesuje :P.Dieta może jest przy mojej wadze niskokaloryczna ale albo to albo operacja i wtedy też gubisz kilogramy bardzo szybko a jesteś pocięta i w ogóle.ja się nie zgodziłam na krojenie,więc przy moich problemach została taka dieta.No ale zapewne wiesz bardziej,bo jesteś moim lekarzem i w dodatku nocujesz u mnie w łóżku,więc wiesz o mnie więcej niż ja sama :D.Zresztą nie będę się tłumaczyła jakiemuś randomowi. Odnośnie wafli ryżowych to nie jem ich jakoś często,przeważnie biorę małe opakowanie do pracy bo tak mi wygodniej a nie mam przerwy na lunch czy godzinnej przerwy.Za mną jogurt naturalny i banan,na obiad planuję makaron ze szpinakiem a na kolację sałatkę z wędzonym kurczakiem.Miłego dnia,lecę na zakupy i do tego fryzjera :)

o k***a jakie bzdury.

gościu drogi -->>Jeżeli moje komentarze są na poziomie podstawówki to twoje typu "masz otyłość śmiertelna i chcesz szybko schudnąć, jesteś głupia" są na poziomie przedszkola :P widzisz nie każdy może na takiej diecie wytrzymać, bo ja bym np. nie dałabym rady :P gdybyś miała chociaż trochę szacunku do Grubsi to byś się zapoznała z jej wcześniejszymi wypowiedziami i wiedziała, że chociaż przez niefortunne zdarzania w przeszłości, to przyznaje się Ona wprost że zwyczajnie się zapasła,bo zajadała wszystkie stresy... ale po co lepiej od razu komentować... w przeciągu miesiąca nasz koleżanka straciła ok 20 kg, więc podejrzewam, że niedługo zacznie zwiększać ilość kalorii, chociaż nie wiem jakie minimum wagowe określił Jej lekarz i każdy rację przyzna, że lepiej miesiąc czy dwa się pogładzić niż dać się pociąć i później i tak się głodzić, bo po operacjach zwykle tak jest ;)

to jasne ze ogromnej wagi raz dwa zrzucisz wyczyn nijaki .

a te niskie kal to nie wierzcie bo sama parowa ma z 200 a pani grubasinska sie nimi raczy.

Jeżeli Grubasińska zostałaby poddana operacji zmniejszenia żołądka to tak samo by chudła bo przez pierwszy miesiąc jadłaby dziennie może po 400 kcal- przecież wtedy przyjmuje się same płyny i jedzenie w postac***apki. Z tym, że jak Cię ssie w żołądku potem to najwyżej Ci docisną opaskę... masakra jakaś. Każda operacja niesie za sobą ryzyko, a tutaj zmniejszają Ci żołądek o połowę i jeszcze muszą Ci ten twór połączyć z jelitem... to ja bym wolała jeść nawet 500 kcal dziennie i tego uniknąć. Za mną dwie ciemne z łososiem i kiełkami i kawa z mlekiem ;)

Grubcia wez ty się wogole nie tłumacz,puszczaj mimo uszu ;) za mna dziś śniadanie jak na fotce i warzywa z piersią indyka,potem jeszcze coś wymyśle z jaja,tuńczyka i oliwek...a na kolacje nimam pojęcia

Nie wiedziałam,że zjedzenie parówki jednej,powtarzam JEDNEJ drobiowej w ciągu 1,5 miesiąca to jest obżeranie się nimi buahahaha.Koniec tematu,możesz wypisywać co Ci się podoba,mam to w tyłku a jak wiesz tyłek mam duży to się zmieścisz :D. Właśnie wróciłam od fryzjera,zrobiłam sobie włosy jaśniejszy brąz i miodowe pasma oraz grzywkę na bok.Podoba mi się.Idę wysprzątać mieszkanie a potem czas na obiad.Miłego popołudnia :)

Ja melduje obiadek a wczesniej 80min hh:D

Wow Grubsia to poszalałaś u fryzjera :) Super ! Ja dzisiaj byłam na zakupach spożywczych i kupiłam dużo warzyw i na obiad będę mieć kolbę kukurydzy i omleta :)