Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Gość Karmelizowanaa
Grubsia ja dzisiaj też poćwiczę, ale ok 18 :) Zaczęłam regularnie ćwiczyć i waga ruszyła, a to dobry znak :) Zaraz biorę się za obiad- warzywa z makaronem sojowym i do tego sos czosnkowy z jogurtu naturalnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczyny odchudzam się po cichutku z Wami od dłuższego czasu.Lubie waszs topik i chciałabym tutaj z Wami pisac.Jestem na diecie od maja a dzisiaj zaczęłam sb zeby trochę przyspieszyc spadek wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gości to miałyście kilku, ale ja już nie będę podbijać wam tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Gosciu dzieki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gosc z 13.16 jestem gościem tylko do czasu az zostanę(ewentualnie) przyjęta do dziewczyn które sa juz na tym topiku na stałe.Potem zgodnie z zasadą bedę sie podpisywała bo rzeczywiscie "goście" wpadają zwykle na topik żeby zamieszać albo zrobić komuś przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Gość z 13.46 zapraszamy bardzo do nas;-) tylko podaj jakis nick bo widzisz co sie dzieje;-) trudno tak pisac z nieznana osoba. Napisz ile wazysz ile wzrostu i tak wogole;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Jeśli ktoś się chce z nami odchudzać to zapraszamy :) Ja właśnie jem obiad, pychotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy "gości" którzy się chcą z nami odchudzać :) Ja sobie właśnie piję kefirek i z przykrością stwierdzam, że mój cykl menstruacyjny jest do bani, bo okres jest już :( ale może chociaż w sobotę zobaczę coś mniej na wadze... zawsze warto poszukać plusa w minusie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja na nowo zaczęłam brać tabletki, teraz drugie opakowanie to przynajmniej wiem kiedy dostanę ten niby okres, ale zachcianki przed okresem dalej mam :P Ale się najadłam ! makaron sojowy uwielbiam, a do tego podsmażyłam paprykę, cebulę, pieczarki i dodałam sos czosnkowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 13;46 pasujesz do tej grupy też nie potrafisz czytać ze zrozumieniem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Gość z 14:15 to oznaczałoby, że Ty też tutaj pasujesz, a tak nie jest :) W każdym razie jak masz z nudów umrzeć z powodu nieciekawego życia to już lepiej sobie popisz w internecie, żebyśmy nie miały Cie na sumieniu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Witam wiec(ja gośc z 13.16 :).Moja waga dzisiejsza 79.6 wzrost 164.Zaczynałam odchudzanie 10.05. z wagą 94.5. Byłam 38 dni na diecie warzywno -owocowej i schudłąm na niej 11 kg a pózniej już tak liczyłam kalorie(ze zmiennym szczęściem) do dzisiaj. Dzisij tak jak pisałam zaczynam sb bo trochę wolno mi idzie -od czerwca 4 kilo(było już -5,5 ale...no ale).Ztego co wiem to niektóre z Was też na sb. Chyba Agnieszka i Czarna?Pozdrawiam dzięki za mile przyjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Meliska fajnie, że dołączyłaś :) Masz podobną wagę do mnie i do Kluseczki :) Będziemy się wspólnie motywować ! :) Ja właśnie skończyłam jeździć na rowerku stacjonarnym- 40 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Tak Karmelku widzę Twoją stopkę(!).Muszę wrócić do ćwiczeń -przy Was dam radę. Chyba wśród Was jestem najstarsza mam 45 lat ale czuję sie na 30 wiec spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Hej Meliska powodzenia w dażeniu to wytyczonego celu- pięknie CI idzie oby tak dalej:D Tak ja byłam na sb- to moja ulubiona dietka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Dziękuję Czarna za pochwały. A jak to jest z tym nabiałem na sb bo różnie podają-można serki wiejski 3%,chude jogurty naturalne?Wpadnę wieczorem bo muszę odebrać dzieci.Dam znać co dziś zjadłam. Dietkujcie grzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meliska 45 to wcale nie dużo :) Młoda jeszcze jesteś ! :) Ja właśnie wypiłam koktajl warzywny i dobry był :) Chyba wieczorem jeszcze wskoczę na rowerek, tak mi się spodobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednak nie jestem na sb, chyba będę liczyć kalorie dalej i mniej jeść. Nie wiem jak to będzie z tą moją utratą wagi zobaczymy. Grubasińska czemu Ci przypominam jakąś dziewczynę z kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Jeszcze jednak nie pojechałam bo dzieci jakos nie spieszą się do domu.Sprawdzałam pogode od jutra ochłodzenie,serio? na kolejne 14 dni zapowiadają temp. tylko nieco pow. 20 stopni i trochę deszczu. Niby upał meczący ale tak szkoda lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Dobrze że juz jako tako wygladam w spodniach( przed schudnięciem nie nosiłam) to nie będe musiała nosic spódnic i rajstop(nie cierpię) w chłodniejsze jesienne dni tyko wskoczę w spodnie i gra( tzn prawie gra ,no jeszcze 10 kilo i będzie grało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Meliska oby sie tylko ochlodzilo bo juz mam dosc:-( teraz wracam z pracy a tu prądu brak masakra:-( najgorsza lodowka z zamrazarka:-( cuda juz sie dzieja:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meliska nabiał chudy mozna do 3% ale ja niekiedy jak nie miałam chudego twarogu to jadłam półtłusty i też było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
ten gosć wyżej to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Za mną obiad a wieczorem szykuję się na długi spacer z psem bo teraz to tylko siku i pędziła do domu taki upał :D. Meliska-zapraszamy serdecznie do wspólnego odchudzania,tu zawsze pomożemy i przytulimy(według gości powinnyśmy się bić może jeszcze w oleju lub kisielu?) Aga przypominasz mi tą dziewczynę bo ona również nie do końca mogła znaleźć dietę dla siebie i szybko chciała się poddawać.Głowa do góry a na pewno się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
Agnieszka89_XXL -->> zostań na diecie, albo zastąp ja jakąś inną, w takim momencie najgorzej jest wybrać opcję "ograniczę kalorie i porcję", bo tego po prostu nie zrobisz (znam z autopsji niestety). Dieta chociaż trochę utrzyma Cię w ryzach, bo nawet jak coś podjesz to będziesz wiedziała co i ile i że następnego dnia już nie podjesz, bo zawalisz dietę. Tak ja to widzę, trzeba walczyć. Mi też to całe odchudzanie za dobrze nie idzie, od początku 3 kg mi spadło... Ale zawsze lepiej mieć 3 mniej niż 6 więcej ;) i tak dzień po dniu staram się jak mogę by się nie obżerać czym popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś jedzenia mało, rano kanapeczka, w pracy 2 nektarynki i jabłko, później kefir, po pracy parę pierogów ze szpinakiem i wieczorem mały lodzik, nawet woda mi dziś nie wchodzi, co skutkuje migrenką w rozkwicie... Te upały mnie chyba zabiją, a okres nie pomaga... niby od jutra ma być chłodniej, ale jak nie będzie to to nie wiem co będzie :( uciekam spać zanim ból w głowie się rozkręci, bo potem to już nawet spania nie będzie. Miłej nocki Wam i spokojnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
witam was kochane moje :) Melisko Ciebie też witam i zapraszam, spadek masz imponujący-gratuluję. Ja dziś w biegu-pierwszy dzień szkoły, nareszcie. na obiad domęczyłam moje gołąbki a jutro pierś zapiekana ze szpinakiem i mozarellą. za mną 50 minut orbiego, ale dziś to porażka, za gorąco. nasza biedna psina tylko leży na płytkach i jajka chłodzi:D pierwsze sukcesy widzę, na luzie weszłam w spodnie, które się nie dopinały. padam już dziś na twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Jeszcze raz witam wszystkie dziewczyny.Dziękuje Czarna za informacje odnośnie nabiału na sb.Mój dzisiejszy południowoplażowy jadłospis: 8.00 plaster pieczonej piersi kurczaka i sałata 12.00 serek wiejski 3% z ogórkiem 15.00 cukinia faszerowana wołowiną 18.00 kilka pistacji 20.00 serek wiejski z ogórkiem i rzodkiewką.Jedzonko smaczne jednak brakuje mi pieczywka ale dam radę.Jutro nie wiem co na śniadanie ale na obiad na pewno nadziewana cukinia bo zrobiłam jej sporo w ramach przygotowań do sb( chyba będzie jeszcze na pojutrze).Może uda mi się jutro poćwiczyć-mam w domku orbiego i rowerek i płytę Chodakowskiej w sumie nie mam tylko ochoty do ćwiczeń(proszę o ostrą krytykę tej postawy może coś ruszy).Do jutra,pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane :) Ja właśnie wróciłam z psem bo w końcu chłodniej i z koleżanka obeszłyśmy pół miasta rozmawiając a psina szczęśliwa bo zero psów już i mogła poszaleć trochę bez smyczy :D Mój bilans na dzisiaj to 1100 kalorii.Czuję się opuchnięta ale jestem przed @ i ten upał to nie jest to co Grubasińska lubi :D.Byłam dziś na bazarku i nakupowałam mnóstwo warzyw i tanich owoców,więc jutro będzie owocowa uczta . Uciekam spać bo nogi mi wchodzą w pośladki a rano praca czeka,więc trzymajcie się dzielnie i dobranoc :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×