Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

@Chodzące wsparcie - mówisz do mnie tak jakbym była nie wiadomo jaka gruba i stara.. a ja się kocham, kocha mnie mój chłopak, uważa że jestem piękna, już za mną faceci latają :) ja jedynie zmieniam swoje nawyki żywieniowe, pomału.. bo wiadomo z dnia na dzień nie zmienię się.. bo tak się nie da.. ale pomału - dla zdrowia to robię, dla siebie :) i nie potrzebuje cud diet, bo uważam, że dieta powinna pasować dla mnie, to że koleżanka po 40sce schudła? super :) ale to nie znaczy że ja schudnę. i że będę się dobrze czuła. nie chce nic wbrew sobie. to moje miejsce w sieci :) i będę uparcie trzymała się swoich zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@melka176 - zapraszam :) zawsze to razem raźniej :) no i na weselu baw się dobrze, tańcz :) bo taniec spala kalorie :) i nie jedz ziemniaków, zjedz pyszne mięsko, sałatki, przystawki :) będzie dobrze, do zobaczenia w poniedziałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Też uważam, że lepiej zjeść chleb z miodem niż całą paczkę czipsów czy tabliczkę czekolady. Według mnie jedząc 1600 kcal dziennie jest się w stanie schudnąć tylko trwa to dłużej niż np. na 1400 i tyle. Żeby schudnąć 1 kg potrzeba deficytu 7000 kcal , ale skoro do tej pory się opychałyśmy jedzeniem ( przynajmniej ja ;p) to teraz mogę zrzucać moje 20kg nawet pół roku byle na zawsze i bez jojo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O TAK - NA ZAWSZE BEZ JOJO :) skoro całe życie miałam problem z wagą, to nie muszę schudnąć już i teraz, poczekam, pomału, stopniowo.. mam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny chce sie przyłaczyc do odchudzania.Moze z wami sie uda:).Mam wzrostu 165cm i waze 75kg tyle mi zostalo po ciąży.Przed ciążą ważylam 67kg i bylo ok.Teraz nie moge patrzec na swoj kałdun.Wie osób mysli ze znow jestem w ciąży.Wczesniej wygladalam seksi a teraz nadaje sie w pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@tofinka 30 - jasne że zapraszam, pokażmy wszystkim że potrafimy spełnić swoje marzenia :) a ja powiem tak zaczęłam 8.06 i rano waga pokazała 102.6 kg. dziś 11.06 czyli po 3 dniach diety waga pokazuje___ 101.0 kg po prostu super, bez stresu, bez cud rad, bez liczenia kalorii :) a to dopiero 3 dzień, co to będzie np we wrześniu? :D nic tylko wytrwać:) dziś na śniadanie zjadłam owsiankę na zimno (płatki owsiane, mleko, kawa rozpuszczalna) z miksowanym bananem i pół jabłka, do tego zielona herbata ze świeżym imbirem :) mniam! powodzenia! i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej dziewczyny może i ja się przyłącze. Jakoś tematy na których pisałam kończyły się równie szybko jak się zaczynały. Mam 26lat, ważę około 76kg [przy 166cm wzrostu i chcę zrzucić około 10 kg może troszkę mniej, może więcej w zależności od tego jak będzie wyglądać moja figura. W tamtym roku ważyłam 81kg i byłam załamana, jak mi spadło 5-6kg tak i zostało co jest wielkim sukcesem, gdyż najgorsze jest dla mnie utrzymanie wagi. Chciałabym do 6 lipca (ewentualnie do 9) , schudnąć z 6 kg, ale nie wiem jak to wyjdzie. Postaram się pisać codziennie to co jadłam przez cały dzień. Mam nadzieję, że razem wytrwamy i schudniemy. Moja dieta będzie opierać się na liczeniu kalorii około 1500kcal dziennie, pewnie raz więcej raz mniej i postaram się ćwiczyć, chociaż z tym może być u mnie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Witam nowe dietowiczki ;) Ja mogę się zważyć dopiero w przyszłym tygodniu bo nie mam wagi u siebie,ale może to i lepiej bo znając mnie to wpadłabym w obsesję ;p dzisiaj zjadłam ciemną kromkę i do tego ser biały polany jogurtem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelizowanaa - skoro nie wiesz ile ważysz, zrób tak teraz by jak wejdziesz na wagę było się czym chwalić :) Agnieszka89_XXL - no to powodzenia na 1500 kcal :) na pewno się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Wczoraj ważyłam się u rodziców i miałam 91,2 kg na wadze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka 89_XXl mamy takie same wagi i tyle samo do zrzucenia,tez nie bedzie mi łatwo zrzucic z wagi .Ostatnio jak sie odchudzalam bylo 3 kg mniej ale znow wrocilam do wagi.Dzis na sniadanie zjadlam jednego pieroga pozniej kawka a na obiad mala salaterke zupy pomidorowej.Mialam sporo wysilku przy sprzataniu na podwórku.Teraz czas na druga kawe.Musimy sie wspierac dziewczyny .Zyczę wam i sobie wytrwałosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka89_XXL - nie poddasz się :) bo nie jesteś sama :) po drugie , jeśli coś Cię skusi i zjesz więcej trudno jutro też jest dzień :) kwestia podejścia do diety, dieta to nie kara ma być przyjemność :) np mozesz wyznaczyc sobie ze co drugi piątek możesz zjeść coś na co masz ochotę :) i nie poddasz się dzieki temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętajcie najważniejsze nie głodujcie ! bo niby waga spadnie, ale i waga wróci :) śniadanie musi być dobre i duże :) potem obiadek smaczny, no a kolacja lekka :) i lekkie przekąski i jakiś tam ruch :) i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja się staram jeść o regularnych porach tj. co trzy godziny, ale max do 19:00 ;p Właśnie zjadłam kalafiora polanego jogurtem z czosnkiem i trzy łyżki kaszy gryczanej, a teraz popijam herbatkę z miętą i cytryną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a palicie papierosy?bo ja nie pale udało mi sie rzucic parę lat temu.Byłam wtedy szczuplutka.Sąsiadka ostatnio mi powiedziała ze jak chcesz schudnąć to znów zacznij palic.Tylko ze szkoda mi kasy bo pewnie bym zamulala żoładek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Papierosy to najlepsza droga do raka, a potem faktycznie można schudnąć ;p Ja kiedyś przypalałam troszkę i nie chcę do tego wracać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny schodze na dół do kuchni a tam moja mama robi pyszne kanapki, z wędlinką jajkiem ,serem warzywami z majonezem itd jej az slinka cieknie.Głodna sie zrobilam w minutę.Uciekłam do pokoju żeby sie nie skusic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Skąd ja to znam ;) Jak tylko jadę do rodziców i dziadków to od rana czuć zapachy w kuchni ( chociaż "kucharki" są akurat szczupłe ). Dobrze zrobiłaś, że uciekłaś hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam znow w kuchni mama zostawila mi 2 kanapki,chyba pozniej sie na nie skusze tylko bez majonezu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak narazie zjedzone 1480kcal i jestem najedzona, ale podejrzewam, że zjem jeszcze tak z 200kcal, miało być 1500kcal wyjdzie z 1700kcal, ale najważniejsze, że wogóle zaczęłam a po za tym biorąc pod uwagę ile do tej pory jadłam ostatnio to i tak mało. Po za tym cały dzień w domu to jednak nie takie proste a do tego słabe zaplecze jeśli chodzi o produkty na dietę to i tak dobrze. Jutro muszę koniecznie zakupy zrobić i zacząć planować posiłki a nie cały dzień podjadać to powinno być lepiej. A na jakich dietach Wy jesteście, liczycie kalorie, czy coś innego stosujecie? Tofinka30 skoro mamy podobne wymiary to chyba będziemy bardziej się motywować do schudnięcia, żeby żadna z nas w tyle nie została.:) Ja to nie wiem jeszcze dokładnie kiedy się zważę, ale trochę mi się nie chcę, bo później mogę popaść w obsesję i stawać na wagę kilka razy dziennie, co jest totalnie głupotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja chcę się ważyć raz na tydzień/ dwa tygodnie bo wtedy nie popadnę w obsesję, a będę wiedzieć na ile moja dieta działa. Dzisiaj mam w planach zjeść owsiankę z rodzynkami. Póki co ssie mnie lekko w żołądku, ale do tej 18 wytrzymam :p Aktywność fizyczna: długi spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez musze zrobic zakupy ale dopiero w sobote.Nie mam pojecia co kupic zeby bylo smaczne a malo kaloryczne i bylo sie mozna najesc .co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja stawiam na sałatki, a jak jem np. kanapkę ( z ciemnego pieczywa) to daję dużo sałaty, rzodkiewki, pomidor i wychodzi mi ogromna kanapka warzywna. Lubię też brokuła/ kalafiora polanego "sosem czosnkowym" tj. jogurtem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie paliłam papierosów. kanapki mogłaś zjeść, ale bez majonezu, i np 1 kromka chleba dużo warzyw w misce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało kalorycznie? pieczywo chrupkie, serki homogenizowane tutti :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warzywa na patelnię :) kalafior, brokuł, ugotowane białko ma mało kcal :) ogólnie polecam stronę ilewazy.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj była totalna porażka, ale dzisiaj jest nowy dzień i biorę się poważnie za odchudzanie, tylko zrobię zakupki. Śniadanie: banan, pomarańcz, płatki owsiane łącznie 370kcal. Odezwę się później po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś dziwna ta dieta, same napoje i ten chleb z miodem...... Może jest to do zniesienia na jakiś tydzień a potem nastąpi mega kryzys.... Sądzę, że trzeba włączyć więcej mięsa białego, ryb i warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×