Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Agnieszka89_XXL---- opowiem Ci jeszcze co wprowadziłam może coś Ci się przyda. Zamiast jasnego pieczywa-ciemne, zamiast zwyklwgo makaronu-razowy, nie dosalam przypraw, alw używam więcej ziół. Jem owoce jako przekąska do południa, po południu warzywa bo owoce maja wiecej cukru i jedzac je do południa można ten cukiee jeszcze do wieczora spalić. Najlepsze są truskawki bo maja duzo wody:) może coś Ci się przyda a jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelizowanaa---- przepis super:) wykorzystam go jutro na obiad tylko lekko zmodyfikuję dla swoich potrzeb ( bez soli i trochę więcej ziół). Jak będziesz miała jeszcze jakieś takie smakowite przepisy to wrzucaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Minionka mam nadzieję, że będzie Ci smakować ;) Przepisów mam duuuużo, ale muszę je lekko zmodyfikować, żeby były bardziej dietetyczne. Generalnie polecam stronkę , z którego czerpię inspirację: smak-zdrowia kropka blogspot kropka com. Autorka bloga opowiada o swoim odchudzaniu, jest też galeria metamorfoz i pełno przepisów ;) Ps. mam nadzieję, że nie uzna za spam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
* z której :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłyście soczewicę?? Możw to głupie pytanie, ale jakoś dużo ostatnio o niej słyszę, a jeszcze nigdy nie próbowałam:) jak ona smakuje?? Do czego jest prybliżona w smaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesi chodzi o mojego meża sama nie wiem czemu on nie lubi moich rodzicow,zawsze byli dla niego mili,zawasze moge na nich liczyc moj ojciec nawet mu nieraz papierosy kupowal zeby na pieszo nie musial chodzic.Wydaje mi sie ze przez to ma takie zachowanie bo ja z jego matka nie rozmawiam.Głupio robi bo wkoncu malzenstwo rozwali jak mi braknie cierpliwosci.Zobaczcie same moja mama robi obiad on go zjada a do niej sie nie odzywa nawet unika .Sniadanka nie zjadlam ale za to najadlam sie na obiad ryz z piersia z sosem smietanowo parwasalskim i do tego surówka.Jestem tak nasycona ze zastanawiam sie czy kolacje zjem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesi chodzi o mojego meża sama nie wiem czemu on nie lubi moich rodzicow,zawsze byli dla niego mili,zawasze moge na nich liczyc moj ojciec nawet mu nieraz papierosy kupowal zeby na pieszo nie musial chodzic.Wydaje mi sie ze przez to ma takie zachowanie bo ja z jego matka nie rozmawiam.Głupio robi bo wkoncu malzenstwo rozwali jak mi braknie cierpliwosci.Zobaczcie same moja mama robi obiad on go zjada a do niej sie nie odzywa nawet unika .Sniadanka nie zjadlam ale za to najadlam sie na obiad ryz z piersia z sosem smietanowo parwasalskim i do tego surówka.Jestem tak nasycona ze zastanawiam sie czy kolacje zjem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Wiesz co ja dla poprawnych relacji i dla " dobra sprawy" rozmawiam z moją teściową jak do niej raz na miesiąc/ dwa jeździmy, a uwierz mi, że inna osoba na moim miejscu to by się do niej do końca życia nie odezwała. Skoro nie dasz rady się przemóc to może porozmawiaj z mężem i spytaj czy on na Twoim miejscu utrzymywałby kontakt z taką teściową jak jego matka i powiedz mu, że do Twoich rodziców to ledwo się odzywa, a nic mu nie zrobili, a co Ty masz powiedzieć jak masz taką teściową ;) Generalnie to jest ciężki temat i nie ma złotego środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
Agnieszka89_XXL -->> najlepiej jedz 5 małych posiłków, tak co 3 godziny i pocieszę Cię, że po 3 dniach głód znika, bo żołądek się przestawia z opcji żrę wszystko na chmmm ziemniaczek i pół kotleta w zupełności wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja zjadłam ok 18:30 owsiankę, więc dzień zaliczam do udanych :) Za chwilę idę na basen, trzymajcie kciuki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olxia_
co do soczewicy --- jadłam pomarańczową, zupę sobie ugotowałam, smakuje mdlej niż groch. :P nie specjalnie mi za smakowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda dopisała, o 16:30 poszłam na spacer, połazić po sklepach, kupiłam sandałki w biedronce :D szok, obeszłam całą galerię CCC i inne i nic nie było, dopiero sandałki z biedronki :D lol. no i byłam u koleżanki, wpadło piwo 2% i kawałek arbuza więcej niż myślałam, ale i tak dobrze :) wróciłam do domu o 21 :) i teraz siedzę i odpoczywam z herbatką w kubku :) słodkich snów dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minionka89
Olxia a gdzie nad morze jedziesz?? Ja dzien także uważam za udany:) 5 malych posiłków, woda, ćwiczenia, kąpiel i balsamiki:) mam nadzieję, że wszystkie jesteście zadowolone z Waszych dzisiejszych osiągnięć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz to sknera i mnie wylicza.raz wydalam 300 zl i zgupial,wydaje na maszyny i wiadomo na co.a co wasi m ezowie drogie kolezanki wydAJA KASE?bo mi sie wydaje ze wam oddaja cala pensje ?kto ma racje?ja ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
Wczorajszy dzień - rewelacja :) głód znika i chęć na słodkie na szczęście też :-D na kolację zjadłam pierś z kuraka z musztardą, gdzieś między obiadem, a kolacja mnie głód złapał to zjadłam malutka parówkę dla dzieci, a po chwili już była 19 i kolacja :) to jest najlepsze w jedzeniu co 3 godziny, że się nie zdąży zgłodnieć porządnie. A dziś dzień lżejszy bo z warzywkami: 1 śniadanko - 2 kromki chleba (niestety białego, bo razowiec wyszedł) z szyneczką i pomidorem godzi. 7 2 śniadanko - serek wiejski z rzodkiewkami godz. 10 przekąseczka - młoda kalarepka i rzodkiewki (mam ich cały pęczek:) ) obiad - coś z żołądków, bo wczoraj mąż kupił i nawet dzisiaj jakiś obiad ugotuje, do tego kalafior gotowany kolacja - jak zawsze ciężko wyczuć, może kefir, a może nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pieniędzy, to My mamy wspólne konto i obydwie wypłaty na nie idą :) wiem, że mąż ma jeszcze swoją sekretna gotówkę z małych fuszek, ale się nią czasem dzieli, chociaż głównie z synem, bo lubi Mu jakąś pierdółkę kupić, a wiadomo ile kosztują pierdółki dla małych dzieci... Ale czasem idziemy do galerii na jakieś ciuchowe zakupy i On płaci:) Raz zdarzyło Mu się w sekrecie kupić jakieś gry na kompa, chyba ze 200 zł na nie wydał, niestety zakup też się szybko wydał i było Mu strasznie głupio, bo Go od dzieciaków nawyzywałam, od tamtego czasu mówi mi nawet o takich zakupach, ale to Jego pieniądze i niech z nimi robi co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) dziś dzień jak codzień. Rano woda potem śniadanko- dwie paróweczki i kawka z mlekiem. Moja mała dziś strajkuje ze spaniem więc ćwiczyć jeszcze nie mogę. Ale planuję dziś dłuuugi spacer:) u nas każdy ma swoje konto ale nigdy mąż mi nie wyliczał kasy jak mi zabraknie to zawsze daje tyle ile potrzebuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka89_XXL
Hej dziewczyny! Od dzisiaj moje postanowienie brzmi 5 w miarę zdrowych posiłków dziennie. Zobaczymy jak to wyjdzie. Myślałam też o ćwiczeniach, ale dzisiaj dostałam okres i jakoś ciężko mi się ruszać. Narazie mój pierwszy kroczek będzie taki, później kolejnym będzie wprowadzenie ćwiczeń. Co do ruchu mam go trochę w pracy, czasem więcej czasem mniej. Na śniadanie była kanapka: bułka musli z pasztetem z żurawiną (wiem, to niezbyt zdrowe, ale miałam na to dużą ochotę) i banan. Na II śniadanie będą truskawki z jogurtem naturalnym i słodzikiem i może do tego małą pomarańczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczePokazeZePotrafie
Hej dziewczyny:) zostałam tutaj zaproszona ;) mogę do was dołączyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JeszczePokazeZePotrafie zapraszamy:) im więcej tym lepiej:) myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą:) napisz jakie masz plany i założenia. No i melduj jak Ci idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JeszczePokazeZePotrafie, ja Cię zapraszałam i jak najbardziej możesz dołączyć prawda dziewczyny?:P Minionka89 z takim wsparciem nie ma innej opcji jak ruszyć do przodu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Hej dziewczyny :) Witam nową dietowiczkę :) Ja dzisiaj na śniadanko zjadłam owsiankę i wypiłam kawę z mlekiem. Zrobiłam sobie też peeling + masaż gąbką :) Co to pieniędzy to mój mąż lubi kupować nowe gadżety, ale zawsze kupuje dla mnie i dla siebie ;p No chyba, że to aparat foto czy kamera to wtedy kupuje jedną sztukę ;) Mi nie przeszkadza to, że wydaje na gry czy na xboxa kasę bo sama lubię sobie pograć ;p Zresztą ja też nieraz zaszaleje na zakupach, a jak coś mi wpadnie w oko na dziale męskim to kupuje dla męża ;) Ps. basen jest super ! Jutro idę znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Aaaaaaaaaaa zapomniałam się pochwalić !! Dziś na wadze zobaczyłam 8 z przodu :D Dokładnie to 89,9 hahah ale jednak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczePokazeZePotrafie
Moja waga 95 kg 170 cm. Mam 30 lat zaczynam życie od nowa mimo że jeszcze zamykam sprawy ze Starego. Zawsze miałam problemy z waga Ale kilka lat Byłam szczupłą i atrakcyjna. Leki i mój brak silnej woli sprawiły ze wyglądam jak wyglądam. Ale koniec z tym. Znalazłam starą dietę od dietetyka której nigdy tak naprawdę nie zastosowalam i teraz zaczynam :) no i ruch. Jestem naladowana pozytywna energia tym razem się uda. dzięki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
czy można dołączyć?topok gdzie pisałam umarł a ten jest nowy więc łatwiej sie wkręcić a ja widze ze bez wzajemnego wsparcia nie daje rady - no to przyjmiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczePokazeZePotrafie
Czarna ..Hej ja tu też swiezynka od kilku minut hihi :) czytam dziewczyny od początku trochę tego jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
hej ja juz poczytałam i stwierdzam ze tu fajnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JeszczePokazeZePotrafie -->> fajnie, że jesteś :) Próbowałam dziś namówić kolegów w pracy na rzodkiewki, jakoś nie chcieli się skusić... ale jak przynoszę firmowe krówki (mam dojście) to nigdy nie odmawiają ;P Karmelizowanaa -->> fajnie jak ta cyferka z przodu spada :) to napędza motywację nawet jak dalej jest 9,9 ;) taki bodziec psychologiczny czarna41 -->> w imieniu stada Cię zapraszam ;) napisz coś o Sobie, jakie masz plany, a My tu dopilnujemy żebyś dała radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×