Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Gość myszka66600
Hej! Ja też bym dołączyła, chociaż do zrzucenia mam trochę mniej, jakieś 15 kg, ale to świeży topic i na takim się łatwiej zaaklimatyzować niż na takim gdzie dziewczyny się znają od miesięcy i już właściwie poruszają tylko sobie znane tematy :) To moja druga dieta, pierwsza, zakończona pełnym sukcesem odbyła się jakieś 3-4 lata temu, wtedy schudłam 13 kg w jakieś 4-5 miesięcy, ale potem ciąża, no i roczny macierzyński i jest jak jest.... Odchudzam się z Dukanem, chociaż zmodyfikowanym dość mocno, bo oryginał to nie dla mnie ;) dziś zaczęłam etap uderzeniowy, jakieś 3 dni myślę i w tym czasie przeczytam co dalej, bo już całkowicie zapomniałam ;) dzisiejsze menu: 1 śniadanko - serek wiejski czysty, godz. 7 2 śniadanko - pół makreli wędzonej, godz. 10 obiad - filet z kury ugotowany w ziołach i przyprawach z sosem jogurtowo-czosnkowym i przyprawami (bez soli), godz 13 podwieczorek - parę plasterków chudej wędlinki i coś do tego, ale jeszcze nie wiem co, godz. 16 kolacja - kefir 400 g godz. 19 Lubie Dukana bo po 3 dniach na samym białku żołądek się obkurcza i potem nie czuć już prawie w ogóle głodu, więc oby do wtorku, a potem z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Witaj Myszko, zapraszamy :) ja właśnie zjadłam płatki owsiankę górską z rodzynkami :) Za chwilę jadę na miasto i odezwę się później, a Wy trzymajcie ładnie dietkę i meldujcie się ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oolxia-----ale tu bez ciebie spokoj, jesteś osoba zarozumiałą, arogancką, oczywiscie to twoj topik, ale wymadrzasz się jakbys była najmadrzejsza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka12345678
Melduje się. Wiec tak. Rano wypiłam z mamą małą kawę,i zjadlam 2ciasteczka dla diabetykow,później zjadłam 2 kanapki z chuda szynką,ogórkiem i pomidorem do tego 0,5 l wody z cytryną. Przed chwila zjadlam miseczke truskawek. Na obiad robię spagetti,ale ja pewnie zjem sałatkę grecka. Cały czas pije wodę z cytryna bo jest gorąco. Ja odkąd biorę sterydy źle się czuje sama ze sobą. No i ze stawami też ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć a na co bieżesz sterydy jak można wiedzieć?Ja rano wypilam kawe z mlekiem i sie głodzilam aż do teraz żeby zjesc obiad schabowego z mizeria i ziemniakami.Pozniej mama robi grilla więc na kolację bedzie jedna kiełbaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka12345678
Tofinka- choruje na reumatoidalne zapalenie stawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Rybko, ale mam nadzieję, że te sterydy chociaż pomagają ? Ja melduję, że zjadłam właśnie dwie ciemne kromki z masłem, sałatą, łososiem i do tego wszamałam sobie trzy łyżki groszku zielonego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka12345678
Karmelizowana-z początku było w miarę oki,ale od 2 tygodni jest gorzej. Lekarz zalecił mi po 1/2 tabletki co drugi dzień i jest gorzej. Idę do niego dopiero końcem czerwca i nie wiem co dalej. W tej chwili jestem na L4 do poniedziałku,od wtorku wracam do pracy,ale słabo to widzę. No nie ważne,takie życie ;) Ja jednak zjadłam troszkę tego spagetti na obiad,a na podwieczorek znowu truskawki. Mogła bym je jeść na okrągło :) No i na kolacje mama postawiła mi loda :) Więc to koniec jedzenia na dzisiaj. Miał być kefirek z żurawinką,ale się jeszcze nie zrobił mimo takiego gorąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Generalnie lody można jeść ( w rozsądnych ilościach) , ale najlepiej bez wafelka i koniecznie bez polewy ;) Ja dzisiaj z tego upału tylko kawę wypiłam i nic nie jem, popijam miętą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka145678
Niestety był w wafelku,ale polewy nie zauważyłam ;) Ja niestety muszę co zjeść ze względu na leki które biorę. Ale nie jest tego dużo. Ja piję cały dzień wodę z cytryną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
dzień uważam za całkowicie udany, chociaż po kurczaku mnie zmuliło i o 16 zjadłam marchewkę zamiast białka, a na kolację jajecznice na szynce i to jeszcze mój synuś mi z nią pomógł :) oby jutro też poszło tak dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Gratulacje dziewczyny, dobrze nam idzie i oby tak dalej ;) ja dzisiaj zjadłam trochę mało ale przy takim upale nie byłam głodna więc po co jeść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki dalam radę na grillu zjadlam tylko jedną kiełbaske chociaz bylo w czym wybierac:)a jak u was z alkoholem?tez trzeba odstawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka12345678
Ja nie piję z racji branych leków. Ale czasami się skuszę na szklaneczkę piwa. Ale to baaaaaardzo rzadko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Tofinka ja lubię słodkie alkohole, więc na diecie odpadają. Gdybym miała się napić to zrobiłabym sobie " drinka" pół na pół woda niegazowana/ gazowana z winem białym półwytrawnym :) Poza tym gratuluję samozaparcia ( wiem jak grille kuszą ). Ja dzisiaj zjadłam dwie ciemne z szynką i popiłam kawą z mlekiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saskia7
A ja postaram się od jutra zacząć zdrowe odchudzanie plus ruch. Jak na razie piję drugą kawę i marzę o ciastu do niej. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka12345678
Witam. Ja jeszcze w łóżku :-) Dzieciaki też jeszcze śpią wiec nie chce mi się wstawać. :-D Za chwile zrobię sobie kawe i zobacze co dalej ;-) Gratuluje udanego wczorajszego dnia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Dzisiaj siódmy dzień odchudzania :P Ciekawe jak założycielka topiki, Olxia, odezwij się ! :) Ja na obiad zrobię spaghetti, ale nie będę jeść makaronu, tylko poleję brokuła "sosem" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
a ja dziś rano stwierdziłam że na samym białku to nie dam rady. Przespałam pierwsze śniadanie i jak wstałam to mi się we łbie kręciło i łapy się trzęsły, a na myśl o serku wiejskim mnie zemdliło, trudno trzeba inny plan działania ułożyć. na pewno jeden dzień w tygodniu będzie białkowy, a oprócz tego to trochę warzyw do tego dołożę, trochę ciemnego chleba i zdrowych skrobi. Dziś plan wygląda tak: 2 śniadanko - 2 kromki chleba ciemnego ze schabikiem benedykta, rzodkiewka i zamiast masła sosik jogurtowo-czosnkowy z wczoraj godz. 9 przekąska - kawałek makreli godzi. 12 obiad - pieczone udo z kurczaka z mizerią (zamiast śmietany jogurt oczywiście) godz. 15 kolacja - serek wiejski (o ile mi przejdzie), albo kefir godz. 18 Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Pewnie Myszko, że będzie dobrze :) Masz rację, że lepiej dołożyć do diety inne produkty niż na samą myśl o jedzeniu białka mieć odruch wymiotny :) W końcu dieta to ma być poniekąd przyjemność, a w zasadzie to zmiana złych nawyków żywieniowych ;p Przez całe życie na samym białku nie będziemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no dieta i tak się rozszerza białka miały być 3-4 dni, ale trzeba jakoś funkcjonować na tej diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka1979
Myszko- Może będzie Ci pasowała dieta oxy. Ja ją przeplatam w tej chwili.Nie trzymam się jej ściśle,ale jest. Podam Ci przykładowy dzień.Oczywiście mniej więcej. Pierwsze śniadanie- serek wiejski z pomidorem Drugie-kefir z otrębami i żurawiną Obiad-może być pierś z kurczaka lub ryba z folii z piekarniak z koperkiem i co lubisz. Może być papryka,pomidor cokolwiek, do tego sałatka Podwieczorek -znowu albo kefirek,albo to samo na wodzie. Kolacja-może być sałatka,może byc serek,może być pozostałość po obiedzie. Łączysz białko z warzywami. Ja też się do niej stasuje w tej chwili. Przekąski to marchewka,albo owoce. Aaaaa i prze każdym posiłkiem pół litra wody,do posiłku,albo zielona herbata,albo kawa,albo woda. Ja teraz właśnie próbuję zjeść serek z pomidorem,ale ciężko mi wchodzi. Za ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka1979
Rybka1979 to ja Rybka12345678 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka66600
no wlasnie musze te bialka z jakimis warzywami laczyc bo mi niedobrze:-( a kiedys dalam rade... tej diety oxy poszukam jak sie do kompa dopcham bo narazie na tablecie stukam, dlatego bez polskich znakow i moga byc bledy;-) a co do grila to pamietajcie ze oprocz miecha i kielbasek sa jeszcze warzywka i to super alternatywa dla dietujacych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny. Chciałabym się do was przyłączyć:) 10 miesięcy temu urodziłam córeczkę. W ciąży przytyłam 25 kg ale to także przez to, że zatrzymywałam dużo wody w organizmie. No i niestety trochę mnie porozpychało. :( co prawda na plusie zostało mi tylko 3 kg to niestety wałek na brzychu i szerokie biodra i obwisłe uda zostały:( postanowiłam coś z tym zeobić i od 4 dni cwiczę brzuszki, cwieczenia na uda potem stepperek, jakis spacer bo wiadomo jak to z dzieckiem no a dziś jeszcze dołożyłam skakankę:) przestałam dosalać potrawy, ograniczyłam słodycze i zaczęłam jeść częściej ale mniejsze ilości. Jasne pieczywo zamieniłam na ciemne, piję dużo wody. 26 czerwca wyjwżdżamy nad może, a ja chciałabym przynajmniej troszeczkę ujędenić ciałko żebym nie musiała się ukrywać wiecznie na plaży pod pareo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Witamy Minionka :) Ujędrnianie ciała jest tak samo trudne jak dieta ;p Ja jestem straszny leń i muszę wreszcie wziąć się za ćwiczenia. Od jutra już MUSZĘ ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzisiaj kolejne 100 g mniej :) weekend mam bardzo zajęty więc nie mam czasu na nudę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem arogancka :) jestem bardzo miła, tylko nie lubię być atakowana przez ludzi, którzy wiedzą lepiej co dla mnie dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×