Kurwica mnie weźmie z tymi facetami

No nic ja wiem, o co ci chodzi doskonale

No, twój ród widocznie też. Co jako facet radzisz mi robić, ciekawa jestem, co powiesz?

jak zobaczy w ciagu dnia ze wiadomosc odczytalas a nie odpisalas to bedzie wiedzial ze wywolal w tobie emocje

facetowi po prostu nie zależy

mowi sie trudno

Ja widzę dziewczyny, że nie ma sensu jej dłużej tego tłumaczyć. Ona i tak wierzy, że coś z tego będzie.. Niech się przekona na własnych błędach..

Ale co tłumaczyć? przecież ja nie chcę się z nim spotykać, głupia nie jestem.

Jemu na tobie nie zależy i tyle

ujmę to w ten sposób: musiałby się naprawdę spiąć, żeby coś jeszcze wyciągnac z tej znajomości. Ale prawdopodobnie umrze to śmiercią naturalną - trudno :)

facet ma cie w powazaniu

baby to sa jednak naiwne

Matko Swieta :-O dziewczyno wez sie obudz. kuzwa no :-O jakby mu zalezalo to by napisal, ze "spotykamy sie o tej i o tej godzinie i tam i tam " a nie kur/wa, ze ma malo czasu i tylko na krotko i zadnych konkretow. czy ty jestes tepa czy co? niech spierd/ala. napisz, ze sorry ale musisz dluzej pracowac dzis i tle albo wymsl cos innego i daj spokoj ze mszczeniem sie itp olej ale z klasa. Nie potrafisz ?????

Napisalam mu już że i tak nie mogę i tyle. Wystarczy :)

Tak jak się spodziewałam... zgadnijcie co odpisał... aktualne, tylko nie na jakoś długo bo mam trochę zajęć, ale chętnie.. oczywiście o miejscu ani słowa. xxx i nad czym sie tu zastanawiac. nie ma czasu dla ciebie? zajecia wazniejsze ? to won i nara. bym napisala jednym zdaniem, ze tez nie mam czasu i jakis termin mi wpadl albo kur/wa zab mnie rozbolal w nocy i musze do dentysty albo ch/uj obojetne co a co on sobie do tego domysli to juz jego problem. spierd/dalac z idiotami. i tylko sie wstrzymaj jakis glupich zagrywek a la : jak nie to nie i widocznie ci nie zalezy itp albo nie odpisuj i zablkokuj idiote. w czym problem???

napisałam że nie mogę i tyle, nawet nie mam potrzeby się tłumaczyć, bo i po co??

"sorry ale nie mam jednak czasu dzisiaj. Mam za duzo zajec. Milego dnia." i niech spada na drzewo.

ja bym mu tak odpisala i juz

Jak ktoś chce się spotkać to zawsze znajdzie sposób. A kiedy nie chce się spotkać ...zawsze znajdzie powód. Wnioski musisz z tego wyciągnąć sama. I zadać sobie pytanie....czy warto?

Dokładnie tak Alabama..

dobrze mu napisałaś, teraz krzyżyk na drogę

na przyszlosc olewac olewac olewac nie odpisywac od razu na maile ani na smsy zawsze badz zajeta olewac olewa olewac on ma czekac latac i prosic spotkania mozna pare razy odmowic on ma pisac proponowac inicjowac a tak w ogole to co to za umawianie sie przez fejsa? To ze nie wymieniliscie sie numerami tel to swiadczy o wszystkim. ja od 3 miesiecy pisze z facetem z randkowni i juz pare razy prosil o moj numer , o spotkanie ale ja mam zawsze wymowke niech lata az mu sie znudzi :p albo bedzie latal dalej i wtedy moze sie ja zlituje :p

po kiego sie spytalas wczoraj czy spotkanie aktualne ? :-O na przyszlosc nie odzywaj sie !!! jak napisze byle jak, zadne konkrety to nie odpowiadac i won kur/wa leniwe te dziadziska sie porobily

nie odpisywałam mu od razu, czasem odczytalam wiadomość na fejsie i odpisywałam np wieczorem czasem mnie nie było (dzisiaj akurat mam wolne to jestem :P) do ustalania spotkania się nie kwapiłam, aż on gadał o tym parę razy i przeszedł bardziej do konkretów po czym odwołałam je w tamtym tygodniu i przełożyliśmy na ten

Leniwe owszem, inicjatywy podjąć nie umieją, w**********e to jest na maksa, jak najdalej od takich ludzi. Do mnie obcy facet pisze teraz i to ciągle, o coś tam pyta, jak mi minął dzień, jak to tamto, jakoś nie ma problemu, a tutaj facet którego znam nie umie z siebie wykrzesać więcej teraz musiałby NAPRAWDĘ się spiąć żebym ja chciała to kontynuować

ale jednak napisalas mu wczoraj czy spotkanie jest aktualne ??? Po co??? on cie olewa. i tyle w temacie. Bym napisala : " ja tez mam duzo zajec. No to bye." i srodkowym. :-O jestem ciekawa co ci odpisze. i nie wc hodz na fejsa caly dzien dzisiaj. jutro albo za 3 dni wejdz i nie odpisuj od razu !!!

Były też się starał kilka miesięcy miałam kolegę, który się też starał, dzisiaj to widzę jak na ręce, był megadomyślny, aż się dziwnie czułam, bo nawet kiedyś jak usłyszał, że mi w brzuchu zaburczało ledwo, to mnie zgarnął od razu i postawił mi jedzenie :D i milion innych rzeczy, a mi na nim nie zależało, traktowałam go jako przyjaciela.. ale nie każdy jest dla każdego w sensie miłości

Wiem kochana, nie wchodzę dzisiaj na fejsa ;) taa, odpisze coś półsłówkiem i to umrze śmiercią naturalną.

teraz musiałby NAPRAWDĘ się spiąć żebym ja chciała to kontynuować xxx czy ty nie rozumiesz, ze on ma cie w doopie??? ten facet nadaje sie tylko do olania i zablokowania i tyle w temacie. dla mnie juz by nie istnial. desperatka jestes ??? on nawet nie mysli o tym zeby sie naprade spiac bo nie ma nic do kontynuuowania. tylko tobie sie wydawalo i wydaje, ze jest miedzy wami cos warte kontynuacji. nie ma i tyle. Nie zalezy mu na tobie. Nie interesujesz go.

Moja mamuśka miała jednak rację, ona ufała temu koledze, o którym teraz pisałam, łaziłam z nim całe noce i się nie czepiała, a wcześniej dla niej takie coś byłoby nie do pomyślenia. a o tym facecie powiedziała, że 'jej się nie do końca podoba' jak go pokazałam na zdjęciach i nie umiała powiedzieć czemu

No widzisz, a człowiek zauroczony, to i mu się w główce przestawia. Ale wiem, ja też już za bardzo w to nie wierzę. Myślę, że odpisze coś półsłówkiem i się nie odezwiemy więcej. I koniec.