IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Piksi, nareszcie masz umowę, teraz dużo wypoczywaj:-) Pozdrawiam

MiśkaD - nie stresuj się, ja na pierwszym podglądzie nie miałam żadnych większych, na drugim 4 a finalnie pobrano mi 14 komórek z czego 9 było dojrzałych. po co sobie dokładać zmartwień??? Pamiętasz motto "Nie przejmuj się tym na co wpływu nie masz" ??? Zastosować natychmiast :D o Kkahha, Nadzieja78, Zocha82 - dziękuję za pamięć (jeśli o kimś zapomniałam ... przepraszam). M ... miał robione mnóstwo badań, generalnie wszystko wyszło dobrze, przepustowość żył ok, Holter ciśnieniowy wyszedł też dobrze, na badaniu echa serca wyszło, że ma wypadanie płatka zastawki mitralnej (ale o tym wiemy od dawna - z tym się żyje i już ). Najprawdopodobniej jutro odbiorę go ze szpitala :) Nareszcie :D Tylko nie wiem co teraz z sex-em :( Musze zapytać lekarza, czy trzeba zachować jakiś okres wstrzemięźliwości (bądź co bądź ciśnienie wtedy się podnosi :P ) A co do transferu ... 25 czerwca ... to będzie mój dzień :) Doktor stwierdził, że w moim wieku lepiej podać 2 zarodki i taką podjęłam decyzję a M się zgodził. Zarodki 2 są na "4", jeden na "4+" i jeden na "5-" ... w skali 5-cio stopniowej (literkami nie wiem :( ) Ale ogólnie powiedział, że wynik niezły ... więc się luzuje i już. Byłam tak przejęta, że zapomniałam iż za tydzień siedzę na egzaminie od 9 do 12, a transfer na 12.40. Jutro idę do dyrektora i spróbuję załatwić zastępstwo ... najprawdopodobniej będzie mnie ktoś "przeklinał" :( ... boszzzzzzzz ... jak mogłam tak zapomnieć :( Pozdrawiam Kochane ciepło :)

Diksi :-) to teraz se poleż do góry brzuchem ! Należy Ci się :-) Zuzka powodzenia 23 :-) Miśka nie martw się :-) przecież i tak w rządówce zapładniają 6, u Ciebie będą 4 ale dorodne i wszystkie dadzą radę! Też mam nadzieję na podobny wynik.. Jutro się okaże. Podbrzusze napęczniałe dokucza , raz mocniej, raz mniej. Chcialam pojeździć rowerem ale sie nie da niestety. Twój estradiol nie jest zły skoro 200 odpowiada jednej dojrzalej komórce, a jeszcze przed Tobą 4 dni stymulacji od jutra. Zastanawiam sie czy ten śluz u mnie to nie byl tym płodnym co zazwyczaj występuje w okresie owulacji, ale z drugiej strony przecież przyjmuje gonapeptyl.. pozdrawiam wszystkie dziewczęta

Darkness to same dobre wiadomości ;-) super! kolejny tydzień zapowiada się gorący ! W naszym kalendarzu oczywiście bo prognozy nie brzmią zbyt optymistycznie..a mnie gardło boli mam nadzieje ze po Isla przejdzie. Lilianko pisałaś kiedyś o jakims specyfiku od gardla bezpiecznym w ciąży itd nie chcę na tym etapie faszerować sie jakimiś mocnymi środkami.

_AnnBlack - odnosząc się do pozytywów złamań dostrzegam jeszcze jeden plus: w przypadku osiągnięcia apogeum wściekłości można zwyczajnie komuś pieprznąć gipsem!!! Wierzę, że mimo endometriozy się poukłada!!! _Dziewczyny, które mają ważny dzień 23!: 23 to najważniejsza liczba dla dyskordian, którzy kultywują chaos!!! Mi zawsze wszystko się udaje, co wypada na 23 niezależnie jakiego miesiąca!!! Tak więc trzymam kciuki!!! PS. chyba już rozumiem dlaczego Dzień Ojca wypada własnie na 23 :) :-) :-) Przecież Faceci to jeden wielki chaos, kochany, ale jednak chaos :-) _MiśkaD - powodzenia w stymulacji, pęcherzyków przybędzie po zwiększonej dawce! Mam taką wizję! A, że oglądam serial "Wikingowie" udzieliły mi się prorocze zdolności, znaczy raczej je sobie wmówiłam, ale Tobie mówię głośno i wyraźnie: BĘDZIE WIĘCEJ! Nic się nie martw :-) Teraz doczytałam Twój drugi wpis to zrobię suplement: "nie ilość, ale jakość się liczy"! A co do rozlanej botwinki: kropki, to hit tego sezonu!!! _Zuzka1212 - doskonale Cię rozumiem, ja też tak miałam, z jednej strony z całego serducha cieszyłam się, że Komuś się udało, a z drugiej kręciła się łezka w oku: dlaczego ja też nie mogłabym dołączyć do grona szczęśliwych... I wówczas czułam się jeszcze bardziej podle, że zazdroszczę, że ogarniają mnie myśli, których nie chciałabym mieć w głowie... Dużo zajęło mi czasu zrozumienie, że mam prawo do żalu (nie do Innych, ale do losu), bo z którejkolwiek strony by na to nie patrzeć: z góry, z dołu, z boku - to wszystko przez co przechodzimy jest niesprawiedliwością wielką! Bo przecież jest wiele miejsca na ziemi, a Słonko dla każdego świeci tak samo, więc mój maluch też by się zmieścił, razem z innymi... Przytulam bardzo mocno... _PikiDiksi - Francja elegancja, to się Szefo w brzuszku ucieszył!!!! Mam wielkie przeczucie, że u Ciebie będzie Synek! _Zocha82 - ja brałam Inofolic (2 saszetki), kwas foliowy w dużej dawce i jeszcze Femibion :-) _Darkness77 - jak sprawy się przedstawiają? Dużo odpoczynku zarówno dla Ciebie i M! _Teraz będzie kontynuacja historii toaletowej: M nadal dzielnie suszy na balkonie, codziennie rano przekręca wszystkie rolki na drugą stronę, w nocy papier znów nasiąka wilgocią, więc rano znów przekłada. Teraz wszystkie rolki wyglądają, jak kupa rozdeptana przez pielgrzymkę, ale M. nadal wierzy, że w końcu wyschnie i jeszcze nam się przyda!!! Chyba jako knebel, jak już mnie zdenerwuje na amen :-) Ponoć WIARA CZYNI CUDA i wiecie, co jest w tej historii najpiękniejsze, ze żeby reguła była prawdziwa muszą być wyjątki i to jest własnie ten wyjątek, a MY WSZYSTKIE JESTEŚMY REGUŁĄ i WSZYSTKIM NAM SIĘ UDA!!! _Przepełniona wiarą pozdrawiam Wszystkie bardzo ciepło i serdecznie :-)

Darkness77 - pytasz co z seksem? Jak to co? będziesz na górze, żeby M się nie przemęczał :-) Bardzo się cieszę, że wyniki wyszły dobrze, uffff!!!

Nadziejko tak, Argentin T. Polecam z czystym sercem. Mnie pomaga i mężowi też. W ciąży i przy karmieniu można stosować. Lilianka31

Nel to sie chłopina zawziął na ten papier..ale cóż tak jak mówisz wiara czyni cuda :-P

Nel- Ale wyrwały ten Twój M z tym papierem:)leję hehe Miska D- oby jedna lub dwa były szczęśliwe i to wystarczy. No to mamy gęsiego- 23 i 25 trzymamy kciuki za Zuzke i Darkness. Dzieki Dziewczyny to bede łączyć te leki a co to ten femiden ?

Nel, jak czytam Twoje wpisy, buzia mi się zaśmiewa do tableta :-) a historię z papierem czytałam nawet mojemu M. żeby sie rozweselił (między Bogiem a prawdą, on pewnie też by suszył :-P ). x Julia, pytałaś o Gametę. Ja też czekam jak na zlitowanie na tą kasę, bo ile można czekać na rozpoczęcie stymulacji. Nie wiem czy właśnie nie od tego przerywania Estrofemu w 10dc mam dziwne plamienie. Ja jestem u dr. P. i jest ok, ale nie umiem się o nim wypowiedzieć, bo wizyty króciutkie, a dodatkowo strasznie się rozczarowałam ostatnio jak mnie z kwitkiem puścił, bo kasy nie było... x Dziewczyny, czytam codziennie Wasze perypetie, razem z Wami płaczę i się cieszę, strasznie żyję tym forum. Dziękuję, że jesteście :-*

Miało byc femibion

Miało byc femibion

* Zocha82 jeśli pijesz 2 saszetki to już nie trzeba brać kwasu foliowego, chyba że masz zaleconą większą dawkę. * PikiDiksi dziękuję. * Zuzka1212 ja uważam, że z dwojga złego lepiej nie zachodzić :( * Mnie dzisiaj bardzo boli noga w okolicy kostki, ledwo mogę na niej stanąć. Zaczęła pobolewać wczoraj, a dzisiaj było coraz gorzej, ból się nasilał i lekko spuchła. Wyrwałam się z pracy i pojechałam do lekarza rodzinnego, zdiagnozował stan zapalny żył. Nie wiem czy diagnoza słuszna, ale też tak podejrzewałam... Zastanawiam się czy to ma jakiś związek z tym co się stało... Dzwoniłam do gin, bo krwawienie chyba się w końcu skończyło, ale nie odbierał, pewnie przyjmował pacjentki, jutro zadzwonię.

Zocha82 w kwestii femibionu to jest to między innymi kwas foliowy i zawiera jeden składnik, który powoduje wchłanialność kwasu. Ja robiłam detekcje mutacji genów i wyszła mi nieprawidłowość genu mhfr czy jakoś tak - pitu pitu! Przez to zaburzenie mój organizm nie wchłania kwasu, więc raz, że biorę dużą dawkę (5mg) oraz femibion :-) Najgorsze jest to, że kiedy już chciałam wszystkim pochwalić się, że jestem lekko "wybrakowana" lub "wyjątkowa" - pani doktor powiedziała mi, że zaburzenia genów na około 25% osób, tylko o tym nie wie i się nie bada! No cóż będę musiała sobie znaleźć inny talent świadczący o mojej wyjątkowości :-) Więc jeśli nie miałyście detekcji mutacji to na wszelki wypadek można brać femibion, bo może okazać się, że bierzecie kwas na darmo, ale nie za darmo! Nie polecam w aptekach stacjonarnych, w jednej dałam 37 coś, a ostatnio 45 coś, a w gemini nie przekracza progu trzech dziesiątek :-) _Malena5 -kiedyś, kiedy nastaną deszczowe dni, sprzedam Wam jeszcze jedną historię z M., może Komuś pomoże na smutki opis z życia krótki :-)

*malena5 mam nadzieję, że niedługo rozpoczniecie kolejną procedurę. *Nel faktycznie przygoda z papierem nieziemska. Mój M nie ma tyle cierpliwości, więc od razu wywaliłby wszystko do kosza... nawet gdyby to było 100 rolek. Byłam wczoraj na wizycie i zaczęłam od wczoraj brać antki, od 3.07 gonapeptyl, więc w sumie zaczęliśmy szybciutko. Kolejna wizyta 17.07 i wówczas zaczynam stymulację, na kolejnej wizycie mamy omówić też metodę zapłodnienia, bo zaproponowałam IMSI, także doktor stwierdziła, że porozmawiamy o tym na kolejnej wizycie, może da radę :). Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które czekają na rozpoczęcie procedury, podejrzewam, że lada dzień będą do Was dzwonić. *Nadziejo nie ma się co przejmować zabarwionym śluzem, jest to zupełnie sztuczny cykl więc wszystko może się wydarzyć. Ja zaczęłam krwawic przed pick-upem, więc wiem że wszystko jest możliwe.

Nel rozśmieszasz nas wszystkie tymi historiami. Miska juz do Ciebie bieg w na zupę z botwinki!

Zocha82 ten składnik w femiobionie to metafolina, ale ania1602 ma rację, jeśli wszystko jest ok to 2 saszetki Inofolicu wystarczą, a jeśli nie masz pewności, w końcu jedna pigułeczka Cię nie zbawi, a na pocieszenie dodam, że jest w kolorze różowym :-)

MH1 - cieszę się, że wpisami czasami wywołam u Kogoś uśmiech! Bardzo ciężko znosiłam ostatnie miesiące, same najlepiej wiecie, jaki to trudny czas i stwierdziłam, że albo podejdę do opisywania spraw trudnych z humorem albo oszaleję!!! :-) Boję się, co dalej, już rozumiem wszystkie przyszłe Mamy, jak trwożą o każdy tydzień! Ale zbliżają się wakacje i tak, jak M wierzy w papier toaletowy, ja wierzę, że będzie dobrze :-)

Nel "leje" ze śmiechu :) super to opisałaś. A ja kocham to forum za różnorodność. Jak widzicie mając juz swoje maleństwo (swoją droga to mały cwaniak i szantażysta) nie mogę przestać czytać i mam nadzieje ze w końcu każdej z Was sie uda. Lecę spać bo w końcu udało mi sie tego mojego malego bąka położyć spać. Pozdrawiam Alexewl

Darkness- to mnie pocieszylas :) a mozesz mi napisac w ktorym dniu mialas wizyty i jakie dawki bralas? Jestem duzo spokojniejsza! :) Ciesze sie, ze M wraca do domu :) no i trzymam mocno kciuki 25-go :) X Nadzieja- o ktorej jutro wizyta? Masz racje- 4, ale jakie piekne :) mam ogromna nadzieje, ze tak bedzie :) Jutro bede czekac z niecierpliwoscia na Twoj wpis! Oby bylo tak jak sobie zyczysz :) trzymam kciuki!

Nel :):):):):):) nie moge przestac sie smiac z historii z papierem :) a co do moich pecherzykow to godze sie na wszystko co napisalas ;) X Zocha82- :*

Miśka do 10 mam sie stawić oddać krew na estradiol, potem na spacer i powrót na wizyte ( między 13 a 15 ) jak tylko wyjdę to napiszę z Tel bo póki dojadę do domu i laptopa to polowe zapomnę ;-) Ja biorę zwykly kw.foliowy od 5 lat..może powinnam skusić się na femibion lub inofolic.

MH1- zapraszam :) ugotowana przez moja mamusie, wiec jest najlepsza na swiecie :D

Nel- ale nam sie rozkręciłas, czy Ty słyszysz ze rymujesz :) :) ? dawaj tą historie z M, nie czekaj na gorsze dni. Potrzeba nam tu słoneczka. Bede brała inofolic, lekarz kazał tylko to brac. Agusia- życzę spokoju w procedurze Ania- dzięki Zocha82

Zocha82 opiszę, jak mnie tylko wena odwiedzi, co by było jeszcze radośniej! Dobrej nocy :-)

MiśkaD – rany to już we wtorek, super :D idziesz ekspresem Kochana, chwilę po Tobie pewnie Nadzieja, coś czuję że będzie gorący tydzień :) x Golf – super podejście.. Masz racje z tym, że nie ma czasu na zwłokę i przyznam szczerze, że mam identyczne podejście w tym temacie ;) x Julia – jak czytam te wpisy dotyczące środków jakimi dysponują kliniki, to przyznam szczerze że gęsia skóra staje mi dęba… ALE jest coś czego ja nie kumam i mam mega wk..rwa z tego powodu, bo to wszystko jest bardzo niejasne i nie można znaleźć na ten temat w necie żadnych informacji.. Otóż po wpisie gościa od razu chwyciłam za telefon i dzwoniłam do Invicty.. Dowiedziałam się, że jeżeli chodzi o kwalifikacje to są one wstrzymane do lipca w Gdańsku i Warszawie, aczkolwiek zapisują na nie, czyli kasa będzie.. Ruszą transfery środków w lipcu i będą kwalifikować.. Natomiast na bieżąco kwalifikują i wszczynają procedury tam gdzie są środki. A ten link z kolei, który Ty podałaś to np. Invimed we Wrocławiu jest na 5 miejscu i pomimo tego, że kasy sporo dostał to już wiadomo, że do końca roku nie kwalifikuje bo nie ma na to kasy.. Poza tym to był I kwartał, teraz czekamy na transzę na II kwartał. Środki transferowane są kwartalnie.. Nie rozumiem tylko tego, że każda zakwalifikowana para ma rzekomo prawo do trzech procedur.. czy jeżeli wyjdziemy z tymi procedurami poza czerwiec 2016 to rozumiem, że tracimy, czy jednak program będzie trwał dalej zgodnie z jego zasadami i zakończymy tak jak mówi o tym program… Wiem, że piszę chaotycznie, ale mam natłok myśli i ciężko pisać z ładem i składem ;) To wszystko strasznie mnie stresuje... :( x Zuzka – witaj w grze :) Od dzisiaj trzymam kciuki :) x jak pijesz jedną saszetkę to dodatkowo możesz wziąć kwas foliowy, ale jak pijesz dwie saszetki dziennie to już nie przesadzaj z tym kwasem foliowym ;) x Darkness – super :D wszystko idzie.. może nie jak po maśle ;) ale jest mega dobrze :) x Milita - ??? x Piksi, Nel, ZosiaD, Kikusia, MH1, Doremido, Szmacioszka, Kkahha – cieszę się, że u Was wszystko dobrze :D Wierzę, że dolegliwości choć uciążliwe, to szybko miną i dacie radę :)

Nadzieja78 teraz będzie z podtekstem seksualnym: Inofolic "dobrze robi" pęcherzykom (rada mojej gin poprzedniej)! Moim zrobil baaaardzo dobrze i wyrosło ich aż 16! Pozdrawiam :-)

Zocha82 - właśnie widzę, że Cię zjadłam, bo spieszyłam Ci z odpowiedzią ;) :D x A_gusia - faktycznie szybko ruszyłaś.. Super, cieszę się bardzo, ale czy to nie za szybko? Powinny być 3 m-ce odpoczynku.. Komórki muszą przecież dojrzeć...

*julia83 insemki robie w wawie na ul. czeczota w "Family" *piksDiksi super ze masz juz umowe teraz wypoczywaj poki jeszcze mozesz a co do kleszczy to w tym roku jest ich od groma, obserwuj miejsce gdzie go mialas bo z kleszczami przelewek nie ma, sa okropne *zuzka1212 strata ciazy jest o wiele gorsza od jej braku, co prawda nigdy w ciazy nie bylam ale chyba bym nie przezyla takiej sytuacji ( mam nadzieje ze nigdy w takiej nie bede) *Nel uwielbiam cie, ten papier i twoj M rozwalil mnie na lopatki siedze i ciesze sie do monitora ;) Obys miala racje z tym 23 i nam tez wszystko sie udalo w tym dniu! Pieknie napisalas o ciazach kolezanek- tu zakrecila mi sie łezka, pieknie to wszystko ujełas. *Miska D czyli przymusowe sprzatanko bylo w kuchni ;) *Darknes77 rewelacja ze z mezem ok i bedziesz juz niedlugo mogla nim sie cieszyc w domciu Ja wczoraj zakonczylam swoja stymulacje i teraz w gre wszedl ananas (plaster dziennie wystarczy?) , czuje że za tydzien bede go miała po dziurki w nosie ;) Dzisiejsze prasowanko ubranek dla jeszcze nienarodzonego malenstwa mojej przjaciolki calkiem niezle przeszlam, byl moment kiedy pomyslalam ze moglabym to robic dla swojego maluszka i łzy stanely w oczach,ale szybko sie otrzasnelam, przeciez juz niedlugo bede prasowala dla swojej niuńki....mam taka nadzieje. A tak na marginesie jakie te wszystkie malenkie ubranka sa piekne,cudo! Pozdrawiam was dziewczynki, kolorowych snow

Biedrona tak w zasadzie to między punkcjami będą równo trzy miesiące przerwy. Mam nadzieję, że to wystarczy. Pani doktor stwierdziła podczas usg, że jest wszystko pięknie i możemy ruszać z procedurą.