IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

biedrona1979 ok, nie wnikam. Napisałam tylko co mojemu pomogło. Zależy też od faceta, mój by nie łykał garści ;)

Hey, dawno mnie tu nie było, forum przyblokowane, na mojej kom net nie działa...jest u mnie mama, a ja się nie mogę wykurowac :( z tej infekcji gardła. Już byłam u lekarza, oprócz syropu prawoslazowego i tab przelałem mam pryskac 3 dni hasco septem bo mam brzydkie to gardło.... Z Szmacioszka ja miałam 1, 9 przeziernosc przy wielkości dziecka 6 cm a 12 tyg i 4 dniach. Ale chce Cię uspokoić ze mój lekarz mówił że może być do 3 cm i to jest w normie. Poczekaj na Wizytę i nie interpretuj samą wyników. Ja byłam tylko u mojego gina jest specjalistą ginekologii i położnictwa i mi ufam....Ale ja mam w bliskiej rodzinie 2 przypadki wad genetycznych i żadne nie wyszły w tych badaniach.....nie chcę robić testów papa bo i tak to jest prawdopodobieństwo a i tak jesteśmy nastawieni na urodzenie dziecka. Ale zastanawiam się nad jeszcze 1 wizyta u takiej specjalistki od dokładnych pomiarów prenatalnych i ona na podstawie samego usg robi te statystyki, chociaż nie o to mi do końca chodzi tylko o to żeby ktoś inny potwierdził ze jest ok, czyli ta sama wersję.....Tak dla mojego spokoju....obiecałam sobie ze raz pójdę do innego lekarza i przestanę o tym myśleć do końca ciąży. Mój lekarz np nie nadal dokładnie serca, tylko przeziernosc, kości nosowe, organy wew (np ten pęcherz) ale np kości udowej nie mierzył....jak to było u was? Mój M oczywiście twierdzi że nie ma sensu iść jeszcze raz jak wszystko wyszło ok...Ale chyba bym się uspokoiła gdyby mi to ktoś na lepszym sprzęcie potwierdził. A u was ciezaroweczki co sprawdzali na tych prenatalnych? Z Julka super że działasz! Z Nadzieja, czekamy do 23! Z Darkness, jestem z Tobą....

Nel :-) a masz maluch na pepowine pomiędzy nogami i nie chciał się ujawnić!

gosciu dziekuje, zawsze miałam problemy z ortografia:P dobrze ze mamy ciebie na tym forum bo ciezko by bylo bez ciebie:P justyna p.s. podpisz sie w koncu, aaaa i sledz cały czas moje wpisy moze cos jeszcze znajdziesz

Hehehe Justyna - dobre, dobre;) Xxxx Szmacioszka nie czytaj bzdur netowych. Na pewno jest wszystko w porządku. Myślałam, że po serduszku już jest luzik, a tu widzę, że na każdym etapie jakieś stresy niepotrzebne się pałętają. Xxxx Kkinia trochę w nieodpowiednim momencie te złe wyniki nasienia ale one o niczym nie świadczą. My też mieliśmy taką sytuację przed którąś IUI. Potem nasienie się poprawiło no i widzisz efekty są;) To dr D tak was zniechęcił? Xxxx Julia super, że działasz. Niedługo nowe nadzieje. Xxxx A ja spać nie mogę. Kręgosłup mnie boli, nie wiem może mnie przewiało. W pracy klima wieje na mnie z tyłu i z przodu:( Myślałam, że popracuję chociaż do października. Ale jak tak dalej będzie to niedługo ucieknę na zwolnienie. Pozdrawiam w deszczową niedzielę:)

zuzka ja na twoim miejscu zmykałabym na zwolnienie:)to jedyny czas kiedy mozesz bezkarnie z tego dobrobytu korzystac:)aaaaa i pieniążki wieksze:) justyna

Czesc Dziewczyny sciskam Was serdecznie :) Troche mnie nie bylo i ciezko mi nadrobic wpisy...bo jestem w szpitalu :/.Kochanybtatus pozyczyl tableta wiec chociaz tyle zeby nie sfiksowac. Wyladowalam wszpitalu parze biegunke o ktorej Wam wczesniej pisalam..po 13 dniach takiej rewolucji , po 4 wizytach u lekarzy wzieli mnie do szpitala..z łaska oczywiscie.Bylam wykonczona fizycznie i psychicznie no i najbardziej balam sie o Malucha. Leze tu tyle dni a oni nie wiedza co mi jest.kazdy lekarz gada co innego.postanowili mnie głodem wziać i dla nich to sukces.no bo po kleiku nic mi nie jest.MAsakra.nienawidze szpitali! Z Malutkim ok, tak mowia choc badanie bylo ekspresowe..generalnie jest mi lepiej ale co bedzie jak zaczne jesc normalnie.Pomyslu nie maja wiec uznali ze ciąza tak robi....rece opadaja :/ Czekam jutro na wyniki kału i puszczą do domu....mimo tego ze nic nie ustalili. Ale szpital jestnokropnynwiec juz wiem ze rodzic tu nie bede! Darkness spoźnione źyczenia imieninowe, i trzymam kciuki za jutro. Kkinnia- do tego co pisalyndziewczyny dodam tylko ze mojemu M fertilman pomogl, do tego luzne majty i zakaz jezdzenia rowerem bomsie ponoc jądra wtedy przegrzewaja. Doremido, Biedronka, Nadzieja, Szmacioszka, Nel i wszystkie Kochane Babki sciskam Was i samychndobrych wiesci Nam wszystkim zycze :)

MH1, Biedrona, Zuzka1212, DoReMiDo- dzięki, nic innego mi nie pozostaje jak poczekać do wizyty. Moje wyniki testu są jakieś dziwne, wolne beta niskie, a białko osoczowe mega wysokie i wg.wszystkich trzech trispmii nic nie wychodzi z tych wyników DoReMiDo kość jest i pozostałe narządy, ale też nie przypomoinam sobie nic na temat kości ludowej, no i przezierność na granicy 2,4. Zobaxzę, co powie genetyk i zrobię amino lub niffty. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Zosiu D jak Wy sie macie ?

Piksi, o rany, trzymam kciuki, aby Cię szybko wypuścili, wracaj do zdrowia:-)

Doremido- ja usg genetyczne mialam robione wedlug standardów fmf, czyli u lekarza ze specjalnym angielskim certyfikatem. Takie mialam skierowanie. Już tu pisalam wcześniej że bylo robione na innym aparacie niz ma mój gin, bo bardziej dokladnym, z dużo większym powiększeniem. Usg genetyczne bez badania serca to jest w zasadzie jak zwykle usg, każdy lekarz może ocenić czy jest kość nosowa i wielkość nt. Serce bada się czy jest domknięta zastawka trójdzielna oraz jeszcze przepywy przez pępowinę i czy jest ona trójnaczyniowa, na ekranie pokazują się kolory niebieski i czerwony. Potem lekarz wpisal wszystko do programu od tego certyfikatu i wyliczyl ryzyko trisomii. ponizej link co sie bada na genetycznym http://gynae.pl/index.php?id=usg_genetyczne a tu o tym certfikacie fmf http://www.ultramedica.pl/usg_w_krakowie/usg_4d_usg_3d/certyfikat_usg_genetyczne_ciazy_fmf_11-14_tygodni.html

Justyna :-) Piksi biedaku..ja też mam ten problem tylko nie tak bardzo "rozległy". Chyba trzeba udac sie do innego lekarza i na pewno zastosuj dietę przeciw biegunkową. Bądź dzielna :-) Doremido Zdrówka ! Zuzka skoro w pracy warunki nie sprzyjające idz na zwolnienie i dbaj o siebie..klima plus przewianie równa się kłopoty. Dużo zdrówka !

Zuzka1212 dokładnie byliśmy o dr. D. Dziwi mnie to bardzo że z miejsca powiedział o ivf wiedząc że my ivf nie chcemy. Nic nie wspomniał o programie rządowym tylko o tym by mieć 8000 plus na leki. Zero na temat androloga zero na temat leczenia i podniesienia parametrów. Gdy tylko wspomniał o ivf rozplakalam się, widział moja reakcje na ten temat więc nie rozumiem tego dlaczego nie wspomniał o leczeniu tej teratozoospermi. Tylko dzięki wam mam jeszcze jakaś wiarę i już nie mogę się doczekać wizyty u androloga. Mam nadzieję że powie coś pozytywnego bo jeśli usłyszę to co ostatnio to..... Nie wiem jak sobie poradzę

Ojejku Piksi bardzo Ci współczuję. Przechodziłam to samo kilka lat temu, po badaniach wysłali mnie do domu w jeszcze gorszym stanie. Uratowała mnie kuzynka-pielęgniarka, która poleciła Debridat. Ale nie wiem czy można go stosować w ciąży. Man nadzieję, że szybko przejdzie.

Piksidiksi dasz rade:*trzymaj sie kochana:) justyna

Hehe Nadziejko no ja myślę, że to przewianie to właśnie z klimy;) ciągle mi wiatr hulał po plecach;) ze zwolnieniem chciałam poczekać, bo wiesz jak to u mnie bywało. A Ty jak się czujesz, jesteś na L4? Xxxx KKinia bez paniki, było dobrze, więc i będzie! To przejściowe. I nie dziwne, że z takim wynikiem lekarz wyskoczył z ivf. Ale z drugiej strony powinien wziąć pod uwagę wcześniejsze wyniki. Xxxx U mnie rano deszcz, teraz skwar. Za chwilę wiatraczek pójdzie w ruch;)

* DoReMiDo szybkiego powrotu do zdrowia. * PikiDiksi to się biedna wymęczyłaś... Mam nadzieję, że po tej głodówce będzie już dobrze. Do "normalnego" jedzenia będziesz musiała wracać stopniowo. * Kkiniaa84 mnie zastanawia fakt, że w lutym twój mąż miał dobre wyniki, a teraz takie złe. Coś musiało na to wpłynąć... Zastanówcie się nad tym i koniecznie powiedzcie o tym andrologowi. Powodzenia.

Azurro, dziękuję za linka. Jutro będę dzwonić i pójdę na te rozszerzone badanie chyba. Pokaże mężowi. Widzisz Szmacioszka. Tam też jest ze wynik powyżej 2,5 jest wskazaniem do dalszych badań, więc jeszcze ze spokojem. Wiem że łatwo mówić, ale naprawdę, wyniki są czasem większe a jest wszystko ok. Z Dziękuję za życzenia zdrówka, mięśnie mnie bolą od kaszlenia, niczym w sumie bo to suchy kaszel. Z Pixi życzę szybkiego powrotu do zdrowia i uregulowania problemów z jelitami!

PikiDiksi biedactwo, mam nadzieję, że to już nie będziesz miała dolegliwości jak wrócisz do normalnego jedzenia.

Justyna - dobre ;) x Piksi - rety współczuję Kochana! Mam nadzieję, że te dolegliwości w końcu przejdą, bo się wykończysz i to chyba bardziej psychicznie niż fizycznie. Trzymaj się dzielnie :) x Doremido - dużo zdrówka! :) x Zuzka - na zwolnienie, ale już ;) Też dużo zdrówka życzę! :)

Witajcie Dziewczęta w piękne niedzielne popołudnie! _Azurro - ja też mam przeczucie, że to Chłopak :-) nie wiem skąd, ale mam :-) Fajnie, że już na finiszu jesteś, zazdroszczę!!! Rośnijcie zdrowo!! _Gość Hexe - tak jak już napisała Julia83 - nic nie mówiono o zakazie lakieru na paznokciach u stóp, większość dziewczyn była w skarpetkach, u dłoni anestezjolog zabronił, szczególnie w kolorze czerwonym, bo zaburzają impuls :-) _DoReMiDo - zdrowiej!!! No to czekamy do następnego razu: czy do forumowego grona dołączy chłopak czy dziewczynka!!! :-) _PikiDiksi - to Ci się historia przytrafiła - dużo zdrówka! Odpoczywaj i niech M. dba o Was z całych sił! _Kkiniaa84 - dziewczyny dobrze radzą, na logikę skoro było dobrze, to jeszcze będzie! A z wewnętrzną siłą jest tak, że kiedy osiągamy już najwyższe stadium wyczerpania, załamania i zobojętnienia, nagle nie wiadomo jak podnosimy głowę i z podniesionym czołem stajemy do walki! Małymi krokami, ale się ułoży, zobaczysz!!! _Julia83 - niesamowita Babka z Ciebie! _Pozdrawiam serdecznie

Zuzka ja Ci dam zaraz wiatraczek ! :-P ja jestem na wolnym od punkcji, najpierw urlop teraz L4, za ciężką mam robotę zeby do niej teraz chodzić..a samopoczucie bez zmian raz lepiej raz gorzej ale więcej lepiej i oby tak zostalo :-)

Dziekuje Kochane za slowa otuchy, najdalej we wtorek mam plan byc w domu, a mojemu M powiedzialam, ze rodzic bede w domu bo do tego szpitala nie wroce , sie ucieszyl :P

Cześć Dziewczyny:) Darkness 3mam za Ciebie mocno kciuki - 3maj się jutro na wizycie domyślam się jak sie stresujesz:( Pikidiksi - ojej współczuję....mam nadzieję,że wkońcu dojdą co Ci jest...a nie się męczysz tylko w tym szpitalu:( Nel-ślicznie opisałaś swojego maluszka-aż się wzruszyłam:) Nadzieja,Zuzka-mam nadzieję,że u Was wszystko ok?:) oszczędzacie się i opoczywacie???:) Biedrona -kiedy rozpoczynasz stymulację?? a ja jestem na pólmetku brania antków-pozostało m ijeszcze 10 ....i odliczam z dnia na dzień bo już bym chciała zacząć:( Julia-kiedy dokładnie masz histero?? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie-i 3mam kciuki za wizyty w tym tygodniu::**

Azurro decyzja po rozmowie z mężem taka że teraz już nie idziemy na te dokładniejsze badania, bo jest ok to nie będę teraz panikowac, zwłaszcza że jestem chora....a ja pójdę do mojego gina w 16 tyg to powiem mu że na 20 tydz idę na dokładniejsze usg, bo z tego twojego linka wynika ze to też są ważne badania i też mówią o określaniu tych nieprawidlowosci genetycznych w 95 %. A więc i wilk syty i owca cała! Z Mała mi już tuż tuż i zaczynasz! Trzymam kciuki!

Malamii 30 lipca będę miała histero. Twoje antki szybko mina i zaraz będziesz się kluc :P Piksi kochana kuruj się! Nel bardzo się cieszę że już wszystko ok.

30 lipca to ja ma wizytę po skończeniu antków--więc Julia będziemy razem zaczynać:) sierpień będzie nasz hihi-niby jestem pozytywnie nastawiona,ale tak straszniesię boję porazki:( niewiem czy dam radę kolejny raz przejść przez negatywną betę:(

No a u mnie na 100% transfer 23.07 14:40. Teraz tylko myśleć pozytywnie... ostatnia szansa. No ale nadzieja umiera ostatnia. U endokrynologia byłam. I tutaj niespodzianka. Mam podchodzić do transweru i nie ma na co czekać. Jeśli się uda będę pod jego stała opieką a jeżeli nic z tego to mam przyjść za 3 miesiące i umówić się na termin usunięcia tarczycy. Nie wiedzialam ze jest az w takim stanie tymbardziej ze wyniki mialam caly czas ok a teraz sie nagle cos przypaletalo. No coz mam nadzieje ze bedzie ten piewrszy scenariusz. A tak poza tym to gratuluje wszystkim i trzymam za wszystkie kciuki.

Darkness - trzymaj się dzielnie... x Małamii - 13.08 zaczynam stymulację, więc podejrzewam, że półtora tyg. później będzie punkcja, więc wszystko się chyba rozegra w drugiej połowie sierpnia, a sam transfer o ile będzie pod koniec sierpnia :) x pingwin - kciuki mocno zaciśnięte :) to znak, że tym razem musi się udać i koniec!!!

20 - darkness77 - wizyta pecherzykowa - TRZYMAMY KCIUKI!! 20 - Toosia - podglad przed transferem 22 - Malena5 - pick up 23 - Pingwin123 - criotransfer 23 - Nadzieja78 - wizyta pęcherzykowa 24 - Zuzka - wizyta serduszkowa 24 - gosc Hexe - rozpisanie stymulacji 25 - Asia858 - wizyta kwalifikacyjna do IVF 28 - ananasowa - wizyta rozpisanie stymulacji 29 - Szmacioszka - wizyta u genetyka 30 - malamii - wizyta , rozpoczęcie stymulacji 30 - julia83 - scratching z histeroskopia 30 - Iza82 - wizyta rozpoczecie stymulacji X SIERPIEŃ 13 - Biedrona - wizyta w sprawie IVF 21 - Biedrona - wizyta podczas stymulacji do IVF X CIĘŻARÓWKI:. Griszankaanka ciaża po IVF TP. 06.08.2015 /chłopiec/ Iza0505 TP. 07.08.2015(ciąża po 2 IUI) /chłopiec/ gośćx TP. 08.09.2015 /chłopiec/ Azzurro TP. 23.09. (ciąża naturalna) /chłopiec/ MH1 ciąża po IVF - TP. 22.10.2015 /dziewczynka/ Milita ciąża po IVF TP. 24.10.2015 /chłopiec/ Kikusia84 ciąża po IVF TP.12.12.2015 Zosia D. ciąża po IVF TP.14.12.2015 /Wojtuś/ Merenka ciąza po IVF TP.7.01.2016 /chłopiec/ DoReMiDo - ciąża po IVF TP.23.01.2016 Szmacioszka - ciąża po IVF Piksi Diksi - ciąża naturalna Nel 31 - ciąża po IVF KKahha - ciąża po IVF X MALUSZKI Lilianka31 TP. 18.02.2015 (ciąża naturalna) /LILA/ Alexewl TP. 11.03.2015 (ciąża naturalna) 2.03. /synuś/ Justyna (ciąża po IVF) 2.03.15 /Szymon i Wojtuś/ Niecierpliwa TP. 30.03.2015(ciąża naturalna) /Franek/ Kateus 14.04.2015 /Marysia/ X UDANE IUI: ola855 1 IUI, Nevada 2 IUI, kkasiaa 1 IUI, ewa270 1 IUI, Pheebe 1 IUI, elua 1 IUI.