4 dziecko w drodze i 40 metrowe mieszkanie, jak się pomieścić ?

"wedug was powinnam popełnić samobójstwo a dzieci oddać do domu dziecka by miały lepiej? wiem doskonale jaką mam sytuacje, ale nie oddam swojego dziecka do bidula, czy to tak trudno pojąć?!!!! skąd w was tyle jadu?!!! Żyć to się odechciewa od takich uwag i ludzi zawistnych!!! " x To czego oczekujesz? "mam dwuosobowe auto, jak zmieścić do niego 2 osoby dorosłe i 4 dzieci" to jest Twoje pytanie. tu nie ma dobrej odpowiedzi bo NIE MASZ FIZYCZNEJ możliwości zapewnić każdemu dziecko choćby skrawka własnego miejsca na tapczan+biurko. a z Twoim podejściem to tylko czekać aż 5 dziecko będziecie mieć

A te dzieci sie nie podusza w tych 'pokojach' ?

Autorko a to jest twój post , że musieliście mieszkanie teściom przepisać ? W jakim celu ?

.

|Autorko nie przejmuj sie tymi debilkami co o zyciu nic nie wiedzą i pałacach mieszkają :) Mieszkamy w szóstke na 45 m 2 , trzy pokoje i nikt nie narzeka , że żle , Dwoje dzieci dorosłych , obecnie studiuja i zaraz ich nie bedzie a młodsi beda miec swoje pokoje . Jak miałam 72 m i 4 pokoje czynszu płaciłam tysiac zł a teraz 500 zł dla mnie to spora róznica . Co roku jezdzimy na wakacje . Na budowe domu nigdy sie nie porywalismy bo nie chcemy kredytów ale kupilismy kilka lat temu działke letniskowa .

wmawiaj sobie że nie żyjesz jak chomik w tej swojej klatce.:-o

uio no jasne jak ktoś mieszka w normalnych warunkach i ma swój kąt to nic o życiu nie wie i mówi o pałacach :o mam mieszkanie 64m w bloku z wielkiej płyty, żaden pałac mam 4 pokoje i dwoje dzieci. To wg ciebie tyle o życiu wiedzącej powinnam sobie jeszcze piątkę machnąć, bo przecież się da mieszkać w takich warunkach. Tylko co z tego, że się da? Twoim zdaniem wypełnianie mieszkania dziećmi po brzegi póki ręce i nogi za okna nie wystają to jest takie życiowe? Lubisz tak to ok ale innych nie namawiaj i nie wmawiaj, że są debilami, a wy takie mądre, bo śmieszna jesteś!

a ja popieram, która pisała o kwestii utrzymania rodziny - za co będziecie autorko żyć? czy mąż może pracować/pracuje? przecież Ty nie pójdziesz do pracy a 4 dzieci to duży koszt

i w samo sedno!

17:54 ubawiłam się!!! wyobraziłam sobie te upchane dzieci w mieszkaniu jak się cisną na szybę niczym w tokijskim metrze :P hahahahaha :P

Autorka, pomogę Ci trochę od strony teoretycznej. Nie słuchaj bab które cokolwiek piszą o aborcji. To glupie idiotki które nie mają ksztyny empatii. W większości kafeterianki nie mają zbyt wysokiego ilorazu inteligencji więc nie ma co wymagać od nich wartościowych rad. Bardzo dobrze zrobiłaś, ze zdecydowalas się urodzić. Kto wie, może akurat to dzieciątko okaże się kimś wyjątkowym. Życie jest nieobliczalne i stawia nam na drodze nieprawdopodobne niespodzianki. Być może dziecko które nosisz w sobie będzie najlepsza niespodzianka daną Ci w życiu. Nic nie piszesz o mężu. Wiesz... To On w tym momencie powinien stanąć na wysokości zadania i wziąć odpowiedzialność za swoją dużą rodzinę. Rozumiem, że choroba meza rzuciła was (na pewno chwilowo) na dno, ale nie może być tak ze jesteś z tym problemem sama. Powinnaś wymoc na nim jakieś decyzje "Co z Wami dalej". Ktoś na forum wspomniał ze można ubiegać się o mieszkanie socjalne. W tym temacie mam dość dużą wiedzę. Otóż w każdym mieście są lokale socjalne, trzeba pójść do prezydenta/burmistrza/wójta i przedstawić swoją sytuację. Z doświadczenia wiem, że rodziny nie patologiczne (nie pijace,nie awanturnicze) mają duże szanse na przydział lokalu. Fakt, że trzeba troszkę się nadreptac, ale pamiętaj że masz męża. Póki co, pozbadz się z mieszkania jak największej ilości gratow. Uwolnij trochę przestrzeni. Nie piszesz w jakim wieku masz dzieci ale wiem, że wszystkie dzieci uwielbiają łóżka piętrowe. Są takie trzypiętrowe, dzieci byłyby zachwycone, a miejsca takie łóżko zabiera na prawdę nie wiele. Dzieki takiemu łóżku można z jednego pokoju zrobić sypialnie dla dzieci, z drugiego malutkiego zaś pokoju, pokój do nauki. Póki dzieci są małe potrzebują przede wszystkim Twojej miłości i zainteresowania. Brak miejsca w domu rekompensuj im uczuciem. Gwarantuje Ci uśmiech na ich buziach i ciepłe wspomnienia. Pamiętajmy ze na miłości i podejściu rodziców dziecko kształtuje swój kręgosłup moralny. Nie zaś na sprawach materialnych, które dla dziecka są zupełnie nieistotne... Choć nasze wybitne kafeterianki sądzą inaczej ;-) Jestem pewna, że wszystko się ułoży. Jeśli nie od razu to za jakiś czas. Dbaj o siebie i o dzieci, życzę szczęśliwego rozwiązania. Pozdrawiam.

Masz prawo do większego mieszkania z UM. http://pozyczka-bez-zaswiadczen.pl/post/Chwilówka-w-15-minut

gość dziś 17:54 ubawiłam się!!! wyobraziłam sobie te upchane dzieci w mieszkaniu jak się cisną na szybę niczym w tokijskim metrze jezyk.gif hahahahaha jezyk.gif x nie musisz ich sobie wyobrazac ty je codziennie widzisz :)

autorko ja ciebie rozumiem sama jestem w podobnej sytuacji mamy kawalerke 37m jeden duzy pokoj i troje dzieci sytuacje rozwiazalismy w ten sposob ze pokoj jest oddzielony kotarka (zreszta ten pomysl wzielam z kafeterii) w jednej czesci spimy my z mezem na rozkladanym narozniku z najmlodszym dzieckiem (8m) a w drugiej czesci jest lozko pietrowe gdzie spi pozostala dwojka (13l i 5l) zyjemy i jestesmy szczesliwi :)

Wypraszam sobie, mój chomik np. ma do dyspozycji 100x50cm + na wysokość. Ma też wybieg swój ;) A ma 10cm długości więc wychodzi, że ja krotkożyjącemu zwierzęciu zapewniam lepsze warunki niż Wy dzieciom

MamaMiMi dziś Dziękuję Ci bardzo mocno za tyle ciepłych i mądrych słów. Mam łzy w oczach i czytam twój komentarz już kolejny raz. Pierwszy raz czytam na kafeterii tak ciepły i niosący pokrzepienie post. Wydrukuję go na pamiątkę i schowam do szuflady, by w chwilach zwątpienia przypomnieć sobie moc twoich słów. Dziękuję mocno.

gość dziś uio no jasne jak ktoś mieszka w normalnych warunkach i ma swój kąt x kredycik czy po rodzicaach ? uch wielka płyta tylko na tyle cie stać ?

uio hmm a nawet jak ktoś dostał mieszkanie od rodzicow to co ? żal ci d**e ściska ze innym zyje sie lepiej ?

kasiaweronika tak szczęśliwi ...zwłaszcza jak sie bzykacie przy dzieciach ...

Widać czyiś rodzice byli obrotni i się interesują losem dziecka albo kogoś STAĆ i na kredyt i na dzieci. Zleciały się rozpłodówki i się pocieszają. Owszem, mleko się rozlało ale wmawiać ludziom jak to fajnie robić dziecko za dzieckiem nie mając warunków to już żenada. Sory, ale u Was to nie miłość a egoizm i chuć na pierwszym miejscu, a jak do durnych łbów nie dotrze to niedługo więcej dzieci miec będziecie

HAHAHAH zapomnialo panswo jak sie w PRLowskich blokowiskach cisnelo ala rodem jak z Alternatyw, teraz to paniska pelna geba tylko jakies takie tepe bo zwyklego pytania autorki nie potrafia zrozumiec...

" bo zwyklego pytania autorki nie potrafia zrozumiec" To mi odpowiedz jak upchnąć kota w litrowym sloiku bez szkody dla kota, wtedy odpowiem autorce. A Ty kończ korzystanie z internetu "paniusiu" widać zapomniałaś jak kiedyś tego nie było, sraj na dworze bo WC kiedyś tam nie było itd. Po prostu większość z nas jak widac nie pochwala patologii i seksu przy dzieciach i tego typu rzeczy.

gość wczoraj uio hmm a nawet jak ktoś dostał mieszkanie od rodzicow to co ? żal ci d**e ściska ze innym zyje sie lepiej ? x nic mnie nie ściska bo zapracowałam na to mieszkanie własnymi rekami bez kredytów :) a poza tym wartości mieszkań sa bardzo różne . Mieszkam w bloku z cegły z 2010 r , całe wyremontowane i bardzo mi tu dobrze , A ty gościu bez nicka troche ogłady bo pewnie twoja matką mogłabym być :)

no coz moje drogie , ludzie sa rozni i tego nie zmienimy chocbysmy sie nie wiem jak oburzaly, jedni mysla glowa a drudzy mysla dupa , ja cale zycie daze do komfortu , kalkuluje i planuje , zaczelam od wyksztalcenia i pracy , pozniej poznalam meza i zaczelismy oszczedzac i inwestowac ( maz jest ekonomista ) mielismy dwa pokoje i jedno dziecka zaplanowalismy drugie dziecko automatycznie poszlismy na 4 pokoje a z czasem zabraklo miejsca do pracy wiec kupilismy dom w ktorym znalazlo sie miejsce na biuro , pralnia i garaz a autorka dazy do rozmnazania sie i jak ktos to fajnie powiedzial upycha kota do sloika

ile chamstwa na tym forum szok...wstyd ludzie! zamiast pocieszyć, wesprzeć dołujecie!MOja mama wychowała się w podobnych warunkach, mieli dwa malusieńkie pokoiki i było ich 6! ciasno ale dzieciństwo moja mama wspomina ze łzami w oczach, zawsze mówi ze najszczęśliwszy okres w życiu, zyli z jednej pensyjki, babcia z prostych składników potrafiła wyczarować coś dobrego.Wdomu gdzie jest radość i chleb miłością pachnie!W mojej okolicy mają wille i jedynaka a sa jacyś nieszczęśliwi!Aby w domu zgoda była, 4 dzieciaczków to dużo radości

nigdy nie korzystajcie z chwilówek, lepiej pozyczyc kase od rodziny, mamy czy siostry

gość dziś no coz moje drogie , ludzie sa rozni i tego nie zmienimy chocbysmy sie nie wiem jak oburzaly, jedni mysla glowa a drudzy mysla d**a , ja cale zycie daze do komfortu , kalkuluje i planuje , zaczelam od wyksztalcenia i pracy , pozniej poznalam meza i zaczelismy oszczedzac i inwestowac ( maz jest ekonomista ) mielismy dwa pokoje i jedno dziecka zaplanowalismy drugie dziecko automatycznie poszlismy na 4 pokoje a z czasem zabraklo miejsca do pracy wiec kupilismy dom w ktorym znalazlo sie miejsce na biuro , pralnia i garaz a autorka dazy do rozmnazania sie i jak ktos to fajnie powiedzial upycha kota do sloika x do czasu ... a kiedy zachorujecie oboje to czar prysnie i ekonomista nie pomoże

u mnie w bloku dziewczyna wygląda na 30 może 35 a maja już piąteczke dziaciaków, z wyglądu dzieciaki wygladaja na 6, 4, 5, 3 i teraz im coś się urodziło, naprawdę sa szczęśliwi, non stop chadza na spacery, dzieciaki bawia się ładnie razem.Kiedys 4 to była norma czy nawet 6 a dzisiaj ludzie zrobili się wygodni szok. i jeszcze z innych drwią.Autorko szacun ze nawet przez myśl nie przyszło kombinować coś z ciążą!

Dokładnie dzisiaj to "mądrusie inaczej " usuwanko i myśla , że są szcześliwe . Podziwiam takie rodziny wielodzietne gdzie miłosc i czysto . Autorko zycze Tobie a całego serca by wszystko sie ułzozyło jak najlepiej ale szczesciu trzeba dopomagac :)

Uważaj dziewczyno, żeby ktos nie donióśł i zawsze miej porzadek: http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?kat=1019403&wid=17683415&ticaid=115293