Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

strefa wolna od dzieci ,strefa wolna od zwierząt mieszkania

Polecane posty

Gość gość
Marzenie taka strefa, od razu bym tam kupiła mieszkanie, z dala od wrzeszczących dzieciaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w uk i sa tu yzw. courty. sa to mieszkania przeznaczone do wykupu lub wynajmu dla osob o okreslonym wieku lub wlasnie dla rodzin z dziecmi. normalnie w opisie pisze ze np. caly budynek jest dla osib over 50 years. wiec w takim bloku czy domu tylko tacy wlasnie ludzie mieszkaja. bylam tez kiedys u kolezanki i to bylo takie jakby osiedle zamykane z 2 pietrowych domkow rodzin z dziecmi z placem zabaw miejcami na wózki itp... tak ze w uk tez cos takiego funkcjonuje. nie wiem czy my mielismy szczescie czy po prostu tak wyszlo ale mieszkamy w domku a wokolo sami starsi ludzie i jeden samotny kawaler. my bezdzietni. cisza i spokoj :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry pomysł z takim osiedlem. Chociaż powiem Wam, że na tych bogatszych, zamkniętych osiedlach też jest spokojniej. Pracowałam jako agentka nieruchomości i na takich osiedlach dzieci prawie nie widywałam. Najgorzej było przy starych blokach z wielkiej płyty... Dzieciaki miały zazwyczaj plac zabaw bezpośrednio pod oknami, hałas, krzyki, masakra. Ludzie zainteresowani kupnem zawsze pytali o sąsiadów i jak byli to ludzie starsi, to chcieli sąsiadów w podobnym wieku, żeby im dzieciaki np. nie tupały nad głową, albo nastolatek nie puszczał głośno muzyki wieczorem. Z kolei ludzie młodzi, bezdzietni, też najlepiej chcieliby podobne towarzystwo, a rodziny z dziećmi pytały, czy są dzieci w danej klatce, żeby ich dziecko miało się z kim bawić, także takie dostosowanie lokatorów moim zdaniem to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taką sytuację ostatnio,że koleżanka zaprosiła mnie na kawę do siebie,spotkałyśmy się przypadkiem,szłam z psem.Koleżanka mieszka w bloku z betonu,na VI piętrze, więc szłyśmy do windy,a pewna starsza pani zaczęła się złościć,że nie pojedzie windą z worem na pchły i kleszcze!Wyzwała mnie obrzydliwie,chciała się kłócić, ale powiedziałam jej niech jedzie,wór na pchły poczeka.Przyszła pani z dzieckiem i jechaliśmy razem,dziecko grzeczne,mama mu powiedziała,że ma mówić ciszej,bo cały blok nie musi słyszeć ich rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granicą są takie osiedla i nie tylko. Parki kempingowe, pola namiotowe też tylko dla dorosłych a niektóre bez zwierzaków. W apartamentowcach dla dorosłych jest osobna sala na zorganizowanie atrakcji, pralnie itp. Nie wszystkie są prywatne. Spora część wynajmuje takie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strefa wolna od ułomów z in vitro :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super sprawa ale tylko w marzeniach,ja akurat mam dzieci i mi nie przeszkadzają ,ale psy mnie wnerwiaja strasznie i chętnie bym się wyprowadziła tam gdzie moje dzieci napewno nie wejda w g****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są takie miejsca,gdzie psa nie uświadczysz,ale drące się,rozwydrzone małe kanalie są wszędzie!U moich sąsiadów za płotem są dzieci i psy,tyle szczęścia naraz.Tu każdy ma dzieci i psy.Kto bogatemu zabroni:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×