Mamy na Maj 2016

dziewczyny te ktore juz rodzily ,napiszcie jak mozecie w jakim roku rodzilyscie i imiona dzieci.ja w marcu 2012 coreczka Laura:)

malami czy w zwiazku z podwyzszonym ryzykiem badanie masz za darmo? Ja bede placic 350zł. Dla mnie rowniez 2 ciaza jest gorsza:( mdłościa trwaja dłużej i sa intensywniejsze. O zmeczeniu nawet nie mow...moze z wiekiem jest gorzej?:) x nie wiem jak to z kontrolami z zusu tak naprawdę...Ale tak jak jest u mnie - mam krwiaka, ryzyko nadcisnienia indukowanego ciążą, plamienia - czy wyklucza mnie to z np. spacerów - nie. Natomiast praca w stresie i presji raczej nie wpłynęłyby pozytywnie na przebieg ciąży. Sama juz nie wiem, ale obaw przed wychodzeniem z domu nie mam.

Clarice a jakie masz wyniki? A przy pobieraniu krwi nie zaznaczyli ktory tydzien ciazy? Bo normy powinni dla danego okresu ciazy podac...

2014- Córcia Ola:-)

Jeszcze nie wiem, kiedy mam wizytę, chciałabym jutro, ale zobaczę czy się uda – bo to ktoś musi zrezygnować w ostatniej chwili, ale zwykle jakoś tam się udaje… Wyniki mam jak niżej: TSH: 0,022 µIU/ml (0,27 - 4,2) FT4: 1,93 ng/dl (0,93 - 1,7) Xxxxx Odnośnie pracy/zwolnienia, to ja chodzę do pracy normalnie i jeśli będę w formie to chciałabym chodzić jeszcze przynajmniej do końca stycznia. Źle by mi było samej w domu całymi dniami, nie mam mamy czy siostry w moim mieście, nie mam koleżanek, które nie pracują. Tylko bym depresję złapała, wcale się do tego nie pcham. No ale jak będzie w rzeczywistości to dopiero w przyszłości zobaczymy :)

Wiesz z tego co ja czytalam to w ciazy lepsza nadczynnosc niz niedoczynnosc... przynajmniej dla dziecka...

Październik 2011 córeczka Hania <3

Również mam mdłości i cały szereg innych ciążowych objawów, od trzech dni rano muszę przynajmniej raz zwymiotować, bo bez tego to nawet nie ma co siadać do śniadania ;) I nadal 3 dzień rozwolnienie... Dziś stwierdziłam, że może to skutek przedawkowania luteiny (biorę rano 100 i wieczorem 100), jest coś na ten temat w ulotce, więc chyba dziś wieczorem i jutro rano nie wezmę, zobaczę czy się coś zmieni. Bo przez te biegunki się czuję tak osłabiona/pijana - koszmar :( X To będzie mój pierwszy dzidziuś. X clarice05 Przykro mi z powodu tych wyników, ale wierze że wszystko będzie dobrze :* X Ja siedzę również od 1.10. w domu i jest mi momentami źle i nudno, ale przez to że cały czas mi coś dolega mało wychodzę i nie wyobrażam sobie w takim stanie chodzenia do pracy, a dojeżdżam tam 35 km około 45 min. w jedną stronę. I muszę bardzo pochwalić mojego męża <3 Ze względu na to, że wszystko mi śmierdzi, mam wstręt do jedzenia i czasami samo wejście do kuchni, albo zapach z lodówki mi przeszkadza, nie muszę gotować, jadamy w barze mlecznym. Jak mam lepszy dzień to sprzątam, zrobię jakąś zupę. Źle mi z tym, że jestem taka straszna, no ale cóż, jak tylko poczuje się lepiej będę bardziej aktywna! X Czytałam gdzieś, że badanie o którym piszecie ze skierowaniem od lekarza mającego podpisany kontrakt z NFZ jest bezpłatne.

Badanie jest refundowane gdy są do niego wskazania np. ukończone 35 lat ciężarnej lub choroby w rodzinie.

Uuuu... Czyli jakiś nierzetelny artykuł mi się trafił. A Wy dziewczyny wszystkie się decydujecie na to badanie czy jest ktoś kto odpuszcza?

ja się zdecydowanie decyduję..... dla mnie wyznacznikiem jest to że nie jest szkodliwe dla maluszka... a lepiej wiedzieć jeśli coś jest nie tak...

telimena: mówicie o usg genetycznych? jest ich 3 w ciąży. Poprzednim razem robiłam tylko jedno. Teraz nie wiem ile, na pierwsze się zapisałam. Ale koszt....przeraża mnie.

Dziewczyny to usg genetyczne to usg 4D? Bo już się pogubiłam. W pierwszej ciąży w 12 tyg miałam normalne usg ale lekarz tam wszystko mierzył i sprawdzał pod te schorzenia, a potem w 21 tyg miałam usg 4D i tam też dokładnie sprawdzane, wtedy głównie serduszko. A tak to przez całą ciąże miałam usg co wizytę

Usg genetyczne może być na tez normalnym usg. Chodzi o to, ze podczas tego badania lekarz bada przeziernosc karkowa, kostkę nosowa, przeplywy. Badanie moze byc poszerzone o wyniki z krwi (test Pappa),ale do tego podchodzi się dobrowolnie, bo jest odplatne. Ja idę na usg 4d prywatnie plus ta krew i to wychodzi razem 350zl.

ja ide na genetyczne i Pappa ze skierowaniem,ze wzgledu na siostre z zespolem Downa i jest bezplatnie.

telimena: usg genetyczne to własnie z tymi dokładnymi pomiarami (może być 3d, 4d - to 4d to chyba dla rozrywki bardziej?). Ja płacę 300 zł. Macie to u lekarza prowadzącego, czy ktoś dodatkowy Wam to robi?

telimena: malami86, my zaczynami dziś 9 t, prawda? Powiedz mi, kiedy masz następną wizytę (kiedy miałaś ostatnią) i jakie masz zlecone badania.

telimena również moim zdaniem 4d to faktycznie dla rozrywki bardziej, bo nie wnosi wiecej niz normalne usg. W pierwszej ciąży jak na genetycznym lekarz przełączył mi na 4d, to dziecko wyglądało jak alien. Nieciekawy widok:) lepszy w normalnym usg. Ja mam szczęście, że mój lekarz wykonuje full pakiet zwiazany z genetycznymi, tylko w prywatnym gabinecie.

telimena: dark, to masz fajnie, że u jednego. Ja mam właśnie o tyle głupio, ze wizyta (ta co miesięczna) wypada mi wtedy, co genetyczne i nie wiem, co zrobić...jak to ustalić,żeby miało sens...czy przed genetycznym iść na normalną ok. 10 dni przed, czy po genet. Trochę bez sensu - i w sumie 2 usg obok siebie też nie wiem, czy dobrze...

to Ci się złożyło w jednym czasie...ale u mnie podobnie - genetyczne mam w środę, a w kolejny pon. normalna wizyta...a na dzień dzisiejszy mija miesiąc odkąd byłam ostatnio...Także ciekawa jestem jakie duże już moje Maleństwo! od wczoraj zauważam większy brzuszek:) Złapał mnie ból gardła i jestem mega zła!

moj brzuszek tez rosnie.Telimena mialam wizyte 5.10.15 a teraz mam 19.10.15.mialam robiona cytologie,biocenoze, badanie moczu,morfologie,toxo,rozyczke,zapal watroby,grupe krwi i chyba tyle.tez mi sie wydaje,ze wlasnie wchodzimy w 9tydzien.ja znow wrocilam niestety do luteiny,bo po duphastonie okropnie sie zle czulam.mam nadzieje,ze w poniedzialek juz mi je odstawi.

ja przez to,ze mam ten test pappa to ide do innej lekarki,a tak bez niego to genetyczne robilaby mi normalnie na wizycie moja lekarka.

Dziewczyny... a co zrobiły byście gdyby okazało się że dziecko urodzi się chore? Mnie wczoraj zapytała o to koleżanka. Chciałabym poznać Wasze zdanie...

Naomincia przy pierwszej ciąży odpowiedzialabym Ci,ze i tak bym urodziła. A teraz nie wiem. .Wiem już z czym wiąże się opieka nad zdrowym dzieckiem,a co dopiero nad chorym. . Choć moja przez swoje wczesniactwo i tak wymagala więcej. .nawet nie chce myslec,ze cos mogloby być nie tak..nastawiam się pozytywnie!

Witajcie Dziewczyny! Pozwólcie, że dołączę do Waszego wątku. Jestem w 11 tygodniu ciąży, termin porodu mam wyznaczony na 5 maja :) Od 17 września przebywam na zwolnieniu lekarskim, ze względu na pobyt w szpitalu i ryzyko poronienia. Brałam luteinę, teraz łykam tylko duphaston. Już jest wszystko dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie :D W ubiegły czwartek byłam na usg i maluszek miał ok. 3,5 cm z nóżkami. Według USG długość bez nóżek 2,9 cm. Następną wizytę mam na 5 listopada, natomiast badania prenatalne 27 października. U mnie koszt tych badań to ok. 250 zł (zależy od samopoczucia doktora w danym dniu ...) + koszt biochemii krwi. Pozdrawiam serdecznie, Justyna

witaj Justyna :) dziewczyny to ja takie genetyczne mam normalnie wliczone w wizytę, w poprzedniej ciąży płaciłam 100 zł, teraz tak mniej więcej 130, ale w gabinecie mój gin też już ma full wypas :) ja mam wizytę 27 i prawie wtedy wchodzę w 12 tydzień z OM także myślę że będę miała to badanie. U mnie też brzuszek już widać, wieczór bardziej :)

telimena: witamy, Justyna! Ja mam dziś kiepski dzień :( Pobolewa mnie brzuch i jakaś niespokojna jestem. Do tego od kilku dni mam napady duszności...matko - miałam to w zeszłej ciąży też. Co chwile mam ochotę otwierać okno w pracy, a to trochę dziwnie wygląda, bo ziąb za oknem straszny :] Mdłości w ogóle nie mam, za to apetyt - o, tak! z tego to się cieszę ;)

Dziewczyny strasznie Wan zazdroszcze gdy czytam ze chodzicie na spacery, nadal pracujecie. Ja praktycznie codziennie czuje sie okropnie. Mam mdlosci, wymiotuje praktycznie co najmniej raz dziennie. Czuje sie lepiej tylko gdy leze a to i tak nie zawsze. Nic nie moge jesc bo wszystko zwracam, lacznie z owocami.. jedyne co poki co moge jesc to arbuz i frytki... wiem, zdrowo.. al3 po prostu nie moge zniesc nawet zapachu czegos innego. Wychodzi tak, ze jem jeden, dwa posilki dziennie. To moja pierwsza ciaza i smiejemy sie z mezem ze chyba na tym sie zatrzymamy. Nie wyobrazam sobie jak mialabym pracowac. Jestem wg moich obliczen w 7 tyg i czekam na 1 wizyte. Po odebraniu pozytywnego wyniku dostalam tylko zalecenie zeby na moje mdlosci brac wit b6 i na sniadanie jesc krakersy. Kurcze zazdroszcze tez Wam ze mozecie spotkac sie z rodzina, znajomymi w tym waznym okresie :( ja mieszkam za granica i nie mam tu nikogo. Znajomi i rodzina zostali tylko przez skype czy messenger. Choc przeczytalam tutaj w watku, ze te objawy ciazy choc meczace daja wiare w to, ze wszystko w porzadku i ciaza sie rozwija. Chociaz jeden plus :) Pozdrawiam i sciskam!

dziewczyny sprobujcie sobie pomoc z tymi mdlosciami... ja metoda prob i bledow wypracowalam ze woda z cytryna mi pomaga, az taka kwasno gorzkawa jest :) jem malo ale bardzo czesto i ruch, ruch pomaga :)

Hej! Dziewczyny byłam u gin. Wszystko dobrze :) zaczynam 12 tc. Serduszko bije. Maleństwo miało czkawkę i napad *****iwości :) Ale wszystko dobrze, prawidłowo się rozwija. Jedynie co to nie było dziś mojego lekarza i zastępował go inny, a jednak z nieznajomym lekarzem jakoś ciężej się rozmawia. No ale... zwolnienie przedłużone, więc nic tylko cieszyć się ze zdrowia Maleństwa. U mnie ustępuje już nawet zmęczenie i senność. Poza bólem piersi i czasami nóg nie mam dolegliwości... Ale faktycznie jak troszkę gorzej się czuje to najbardziej pomaga woda z cytryną.